Jak Poczta Polska chroni się przed skargami a jednocześnie pytanie do Was Piekielni.
Persona nazywająca siebie listonoszką (ja zdecydowanie wolę nazwę 'awizonoszka') podirytowała mnie paczką zostawioną na furtce. Nie jest to jej jedyny grzech, a dziś po raz kolejny zastałam awizo w skrzynce mimo, że na posesji znajdowały się w tym czasie 4 osoby, dzwonek też mam sprawny.
Tym razem stwierdziłam, że już nie popuszczę. Przy ostatnim wybryku doradzono mi skargę na cały oddział Poczty do centrali wojewódzkiej. Coś tam niby mglistego w Internecie znalazłam ale nie jestem pewna. Dzwonię zatem na infolinię poczty. Za każdym razem niemożliwe jest połączenie z konsultantem udzielającym informacji o danych teleadresowych jednostek pocztowych. Wybierając inną opcję nikt nic nie wie, nie jest upoważniony do przekazania informacji aż w końcu kazano mi skargę składać w swoim urzędzie pocztowym (serio, mam składać skargę do jednostki skarżonej mimo, że chcę posmęcić komuś wyżej?).
Także nasza ukochana Poczta Polska broni się rękami i nogami od otrzymywania skarg.
Ja tym czasem się pytam: na jaki adres mam wysłać skargę do centrali wojewódzkiej dla Mazowsza?
poczta polska
Poczta Polska S.A. Centrala Adres: Stawki 2, 00-940 Warszawa Telefon:22 656 50 00 Godziny: wtorek – godziny 08:00‐16:00
OdpowiedzJa znalazłem natomiast coś takiego: Przy przyjmowaniu, rozpatrywaniu i załatwianiu skarg i wniosków kierowanych do Prezesa Zarządu Poczty Polskiej S.A. stosuje się przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 roku Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 30, poz. 168), ustawy z dnia 12 czerwca 2003 roku Prawo pocztowe (Dz. U. Nr 130, poz. 1188) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 stycznia 2002 roku w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5, poz. 46). Na podstawie ww. aktów prawnych informujemy, że: 1. Skargi i wnioski mogą być wnoszone: * pisemnie na adres: Poczta Polska S.A. Centrala ul. Rakowiecka 26, 00-940 Warszawa, * ustnie do protokołu, w siedzibie Centrali Spółki pokój 3.2.30, codziennie w dni robocze, w godzinach od 8.00 do 16.00, * za pomocą poczty elektronicznej, na adres: skargi@centrala.poczta-polska.pl, * za pomocą faksu do Biura Kontroli w Centrali Poczty Polskiej S.A., na numer 0-22-656-59-40. 2. Skargi i wnioski podlegają rozpatrzeniu w terminach ustawowych wynoszących zgodnie z: * Kodeksem postępowania administracyjnego - nie dłużej niż w ciągu miesiąca od dnia wniesienia sprawy do organu właściwego w przypadkach dotyczących działalności Poczty Polskiej S.A., a w sprawie szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania; * ustawą Prawo pocztowe - nie dłużej niż w ciągu 14 dni od dnia otrzymania skargi przez jednostkę organizacyjną właściwą do rozpatrzenia skargi z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłki listowej. Odpowiedzi na skargi i wnioski udzielamy w formie pisemnej. 3. Zgodnie z art. 48a ust. 4 Prawa pocztowego, skarga na nieterminowe doręczenie przesyłki listowej powinna być wniesiona w placówce pocztowej świadczącej usługi. 4. Skargi i wnioski niezawierające imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez rozpoznania. 5. Poczta Polska S.A. Centrala: * nie rozpatruje reklamacji, ze względu na swój zarządczy a nie usługowy charakter, * nie rozpatruje anonimów, * nie monitoruje przebiegu przesyłek pocztowych, * nie dokonuje wykładni przepisów prawnych w ramach telefonicznych i mailowych interwencji Klientów wymagających udzielenia natychmiastowych odpowiedzi. 6. Reklamację, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania usługi pocztowej o charakterze powszechnym w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego, można zgłosić w każdej placówce pocztowej świadczącej usługi. Prawo wniesienia reklamacji przysługuje nadawcy albo adresatowi - gdy nadawca zrzeknie się na jego rzecz prawa dochodzenia roszczeń, albo gdy przesyłka lub kwota pieniężna określona w przekazie pocztowym zostanie doręczona adresatowi. Szczegółowy tryb postępowania reklamacyjnego określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 13 października 2003 r. w sprawie reklamacji powszechnej usługi pocztowej w zakresie przesyłki rejestrowanej i przekazu pocztowego (Dz. U. Nr 183, poz. 1795). Są tu adresy pocztowe oraz mailowe wraz z telefonami.
Odpowiedzdziekuje :)
OdpowiedzZgodnie z art.228 KPA: "Skargi składa się do organów właściwych do ich rozpatrzenia." Jeśli nie możesz ustalić urzędu właściwego do rozpatrzenia skargi, organ do którego złożysz skargę zobowiązany jest przekazać ją właściwemu organowi i cię o tym powiadomić, zatem pisz na centralę, oto jej adres: Poczta Polska S.A. Centrala Warszawa, woj. mazowieckie, kod 00-940 Ulica: Rakowiecka 26 Telefon: 226565000 Fax: 228273256
OdpowiedzNie baw sie w powyzej opisane glupoty i wal ze skarga prosto do naczelnika poczty w Lyskowie, pana Boczka, albo od razu do prezesa Dyzmy.
