W celu przybliżenia Wam piekielnej części historii, powiem Wam iż można zdawać maturę eksternistycznie tzn. sam załatwiasz sobie naukę, potem tylko idziesz na egzaminy do Okręgowej komisji edukacyjnej (październik lub luty)i zdajesz maturę razem z resztą maturzystów w maju. Jako ,że spełniam wszystkie warunki, przysługuje mi prawo do zwolnienia z opłat za egzaminy. (Około 1800 zł za wszystkie co jest dość dużą kwotą.)
Zaliczyłem pierwszy rok nauki liceum, dowiedziałem się ,że mogę zdawać maturę eksternistycznie i tak też zrobiłem, poszedłem na kurs. Odbywał się co dwa tygodnie, odbywa się on do dziś. Cóż najwyższa pora zanieść dokumenty do Okręgowej komisji egzaminacyjnej.
23 listopada- wchodzę do OKE aby zapytać się jakie dokumenty trzeba donieść ,żeby zostać dopuszczonym i zwolnionym z opłat. Otrzymuję odpowiedź:
-świadectwo ukończenia gimnazjum
-kserokopie dowodu osobistego
-podanie o dostąpienie do egzaminów eksternistycznych
Pytam czy to wszystko? Żadnego podania?
-Tak wszystko-Odpowiadają Panie w sekretariacie chórem
30 listopada- wysyłam listownie kserokopie i podanie
3 grudnia-donoszę świadectwo ukończenia gimnazjum. Pytam się jednej z pań:
-Czy coś jeszcze trzeba donieść?
-Nie, nie trzeba. To wszystko.
W okresie 1.01.-1.02.2013 powinienem dostać pisemną odpowiedź.(Wymagają jeszcze podania maila i telefonu kontaktowego) Nie uzyskałem żadnej.
Dziś jest 5 luty dzwonie i pytam się czemu nie otrzymałem odpowiedzi i czy będe zdawał egzaminy w sesji w lutym (powinienem bo z wypowiedzi Pań dołączyłem wszystkie dokumenty). Proszą o zadzwonienie na inny numer (nie mają możliwości przełączenia połączenia) w celu uzyskania informacji. Tam stwierdzają ,że list został wysłany ale wrócił? na pytanie czemu nie wysłali mi maila albo nie zadzwonili (mimo ,że mieli moje dane) usłyszałem cisze, ale Pan prosi mnie o połączenie(znowu brak przekierowań) z innym numerem, jakąś koordynatorką.
Dzwonie do Pani koordynator, Pani jest ogólnie chamska, 5 razy mówi to samo i wcina się w słowo, ogólnie powiedziała mi iż trzeba było jeszcze donieść podanie o zwolnienie z opłat, lub opłacić nie później niż 8 stycznia. Na pytanie dlaczego Panie w sekretariacie mi nie powiedziały ,że takie podanie istnieje (nawet dziś mam wzór takiego wniosku) Pani stwierdziła ,że nie może się do tego ustosunkować. Na pytanie gdzie moge złożyć jakąś skargę Pani mówi mi ,że nie będzie ze mną dalej rozmawiać (a byłem całkiem kulturalny jak na abstrakcje takiej sytuacji) i sie rozłączyła. (dafuq?)
Jutro jade tam z wypełnionym wnioskiem, pisemną skargą do dyrektora, na panie z sekretariatu i na panią koordynator. A jak mnie nie wpuszczą będę stał tak długo ,aż nie złoże pisemnej skargi na ręce dyrektora.
Teraz mam pytanie co w takiej sytuacji zrobić bo zależy mi na pisaniu matury w tym roku, a przez baby 50+ popijające cały dzień kawę chyba jestem rok w plecy. :/
Okręgowa komisja edukacyjna Warszawa
Jakbym słyszała o moim PUPie. Każdy gada coś innego, a na koniec okazuje się, że wszyscy gadali źle, ale bezrobotny ponosi konsekwencje. "Na pytanie gdzie moge złożyć jakąś skargę Pani mówi mi ,że nie będzie ze mną dalej rozmawiać" Ja usłyszałam, że nie ma zamiaru ze mną DYSKUTOWAĆ :)Urzędnicy to jednak odrębny gatunek.
