Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wesoła nowina! Moja siostra nosi pod serduchem swojego potomka! Ojciec dziecka szczęśliwy…

Wesoła nowina! Moja siostra nosi pod serduchem swojego potomka! Ojciec dziecka szczęśliwy co nie miara. Nasi rodzice zadowoleni, toż pierwszy wnuk. Co w tym wszystkim piekielne, a mamusia wybranka serca mojej siostry. Kobieta głęboko wierząca, praktykująca, co niedziele w pierwszej ławce. Jak zareagowała na nowinę?

"No ja nie wiem jak wy sobie to wyobrażacie. Wstyd przed Bogiem, toż wy ślubu kościelnego nie macie. Żyć w grzechu, mój Boże... Przecież to dziecko będzie przeklęte. Karolina Ty musisz usunąć, ja innego wyjścia nie widzę."

Ręce opadają... Powtarzam to powiedziała kobieta, uważająca się za wielką chrześcijankę.

inne

by Migotliwa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar KiniaIrl
33 41

Takie kobiety bardziej przejmuja sie wstydem przed ludzmi, niz chrzescijanskimi wartosciami. Do tej pierwszej lawki tez draluje tylko na pokaz

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 19

Jeśli wiara jest na pokaż to nadal jest wiarą? W co? W opinie ludzi? A nowego potomka w rodzinie gratuluję. ;)

Odpowiedz
avatar ewilek
19 21

Między byciem chrześcijaninem a uważaniem się za chrześcijanina jest bardzo, bardzo duża różnica. Ta kobieta tylko to potwierdza. Żaden wstyd nie może tłumaczyć chęci zabicia dziecka - a przecież wg. wiary chrześcijańskiej płód to już dziecko.

Odpowiedz
avatar Crow
22 26

Może jej się jeszcze odmieni... Znam pewną bardzo katolicką rodzinę, gdzie dziewczyna zaliczyła tzw. "wpadkę" - najpierw reakcja była podobna jak w historii, a po urodzeniu brzdąca babcia świata poza nim nie widzi. Swoją drogą, zastanawia mnie czemu ta kobieta nie zaproponowała im, żeby wzięli ślub, tylko od razu aborcja z grubej rury...

Odpowiedz
avatar Migotliwa
8 20

"Bo poczęte w grzechu"

Odpowiedz
avatar ptaszyca
6 26

Czyli nawet wśród tak głośno i efektownie bronionych gębą "dzieci nienapoczętych" są lepsze i gorsze... No tak, taki katolicyzm to tylko na polskiej wiosze. Tu Panem Bogiem są sąsiedzi...

Odpowiedz
avatar Lapis
7 11

Zamotałeś się lekko, że ksieża nie głoszą takich rzeczy jak ta kobieta to jasne, ale dalsza część.. Co dziwnego mówi kościół głosząc swoje przykazania?

Odpowiedz
avatar Nikiyam
-1 27

Chociażby narzucanie chodzenia do kościoła co niedzielę i sztuczne utworzenia sakramentu spowiedzi ;) W zasadzie najbardziej irytującą rzeczą jest powoływanie się Watykanu na św.Piotra. Według badaczy prawdopodobieństwo jego przybycia do Rzymu jest bliskie zeru, ale czego się nie robi dla władzy. Nikt nie spojrzał nawet na to czyim dziełem jest obecny kościół, a jest on dziełem św.Pawła, który nie uznawał pokuty, ofiar i twierdził, że "przez łaskę jesteśmy zbawieni". Ale cóż, ludzi trzeba związać i wprowadzić w maszynę, niech służą.

Odpowiedz
avatar ptaszyca
4 16

Hm, Paweł był z lekka mizoginem, ale przy Augustynie Najpierw-Się-Puszczałem-A-Świętym-Zostałem-Dopiero-Na-Starość, to i tak małe miki.

