Kto by sie spodziewał, że piekielnych znajdzie sie nawet na... piekielni.pl?
Jakiś czas temu straciłem cierpliwość i zacząłem weryfikować nieprawdopodobne historie lordavictora, znanego na tym portalu.
Po wyłapaniu, wespół z innymi użytkownikami, że nasz bohater ma trzy różne zawody, dziewczynę i żonę (potem wyszło, ze żonodziewczynę), etc zacząłem komentować jego wpisy podważając je, jeden po drugim. Część tych opowieści usunął wraz z moimi komentarzami. W historii gdzie opisywał wysyłanie odczynników chemicznych pocztą, zniszczenie ich i wygrany przez jego firmę proces znów doszło do kolejnej konfrontacji.
Po tym ja użytkownik, choć nie ja, wytknął mu, ze wyroki sądu można sprawdzić, wystarczy by podał sygnaturę akt (lub coś takiego, nie jestem pewien) nasz lord nie wytrzymał.
W krótkich odstępach czasu zamieścił trzy wpisy, ociekające dramatyzmem i jadem. Udało mi sie je skopiować:
"Podziwiam GIMBUSY na tym portalu.
Kolega, który już usunął swą wypowiedź.
Został ewidentnie oszukany przez prawo "urzędników"
Dostał sporo minusów i komentów typu : Tusk jest ok, Kaczor jest ok, pick or fake, na samosi było.
Cóż Piekielni to portal Gimbusów jak widać.
Czekam na artykuł " ktoś olał czerwone światło i ktoś zginał, ale kierowca autobusu wyskoczył i bił brawo!"
Kto chce by ten portal był dla normalnych niech pisze w komentarzach poparcie. Bo minusy bo wg "Gimbusy" trzepiące konie z radości, że coś napisały."
Pojawiły się negatywne komentarze, niektóre piętnujące jego pisownie. Victor miał i na to odpowiedź:
"I tak do usunięcia, ale dla GIMBUSÓW.
"Dostałem jedynkę! Więc Wiem co to porażka w życiu!""
Tu nie tylko odezwali się niezadowoleni z takich bzdur użytkownicy, ale i osoby, które opisywały powód jego zachowania. Ponieważ i to mu się nie podobało, wstawił kolejnego potworka:
"Dla wszystkich!!!
Po usunięciu Moich wypowiedzi dot niedojrzałych.
Będę wrednie pisał na temat każdej wypowiedzi.
Straciłem dziecko a komentarz był" Bóg tak chciał, źle ruch..., H z tym jesteś wolny, dobrze że pociekło."
Chciałem poparcia a co otrzymałem."
Jak widać, jest tu zawarta nie tylko pretensja do użytkowników, ale i jakaś potężna drama... która raczej znów jest bzdurą. Najwyraźniej jego mechanizmem obronnym na zarzuty zmyślania jest... zmyślanie.
Dopiero wieczorem znalazłem na swojej skrzynce odbiorczej na tym portalu wiadomość, którą wysłał do mnie rano. Godzina byłą zbliżona do czasu dodania ostatniej bzdury. Jak brzmiała?
"Straciłem dziecko, jeszcze jeden twój koment, a mam dojścia do
MSWIA tzn moja żona jest córką oficera i masz ciepło tzn opinie
lub ewentualne zatrzymania. Straciłem dziecko więc odpuść"
Osoby które nie wierzą w taką bezczelność zapraszam do tego linka:
http://i46.tinypic.com/2yxoq6w.jpg
Gdzie jak gdzie, ale żeby po tym portalu kręcił się rasowy piekielny?
piekielni.pl
zanim Cię tutaj zminusują. ja bym poszedł z tym na policję bądź co bądź groźba to to jest
OdpowiedzNajlepszym sposobem na ludzi szukajacych uwagi jest ignorancja. Dotyczy to was obu niestety...
OdpowiedzTen komentarz możesz wstawić pod każda historią o piekielnych. Uzasadnienie jest proste, piekielny szuka uwagi, a autor opisuje jego zachowanie w sieci.
OdpowiedzCzemu Cie jego zachowanie az tak razi? Nie pierwszy i nie ostatni bajkopisarz na piekielnych
Odpowiedz@KiniaIrl" Ale jedyny, mam nadzieje, który posuwa się do gróźb.
OdpowiedzSecurity, mówiłem ? tutaj hejter hejtera broni
OdpowiedzNie bronie, dziwi mnie poprostu ilosc trudu jaki sobie zadales, aby weryfikowac wszystkie niescislosci. Co do grozb, to popieram Szymonka - sprawa na policje
Odpowiedz@KiniaIrl: Nie widziałem wyrazów zdziwienia, tylko sugestię, że jestem równie piekielny co LV.
Odpowiedzale Kinialrl jeżeli się czyta historie i zwraca uwage na nick to może poprostu zainteresował się tym że ktoś ma parę różnych życiorysów :D
OdpowiedzIgnorowanie, nie ignorancja; to drugie raczej nikomu w niczym nie pomoże ;)
OdpowiedzSoldier troche jestes piekielny:D Chcesz decydowac o tym kto moze a kto nie umieszczac wpisy na portalu? Namawiasz do tego innych? 'Kto chce by ten portal był dla normalnych'? Troche przegiales;)
Odpowiedz@KiniaIrl: Że co ja chcę? A gdzie ja komu czegoś zabroniłem? Coś ty znów wymyśliła? O_O
OdpowiedzWiec co miales na mysli dodajac ten wpis i szukajac poparcia? Bo moim skromnym zdaniem zdyskredytowanie innego uzytkownika
Odpowiedz@KiniaIrl: Zdecyduj się na jedną wersję, bo to już kolejna. Czemu to wrzucam? By i inni, może lepiej zastraszeni, użytkownicy wiedzieli, z kim mają do czynienia.