OdpowiedzGdyby zdarzyło się to w jakiejkolwiek normalnej korporacji dostałaby ta osoba dyscyplinarkę z wpisem do akt. :)
OdpowiedzZdaje się, że możesz złożyć deklarację maturalną w pierwszym lepszym liceum bodajże do 5 lat od ukończenia liceum/technikum i należy Ci się to jak psu micha - jedyne co musisz dostarczyć to świadectwo ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej. No, chyba że powodem, dla którego chcesz zdawać maturę eksternistycznie jest to, że masz na pieńku z kimś, kto zasiada w komisji ;-)
OdpowiedzNie. Deklarację maturalną mam wypełnioną. Tylko ,że aby zdobyć te świadectwo ukończenia szkoły muszę przystąpić do egzaminów eksternistycznych w lutym. Tj. za 3 dni.
OdpowiedzI w ten sposób przez głupie babska jestem udupiony, do przyszłego roku.
OdpowiedzWydaje mi się, że Cekin chce zdawać maturę wcześniej niż normalnie powinien a nie później.
OdpowiedzNie. Chciałbym zdawać tak jak normalnie bym zdawał ze swoim rocznikiem.
OdpowiedzLudzie serio. Co ja mogę z tym zrobić? Bardzo zależy mi abym mógł zdać mature w tym roku
OdpowiedzJak chcesz dobrze zdać maturę, to pamiętaj, że odstęp stawiamy PO a nie PRZED przecinkiem ;)
OdpowiedzNie wiem czy wiesz, ale to jest tylko błąd odnoszący się do wyglądu a nie do treści merytorycznej tak samo jak prze- noszenie wyrazów. Ale dziękuje za zwrócenie uwagi. Przyda się na przyszłość.
OdpowiedzZwróć się o pomoc do Rzecznika Praw Obywatela, możesz też zgłosić sprawę do Kuratorium Oświaty. Jeśli masz jakiegoś znajomego pracującego w systemie edukacji (nauczyciel, pedagog) lub po prostu znasz taką osobę to podpytaj o możliwości, często nauczyciele mogą coś podpowiedzieć/zadziałać. Najważniejsze żebyś nie odpuszczał i walczył o swoje.
OdpowiedzTylko że egzamin do którego musi przystąpić przed maturą jest za 3 dni i ani kuratorium ani rzecznik nie pomogą mu w dwa, teraz to jeden dzień.
Odpowiedzjeśli ta historia jest prawdziwa, to niestety, ale nic nie można zrobić, bo wszystko jest do bólu dostępne zarówno na stronie CKE jak i OKE w Wawie. więc każdy argument o niedoinformowaniu zostanie podważony, bo wszystko jest na stronach. RPO w tej sytuacji nie pomoże (prawo do informacji nie zostało złamane), kuratorium tez nie (działalność cke/oke nie podlega kuratorium). Także kwestia zwolnienia z opłaty przepadła. w pozostałych sprawach można napisać skargę na urzędnika albo skargę na bezczynność organu, jeżeli rzeczywiście nie rozpatrzył wniosku w terminie.
OdpowiedzJest. Ale miałem po pierwsze pracę na przeciwko OKE w Wawie, po drugie przerwę w dostępie do internetu. Po trzecie jeżeli idę do okienka ,które się tym zajmuje na miejscu mam prawo do dokładnej i rzetelnej informacji na dany temat. Czyż nie?
OdpowiedzCo to znaczy "dafuq"? Pytam serio bo widzę takie coś drugi raz w życiu i to znów na Piekielnych...
OdpowiedzTo skrócona wersja "what the f**k", po polsku "co jest ku**a".
OdpowiedzNiestety ale już oficjalnie nic nie zrobisz. Każdy urzędnik podlega pod Kodeks Postępowania Administracyjnego. . Działa to w obie strony. Jeżeli złożyłeś pisemny wniosek o decyzję administracyjna to zgodnie z KPA powinieneś dostać odpowiedź też pisemnie i jeśli była odmowna to w odpowiedzi powinno być uzasadnienie oraz podstawa prawna i sposób/termin odwołania. Czas odpowiedzi też reguluje KPA. Brak takiej odpowiedzi jest podstawą do dalszych działań i skargi na urząd. No i na koniec smutne ale prawdziwe - brak znajomości prawa szkodzi - jako starający się o maturę, wystarczyło poświęcić jeden wieczór na znalezienie informacji i podstaw prawnych i uzbrojony w tą wiedzę byłbyś silniejszy od każdej biurwy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2013 o 23:51
Dzięki :-). Ale w takim razie to głupie, bo napisanie skrótu WTF jedt krótsze i poprawniejsze chyba ;-)
OdpowiedzAle dafuq to takie WTF tylko bardziej z zaskoczenia :)
OdpowiedzA spróbuj napisać skargę do CKE. OKE podlega CKE-też w Warszawie.
