Sytuacja z dnia wczorajszego. Ruchliwa droga, z siostrą mamy zamiar przejść po pasach na drugą stronę.Była mała przerwa pomiędzy jadącymi samochodami więc zeszłyśmy z chodnika i czekamy na początku pasów czy następne się zatrzymają czy pognają przed siebie. Zatrzymuje się samochód więc przechodzimy na drugą stronę, nagle czuje mocne szarpnięcie za bark do tyłu. Przed moim nosem śmignął mi samochód jadący na pewno +100 a następny za nim ledwo wyhamował przed pasy..
Rozumiem trochę mojej winy, że dalej się nie rozejrzałam ale kierowcy powinni mieć na uwadze, że są przejścia dla pieszych i widząc zatrzymujący się drugi pas powinni zwolnić. Gdyby nie moja siostra ja bym już zapewne tu nie pisała a kierowca by miał mnie na sumieniu.
PS Droga była jednokierunkowa, dwupasmowa.
Idiotów którzy wyprzedzają na pasach należałoby eliminować. Zamiast fotoradarów w szczerym polu na "terenie zabudowanym w planach za 50 lat" powinni stawiać kamery przy przejściach i zabierać prawko za takie numery.
OdpowiedzIstnieje zapis w kodeksie drogowym o tym, że "Na przejściu dla pieszych wyprzedzać nie wolno" i "Widząc zatrzymujący się przed przejściem samochód kierowca jadący sąsiednim pasem ma również obowiązek się zatrzymać". Droga autorko nie popełniłaś żadnego błędu. Miałaś prawo przejść na pasach, nie wtargnęłaś na nie. Samochód na jednym z pasów się przy nich zatrzymał, pozostałe miały obowiązek również się zatrzymać.
Odpowiedz"widząc zatrzymujący się drugi pas powinni zwolnić" nawet mają taki obowiązek ;)
Odpowiedzzminusują cię bo, to ty jako pieszy, musisz myśleć za wszystkich :)
OdpowiedzMiałam identyczną sytuację na drodze dwupasmowej jednokierunkowej. Miły pan kierowca zatrzymał się więc dziarskim krokiem wkroczyłam na pasy. Moja siostra została z tyłu i mnie nie zatrzymała ale zaczęła się wydzierać, a kierowca który stał na pasach zaczął trąbić na mnie by mnie ostrzec. Byłam już na drugim pasie i bez rozglądania się co jest grane zrobiłam krok w tył ,a w tym samym momencie dosłownie kilka centymetrów ode mnie śmignęło mi białe autko które zatrzymało się na światłach 200m dalej
OdpowiedzJa miałem bardzo podobną sytuację. Też właśnie na takiej drodze z przejściem dla pieszych, tyle że dwukierunkowa oddzielona wysepką. Szliśmy rodziną, kierowca na bliższym nam pasie się zatrzymał by nas przepuścić, gdy weszliśmy na drogę, zostałem z tyłu, a na tym dalszym pasie samochód wjechał w moją kuzynkę. Dziewczyna trafiła do szpitala (wtedy miała ~10 lat) i miała robioną trepanację czaszki. Idiota który spowodował wypadek został ukarany 100zł mandatem
Odpowiedz