Odpowiedz
avatar Vatashi
2 4

w chrześcijaństwie jest wiele dziwnych rzeczy, np niektórzy święci. Poda mi ktoś sensowny powód na kanonizacje św. Stanisława? może mało rozumiem, ale nie widzę w duchownym podburzającym lud do buntu przeciwko królowi nic wartego naśladowania... ale tak sobie tylko głośno myślę...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2013 o 18:19

avatar tab_
1 3

Vatashi - powód był czysto polityczny i propagandowy ;) A to, że (św.) Stanisław był zdrajcą, to już inna sprawa. Ale generalnie kanonizacje w średniowieczu miały jednak cele polityczne, stąd św. Jadwiga (ideał wrednej teściowej, pobożna ale dla najbliższej rodziny okropna) czy św. Wojciech (a co on niby robił, oprócz tego, że dał się zabić, bo sam sprowokował Prusów?).

Odpowiedz
avatar Mirame
2 4

Większość nieścisłości, które przytaczają powyższe komentarze wynika z faktu założenia, że biblijne chrześcijaństwo (innymi słowy - prawdziwe) jest równoznaczne z katolicyzmem. Cóż, są to dwie zupełnie inne rzeczy i stąd to nieporozumienie. Kościół Katolicki i jego wierzenia poza najbardziej podstawowymi założeniami niewiele ma z Biblią wspólnego. To trochę tak jak film na podstawie książki - niby chodzi o tego samego autora, niby początek, koniec i główne założenia są te same, a jednak to dwa zupełnie inne dzieła. Kanonizacja świętych to jest np. jeden z wymysłów KK, w Biblii nieistniejący - ba, wręcz z nią niezgodny. Generalnie wszyscy chrześcijanie mają być świętymi zgodnie z założeniem Biblii, bo Jezus mówi w ewangelii którejś "świętymi bądźcie, bo ja jestem święty" (przez wiarę, święte życie... etc.) i nic, co nie jest święte nie wejdzie do Nieba, a wynoszenie jednych ludzi nad drugich jest grzechem wg Boga, czyli jakieś sztuczne wyświęcanie (bonifikacja). A co do sakramentu spowiedzi, to Biblia mówi jasno i wyraźnie - "jeden jest pośrednik między Bogiem a ludźmi - Jezus Chrystus". Dla tych więc, którzy mają wątpliwości, co do chrześcijaństwa - warto oddzielić to biblijne od zasad jakiegokolwiek kościoła i wiele rzeczy nabierze sensu :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 16

Skoro to zagorzała katoliczka, to nie wie, że zabójstwo jest ciężkim grzechem? Przecież w wyniku aborcji ginie mały człowiek. Hipokryzja? No i chyba nie pomyślała o dziewczynie - jak ona by się czuła po tym zabiegu. Ale nie, najważniejsze, żeby ludzie nie gadali...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 13

Ależ wg jej poglądów ma absolutną rację. Rodzice dziecka i tak przeklęci, skoro w grzechu żyją, to co im tam jeszcze aborcja szkodzi? A przynajmniej dziecko nie będzie przeklęte, kiedy nie będzie go wcale.

Odpowiedz
avatar halboot
2 6

Zlasowany "musg" :( To nie człowiek po chrześcijańsku poczęty, więc pewnie i duszy nie ma...

Odpowiedz
avatar Lapis
5 11

To jest chrzescijaństwo w stylu faryzeuszy, którzy mieli za złe Jezusowi że ludzi w szabat uzdrawia, bo jak to tak w dzień odpoczynku pracować. Wiara bez rozumu, czyli fanatyzm. (By się ktoś czepiał to wiem że faryzeusze chrzescijanami nie byli, chodzi o samo podejście do wiary)

Odpowiedz
avatar PizzaPlease
-4 6

Faryzeusze wyznawali Judaizm.. Dopiero po śmierci Jezusa zaczęło sie mówić na jego nauki "Chrześcijaństwo". "Christianity" - od "Christ" czyli "Chrystus"

