Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Chciałam kupić myszkę. I podkładkę. Idę do sklepu komputerowego, wchodzę, mówię grzecznie…

Chciałam kupić myszkę. I podkładkę.
Idę do sklepu komputerowego, wchodzę, mówię grzecznie dzień dobry, rozglądam się.
Podchodzi do mnie sprzedawca, pyta, czego potrzebuję.
- Myszy, która będzie miała co najmniej X programowalnych przycisków, niezbyt dużej, najlepiej, gdyby nie ślizgały się na niej ręce… - miałam wyliczać dalej, ale wszedł mi w słowo.
- Jak chcesz kupić coś swojemu chłopakowi, to lepiej przyślij tu jego kolegę, DZIEWCZYNKO.
Nosz kułfa.
Ja dużo rzeczy rozumiem. Jestem pokojowo nastawiona. Ale nie będę tolerować takiego szowinizmu i nie pozwolę odnosić się do siebie jak do idiotki.
Dostał z liścia.
W media markt potraktowali mnie jak człowieka.
Niech mi ktoś wytłumaczy, bo ja zaczynam się gubić: Czy to, że jestem kobietą, znaczy, że mam grać tylko w simsy?

sklepy

by DoprawdyUrocze
Dodaj nowy komentarz
avatar Alenthar
10 42

Zwykły burak i tyle. Oprócz liścia złożyłbym jeszcze skargę na buca kierownikowi sklepu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 68

Był tam od sprzedawania jak pupa od wydalania, i jego zafajdanym obowiązkiem było sprzedawać! Nawet jakby sobie zażyczyła złotą mysz z perełkami, powinien tylko się ukłonić i grzecznie przeprosić że w tej chwili nie mają, ale mogą zamówić!Za dużo sobie to buractwo ze "strefy usługowej" wyobraża.A należało mu się nie tylko w pysk, ale i wywalenie z roboty, może by się nauczył klienta szanować.

Odpowiedz
avatar mat_
17 53

Jak ci cos nie pasuje to skladasz skarge albo juz tam nie chodzisz. To co jest jego obowiazkiem ustala pracodawca, takze zamilcz juz.

Odpowiedz
avatar Vella
48 68

Urażona się nie poczułaś, ale i tak człowieka w twarz uderzyłaś? Wybacz, ale burak z ciebie. Albo rzepa.

Odpowiedz
avatar digi51
47 57

@Varyag, wywalenie z roboty owszem, w pysk - nie. W pysk to można dać komuś, kto obraża Cię na gruncie prywatnym, a nie potraktuje cię nieprofesjonalnie.

Odpowiedz
avatar mat_
18 30

@Doprawdyzalosne Moze nie cie urazilem ale w ryj mi mozesz dac, no bo czemu nie...

Odpowiedz
avatar Trollita
15 39

Autorce się chyba już całkowicie w dupie poprzewracało. I w głowie.

Odpowiedz
avatar soraja
-1 25

@digi On ją obraził na gruncie prywatnym - odzywki per "dziewczyno" i teksty o jej chłopaku podchodzą pod typowo prywatne przytyki, a nie zwykły nieprofesjonalizm

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 16

Cokolwiek by powiedział, nie jest to moim zdaniem podstawa, żeby kogokolwiek uderzyć. Można złożyć skargę do kierownictwa, można, gdyby cię obraził w niewybrednych słowach, nawet złożyć zawiadomienie na policję. Podsumowując i pracownik i kupująca są siebie warci. BTW Soraja - tak, wyrażenie "dziewczyna" jest niezwykle obraźliwe, dobrze, że nie dała chłopakowi kosy w brzuch:D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 19:23

avatar digi51
8 16

@soraja, pierniczysz, aż miło ;) Nie chodzi o rodzaj argumentów, tylko o typ kontaktu - ten był zawodowy, nawet jeżeli facet okazał żenujący brak profesjonalizmu, to nie czyni jego kontaktu z autorką prywatnym.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
38 70

Na początku zadała całkiem rozsądne pytanie, a pomimo to wyczuł, że ma do czynienia z kretynką. Jasnowidz jakiś czy co?

Odpowiedz
avatar ptaszyca
17 29

Niezły jest. Zwykle kretynek i chamek które o byle gówno leją w mordę nie można od razu rozpoznać w tłumie.

Odpowiedz
avatar Vampi
9 13

Szkoda ze ci nie oddal po mordzie tak samo jak ty jemu. Idiotka.

