Dzisiaj obchodziłam urodziny. Byli moi znajomi, przyjaciele i ( o zgrozo) teściowa. Wszystko układało się świetnie do chwili rozpakowania prezentów. Mamusia postanowiła bowiem wręczyć mi ... wibrator! Można sobie wyobrazić moje zażenowanie po tym jak rozpakowałam publicznie to cudeńko. Teściowa widząc moją konsternację wypaliła : " no co, w twoim stanie (jestem w dość zaawansowanej ciąży) to już chyba nie możecie, więc myślałam że ci się spodoba. " Myślałam że zapadnę się pod ziemię. Do tej pory zastanawiam się tylko czy to było specjalnie...
Teściowa
Widocznie teściowa to kobieta "z jajem", więcej dystansu do życia życzę :)
OdpowiedzRacja, kobieta ma niezłe poczucie humoru :)
OdpowiedzJa bym się ucieszyła i obróciła w żart. Swoją drogą, fajny prezent ;]
OdpowiedzBabie w ciąży nikt nie dogodzi ;)
OdpowiedzJa w tym nic piekielnego nie widzę. Fajna teściowa i tyle. Widać, że jej nie lubisz, więc pewnie gdyby ci kolię z pereł dała to też byś marudziła.
OdpowiedzNie dziwię się autorce, że wstydziła się przed gośćmi. Pomysł teściowej był wulgarny i pozbawiony taktu.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2013 o 21:20
Przed przyjaciółmi się wstydzić czegoś takiego, serio?
OdpowiedzSerio. Wszystko zależy od środowiska.
Odpowiedz@espresso Serio. Nie każdy ma ochotę dzielić się z przyjaciółmi swoimi intymnymi sprawami. Trzeba wiedzieć jaki ktoś jest, by dawać mu tego typu prezent. Może teraz kolej autorki, by zrewanżować się teściowej i dać jej przy teściu wibrator, bo on pewnie stary i już nie może. Druga opcja - podarować teściowi dmuchaną lalę, bo teściowa pewnie przechodzi menopauzę, więc ma humory i pewnie często nie jest w nastroju do "igraszek".
OdpowiedzPrzyjaciel może być znajomym z pracy, lub - o zgrozo! - na przykład bezpośrednim przełożonym. Nie ze wszystkimi każdy musi się dzielić szczegółami intymnego pożycia. Gdyby "prezent" został wręczony na osobności, rzeczywiście można byłoby go traktować jako żart. A tak był zwykłym robieniem obciachu autorce.
OdpowiedzDo tych, którzy uważają zachowanie teściowej za świetny żart. Ciekawe jakbyście się czuły/czuli wobec analogicznej sytuacji w stronę męża ciężarnej. Gdyby tak teść dał zięciowi w prezencie sztuczną pochwę, żeby sobie poużywał skoro pewnie z żoną w ciąży już nie może. @LOla Swoją drogą - jak w zaistniałej sytuacji zachował się Twój mąż?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2013 o 21:30
Wy to piszecie na poważnie? Ma się dziewczyna cieszyć, bo teściowa ją poniżyła przy ludziach, jadąc po najbardziej intymnej sferze życia? Może w gimnazjum chwalenie się takimi gadżetami jest cool, ale wśród dorosłych już nie. Ciekawe, co by teściowa powiedziała, gdyby teść dostał karnet do agencji towarzyskiej, bo żona już w podeszłym wieku pewnie "już chyba nie może"...
OdpowiedzPrędzej poniżyła swojego syna, że teraz to żony nie zadowoli, więc niech sobie sama poradzi ;)
OdpowiedzPrezent może i fajny, i teściowa wyluzowana. Tym niemniej jednak bezmyślna i nietaktowna trochę.
OdpowiedzBłagam, nie żyjemy w średniowieczy by seks był tematem tabu. Teściowa z jajem, dziewczyno wyluzuj i ciesz się, że taką masz:)
Odpowiedz"Do tej pory zastanawiam się tylko czy to było specjalnie..." nie kurczę przypadkowo Ci wibrator kupiła... A niektórym polecam wyjęcie kija z tyłka.
OdpowiedzKup jej "pierdzacą poduszkę" na dzień kobiet ;)
Odpowiedz