Odpowiedz
avatar Bryanka
4 6

To jest bardzo typowa postawa gorliwych katolików/dewotów - przestrzegają przykazań wybiórczo jak im wygodnie, albo interpretują Biblię po swojemu :P

Odpowiedz
avatar Restia1986
2 4

Jest najnormalniej w świecie walnięta. Moi dziadkowie są bardzo wierzący, ale byli tacy od zawsze, i wierzą we wszystko, czego nauczyła ich religia, jednak mają też swoje poglądy. Kiedy jedna z moich kuzynek brała rozwód, to nie naskakiwali na nią, że przed bogiem świętowała, i toż to grzech, że męża chce opuścić, tylko najnormalniej w świecie ją wspierali, chociaż wiem, że w głębi serca było im zapewne żal, że tak jej się życie ułożyło. potrafią słuchać sensowych argumentów, i wyciągać z nich wnioski. Dlatego nie każdy chrześcijanin powinien tak się nazywać tylko ze względu na to, że lata co niedziela do kościoła. Współczuję tylko przyszłej teściowej... I moje gratki co do przyszłego potomka :P

Odpowiedz
avatar minus25
14 18

Cóż, widać że nie katoliczka tylko mocher i to taki mało wierzący a za to praktykujący bujne życie towarzyskie na osiedlu nie pozwalające jej na taki wstyd w rodzinie jakim jest nieślubne dziecko ...

Odpowiedz
avatar Issander
8 16

*moher. No i w historii nie jest powiedziane, że nieślubne. Równie dobrze przyszli rodzice mogli po prostu zawrzeć związek małżeński w urzędzie Polski, a nie Watykanu.

Odpowiedz
avatar Lapis
0 12

Proces, który stwierdza że małżeństwo nigdy nie istniało, nie rozwód bo nam się znudziło. Poczytaj te linki które ci tam wyrzuca i się dowiedz o co chodzi zanim zaczniesz się czepiać bez sensu.Koścoł nie widzi powodu by druga osoba cierpiała z powodu czyjegos krzywoprzysięstwa i tyle, ale to nie jest ani rozwód, ani unieważnienie, bo obydwa te słowa sugerują że małżeństwo było. Fałszywa przysięga jest nieważna, więc małzeństwa nie ma wcale.

Odpowiedz
avatar Lapis
-1 13

Fakty bolą? Czy to że ktos się nie chce wyrzec po dobremu swojej moralności i zezwolić na rozwody? Się ślubuje do grobowej deski to do grobowej deski, dlatego zaostrzenie warunków udzielania ślubów, bo część ludzi idzie na pałę a potem jest płacz że się anulować nie da, ale zaostrzenie warunków jest złeee, bo już teraz jest za ciężko dostać nieprzemyślany ślub a potem psioczyc że kościół rozwodów nie daje.

Odpowiedz
avatar yannika
8 10

Ja wiem czy to takie fakty? Fakt jest taki, że jak nie można "rozwodu" to znajdzie się X powodów żeby "unieważnić". Jedna cholera a rozwód przynajmniej uczciwy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 17

Dobrze, że jeszcze nie z in vitro, bo by w ogóle mały antychryst był, według chorych poglądów mochera.

Odpowiedz
avatar elda24
6 12

do tego z bruzdą na twarzy heh

Odpowiedz
avatar halboot
21 25

Klika lat temu - córka znajomej znajomej - też zaliczyła "wpadkę" i to w małej wiosce. Problem był tylko, że młoda matka miała lat 14... Ze strony rodziny jej i ojca nie było żadnych problemów - zdarzyło się to wychowamy. Ale za to lokalne mocher-commando miało pełne używanie - wiadomo główny temat plotek, historii, domysłów. Najlepsze było jak doszło do chrzcin :) Rodzina - "aby nie było publicznego zgorszenia" chrzest miał być cichy w kaplicy, tylko z najbliższą rodziną. Ale tutaj ksiądz (z lekka piekielny) stwierdził, że albo niedzielna suma, albo nie chrzci... Oczywiście znów afera dla moherów - jak śmią dziecko nieślubne publicznie pokazywać... I wszystko zostało zakończone w ostatnich słowach kazania: "Maryja gdy urodziła Jezusa miała 13 lub 14 lat..."