Odpowiedz
avatar Sine
-1 1

Oboje siebie warci.

Odpowiedz
avatar Duerth
55 71

Matko jedyna, czy ja dobrze widzę, że od dzisiaj zachęcamy do przemocy fizycznej w konsekwencji złej obsługi? Dziecko drogie naruszyłaś jego nietykalność cielesną i chwalisz się tym? Przy poklasku innych ludzi? Wariatkowo.

Odpowiedz
avatar mat_
25 37

Faceta lac mozna, bo nie odda. A jak odda to jeszcze lepiej sie mozna po nim przejechac.

Odpowiedz
avatar minus25
7 15

Ok, wychowywanie przemocą, jeśli dobre słowo nie działa. Więc jeśli Twój mąż Agness będzie Ci wybijał zęby za to że chronicznie opuszczasz deskę od kibla to ani się waż iść na policję.

Odpowiedz
avatar digi51
30 44

Tak, gentelmanów. Chyba ciot bojących się herod-bab, rzucających się z łapskami, na każdego, kto krzywo na nie popatrzy.

Odpowiedz
avatar mat_
10 24

Tylko po co ich wychowywac jak i tak szybko wymra z braku dam.

Odpowiedz
avatar digi51
15 23

@Sylwia, przemocy nie należy pochwalać, no chyba, że ktoś jest dla mnie chamski - brawo, już wiem skąd te żarty z kobiecej logiki.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
16 20

Rozumiem, że mężczyźni w twoim otoczeniu mają przyzwolenie na walenie cię w dziób, za każdym razem jak jesteś niemiła? No bo to jednak tak niesprawiedliwie trochę, jak ty możesz, a oni nie.

Odpowiedz
avatar AyatiSajani
30 36

Traktowanie karygodne, to fakt, ale z reakcją również przesadziłaś. To już jest naruszenie nietykalności cielesnej, czyli występek. Z takimi zachowaniami trzeba uważać, bo możesz mieć przez to zupełnie niepotrzebne problemy.

Odpowiedz
avatar mat_
31 35

Powinien ci sprawe zalozyc, kamery pewnie maja i jestes ugotowana.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
30 36

A wcześniej sprzedać prostego w jedynki. Ciekawe, jakie byłyby reakcje, gdyby to facet uderzył sprzedawczynię.

Odpowiedz
avatar mat_
14 18

Gdyby sie nagralo, to shitstorm na cala Polske.

Odpowiedz
avatar digi51
33 37

@fenirgreyback, o właśnie ;) Mój brat chciał kiedyś żonie kupić perfumy, sprzedawczyni stwierdziła, że jak nie chodzi mu o konkretny zapach, to najlepiej niech przyjdzie z żoną, bo pewnie nie trafi. Z bani?

Odpowiedz
avatar mat_
25 29

Czyli walimy w ryj zaleznie od tego co kupujemy i dla kogo, coraz lepiej, coraz lepiej....

Odpowiedz
avatar digi51
15 19

@sylwia, a gdzie doczytałaś, że mój brat był niezdecydowany? Powiem Ci, że właśnie ekspedientki z drogeriach zupełnie inaczej traktują kobiety, a zupełnie inaczej mężczyzn - w facetach zazwyczaj widzą takie nieporadne ciotki, którzy nic nie wiedzą i wszystko dadzą sobie wcisnąć. Podobnie jak sprzedawcy w sklepach komputerowych kobiety.

Odpowiedz
avatar digi51
34 40

Co za głupawa historyjka, w dodatku przedstawiłaś w niej siebie jako totalną kretynkę. Rzucanie się z łapami na każdego, kto potraktuje Cię nieprofesjonalnie i niegrzecznie, nie jest dowodem wybitnej inteligencji.

Odpowiedz
avatar mat_
28 32

A ty jego jak potraktowalas? Naprawianie swiata zacznij od siebie.

Odpowiedz
avatar Bryanka
25 25

A nie lepiej po prostu złożyć skargę zamiast rzucać się z łapami na faceta?

Odpowiedz
avatar altruista
36 36

Jako facet blisko 190cm wzrostu, 115kg wagi - tez mam prawo bic ludzi, kiedy tylko beda dla mnie niemili? Bo cos mi sie wydaje, ze tluczenie ludzi po pyskach nie jest takim znowu swietnym rozwiazaniem.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
34 40

Nie wszystkich-tylko ekspedientki w sklepach.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
29 31

I tylko jak kupujesz myszkę, przy perfumach już nie wypada.

