Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przeczytałam kiedyś w jakimś poradniku dla potencjalnych mistrzów podrywu, kilka sposobów jak…

Przeczytałam kiedyś w jakimś poradniku dla potencjalnych mistrzów podrywu, kilka sposobów jak subtelnie wymiksować się ze średnio udanej randki.
Widocznie nie wszyscy zapoznali się z tą zacną lekturą...

Jakiś czas temu na randkę zaprosił mnie mój kolega z pracy. Dość świeży współpracownik, bowiem do redakcji zawitał nieco ponad tydzień wcześniej. Wydawał się być interesujący - zgodziłam się.

Nie powiem, byłam pod wrażeniem. Przyjechał po mnie do domu z kwiatkami, zabrał do restauracji z prawdziwego zdarzenia - pełna kultura.

Zjedliśmy posiłek cały czas rozmawiając, mieliśmy wiele wspólnych tematów. Muszę szczerze przyznać, że pomyślałam nawet, że na jednym spotkaniu może się nie skończyć.
W pewnym momencie zrobiło mi się gorąco więc zdjęłam marynarkę. Chwilę później on przeprosił stwierdzając, że musi udać się do toalety.
No i tyle go widziałam. Zostawił mnie ot tak przy stoliku z całym rachunkiem na głowie.

Następnego dnia przyszłam do pracy z zamiarem urwania mu głowy, wyłupania oczu bądź też zasztyletowania. A przynajmniej zapytania co się stało.
Zanim jednak zdążyłam skonfrontować się osobnikiem, znalazłam na moim biurku kopertę z listem.

Cytuję:
"Przepraszam, że wczoraj tak wyszło ale rodzice wychowali mnie na tyle kulturalnie by nie robić kobiecie scen publicznie. Niestety nie mogę umawiać się z kobietą, która ma stygmaty szatana. Szkoda, że wcześniej tego nie zauważyłem (tutaj błąd leży po Twojej stronie bowiem w pracy cały czas nosiłaś coś z długim rękawem). Przykro, że zmarnowałem na Ciebie cały tydzień.
PS. W kopercie znajdziesz należność za kolację".

Nie, nie zagotowałam się ze złości. W moich oczach nie zapłonęła też żądza mordu. Szczerze zaniosłam się śmiechem.
Stygmaty szatana? Tatuaż, który ciągnie się od pleców na ramię. Jeszcze nikt nie nazwał go w sposób tak pieszczotliwy!

Nadal pracujemy razem gdyby ktoś pytał. Jednak teraz kolega omija mnie szerokim łukiem jak tylko może.
No cóż... przynajmniej za kolację oddał.

randka

by HardCandy
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar OddajMiSwojMozg
68 80

Borze szumiący, co Ty masz na tym tatuażu, uśmiechniętą kozę w odwróconym pentagramie?

Odpowiedz
avatar f4llen
8 10

@romeck, trollujesz, prawda? D:

Odpowiedz
avatar romeck
9 17

kurak , no tak faktycznie przyznaje tego nie przewidzialem, jak tak traz popatrzeć to Szumiący Bóg troche nie z tej bajki :) w ramach przeprosin oddaje swój mózg ...

Odpowiedz
avatar espresso
20 28

Haha, dawno nie czytałam na tym portalu czegoś tak... z braku lepszego słowa- przyjemnego. Dzięki, HardCandy, za poprawienie humoru! :D

Odpowiedz
avatar Zolto_Niebieska
11 27

Rany.. Biorąc pod uwagę że Katolik powinien z reguły zaakceptowac swoje ciało i nie zmieniać go przez tatuowanie kolczykowanie czy coś innego to powinniśmy się wogóle nie malować nie strzyc nic nie robi ć że sobą, a tak się przecież nie da. Ale zawsze znajdą się takie ciekawe "przypadki " które na widok tatuażu będą gonić z woda święconą.;-)

Odpowiedz
avatar bloodcarver
25 39

Tylko tatuaże, nacinanie i golenie glacy są zakazane wprost. Kąpiele, balsamy, kremy i tak dalej są zaś zalecane bądź wręcz wymagane. Ech, czasem sobie w tramwaju myślę, że ten religijny nakaz kąpieli to powinien być częściej ludziom przypominany... Tylu katolików w społeczeństwie, a smród.

Odpowiedz
avatar Zolto_Niebieska
20 26

Wiesz jak to jest nie czują wlasnego smrodku ale komuś będą tatuaż wypominać przyroda ;-)

Odpowiedz
avatar Hebi
8 22

Jeśli idzie o te kąpiele to wiesz... Niegdyś prawdziwi katolicy twierdzili, że człowiekowi wystarczy jedna kąpiel w życiu - chrzest ;) Osobiście wolę, aby taka wiara nie wracała :D

Odpowiedz
avatar Sewera
38 52

"rodzice wychowali mnie na tyle kulturalnie" Gdyby był naprawdę kulturalny, nie pisałby rzeczy w stylu "zmarnowałem na ciebie tydzień". Zwykły ćwok.

