Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sytuacja może nie będzie przez większość odebrana jako piekielna, ale jako uczestnik…

Sytuacja może nie będzie przez większość odebrana jako piekielna, ale jako uczestnik takich wydarzeń jest to dość denerwujące.
Zacznę od tego, że jestem zapalonym szachistą. Kilka lat temu zaraził mnie tym wujek i od tego czasu często jeździmy na różne turnieje. W moim mieście co jakiś czas też jest organizowany turniej przez klub szachowy z miasta. Finansowane jest to częściowo przez gminę. Turnieje te są otwarte, czyli każdy może przyjść i się zapisać. Wpisowego najczęściej nie ma, a jak jest to symboliczne 5zł. Bardzo często, a najczęściej zimą na takie turnieje przychodzą te tak zwane żule. Zapisują się, bo przecież każdy może. Trzeźwi są, więc za bycie nietrzeźwym nie można odmówić im udziału. Jak wpisowe jest te 5zł to wygrzebią je i wpłacą. Niby nic w tym piekielnego, w końcu każdy może lubić sobie pograć. Ale oni nie przychodzą żeby grać. Zimą posiedzą troche w ciepłym. Najbardziej denerwujące jest, że nie potrafią ani grać, ani się zachować. Przeszkadzają każdemu, rozmawiają głośno, zasad gry nie znają, poza tym czuć od nich nieprzyjemny zapach. Najczęściej w połowie turnieju jest poczęstunek. Słodkie bułki, jakieś ciastka, kawa, herbata. Rzucają się na to i wychodzą. Dla wszystkich to ulga, bo spokój, zapach się poprawia. Przykre jest to, że dezorganizują tym całe wydarzenie. Ktoś kto na nich trafi nawet sobie nie pogra, a jak już wyjdą to trzeba czekać bo miejsce jest puste. może niezbyt dobrze to opisałem, może się to dla was nie wydawać piekielne, ale od strony uczestnika jest bardzo.

Centrum kultury

by MlodyGniewny
Dodaj nowy komentarz
avatar virus
1 5

I nie da się z tym nic zrobić? Oddać piątkę i po prostu wyrzucić?

Odpowiedz
avatar MlodyGniewny
-2 6

Wyrzucić można, ale to najczęściej się zaczyna 1-2 runda więc i tak miejsca zostają puste, a na start ciągle wymyślają jak tu ich nie wpuścić

Odpowiedz
avatar Loras
1 11

Nie można do regulaminu dodać czegoś o higienie osobistej?

Odpowiedz
avatar MlodyGniewny
-2 8

No właśnie z tym jest problem. Bo dać jakąś skalę? niektórzy sami z siebie niezbyt o to dbają.

Odpowiedz
avatar Katka_43
-1 9

No cóż,bezdomni i żule śmierdzą,tak po prostu...

Odpowiedz
avatar Mementomoris
7 15

Wprowadzić elektroniczną rejestrację uczestników, a później wpuszczać tylko tych co są na liście.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

No tak, ale wtedy może jakiś dziadek już sobie nie pogra... Albo będzie musiał prosić wnuków, ale straci jakąś część niezależności, co może być przykre na stare lata... A żul wejdzie i tak, bo w jakiejś bibliotece skorzysta z darmowego internetu.

Odpowiedz
avatar Timothy
3 5

Z jednej strony rozumiem oczekiwania co do poziomu gry i estetyczne. Przychodzisz na turniej i chcesz się zmierzyć z przeciwnikiem prezentującym jakiś minimalny poziom gry. A tu klops, bo oponent nawet grać nie umie. Co z tym zrobić? Niewiele możesz. Idąc ścieżką organizacyjną można typować ludzi z klubów szachowych - wtedy jest złudzenie, że uczestnicy znają choć zasady. Ale jesli powstanie tzw. kółko wzajemnej adoracji, nikt nowy nie zostanie dopuszczony. Zgadzam się, że wygląd i zapach takich graczy jest nieprzyjemny, etc. Jeśli organizowane są zawody otwarte w których KAŻDY może wejść i wziąć udział to poza dyskusją o higienie osobistej czy estetycznym wyglądzie NIC nie możesz zrobić. Bo jak to - otwarty, ale tylko dla niektórych. Bo inaczej nie są to zawody otwarte. Skoro spełnili postawione wymagania wstępne, to uniemożliwienie im dostępu jest dyskryminacją.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

A może wpisać na czarną listę tych, którzy nie znają zasad gry i nie wpuszczać? Albo warunkiem uczestnictwa zrobić pozytywne rozwiązanie jakiegoś prostego zadania szachowego?

Odpowiedz
avatar zann0
5 5

wystarczyłoby w regulaminie zaznaczyć, warunkiem uczestnictwa jest schludne ubranie. Bo można być ubogim ale jeszcze każdego stać na kostkę mydła by się oporządzić

Odpowiedz
avatar Jorn
2 6

Jest to piekielne, ale faktycznie beznadziejnie to opisałeś. Nie na tyle, żebym nie zrozumiał, o co ci chodzi, ale czytało się fatalnie.

Odpowiedz
avatar krushyna
0 4

W większości wypadków mogłaby pomóc kaucja np. 100 zł, wpłacana przy rejestracji i zwracana na koniec zawodów. Można by to nawet uzasadnić jako "zabezpieczenie na wypadek spowodowania szkód w pomieszczeniach, gdzie rozgrywany jest turniej" albo inaczej, nieważne jak. Większość żulików miałaby pewnie problem ze skombinowaniem tej stówki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Większość emerytów i rencistów też :D

Odpowiedz
avatar obserwator
-1 1

Wykidać za pomocą straży miejskiej.

Odpowiedz
avatar Mastema
-1 1

Jak dla mnie zawala organizator. Jako sędzia mam prawo usunąć z sali gry osoby przeszkadzające w rozgrywce. Wyrzucaliśmy rodziców dyszących w karki swoich dzieci i komentujących ich grę, więc nie rozumiem, dlaczego tolerowane są osoby zakłócające turniej. Jak prośby nie pomagają, żule się awanturują, od czegoś jest straż miejska i policja.

Odpowiedz
Udostępnij