Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Koleje Śląskie. Jak wiecie, jakiś czas temu było na Śląsku głośno o…

Koleje Śląskie.

Jak wiecie, jakiś czas temu było na Śląsku głośno o zmianie rozkładu jazdy pociągów. Miało być pięknie, częstsze połączenia, wyszło dość nieciekawie.

Studiuję na Śląsku, co tydzień wracam do domu. Tamtego dnia także chciałam wrócić do siebie, jednak nowe zmiany zbiegły się z wykolejeniem pociągu na mojej linii, przez co wiele pociągów zostało odwołanych, bądź mocno opóźnionych, było bardzo zimno, po kolejnym odwołanym pociągu do domu postanowiłam jechać dzień później, gdyż wtedy ruch miał wrócić do normy.
Sytuacja trochę piekielna, bo jednak wiele osób przez to spóźniło się do pracy/szkoły etc., ale nie była to wina przewoźnika.

Następnego dnia - siedzę w pociągu, 5 minut po planowanym odjeździe, 10, 15... I słyszymy komunikat:
"Z powodu braku drużyny konduktorskiej pociąg będzie opóźniony o około godzinę".

Po co wprowadzać zmiany, skoro nie ma na to możliwości?

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pawel78
2 4

KS i PKP maja burdel u siebie. A nie zanosi sie na poprawe.

Odpowiedz
avatar anka6464
1 1

PKP denerwuje się na działanie tego przewoźnika i postawiło im warunki, ogólnie mówiąc, mające prowadzić do ogarnięcia się KS.

Odpowiedz
avatar Szpadelek
1 3

Witam Chyba wkradł Ci się drobny błąd-PKP nie istnieje.Teraz jest jakieś 30-parę spółek (w tym własnie Koleje Śląskie) i niestety będzie coraz gorzej.Osobiście czekam i modlę się,aby na polskie tory weszły wrescie Deutsche Bahn czy jakiś inny przewoźnik.

Odpowiedz
avatar bukimi
2 2

A wielka szkoda. Zanim KŚ przejęły linie od Regionalnych to wszystko było super. Przejazd np. do Wisły w czystym, klimatyzowanym pociągu za niewielkie pieniądze to naprawdę był luksus na tle tego co dzieje się teraz :/

Odpowiedz
avatar Stacyjnik
2 2

Nie wszystko było super - szczególnie na trasach między Śląskim, a Opolskim. - Brak informacji o opóźnieniach pociągów. - Nieszczelne okna i woda dosłownie wlewająca się strumieniem do środka (pociąg wręcz zapchany, więc nie dało się przesiąść) - Kilkunastominutowe postoje w szczerym polu/lesie (to zdarza się do dziś, a semaforów w tych miejscach nie ma) Do tego często niedziałające ogrzewanie i drzwi, które nie chciały się otworzyć i trzeba było biec na drugą stronę, żeby zdążyć wyjść, zanim pociąg odjedzie. Takie atrakcje serwowało PKP PR w moich rejonach

Odpowiedz
avatar macros1980
2 2

Co się czepiacie. Zmiany wprowadzili? Wprowadzili. Jest lepiej? Na papierze jest. I git :).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2013 o 14:28

avatar anka6464
2 2

Przewozy regionalne to była naprawdę porządna firma. Od ponad roku jeżdżę pociągami, na śląsku oczywiście, i z obydwu przewoźników miałam nie raz okazję korzystać. Szkoda, że linii obsługiwanych przez Przewozy jest tylko kilka. KS nawaliło po całej linii, to jest niewyobrażalne. Jedna pani konduktor powiedziała mi, dlaczego majątakie opóźnienia - otóż, jedzie sobie pociąg, załóżmy trasa Katowice > Kłobuck, z której korzystam. Po pierwsze, opóźnienie jest właściwie zawsze - od kilku minut po godzinę. A jest, bo trasa, którą pociąg jest w stanie przebyć w przykładowo godzinę, jest zaplanowana na 45 minut. Żeby na rozkładzie ładnie wyglądało, jak to szybko jeździmy, nie? A jak pociąg dojedzie do Kłobucka z 10 minutowym opóźnieniem, to TEN SAM tabor wyjeżdża z powrotem do Katowic. Już na wstępie ma te -10 minut, potem znowu 10, mamy 20, i tak w kółko. Ale osobiście, uważam że za jakiś czas (chociaż prawdopodobnie długi..) dojdą jakoś do normalnego funkcjonowania. Wystarczyłoby kilka poprawek... Cieszy mnie jedynie, że teraz gdy jadę pociągiem jest naprawdę ciepło. Większy komfort. I są częściej kursy, to mi osobiście bardzo się przydało. Ale nie wszystkim i tak to pasuje, i nie dziwię się.

Odpowiedz
Udostępnij