Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kilka dni temu przyjęłam panią z nadciśnieniem. Nie wykupiła swoich leków (bo…

Kilka dni temu przyjęłam panią z nadciśnieniem. Nie wykupiła swoich leków (bo zapomniała, biedactwo, że to już tak jest - zjada się ostatnią tabletkę, to nie ma kolejnej, pudełko puste, trzeba nową receptę). Ciśnienie na wizycie wysokie, więc ratunkowo dostała pod jęzor tabletkę leku obniżającego ciśnienie. Recepta, pogadanka na temat zdrowia i systematyczności leczenia.

Dzień później ta sama pacjentka, to samo ciśnienie. Na pytanie czemu nie wykupiła leków beztrosko odpowiada "bo wczoraj już miałam dobre, a dziś znów wysokie, to przyszłam". Tabletka pod język, pogadanka, do domu.
Kolejny dzień... kolejna wizyta. Argument? Ten sam, oczywiście. Złośliwy uśmiech, "to ja dostanę tą tabletkę?, bo taaaak się słabo czuję..." Tym razem pogadanka nieco dłuższa, nieco mniej uprzejma. Tabletka, z zastrzeżeniem, że to ostatni raz. Do domu.

Wczoraj znów przyszła - wygrałam zakład z pielęgniarką. Na pytanie pielęgniarki o co chodzi odpowiedziała, że tu ma za darmo, a i ciśnienie codziennie zmierzą, blisko... I bez kolejki, bo przecież stan zagrożenia życia, nie? Argumenty, że doprowadzanie się do takich skoków ciśnienia jest głupie, że ma przecież pieniądze, że nie bierze jakichś drogich, wymyślnych leków nie trafiły celu. Trafił inny. Fizyczny, można rzec.

Pani nie dostała wczoraj tabletki pod język. Dostała Furosemid - lek, który obniża ciśnienie poprzez szybkie odwodnienie. Nerkami. Z moczem, innymi słowy. Dostała go tuż przed zamknięciem przychodni. Niby mieszka blisko, ale kto wie, kto wie...
Dziś już nie przyszła.

poz

by Traszka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar lucy1980
22 30

Genialne :D Przy okazji dopisze sobie Furosemid do listy lekow, ktorych brania nie zaryzykuje przy moim niskim cisnieniu.

Odpowiedz
avatar MalaMaudie
35 37

Jak pobiega do wc, to jej się odechce rajdu do szpitala :)

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
15 17

Normalny Furosemid 40mg nie dziala piorunowo i nie powoduje jakiegos strasznego odwadniania, ale wypedza potas z organizmu.

Odpowiedz
avatar Sine
4 4

A potas nieuzupełniony, to i odwodnienie komórek i jakaś taka spowolniona praca nerwów, osłabienie i rozkojarzenie... Normalne objawy kaca, bo alkohol również wypłukuje z organizmu potas, który za to wszystko odpowiada. Niegroźne, można uzupełnić pomidorkiem lub łyżką ketchupu, ale też nic przyjemnego :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
21 25

Bez serca jesteś. Pampersa nie dałaś!

Odpowiedz
avatar KudlatyLysol
49 57

...a ja, durny myślałem sobie, że nic już mnie nie ruszy po sytuacji, której byłem świadkiem w "przychodniowej" poczekalni... Moher, gabarytów hipopotama, licytujący się na choróbska z pewnym chudym dziadziem. Moher, w międzyczasie obżera się ciasteczkami, kanapkami, sałatkami, popijając to wszystko mocną (i pewnie baaardzo słodką kawą), pochłaniając w ciągu 20tu minut taką ilość kalorii, jaka wystarczyłaby drwalowi spokojnie na tydzień wytężonej pracy... Z kontekstu licytacji wynikało, iż moher cierpi na cukrzycę - ma galopującą hiperglikemię... Chudy dziadzio delikatnie zasugerował, iż dosyć ważna jest przy tm schorzeniu właściwa dieta... Hipopotamowaty moher oburzył się: "...jak to? ...ja mam sobie odmawiać? Przecież lekarz jest od tego, żeby mnie wyleczyć, jak dupa od srania!!! Pewnie zaraz DA mi tabletkę czy zastrzyk i będzie wszystko cacy!!!" Pamiętajcie więc wszyscy - mając połamane nogi, najlepiej wybrać się na narty, a potem z pretensją do lekarza, jako że poprzednia wizyta nie uleczyła...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 22