Odpowiedz
avatar Lapis
9 15

To chyba jednak nie taki piekielny ten ksiądz, chyba że inny głosił kazanie i chrzcił.

Odpowiedz
avatar ptaszyca
16 20

I też z podejrzanego nie-małżeńskiego związku :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

Ksiądz piekielny... ale nie dla "znajomych znajomych", ale dla moherów :D

Odpowiedz
avatar Poinsencja
14 20

W temacie moher-babć (wyłączając prawdziwe kochające babcie - sama mam taką), koleżanka opowiadała mi historię swojej znajomej. Kiedy jej moher-babcia przed Świętami Bożego Narodzenia 2012 dowiedziała się, że wnuczka jest w drugim miesiącu ciąży, to zabroniła iść dziewczynie do kościoła na Pasterkę, bo co ludzie powiedzą, że bez ślubu i w ciąży. Tak, bo przecież 8 tydzień ciąży jest bardzo widoczny, tym bardziej w środku zimy pod grubą puchową kurtką. Szkoda słów... Tym bardziej jest to przykre, że wiele Babć zapomniało o tym, że w czasach ich młodości podobnych sytuacji nie było wcale mniej...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2013 o 22:33

avatar seaside
0 22

kościół robi ludziom z mózgu wodę

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 15

"I like your Christ, I do not like your Christians. Your Christians are so unlike your Christ."

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 9

Powiedział jeden z większych dwulicowców w dziejach świata.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
3 9

Nie, jestem pewien że nie zrobił tego papież broniący pedofilskich księży ani nikt taki...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 7

Chrześcijaństwo nie ma monopolu na dwulicowość i krętactwo działaczy religijnych.

Odpowiedz
avatar Vatashi
-1 3

Jakby powiedział, ktoś mądry: "chrześcijaństwo nie jest złe, źli są ewentualnie chrześcijanie" zgadzam się z bloodcarver

Odpowiedz
avatar zeebee
0 20

Ale to zgodne z kościelnym nazewnictwem ;-) Jak usunie to zabije życie nienarodzone. Jak urodzi to owoc grzechu i ksiądz może nie ochrzcić. Chrześcijaństwio preferuje trupy.

Odpowiedz
avatar AniaMP
7 7

Coś się kobicie potentegowało. Lepiej zamordować niż ślub zasponsorować?

Odpowiedz
avatar Palring
18 20

Do kościoła chodzą różni ludzie. Wielu z nich tylko tam chodzi nie wyciągając żadnej nauki. Współczuję teściowej ale skoro zaproponowała aborcję, to może ktoś przedstawi jej propozycję eutanazji? ;-)

Odpowiedz
avatar Monisia
6 6

ciekawe czy też tak będzie mówić gdy maleństwo przyjdzie na świat :) a swoją drogą dziwie się, że tak wielu ludzi uważa się za chrześcijan bardzo wierzących i praktykujących a takie rzeczy wygadują ;/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 20

Skojarzyło mi się jedno "chodzenie do kościoła czyni cię chrześcijaninem tak samo jak stanie w garażu czyni cię samochodem"

Odpowiedz
avatar diabollo
2 6

Zawsze mówiłem że pseudo ortodoksi jak i ci ortodoksyjni to wielkie zło...

Odpowiedz
avatar Mirame
0 0

Co masz na myśli mówiąc "ortodoksyjni"? Nie sądzisz, że właśnie na tym powinna polega wiara? Albo zupełna, albo w ogóle lepiej sobie odpuścić... Ci, których dziś nazywa się ortodoksyjnymi, to zazwyczaj ci, którzy po prostu żyją swoją wiarą kompletnie, a nie na pół gwizdka.

