Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak Poczta Polska pracuje na swój zysk. Praca na poczcie jest nader…

Jak Poczta Polska pracuje na swój zysk.

Praca na poczcie jest nader ciekawa. Mamy piękne plany sprzedażowe i wbrew pozorom nie zawsze dotyczą sprzedaży samych usług pocztowych ale takich "dodatków" jak prasa, czy karteczki-akurat świąteczne. Jak zwiększyć sprzedaż, kiedy ludzie jednak nie kupują? Ależ świetnym pomysłem jest wystawienie towaru na zewnątrz okienek, niech biorą, częstują się, sprzedaż wzrośnie bo za skradziony towar płacimy my - panienki z okienka, z własnej jakże hojnej pensji 1300 zł. Karteczki też słabo schodzą? To wystawkę na zewnątrz, w końcu każda z nas ma zeza i jednym okiem może patrzeć na przyjmowany rachunek, a drugim na stojak z kartkami. Polacy to uczciwy naród i na pewno każdy zapłaci za karteczki... a sprzedaż nadal rośnie... Tylko czyim kosztem?

Poczta Polska

by nedzazbida
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Crow
12 12

U nas na poczcie głównej tak jest - zawsze się zastanawiałam czemu kartki świąteczne leżą na osobnym stoliku poza okienkami... to teraz już wiem.

Odpowiedz
avatar b_b
13 13

U nas na poczcie stoją za szybkami, ale za każdym razem, jak coś załatwiam, słyszę: czy kupiła już pani kartki świąteczne? czy pokazać jakieś? może jest pani zainteresowana? Teraz przynajmniej wiem, dlaczego tak wyjątkowo natrętni jesteście w tym roku.

Odpowiedz
avatar elda24
8 10

tylko czemu pracownicy godzą się na to, że jak są straty pokradzieżowe, to potrącane macie to z pensji? Przy pracy za 1300 zł, wolałabym powiedzieć co o tym myślę, nawet jakby mnie mieli wywalić. Choć zdaję sobie sprawę, że dla niektórych pieniądze piechotą nie chodzą, to trzeba mieć jakiś szacunek do własnej osoby.

Odpowiedz
avatar soraja
-1 1

Nie oszukujmy się, szefowie doskonale wiedzą co o tym myślą pracownicy - tylko co ich to obchodzi? A odpowiedzialność na kasie to standard, nie tylko na poczcie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 12

Skoro jesteście odpowiedzialne za skradziony towar, to zarządźcie, że ma on być za szybką. Jeśli kierownikowi się nie podoba, zaproponujcie, żeby sam pokrywał straty.

Odpowiedz
avatar zaszczurzony
3 5

Nie rozumiem z jakiej racji Wy za to płacicie skoro nie macie wpływu na to gdzie to stoi? Albo bym wciągnął to za szybę albo powiedział, że stanowczo nie będę za to płacił. Kto udowodni, że zostało ukradzione akurat na mojej zmianie??

Odpowiedz
avatar koti
0 0

Nieważne, na czyjej zmianie towar zniknie. Braki w towarze są dzielone na ilość panienek z okienek. Taki myk.

Odpowiedz
avatar nedzazbida
-2 2

więc jakim orężem walczyć? prawo jest po mojej stronie? mamy podpisane zobowiązanie finansowe co do powierzonego towaru...taka wspólnota;/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

No to wymuście na pracodawcy przeniesienie towaru w bezpieczne miejsce.

Odpowiedz
avatar MsciwyFrustrat
0 0

Nie wystarczy powiedzieć "schowałyśmy za szybę bo kradli"?

Odpowiedz
avatar sha_re
0 0

Dziś się dowiedziałam, że u nas na urzędzie zrobili to samo. Szybki zlikwidowane, zobowiązanie musi być podpisane.

Odpowiedz
Udostępnij