Mieliśmy wczoraj małą zbiórkę strażaków w celu przeprowadzenia małego remontu w remizie. 2 naszych strażaków jest też w PSP, na spotkanie przyszedł jeden z nich i opowiedział co się działo na komendzie w poniedziałek.
Otóż jak pewnie niektórym wiadomo w poniedziałek w związku z opadami marznącego deszczu były awarie sieci elektrycznej. Na strażnicy PSP u dyżurnego urywał się telefon - mieli ok.400 połączeń z czego akcji strażackiej wymagało 13.
Całą resztę tworzyli ludzie którzy nie mogąc dodzwonić się na energetykę, wpadli na świetny pomysł zadzwonienia na Straż Pożarną i zablokowania linii też tu.
Genialne, prawda?
Ooo to już wiem gdzie zadzwonię jak mi się opał skończy, gaz zakręcą lub auto zepsuje. Ot taki uniwersalny numer do wszystkiego ;)
OdpowiedzA panienki też przysyłają? ;-)
OdpowiedzNie wiem, zadzwoń to może odwiedzą cię dwie panie w niebieskich mundurach?:P
Odpowiedz