Odpowiedz
avatar Draco
5 17

Czy ja już tego gdzieś nie słyszałem? Tak jakoś mi się zdaję, że to taki sam odgrzewany kotlecik jak babcia z autobusu. Scenariusz zawsze ten sam: - szczęście bo będzie dziecko, jednorożce i tęcza w tle - związek rodziców jest nieformalny względem religii - pojawia się zły moher - moher nakazuje coś sprzecznego i ostro potępianego prze swoją wiarę, czyli aborcję. A ja zadam jedno małe pytanko... czy nikt jej za to nie opieprzył? Poza tym o takiej akcji można powiedzieć księdzu, 99% z nich nie lubi moherów ;) Inna sprawa, to to że ten tekst wygląda mi na kolejny atak na chrześcijaństwo polegający na głoszeniu propagandy o moherach. A moherków tak dużo nie ma (w końcu czas zbiera żniwo) i zajmują się głównie siedzeniem w kościołach i modlitwą.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

Może masz rację,ale powiem Ci,że ja też czegoś podobnego doświadczyłam.Nie było oczywiście mowy o aborcji,ale trzeba szybko brać ślub, bo nieślubne dziecko to wstyd,jak tak można być panną z dzieckiem i dziecko,które rodzi się poza małżeństwem jest gorsze. W jak sposób gorsze się nie dowiedziałam.

Odpowiedz
avatar Vatashi
0 0

właśnie "czas zbiera żniwo"-jedne odchodzą, drugie przychodzą...

Odpowiedz
avatar Draco
4 4

@wredota właśnie "brać ślub" i to jest zrozumiałe i ma sens w "moherowej wizji świata". @Vatashi jest ich coraz mniej, bo coraz mniej osób ogólnie chodzi do kościoła. Ale niestety ta mniejsza ilość "nowych" jest gorsza od starych bo to często "neofici" których wizja starości i śmierci doprowadziła do skrajnego fanatyzmu i dewocji.

Odpowiedz
avatar Vatashi
0 0

@Drako czyli i tak źle, i tak niedobrze

Odpowiedz
avatar Kanna
0 2

Ja też urodziłam dziecko bez ślubu. Ba, dalej tego ślubu nie mam a dziecko 3 lata skończy w tym roku. Jedynie w tym roku cywilny bierzemy. U mnie dziadek gadał, że jak to mogło się stać w takiej "katolickiej" rodzinie, że on mnie wyklina, już nie jestem jego wnuczką itd. Jak urodziłam to przyjechał i pobłogosławił małego, bo stwierdził, że nie jego wina. Ze mną dalej za bardzo nie rozmawia. A chodzi mu przede wszystkim o to, że nie lubi mojego partnera..

Odpowiedz
avatar clubber84
-3 3

Coś mi się zdaje, że ta historia to rodzaj trollowania, aby wywołać burzliwą dyskusję i skłócić użytkowników. I zdaje mi się, że ta historia już tu gdzieś jest - no identyczna... "Co w tym wszystkim piekielne, a mamusia wybranka serca mojej siostry." - Czy Was to zdanie nie razi?! Żadnego logicznego sensu! Dla mnie FAKE!

Odpowiedz
avatar asiek1988
-1 1

Na miejscu Twojej siostry chyba bym niewytrzymała.... A co na to jej wybranek serca???Wie co jego mamuśka wymyśliła?? Jeśli wie to jak się zachował ??

Odpowiedz
avatar Mari77
-1 1

Ja wierze w prawdziwość historii. Moja przyszła teściowa na wieść że zostanie babcią uznała, że może kiedyś się do nas przekona... Na USG nie chciała nawet spojrzeć bo uznała że się nie zna choć jest lekarzem. Codziennie w kościele w pierwszej ławce. Moje dziecko na szczeście będzie miało jedną ale za to cudowną babcię:)

Odpowiedz
avatar pawel35678
0 0

pseudo chrześcijanka i bardziej dbająca o to żeby to nie o jej rodzinie plotkowano ( plotki potrafią być naprawdę złośliwe )

Odpowiedz
Udostępnij