OdpowiedzJa pisałem na skargi@centrala.poczta-polska.pl . Odpisali z prośbą o podanie adresu, którego sytuacja dotyczy, a po uzupełnieniu, przyszła odpowiedź pisemna, z której tak naprawdę nic specjalnego nie wynikło.
OdpowiedzNie e-malem.Napisać skargę,Z potwierdzeniem odbioru. Tzn.napisać pismo,dostać pieczątkę. Czekać na odpowiedź pisemną. Ew. List polecony nadany w tym oddziale.Na Adres "centrali".
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2013 o 15:42
Ja skargę na pocztę w pomorskim wysyłałam do Gdańska. Były to czasy, kiedy się jeszcze listy pisało, ginęły więc grube koperty z kilkoma arkuszami a4 (długie listy się pisało). Widocznie ktoś myślał, że w środku jest kasa. Listów zginęło kilka, wysłanych priorytetem. W skardze napisałam mniej więcej kiedy je nadawałam, na jakie adresy itp. Widocznie poczta dostała OPR, bo od tego czasu nic mi nie ginęło. Jak mi listonosz na chama wcisnął przesyłkę, której potem drugą stroną wyjąć nie mogłam (stare typy skrzynek), to po skardze do naczelnika poczty już nie było problemu. Większy list wolę odebrać sobie z poczty niż wydłubywać ze skrzynki.
Odpowiedz@Holycrap niektórym trudno zrozumieć za co zapłacili. Gdybym chciała odbierać na poczcie zamawialabym na poste restante. Płacę za dostarczenie do drzwi i psim obowiązkiem Poczty jest dostarczyć do drzwi. Przesyłki, nie informacji o przesyłce. I u mnie jakoś dostarczają, od kiedy siedzę w domu awiza dostaję sporadycznie. Ba, listonosz od paczek często dzwoni do mnie z pytaniem kiedy mnie zastanie, czort wie skąd ma mój numer, chyba któryś nadawca dopisał. Ganz egal, grunt że paczka przychodzi do mnie, a nie ja do paczki. W końcu za to płacę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2013 o 16:00
Wysłałam skargę mailem. Odpowiedziano mi bardzo szybko, że zbadają sprawę. Zbadali, odpisali że nie mogą wyciągnąć konsekwencji w stosunku do konkretnej osoby (no i wporzo, bo nie o to mi chodziło), ale wyślą reprymendę do mojego oddziału poczty i będą monitorować jakość obsługi. Czyli w sumie nic konkretnego, ale jakość obsługi na tej mojej poczcie, jak i jakość działań listonoszy się znacznie poprawiła :) Teraz złego słowa powiedzieć nie mogę.
OdpowiedzPisz na Berdyczów.
OdpowiedzZaczaj się na awizonoszkę i jak zobaczysz, że wrzuciła Ci kolejne awizo, to jej przywal, nic Ci nie grozi, bo sama zaświadczyła, że w tym czasie nie przebywałaś na miejscu zdarzenia :D
OdpowiedzNie wiem jak to jest w Polsce, ale w UK po otrzymaniu awizo można zalogować się na stronę poczty, wypełnić wniosek o redelivery i wybrać sobie dzień kiedy chcemy, aby nam dostarczono przesyłkę, jest to bezpłatne. Dzięki temu listonosze tego nie robią, bo im się po prostu nie opłaca, jeżeli zostawią awizo to będą musieli i tak dymać drugi raz z tą paczką. Podejrzewam, że w Polsce nie ma takiej możliwosci, ale jakby ją wprowadzić to skończyłyby się te cyrki.
Odpowiedzo tak, kochalam ta opcje mieszkajac w UK. niestety Polsce do tego jeszcze daleko.
OdpowiedzJa wysyłałem skargi na tego maila: skargi@centrala.poczta-polska.pl Zawsze były realizowane.
OdpowiedzCała ta instytucja jest chora. Wysłano do mnie 12 lutego pismo polecone ( miałem się stawić w urzędzie 20 ). Dotarło 22 lutego. Urząd jest 3 km ode mnie...
OdpowiedzKtoś tu kiedyś w podobnej sytuacji walnął tekst, żeby obić mordę listonoszowi po tym jak wypisze awizo... Trochę brutalne, ale ostatecznie on sam awizem zapewni Ci alibi (skoro jest awizo, to nikogo nie było w domu, nie?)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2013 o 22:32
z tego co wiem to listonosz nosi listy a paczki dostarcza kto inny... skoro PP jest taka zla to kto Wam karze korzystac z jej uslug ?? poczta zla kurierzy tez jak zyc...
OdpowiedzNie wiem jak tu żyć, może popełnijmy zbiorowe samobójstwo z powodu niekompetencji PP i kurierów?
Odpowiedzto prędzej z powodu niekompetencji rządu :P ja nie mam problemu z paczkami i listami :D
OdpowiedzDobra, to kiedy i gdzie? :D
OdpowiedzSytuacja jak w każdym innym urzędzie. Wszędzie tak odsyłają. Wyobraźcie sobie, że sam pracownik tak dzwoni i zostaje odsyłany do coraz to nowych osób, bo nikt nie wie co zrobić z problemem... A potem okazuje się, że to miała być ta pierwsza osoba tylko jej się nie chciało... Ja tam też na pocztę aż tak nie narzekam. Zawsze jest wszystko dobrze dostarczone. Za to InPost nieraz nie mogąc dostać się na klatkę, wpycha listy pod drzwi i zostawia to na ziemi.
Odpowiedz