OdpowiedzGroźbami sie nie ma co przejmować.Jeżeli chodzi o Jego Lordowską Mość,to mam wrażenie,że coś bardzo złego się z nim dzieje:((
OdpowiedzGrozbami nie ma sie co przejmowac?? przeciez to jest karalne. to teraz wszyscy mamy sobie pozwolic zeby jakis bajkopisarz, oszust czy ktokolwiek inny mi grozil? nigdy. teraz to sa grozby a co bedzie pozniej?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2013 o 14:56
A pozniej wyłączy komputer i pojdzie spać.
OdpowiedzNo proszę Cię,chyba po pierwsze nie wierzysz w następną bajkę o MSWiA?Po za tym,jaka jest uzasadniona możliwość,ze ta groźba będzie spełniona?Jakby ktoś do mnie z czymś takim przyszedł i zażądał wszczęcia postępowania,to opisałabym to na Piekielnych:)))
OdpowiedzTen cały lordvictor chyba przegapił którąś klasę w podstawówce ewentualnie jest jakimś imigrantem bo jego polski jest... "średnio" polski.
OdpowiedzWy się tu na niego złościcie, a on może mieć rozdwojenie jaźni...
OdpowiedzChłopaki, nie kłóćcie się, a przynajmniej nie wywlekajcie tego za bardzo. I ty, SS, i LordVictor piszecie tu już tyle czasu, że obaj staliście się częścią folkloru Piekielnych. A LV nawet zaczął używać interpunkcji ;)
OdpowiedzTiszka, ale co z ludźmi których on będzie chciał zastraszyć?
OdpowiedzSą dorośli, więc powinni sobie poradzić z tymi straszliwymi groźbami. A przyznam też, że internetowe groźby na Piekielnych jakoś nie robią specjalnego wrażenia - no chyba, że ktoś wytropi, kim jestem i gdzie mieszkam i zacznie mi rzucać kamieniami w okno (o ile dorzuci do mojego piętra oczywiście) :)
OdpowiedzNigdzie nie jest powiedziane że historie na tym portalu muszą być prawdziwe. Ważne żeby były ciekawe albo kontrowersyjne a im więcej zabawy jest w komentowaniu ich tym lepiej. To rozrywkowy portal i należy traktować go z przymrużeniem oka. Sam często trolluję dla czystej zgrywy, bo wiadomo że mało kto bierze na serio wszystko to co ludzie wypisują w internecie. 95% z nich to bajkopisarze lepsi od Andersena i należy przyjąć to jako fakt a nie oburzać się na to.
OdpowiedzZauwazylismy Drill...zauwazylismy:D
OdpowiedzJak zwykle nic nie zrozumiałam z tego, co LV napisał.
Odpowiedz'Moja żono-dziewczyno która dopiero co straciła dziecko! Przestań się smucić i zamiast tego powiedz tacie, że taki jeden facet z internetu mi dokucza, niech on coś z nim zrobi! Bo przecież nie mamy innych problemów.' Yep, to ma sens.
OdpowiedzNiepotrzebne. Ten sam poziom. Tylko interpunkcja jest.
OdpowiedzPrzecież te "groźby" nie mają żadnych podstaw ani nie dają podstaw do zgłoszenia tego gdziekolwiek. Opinię? Jaką? Lekarską? Środowiskową? Zatrzymanie też musi być z konkretnego powodu, a nie ot tak sobie. MSWiA raczej nie zajmuje się sporami użytkowników na jakimś tam portalu. Już widzę urzędnika MSWiA, który się w takie g*wno bawi. Szkoda się przejmować jakimś bajkopisarzem, który pewnie sam się pogubił w swoich bajkach.
OdpowiedzSS, a może pisanie nieprawdopodobnych historii to dla LV sens życia? ;) Oczywiście żartuję... Co jak co, zgadzam się z Tobą. Gościu ewidentnie ma coś z głową i cierpi na sraczkę pomysłów dotyczącą wymyślaniu kolejnych sensacji. Nie wiem, czy Twój post przyniesie oczekiwany skutek, SS, ale tak czy inaczej trzymam kciuki. Dziadostwo trzeba tępić.
OdpowiedzNiektórym to się nudzi w życiu...
OdpowiedzMSWiA już nie istnieje. I wiedziałby o tym ktoś, kto ma tam rodzinę...
Odpowiedzlordvictor też nie - dostał 100 lat bana. :)
OdpowiedzPod latarnią najciemniej...
OdpowiedzBorze liściasty, nawet na Piekielnych... Mnie chłopak wygląda na gimbusa z niezłą wyobraźnią. Może powinien pisać opowiadania, tak jak Ty kiedyś? Może warto zaproponować? :P Ja właśnie tak ujarzmiam moją chorą psychikę - kreatywnością. (;
Odpowiedz