Odpowiedz
avatar AlexPlayer
23 23

Każdego chłopa, który Ci podpadnie, trzaskasz z miejsca po twarzy?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 15:36

avatar plytkozerca
27 29

Wyobraźmy sobie taką sytuację: facet przychodzi do sklepu z biżuterią i prosi o naszyjnik, określając z czego ma być, jakie zapięcie itd. Sprzedawczyni sugeruje przyjście z koleżanką dziewczyny, a facet wali ją w twarz. jak to by wyglądało?

Odpowiedz
avatar Sine
2 2

Równie głupio. :)

Odpowiedz
avatar k4be
2 22

To jest dobry powód do wywieszenia na drzwiach 'kobietom wstęp wzbroniony'. Bo a nuż trafi się taka, która w reakcji na nieprofesjonalizm sprzedawcy zmieni się w agresywną idiotkę.

Odpowiedz
avatar Elewator
0 8

Prościej by było napisać "Feministkom wstęp wzbroniony"

Odpowiedz
avatar iGraGitara
-2 2

Prościej by było nie mieć nieprofesjonalnych sprzedawców ;)

Odpowiedz
avatar lola_2384
13 15

cyt: Jak chcesz kupić coś swojemu chłopakowi, to lepiej przyślij tu jego kolegę, DZIEWCZYNKO. Pewnie to dodane DZIEWCZYNKO cię zdenerwowało, gdyby zakończył zdanie na ' kolegę' było by ok. Ale, żeby w mordę od razu?! Nie można było powiedzieć czegoś co poszło by mu w pięty i poprosić kierownika?

Odpowiedz
avatar Kikai
25 25

Czytam i nie wierzę. Też tym się wkurzyła, zwłaszcza że w wielu sklepach z grami etc. faceci-sprzedawcy patrzą na mnie jak na zagubioną ignorantkę właśnie, ale żeby z liścia?! Wiązanka zwrotna może jeszcze by przeszła, ale rzucać się na kogoś od razu z rękoma, zwłaszcza w sytuacji, w której ta druga strona jednak nie może oddać? Żałosne.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 15:54

avatar the
6 14

to się nabijesz tych ludzi w sklepach, jak się żalisz, że w nich jesteś źle traktowana.. swoją drogą, co takiego masz w sobie, że jesteś jakąś skażoną klientką?..

Odpowiedz
avatar Fuu
26 26

Jako kobiecie jest mi wstyd za twoje zachowanie. W takiej sytuacji rozsądna, dorosła osoba idzie do kierownika tego palanta i składa skargę, a nie bije człowieka po twarzy. Wykazałaś się żenującym brakiem kultury i wygląda na to, że w sumie trafił swój na swego. Znam sytuacje lekceważenia, ale bicie ludzi to zdecydowanie przesada.

Odpowiedz
avatar Druu
3 7

Calkowicie popieram. Zero klasy i wyczucia, autorka kompletnie sie nie popisala.

Odpowiedz
avatar sweeney
17 17

Z wrażenia, aż nie wiem co napisać. Jak ubrać w słowa poziom Twojego zachowania...@Fuu dobrze prawi - żenujący brak kultury. I dodałabym jeszcze brak klasy. Klasy, którą powinna mieć każda kobieta. Nie przyszło Ci do głowy, żeby gościa kulturalnie, ale stanowczo przywołać do porządku - słownie? Albo złożyć skargę o nieuzasadnionej odmowie sprzedaży i lekceważeniu klienta? Czy tak trudno jest załatwiać takie sprawy w sposób cywilizowany? Nie no, łatwiej na zasadzie 'buractwo za buractwo'. A mnie kiedyś uczyli, że 'kulturą się zabija'....

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 16:48

avatar Trollita
10 20

Jeżeli ta historia to prawda, to uważam,że autorkę powinno się odizolować od społeczeństwa i wysłać na terapię, bo najwidoczniej nie radzi sobie z agresją. Nie chciałabym takiej osoby spotkać na ulicy,bo a nuż coś jej we mnie nie podpasuje? Pozostaje mieć nadzieję,że skoro ma zwyczaj walić po twarzach obcych ludzi,to w końcu ktoś jej porządnie odda.

Odpowiedz
avatar kruchy76
6 6

Trafi w końcu na nerwowego z dobrym ciosem i skończy się "dzień dziecka".

