Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Właśnie wróciłam ze spaceru z psem. To jeszcze szczeniak, kocha cały świat…

Właśnie wróciłam ze spaceru z psem. To jeszcze szczeniak, kocha cały świat i cieszy się na widok każdego.

Mijał nas jakiś facet, zatrzymał się i zaczął rozmowę.

Facet: - Jaki śliczny psiak! To husky prawda?
Ja: - Nie, to kundelek ze schroniska, nie wiem co z niego wyrośnie.
Facet: - Pani się nie wygłupia! Ile kosztował? Z tysiąc chyba co?
Ja: - Mówię Panu, to kundelek.
Facet: - Tak tak, jasne. Ale jak się cieszy! Widać, że mnie lubi! Mogę się z nim przejść kawałek?

Poirytowałam się, bo widać że facet coś kombinuje.

Ja: - Nie, nie może Pan.
Facet: - Pójdę tylko kawałek!
I wyciąga rękę po smycz.

Odsunęłam się i mówię, że sobie nie życzę...

Facet splunął mi pod nogi, popatrzył na mnie tak, że mi się gorąco zrobiło. Na szczęście po prostu się odwrócił i zaczął się oddalać. Odprowadziłam go wzrokiem upewniając się, że nic nie wywinie.

Po kilku metrach się odwrócił i krzyknął "P***A!".
Odpowiedziałam grzecznie: Miło mi, Nieja jestem!

Nie mam pojęcia czy był pod wpływem jakiś środków/substancji, bo normalnie się nie zachowywał.

Nie wiem jak to skomentować...

by Nieja
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
3 17

Może był pewny,że to właśnie husky i uda mu się szybko razem z nim zmyć jak tylko oddasz mu smycz.

Odpowiedz
avatar Nieja
10 14

To bardziej niż oczywiste... Tylko kto byłby na tyle głupi żeby oddać psa?

Odpowiedz
avatar gjoaa
1 5

Kiedy czytam takie historie jak ta, kiedy w biały dzień ktoś kogoś wyzywa, okrada, napada...mam wrażenie, że w dżungli pośród małp byłoby przyjemniej i bezpieczniej niż w cywilizowanym świecie pośród stworzeń, które chcą by nazywać je ludźmi.

Odpowiedz
avatar komoda_z_drewna
4 8

A byłoby. Amerykańscy naukowcy (hehehe...) dowiedli, że małpiatki mają poczucie sprawiedliwości, kiedy denerwowały się, że nie dostają bananów po równo. Silniejsze zasady moralne niż w ludzkich społecznościach.

Odpowiedz
avatar Nieja
4 4

Nie rozumiem podstaw Twojego sceptycyzmu i jednocześnie zazdroszczę, że chodzisz po tym świecie z dala od takich sytuacji.

Odpowiedz
avatar jeery22
-1 3

Rozczaruję cię. Mi też przydarzają się piekielne piekielności. Tylko ja po prostu nie jestem taki marudny i narzekający na wszystko i na wszystkich tylko nie na siebie jak ci którzy opisują tu swoje arcypiekielne przygody.

Odpowiedz
avatar Vella
3 3

Husky czy nie husky, ważne, że wygląda jak husky. Znaczy można sprzedać jako husky. Znaczy można zarobić. Smarkula z takim majątkiem chodzi, znaczy trzeba zabrać.

Odpowiedz
avatar Nieja
3 3

Dokładnie. Tylko jest jedno ALE. Mój pies z wyglądu przypomina husky ale widać na pierwszy rzut oka, że nim po prostu nie jest. Taki typ ukradnie psa, później nikt go nie kupi, bo to oczywisty przekręt i pies kończy w lesie...

Odpowiedz
Udostępnij