Wiecie jaka grupa ludzi, poza czytelnikami, jest niezwykle istotna dla dziennikarzy? Informatorzy.
Zimowy, poniedziałkowy poranek. Redakcja budzi się do życia, wszyscy jeszcze trochę zaspani, próbujemy postawić się na nogi kawą.
Marazm przerywa huk drzwi wejściowych, do biura wpada (niemal z całą framugą) zdyszany osobnik w gumofilcach, kufajce, z wielką papachą na głowie.
- Morderstwo! Za mno! Morderstwo! Leżo u mje w oborze, no pozarzynali się!- głos miał tak donośny, że nawet szef wyjrzał od siebie z gabinetu. Swoimi rewelacjami momentalnie postawił wszystkich na nogi.
Szef podsunął mu krzesło, dał wodę w kubeczku bo facet ledwo zipał.
- Na policję pan dzwonił?
- No nie! No gdzie tam! Ja tu najsampierw przyleciałem! Bo policja to nie pozwoli fotografiów zrobić!
Szef zapakował informatora do samochodu, lecz zanim wyjechali zadzwonił na policję.
Na miejsce zbrodni dotarli w tym samym czasie.
No i faktycznie- dwa ciała leżą twarzami w czerwonej brei. Bimbrem (czy innym trunkiem bardzo wyskokowym) wali na kilometr.
Policjanci dokonują oględzin.
- Kur**! Przecież to jest farba! - po chwili krzyknął zaskoczony funkcjonariusz. Chyba odrobinę za głośno, ponieważ jeden z denatów podniósł głowę całą w czerwono- brązowej mazi i otworzył oczy.
- Kazi, chu**, łeb mnie napieprza, zamknij ryj!
Spojrzenia wszystkich spoczęły na panu Kazimierzu, Informatorze.
- To co? Jednak nie bede w gazecie, nie?
redakcja
Uprzedzam pytania: mężczyzna okazał się nie być do końca zdrowy psychicznie.
OdpowiedzJak przeczytałem opis faceta to myślałem, że ktoś się za Wędrowycza przebrał :)
OdpowiedzStrój identyczny jak Jakuba! Ale z postury to raczej Semen.
Odpowiedz@HardCandy Czyli mówisz, że z niego dumny biełogwardiejec?
OdpowiedzO tym samym pomyślałam :D Jakub z Semenem i resztą ekipy postanowili wystąpić w gazecie :D W sumie mogli Bardaków pochlastać, byłoby realniej.
OdpowiedzSami fani Pilipiuka, jak widzę :)
OdpowiedzWiedzą co dobre :)
OdpowiedzO Matulu... żądza sławy się w Kaziku obudziła. Ludzie nie przestają mnie zaskakiwać. :) Za historię oczywiście plusik.
OdpowiedzW gazecie nie, ale na Piekielnych i owszem :D
OdpowiedzAle chyba nadałoby się to do gazety?
OdpowiedzDo 'Faktu' jak najbardziej ;)
OdpowiedzMoglibyśmy najwyżej napisać o kolesiu z żółtymi papierami któremu się zachciało kariery medialnej...
OdpowiedzFakt, SuperExpress, Onet i inne szmatławce nie miałyby najmniejszych skrupułów. Najpierw zrobiłyby z "morderstwa" sensację tygodnia, a potem zrobiłyby sensację z faceta który upozorował ową zbrodnię i przez tydzień niszczyłyby życie jemu i jego rodzinie.
OdpowiedzTo ja jeszcze dodam, że przyjemnie się czyta historię napisaną poprawnym językiem, w dobrym stylu i bez rzucających się w oczy błędów. Pozdrawiam.
Odpowiedz