Nie pojmuje toku myślenia takich osób przecież lekarz to nie cudotwórca...Eh co ja tu o myśleniu przecież jak można wykonywać tak trudną czynność, móżdżkiem o rozmiarze grochu.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2013 o 19:53

avatar Mikaz
17 19

Dodaj jako historię, mega piekielna baba.

Odpowiedz
avatar Dorci
2 2

Przepraszam, ale to ostatnie zdanie właśnie mi przypomniało, że dyrektorka mojej szkoły świeżo po operacji kolana wybrała się na narty...

Odpowiedz
avatar Litterka
19 23

Traszka Samo Zło! :D

Odpowiedz
avatar plokijuty
6 26

Zmiana leku z obniżającego ciśnienie na furosemit przypomniała mi coś takiego. Czy wiecie jaki jest najlepszy lek na kaszel? Laksigen. Jak go weźmiesz to i nie będziesz kaszlać, żeby sobie majtek nie ufajdać.

Odpowiedz
avatar borsuk
0 2

Akurat leki moczopędne są jednymi z pierwszych jakie zapisuje się przy leczeniu nadciśnienia, więc dowcip nie bardzo adekwatny ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 21

No, jak dostała "czterdziestkę" to leciała do domu ze spętanymi nogami. Przynajmniej na mnie furosemid działa piorunująco.

Odpowiedz
avatar Dorci
15 17

Powiem szczerze takie zachowanie to rozumiem. Tylko dla jej dobra była taka nauczka, ale znając życie ona tego nie zrozumie i będzie na was psioczyć, ale osobiście uważam, że może, jak ktoś głupim jest to głupim pozostanie.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
26 34

Metoda fajna, ja bym jej dał dwie tabletki... bo ciśnienie wyższe, czy co tam. Ale Furosemid na mnie działa z lekkim opóźnieniem, tzn jak brałem rano o 7"30 to maksymalną intensywność działania osiągał ok. 10. Więc babsztyl mógł mieć ciekawą noc... Ja po tym cholerstwie sikałem dalej niż widziałem... a wzrok mam dobry.

Odpowiedz
avatar OswojonyPsychopata
2 6

Nie wiedziałem tato, że masz tutaj konto :-)

Odpowiedz
avatar bzik13
10 14

Dlatego podoba mi się schemat działania służby zdrowia u naszych południowych sąsiadów. Każda wizyta u lekarza kosztuje coś około 12-14 zł. Odkąd wprowadzili odpłatność za takie wizyty, skończyły się tłumy w przychodniach biegające z każdym pryszczem na tyłku. Czy w przypadku, jak pisał powyżej KudlatyLysol, hipcio miast zapłacić za wizytę u lekarza wolałby przeznaczyć tą kasę na czipsy, a tym samym zwolniłby dwa miejsca w poczekalni :)

Odpowiedz
avatar Palring
5 9

Jestem za wprowadzeniem opłat za wizyty lekarskie. Z tym, że 12-14zł to moim zdaniem trochę za dużo. Myślę, że wystarczyłoby ok. 5zł. Chociaż z drugiej strony... znając obecnie rządzących Polską, jak raz wprowadzą za coś opłaty, to nigdy nie odpuszczą i co roku będą je podnosić. Nie, to jednak nie jest dobry pomysł.

Odpowiedz
avatar natalia
5 9

A ja myślę, że to dobry pomysł. 5 złotych to według mnie za mało, 10 według mnie jest ok, pod warunkiem, że wizyty kontrolne i wypisywanie recept na stale przyjmowane leki za darmo. Jakby była taka symboliczna opłata za wizytę u lekarza rodzinnego, to nie byłoby takich pań biegających do przychodni po jedną tabletkę.

Odpowiedz
Udostępnij