Odpowiedz
avatar minus25
16 18

Żałuję że facet nie wezwał policji. Naruszenie nietykalności cielesnej nie jest czymś czym powinnaś się chwalić. Szkoda że admini nie dali Ci jeszcze banana. Edit- czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę że to kolejna kontrowersyjna historyjka wrzucona z "nieużywanego" konta? Malinoweciastko strikes back?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 17:15

avatar Misza
9 9

No dałaś czadu, nie ma co. Za co jeszcze u ciebie można po paszczy zgarnąć? Nie radzisz sobie z agresją i powinnaś albo chodzić na zakupy z kimś, kto jest od ciebie spokojniejszy albo brać coś na uspokojenie. Inaczej możesz trafić na takiego, który odda nie patrząc na to, że jesteś płci żeńskiej. I wtedy będzie płacz.

Odpowiedz
avatar malami1001
-1 15

Reakcja oczywiście przesadzona, ale mnie samą szlag trafia kiedy idę do sklepu komputerowego coś kupić i panowie traktują mnie jak starszą panią, która przez przypadek weszła do sexshopu... Z zawodu jestem informatykiem i obawiam się, że ci panowie nie posiadają nawet 1/4 wiedzy jaką ja posiadam, więc to oni z siebie robią durniów. Ostatnio kupowałam na raty dla rodziców laptopa, pan tłumaczył mi i tłumaczył, wciskał taki kit, że aż głowa mała. W końcu kiedy wybrała ten, który mnie interesował, usiedliśmy do spisywania umowy i zapytał o zarobki i zawód trudno było nie zauważyć wypieków jakie nagle zajęły jego lico, kiedy usłyszał : informatyk. A mnie się tylko śmiać chciało. Ale żeby bić kogoś, bo potraktował mnie jak idiotkę? Sam jest idiotą. A pokonac kogoś można tylko inteligencją i klasą, a nie siłą. No chyba, że jest się kibolem, ale to też kilka zębów można stracić.

Odpowiedz
avatar cinders
2 12

Co to za zawód - informatyk? Studiuję informatykę i zastanawiam się, co ktoś taki mógłby robić. Programista, administrator, nauczyciel informatyki, rozumiem, ale pierwszy raz słyszę o informatyku ;)

Odpowiedz
avatar malami1001
-2 4

Informatyk (łac. informare, -atum: obrazowo opisać) – osoba, która wykształciła się na specjalistę w dziedzinie nauk komputerowych, posiadającego wiedzę i umiejętności na temat ogółu metod tworzenia, przetwarzania i przekazu informacji oraz znającego budowę i zasady działania urządzeń komputerowych, a także potrafiącego tworzyć, przekształcać i przekazywać dane za pomocą programów komputerowych, wykorzystujących umieszczone w nich informacje do określonych działań. Zwykle jest to osoba o wysokim stopniu świadomości ogólnych i szczegółowych zasad tworzenia urządzeń i tworzenia oprogramowania, znająca języki programowania i potrafiąca stosować wiedzę teoretyczną w praktyce. Zwykle informatyk specjalizuje się w określonej dziedzinie nauk komputerowych. Pojęcie „informatyk” niewiele już dziś znaczy bez przymiotnika lub konkretnego określenia. Liczba profesji informatycznych sięga dziś 20, a najważniejsze z nich to: programista, administrator, specjalista od sieci komputerowych. Proszę :) Zawód: INFORMATYK, specjalność: sieci komputerowe, technologie IT, itd, itp...Sam nie wiesz co studiujesz geniuszu? :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 20:56

avatar cinders
4 4

"Pojęcie „informatyk” niewiele już dziś znaczy bez przymiotnika lub konkretnego określenia." i: "Liczba profesji informatycznych sięga dziś 20, a najważniejsze z nich to: programista, administrator, specjalista od sieci komputerowych." Informatyk to żaden zawód. Żadna poważna firma nie szuka "informatyka". To osoba, która może i ma jakąś wiedzę na temat IT, ale nie ma specjalizacji. To potwierdza fragment, który wkleiłaś. Jestem programistką, moja specjalizacja jest jeszcze węższa i w życiu nie powiedziałabym, że jestem informatykiem. Tak mówi znajomy, który nie ma wykształcenia ani pracy w zawodzie, ot, wielbiciel komputerów i technologii.