Odpowiedz
avatar Monomotapa
66 72

Można czasem podejść do niego od tyłu i szeptać do ucha: "Szatan, Szatan". Ciekawa jestem reakcji. :)

Odpowiedz
avatar ross13
24 46

Facet zachował się jak ostatni cham, bo ciężko znaleźć mniej dosadne określenia na jego zachowanie w restauracji. A wystarczyło pomyśleć, bo można było na kilka sposobów kulturalnie zakończyć te próby zacieśnienia znajomości. Brak ogłady, kultury i klasyczne buractwo! Z drugiej strony trzeba zwrócić uwagę, że tatuaż nie musi się każdemu podobać! Mnie na przykład odrzucają dwa typy kobiet: palaczki oraz kobiety wytatuowane. Nie miałbym nigdy ochoty na znajomość bliższą niż koleżeńska z dziewczyną posiadającą tatuaże albo palącą papierosy. Automatycznie takie osoby stają się dla mnie aseksualne.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2013 o 11:55

avatar HardCandy
34 38

Ja rozumiem, że nie każdemu musi się podobać tatuaż! Nie wymagam przecież żeby każdy się zachwycał... Nie strzelam focha bo komuś się nie podoba. To tak samo racjonalne gdybym obrażała się bo ktoś woli zielone oczy zamiast brązowych... Nie podoba mu się? Spoko. Tylko mógł to załatwić w inny sposób.

Odpowiedz
avatar ross13
-4 12

@HardCandy Ależ dokładnie to wyraziłem w pierwszym akapicie komentarza.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
5 13

Cham, bo cham, a do tego idiota nietolerancyjny. Ja osobiscie nie lubie, jak ludzie robia sobie tatuaze, albo piercingi. Nie podobaja mi sie i w zyciu bym sobie cos takiego nie uskutecznil. Ale de gustibus non est disputandum.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
46 74

1. Gdy spalam byka na ołtarzu ofiarnym, wiem, że to powoduje woń, która jest Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi sąsiadami. Mówią,że dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorować? 2. Chciałbym sprzedać swoją córkę jako niewolnicę, za karę, jak to opisuje 2Ks.Moj.21:7. W tych czasach, jaka byłaby, według Pana, najlepsza cena? 3. Wiem, że nie powinienem mieć kontaktu z kobietą podczas jej nieczystości miesięcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak się tego dowiedzieć? Usiłowałem zapytać, ale one często były obrażone moim pytaniem. 4. Moja żona po wielu latach straciła upodobanie w moich oczach. Znienawidziłem ją, gdyż odkryłem w niej odrażającą cechę, gadulstwo. Wypisałem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcę ją odprawić, tylko nie wiem, jak go jej wręczyć. Osobiście, czy przez policję? 5. Mam jednego sąsiada, który uparcie chce pracować w dzień szabatu. W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, że ma być skazany na śmierć. Czy moralnie jestem zobowiązany, by go zabić sam? 6. Jeden z moich przyjaciół twierdzi, że nawet jeżeli jedzenie owoców morza jest obrzydliwością (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest lepsze od homoseksualizmu. Nie zgadzam się. Czy może Pan osądzić? 7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, że nie mogę się zbliżać do ołtarza Boga, jeżeli mam problem ze wzrokiem. Muszę zdradzić, że noszę okulary do czytania. Czy muszę mieć wzrok 20/20 lub czy można negocjować? 8. Większość moich przyjaciół obcina sobie włosy, również w tzw. kołka, mimo że jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni maja umrzeć? 9. Wiem, że wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jeżeli dotknę skóry martwego wieprza, staję się nieczysty. Ale czy mogę nadal grać w piłkę nożna, jeżeli będę nosił rękawice? 10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, ponieważ sieje dwie różne rośliny na tym samym polu. Jego żona zresztą również, ponieważ nosi ubrania z dwóch różnych materiałów (mieszaninę bawełny i poliestru). Ma również zwyczaj przeklinania. Czy naprawdę muszę zebrać całe miasto, by ich kamienować (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie moglibyśmy ich po prostu spalić żywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobiliśmy dla tych, którzy sypiają z ich rodziną? (3 Ks.Moj. 20:14).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2013 o 12:11

avatar Sine
7 17

Varyag, ubawiłeś mnie setnie! Dziękuję! ^^

Odpowiedz
avatar smokk
15 21

@Varyag Wyjedz do Izraela i spytaj jakiegoś rabina. Z pewnością odpowie Ci na te ważne kwestie.