OdpowiedzJa rozumiem, że panie w sekretariacie nie powiedziały ci o konieczności napisania podania o zwolnienie z opłat. Ale, moim zdaniem, to samo przez się się rozumie, że takie podanie musi być, to ze zwykłej logiki wynika. Czy gdziekolwiek indziej zaznaczyłeś, oprócz informacji słownej, że chcesz takiego zwolnienia? Jeżeli nie, to sorry, ale sam sobie jesteś winien. I pewnie dostanę mnóstwo minusów :)
OdpowiedzAle jeżeli pytam się o coś i otrzymuje odpowiedź odmowną co do potrzebności. Potem powtarzam pytanie i otrzymuje taką samą odpowiedz. Potem okazuje się ,że jednak to było potrzebne. Tylko ,że po terminie złożenia pism.
OdpowiedzTo masz nauczkę na przyszłość, żeby takich bab nie słuchać. Ale tak na logikę (coś się powtarzam :)), to przyznasz, że podanie powinno być. Ja osobiście przyniosłabym je od razu ze wszystkimi papierami.
OdpowiedzTak na logikę przyznam. Ale jeżeli pytam się osoby, która powinna mi udzielić takich informacji to ta osoba nie powinna mnie wprowadzać w błąd. A naprawdę pytałem czy taki wniosek jest potrzebny.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2013 o 10:50
Chodziło mi o to, że na przyszłość, jeżeli twój własny rozum będzie ci mówił, że coś jest potrzebne,to choćby wszyscy superwiedzący specjaliści mówili, że nie jest, ty rób, jak ci rozum każe. Pozdrawiam i życzę zdanej matury.
Odpowiedza moim zdaniem to zalatuje fejkiem. Ponieważ egzaminy eksternistyczne mi nieobce:), napiszę co myślę:) po pierwsze nie można zrobić matury eksternistycznie. eksternistycznie to można co najwyżej ukończyć liceum ogólnokształcące. Jak się zda wszystkie egzaminy z przedmiotów dostaje się świadectwo ukończenia l.o. na podstawie egzaminów eksternistycznych. to dopiero uprawnia do przystąpienia do matury. a do matury może przystąpić każdy, kto ma świadectwo ukończenia szkoły ponadgimnazjalnej, egzamin maturalny jest taki sam dla wszystkich bez względu na to jaką szkołę ukończyli i w jaki sposób- nie ma wiec czegoś takiego jak matura zdawana eksternistycznie. Po drugie, wszystko o egzaminach eksternistycznych jest napisane na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej a także na stronie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie, jest zakładka EGZAMINY EKSTERNISTYCZNE, są nawet wnioski do pobrania!!! nie wierzę, że ktoś, kto chce zdawać egzaminy eksternistyczne i umie posługiwać się internetem (o czym świadczy aktywność na piekielnych), nie zajrzał na te strony.... jest XXI wiek, w necie naprawdę można znaleźć wszystko i to bardzo łatwo. Dlatego, serio, nie jestem w stanie uwierzyć, że ta historia jest prawdziwa... jeśli tak, to cóż....wolę pozostawić to bez komentarza... pewnie jedyne, co może być prawdziwe, to nieuprzejmość urzędników...ale to zdarza się wszędzie w każdym urzędzie w całej Polsce...
OdpowiedzFajny nick :D Obrazowo ukazuje informację. Tak owszem, ale nie chciałem się bardziej rozpisywać i w jaśniejszy sposób opisać sytuację. Co do strony owszem jest, jednakże jest ona niezbyt czytelna a jak ma się pół godziny drogi to wolałbym usłyszeć informacje z pierwszej ręki, oraz spokojnie wyjaśnione. (tak wiem leniwy byłem) Swoją drogą owszem jak już ktoś napisał na każdy wniosek mam otrzymać pisemną odpowiedź do 30 dni. W tym wniosku zawarte były moje dane kontaktowe (mail,tekefon, i adres.) Wniosek złożyłem 30 listopada. Od tamtej pory nie usyskałem odpowiedzi. Co tak naprawde jest 3 razy dłuższym okresem.
Odpowiedz@Cekin to masz co chciałeś. Nie to, że wolałeś mieć wszystko osobiście wytłumaczone, tylko nawet nie zadałeś sobie trudu, by owe informacje zweryfikować. Oczywiście, sytuacja jest nie do pozazdroszczenia, sam jestem często ofiarą swojego lenistwa, no ale cóż...
Odpowiedz