Jestem oburzona .
Kupiłam w znanym sklepie z robaczkiem w logo kosmetyk o nazwie 'Lady speed stick'.
Wszystko fajnie, wracam do domu, otwieram i wącham jak to mam w zwyczaju. Coś nie bardzo pachnie. Odwracam patrzę na datę i zamieram. Lipiec 2012r .
Kosmetyk nie był na żadnej promocji, w normalnej cenie.
Hasłem reklamowym tego sklepu jest rzekomo świeżość i gwarancja jakości... Po tej wpadce szczerze w to wątpię.
Ludzie sprawdzajcie ZAWSZE datę przydatności, bo nikt was nie uprzedzi !
Na szczęście ja wzięłam paragon i zobaczymy co z tego wyniknie...
sklep z owadem w logo
No to zamiast "lady speed stick" masz "speedy sticky lady".
OdpowiedzO cholera. Dzięki, kupiłam tak samo, właśnie sprawdziłam datę, i również lipiec 2012!!!
Odpowiedzno nie bardzo zabawne... pomyśl o negatywnych skutkach użycia takiego kosmetyku, zwłaszcza gdy ktoś ma bardzo delikatna skórę...
Odpowiedzna kosmetykach są daty produkcji ! W sklepach ''chemia'' ma date 2 lata od daty produkcji.
Odpowiedzno nie wiem. ja na wielu mam odlegle daty jaki sklep ma robaka w nazwie ?
OdpowiedzOwad czerwony w czarne kropki.
Odpowiedzowad to nie robak
Odpowiedz