Odpowiedz
avatar cinders
5 5

Tak na marginesie - nigdy nie spotkałam się z dyskryminacją w środowisku ze względu na płeć :) Faceci, których poznałam entuzjastycznie podchodzą do kobiet obeznanych w temacie, cieszy ich możliwość dyskusji z płcią przeciwną. Jeśli już patrzy się na kogoś z góry to tylko dlatego, że robi z siebie wielkiego "informatyka", podczas gdy tak naprawdę jego największym osiągnięciem było obrobienie zdjęcia w Photoshopie i napisanie strony w htmlu ;) W sklepie wystarczy pokazać, że wie się, czego się chce i od razu rozmowa schodzi na inny poziom. Także ciężko mi potraktować poważnie wpisy w takim stylu.

Odpowiedz
avatar AlexPlayer
11 13

Ta opowieść to ściema. Nawet jakby tak zrobiła to by się tym nie chwaliła, bo naprawdę nie ma czym. Standardowo - miały się posypać komentarze i się posypały.

Odpowiedz
avatar digi51
3 7

Jeżeli to walnięta "feministka", która za misję życiową obrała walkę z ciemiężcami płci męskiej, to może uważam, że walnięcie po gębie takiej szowinistycznej świni to bohaterstwo.

Odpowiedz
avatar zendra
10 12

Za uderzenie pracownika MM, zostałaby zatrzymana przez ochronę i wylądowałaby na policji. Ale lokatorzy gimbazy nie są w stanie przewidzieć aż tak skomplikowanych skutków, stosują więc fabułę uproszczoną, przez co łatwą do rozszyfrowania jako fejk.

Odpowiedz
avatar AyatiSajani
9 11

Też po namyśle stwierdzam, że końcówka tej historii to tylko wyobrażenia autorki. Pewnie faktycznie miała taką sytuację w sklepie, ale nic nie zrobiła. Opisując to później, zastanowiła się, jaka reakcja przysporzyłaby jej najwięcej plusów i wymyśliła tę wyżej opisaną. Może stwierdziła, że najbardziej ostra będzie nagrodzona największą owacją.

Odpowiedz
avatar mrkjad
15 17

Tak, z pewnością przyczyniłaś się do lepszego zrozumienia kobiet. Jaką bezmyślną kretynką trzeba być, żeby się tak zachować? NIC nie usprawiedliwia uderzenia kogokolwiek w takiej sytuacji choćby nie wiem w jak wielu sklepach potraktowano cię protekcjonalnie. I jeszcze się tym chwalić... Żenada.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 16

Fejk pszenno-buraczany. Skąd te plusy?

Odpowiedz
avatar zendra
7 11

FAKE aż gwiżdże i furczy! Dziewczynka dzisiaj założyła konto i dzisiaj postanowiła zabłysnąć! Żenujące.

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
5 9

Nie wierzę, że go uderzyłaś. Za takie coś nie leje się w po gębie. -------- Podejrzewam, że koniec tej historii jest odwzorowany z projekcji mózgu. Też mam tak czasem, że ta pierwotna, ukryta głęboko w mózgu część pragnie przyłożyć maczugą jakiemuś chamskiemu i złośliwemu człowiekowi.

Odpowiedz
avatar truskawkowa82
8 8

zadziwia mnie twoja reakcja. skoro według ciebie facet zachował się jak szowinista i chciałabyś, aby traktował cię jak równego sobie (czyt. mężczyznę), trzeba było od razu strzelić mu sierpowym, a nie jakiegoś tam damskiego liścia... a tak na serio, ludzie, co się dzieje z tym światem? żeby za głupią odzywkę czy nieprzychylne spojrzenie od razu dostawać/dawać po mordach?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 18:14

avatar Jasiek5
5 5

Biedny sprzedawca, on chciał dobrze. :-) A nie powiedział przy tym: "- Kobieta mnie bije... " ?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2013 o 18:38

avatar ZaglobaOnufry
8 8

Ta historia nie jest zenujaca, tylko strasznie glupia, a prawdopodobnie nieprawdziwa. Jaki czlowiek daje sie policzkowac i nie reaguja n.p. odplaca pieknym za nadobne. Zadna obraza nie upowaznia do rekoczynow, a tu obrazy w sensie prawnym nie bylo (poza tykaniem), bo "dziewczynko" nie kwalifikuje sie pod nia. Opowiadajaca popisala sie brakiem kultury, nadpobudliwoscia i brakiem inteligencji.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 7

Niestety mężczyźni są w sądach dyskryminowani ze względu na płeć. Jak się mężczyzna obroni przed kobietą, to zazwyczaj sąd zakłada, że to kobieta się broniła... Niestety.