Odpowiedz
avatar Miryoku
5 15

Varyag, genialne :D Ostatnie dwa punkty mnie po prostu zmiażdżyły... tzn. ukamienowały.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
3 23

O stary, wyśmienity wyciąg. Najlepsze jest to, że całkiem spora liczba ludzi uważa tę księgę za rzeczywisty zbiór prawd objawionych.

Odpowiedz
avatar OddajMiSwojMozg
2 8

Teraz jeszcze tylko poprosić autorkę, żeby podesłała ten spis swojemu niedoszłemu amantowi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 12

@plokijuty - powiedz to mistrowi Gowinowi - on nie tak dawno wyraził się gdzie ma ducha prawa.

Odpowiedz
avatar Mirame
2 4

@Varyag - Żydów może i zniesmaczysz swoim postem, chrześcijanin się tylko uśmiechnie, wiedząc, że wg Biblii Jezus, umierając na krzyżu, "wypełnił zakon", czyli Stary testament i jego zasady chrześcijan nie obowiązują. @Formalhaut - owszem, dla wielu ludzi Tora jest święta (i nie mam tu na myśli tylko Żydów), co nie znaczy, że nie zauważają faktu, iż pewne jej zasady były objęte ramami czasowymi. Odległymi, gwoli ścisłości.

Odpowiedz
avatar Kamisha
2 10

To są prawa nadane ÓWCZESNYM ŻYDOM! Nie nam! Tak ciężko wam przeczytać resztę Biblii, żeby bez problemu się tego dowiedzieć? Myślicie, że jesteście tacy bystrzy, haha? A tu wstyd, czepiacie się czegoś, czego kompletnie nie znacie, gratuluję.

Odpowiedz
avatar delmet
4 4

@plokijuty, ale te liczby, które podałeś to maksymalna dopuszczalna prędkość Tak więc nawet ta twoja litera prawa nie zabrania ci jechać wolniej (zwłaszcza w gorszych warunkach pogodowych)

Odpowiedz
avatar timo
-3 11

Ty szatanistko! :P

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 8

Ja osobiście uważam, że tatuaż to osobista sprawa każdego ;) Sobie bym nie zrobiła, ale u kogoś innego mi się podobają (zazwyczaj :)) A tak z ciekawości: co to za tatuaż ?

Odpowiedz
avatar Monomotapa
12 18

Pewnie Szatan na ognistym rydwanie, który ciągną płonące kozły. :)

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
19 27

Kiedyś jeden chłopak powiedział mi, że jak nie będę chodzić do kościoła, to mi diabeł na kręgosłupie usiądzie. Ja tam lubię ciekawe towarzystwo^^

Odpowiedz
avatar babubabu89
20 26

Mógłbyś przestać zaszczycać nas swoimi głupimi komentarzami?

Odpowiedz
avatar HardCandy
53 61

Lordshaper, bez tatuażu byłam zbyt atrakcyjna! musiałam się oszpecić by nie wychodzić przed szereg...

Odpowiedz
avatar Austenityzacja
31 37

Wyobraziłam sobie jak autorka idzie do tatuażysty i mówi "Proszę mi wytatuować stygmaty szatana tutaj na ramieniu". Wtem stereotypowy ogromny, łysy, wytatuowany gościu bierze wzór z najmroczniejszego miejsca swojego "gabinetu" i światło momentalnie przygasa i robi się czerwone. Przez cały czas robienia tatuażu w tle słychać dźwięki z czeluści piekieł (nie wiem jakie to, nigdy nie byłam). Chyba mam za dużo studiów ostatnio...

Odpowiedz
avatar takamala
-1 1

Pięknie przelewasz wyobraźnię na tekst:)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

Nie rozumiem. Jak coś mu nie odpowiadało, to wystarczyło się więcej nie umawiać... Idiota.

Odpowiedz
avatar picapica
11 17

Kup laleczkę i ucharakteryzuj tak, żeby przypominała kolegę. Wbij w nią parę szpilek i ustaw na biurku w pracy. Dopilnuj, żeby kolega to zobaczył :). Zdaj nam relację.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 9

Ja to mój "stygmat szatana" mam na biodrze. A okazanie miałoby miejsce, jakbyśmy na basen poszli albo do łóżka. Ale jak on taki świętobliwy, to na basen nie chodzi pewnie, bo kobiety zbyt skąpo odziane, a seks po ślubie. Żeby się kiedyś kolega nie zdziwił...

Odpowiedz
avatar BlueBellee
0 2

Czyli nie mam szans na "kulturalnie wychowanego" faceta? Ulżyło mi ;P

Odpowiedz
Udostępnij