Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak prawie przejechał mnie dziś pociąg. Mała stacja PKP na wygwizdowie. Dwie…

Jak prawie przejechał mnie dziś pociąg.

Mała stacja PKP na wygwizdowie. Dwie dość wąskie, wysokie platformy z wiatami zamiast poczekalni, odśnieżone tylko jakoś w 1/4, po stronie po której podjeżdżają pociągi. To znaczy, wzdłuż pokryte pasem zasp o wysokości 20 - 30cm i do połowy niby odśnieżone, ale i tak pokryte grubą warstwą lodu i ciągle padającego śniegu. Do tego spadziste w kierunku torów (bo przecież łatwiej jest stację zalać asfaltem, który i tak za rok popęka, niż wyremontować stację tak, żeby było w miarę równo). Wracam od koleżanki, u której spędziłam weekend. Ciężki plecak, torba (nie z ciuchami, a innymi rzeczami, jak aparat fotograficzny w torbie i książki wypełniające połowę plecaka), bardzo śliskie buty i ogólne zmęczenie nie pozwalają na zbyt długie utrzymanie równowagi na lodzie, więc idę sobie raczej wolno. Pociąg podjeżdża kiedy dostaję się na stację, nawet minutę przed czasem, więc staram się szybkim krokiem przejść na jej drugi koniec, manewrując pomiędzy ludźmi szykującymi się do wejścia do pociągu, albo chociaż blisko niego, bo na początku pociąg będzie zapchany, a ja lubię sobie posiedzieć. Niestety, nie jest mi dane ujść daleko, bo na lodzie nogi nagle uciekają mi w bliżej nieokreślonym kierunku i po chwili zsuwam się ze stacji, prosto pod pociąg.

Miałam szczęście, bo jakiś chłopak złapał mnie za fraki i odciągnął zanim zdążyłam się zsunąć. Tak objuczona bym sama się nie podniosła. Nie wiem, czy nawet miałabym szanse na pomyślenie o tym, bo pociąg mi śmignął jak tylko znalazłam się z powrotem całym ciałem na stacji.

To chyba moja ostatnia podróż pociągiem tej zimy.

*Historia trochę poprawiona, aby nie było nieścisłości.
*Chciałabym też dodać, że sama krawędź stacji pokryta była gładziutkim lodem, na którym aż strach było stanąć.

PKP

by DIS
Dodaj nowy komentarz
avatar olkiolki
8 8

Nie licz na PKP, wiesz jak jest. Proponuję założyć na przyszłość buty, które się nie ślizgają. Dobrze, że chłopak tam był. Pozdrawiam :-)

Odpowiedz
avatar soraja
5 9

Nie wiem czy w zasięgu przeciętnego człowieka są buty, które nie ślizgają się po lodzie

Odpowiedz
avatar olkiolki
10 14

A niby kto ma odśnieżać perony? Babcia Jadzia z monopolowego?

Odpowiedz
avatar Trollita
-1 9

Jak sobie przeczytasz jeszcze raz historię to może zauważysz, że perony były częściowo odśnieżone, a ślisko było przez, cytuję: "ciągle padający śnieg"

Odpowiedz
avatar Hebi
5 7

Zgadzam się... Jak jest lód to zwyczajnie trzymasz się z dala od krawędzi - szczególnie jak jest się obciążonym... Historia raczej nadaje się na wspaniałych ze względu na ratunek...

Odpowiedz
avatar DIS
-3 7

Może źle się wysłowiłam. Poślizgnęłam się na lodzie wystającym spod śniegu. Myślę, że nikt raczej nie wybierze chodzenia po głębokim śniegu, kiedy może przejść po (nadal zaśnieżonym, ale jednak mniej) całkiem płaskim kawałku drogi. Wcale nie byłam tak bardzo blisko krawędzi, ale nie spodziewałabym się tego, że polecę prosto pod pociąg, więc przyspieszyłam kroku i manewrowałam pomiędzy ludźmi, którzy szykowali się do wejścia do podjeżdżającego pociągu. Nie wspomnę już o tym, że na samej krawędzi był sam gładziutki lód.

Odpowiedz
avatar bukimi
2 2

"Myślę, że nikt raczej nie wybierze chodzenia po głębokim śniegu, kiedy może przejść po (nadal zaśnieżonym, ale jednak mniej) całkiem płaskim kawałku drogi." - i tu się mylisz, bo gdy wiesz, że masz śliskie buty wręcz POWINNAŚ trzymać się śniegu (można krawędzi, żeby nie było zbyt głęboko). Truchtanie po gołym lodzie to proszenie się o szybki wypadek.

Odpowiedz
avatar 7sins
0 2

Znam wiele osób, które wolą przejść po głębokim śniegu, niż po oblodzonym chodniku z cienką warstwą śniegu (gorsza ślizgawka niż sam lód). Szczególnie jak się ma śliskie buty. No chyba, że dla kogoś buty są ważniejsze od zdrowia. Intryguje mnie spora ilość historii, w których ludzie narzekają na śnieg, lód, mróz itd. Zima jest!!!Trzeba się ubrać i zachowywać odpowiednio do warunków, a nie marudzić, że śnieg pada.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
9 11

Może w ogóle z domu nie wychodź, jeśli fakt, że lód bywa śliski jest dla ciebie zaskoczeniem godnym opisania w internecie.

Odpowiedz
Udostępnij