Odpowiedz
avatar Daganji
7 7

Autorko, niestety, ale okazałaś się większym burakiem niż sprzedawca...

Odpowiedz
avatar minus25
8 8

No to ciekawe jakbyś zareagował/a gdyby facet spoliczkował tak sprzedawczynię w sklepie z kosmetykami na przykład.

Odpowiedz
avatar Zmora
6 6

No tak, bo spoliczkowanie kogoś zawsze ma znaczenie "nie jestem idiotą/ką". Taka wymowna forma, bardzo dobitna, że tak powiem. Rzeczywiście.

Odpowiedz
avatar szczurzyca
4 6

Okazaliście się siebie warci...

Odpowiedz
avatar RedKate
7 7

No nie wiem czy jest różnica miedzy spoliczkowaniem a pobiciem.Autorka zachowała się dość...i miała dużo szczęścia że trafiła na przyzwoitego faceta że jej nie oddał.A tak swoja droga "ciekawy" sposób udowadniania posiadanej wiedzy,umiejętności i kultury...Hmmm tak sobie myślę że jak wszyscy tak by postępowali bylibyśmy narodem barbarzyńców ,bo moim zdaniem tylko człowiek niepewny swej wartości zamiast przedstawić racjonalne argumenty popierające roszczenie ,prośbę itp wali w twarz.Jest tyle możliwości załatwienia szowinistycznych facetów bez napadania na nich...;)

Odpowiedz
avatar LTM87
3 5

W świetle prawa pobicie zachodzi wtedy, kiedy przynajmniej dwóch delikwentów atakuje trzeciego, przy czym zaatakowany w żaden sposób nie dążył do awantury. Uderzenie człowieka jest naruszeniem nietykalności cielesnej. Jest to przestępstwo. Co prawda ścigane z oskarżenia prywatnego, ale nadal przestępstwo. Autorka widocznie ma za mało problemów, skoro w imię "walki z szowinizmem" dąży do spaprania sobie papierów ewentualnym skazaniem za czyn zabroniony o randze przestępstwa.

Odpowiedz
avatar manna_z_nieba
9 11

Odniosłam wrażenie, że autorka ma 13 lat, i jest sfrustrowana bo właśnie kończą jej się ferie.

Odpowiedz
avatar cornellka
2 6

Większej ściemy nie czytałam dawno, ze trzy dni chyba.

Odpowiedz
avatar xxkaxxmxx
3 5

Skoro za zwrócenie się do Twojej osoby "dziewczynko" walisz po pysku, to za trochę ostrzejsze wyzwisko od razu zabijesz? Poza tym nie wiem, masz jakieś kompleksy na punkcie swojej dorosłości? Osoby dorosłej raczej określenie "dziewczynka" by nie dotknęło..

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2013 o 13:08

avatar bloodcarver
5 13

Chcesz pełnej równości płci? To po uderzeniu sprzedawcy powinnaś była zostać obezwładniona przez ochronę, i mieć sprawę na policji o napaść. To by było równe traktowanie. Wykorzystujesz swoją płeć bezczelnie gdy ci to pasuje, a gdy ci nie pasuje to uwzględnianie jej jest złe, co? Hipokrytka!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2013 o 13:26

avatar hejter
2 2

i wszyscy zaczęli klaskać. Wiesz, że naruszenie czyjejś nietykalności osobistej podchodzi pod paragraf? A w sklepie są kamery. "Nosz kułfa"

Odpowiedz
avatar GeraltRiv
-1 3

Może komentarz nie jest związany z tematami ale mam pytanie, a właściwie w jakie gry grasz? Bo sądząc po programowalnych przyciskach mogłyby to być gry MMO,RPG.Lub inne tego typu gry.

Odpowiedz
avatar diabollo
-1 3

Niestety nie ma fajnych dziewczyn, które grają w gry komputerowe ( a jak sa to przepraszam i niech się ujawnią)więc pewnie koleś pomyślał że to na prezent :P

Odpowiedz
avatar RedKate
-3 3

Hmmm diabollo właśnie podpadłeś ;)Czy gra w Rappelza,Emporea ,Lineage można uznać za gry komputerowe ?Mało damskie ale całkiem całkiem ;) dużo dziewczyn i kobiet gra w różne gry mam całkiem niezły zestaw koleżanek poznanych w różnych grach ;)

Odpowiedz
Udostępnij