Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak to bywa ,gdy ma się psy samca i samiczkę jedna chwila…

Jak to bywa ,gdy ma się psy samca i samiczkę jedna chwila nieuwagi i mamy brzuch pełen szczeniaków. Jako,że wszyscy u nas w rodzinie kochają zwierzęta nie było opcji typu "do wora i do wody", odchowaliśmy piękne,zdrowe szczeniaki, pod stałą opieką weterynarza ale nie mamy warunków na taką piątkę,więc szczeniaczki zostały wystawione na popularne serwisy internetowe typu "sprzedam". Co jest kluczowe psy nie są rodowodowe ale są rasowe. Jaka w tym piekielność?

A) Spam na maila od wojowniczych obrońców zwierząt typu: "Ty pseudohodowco! Handlarzu piep***ny! Chcesz zarobić na krzywdzie zwierząt!" itd. niektóre śmiało podchodzą pod groźby karalne.

B) Serwisy uparcie zdejmują ogłoszenie, bo przecież psy nierodowodowe , więc łamie przepisy.

Te nowe przepisy to jest jakaś parodia. Powstały rzekomo po to,żeby zablokować pseudohodowców przed krzywdzeniem zwierząt ale ja nie jestem żadnym pseudohodowcą! I co ja mam teraz zrobić z piątką szczeniaków, skoro nawet nie mogę ich komuś oddać?! Ja i nikt w mojej rodzinie nigdy nie zrobilibyśmy krzywdy zwierzętom a tym bardziej szczeniakom,ale co jeżeli urodzą się ludziom z zerowym sumieniem?! A potem w wyniku takich kwiatków dziwią się,że wzrasta morderstwo na szczeniakach...

Polska - kraj parodii

domowo

by Patrycjaaa
Dodaj nowy komentarz
avatar digi51
5 7

Dobra, serwisy piekielne swoją drogą, ale kurcze, jak można dopuścić, żeby psy się sparzyły przypadkowo? Rozumiem, że bezpańskie zwierzęta mnożą się jak głupie, bo nikogo to nie obchodzi (chociaż wielu osiedlowych miłośników zwierząt organizuje akcje sterylizacji bezdomnych zwierzaków), ale własnych psów nie dopilnować?

Odpowiedz
avatar monikamaria
1 3

Nie rozumiem - czy chcesz je oddać, czy sprzedać?

Odpowiedz
avatar kala289
-1 3

Ale chcesz je oddać czy sprzedać?

Odpowiedz
avatar DarkAnthem
4 6

Podpinam się do pytania. Jeżeli sprzedać - nie dziwię się, że serwisy zdejmują ogłoszenia. Sprzedać można wyłącznie psa z rodowodem. Psy nierodowodowe można jedynie oddać.

Odpowiedz
avatar katem
-5 9

A dlaczego ? Jeśli chciałabym kupić to nie mogę ? Muszę wziąć za darmo ? Paranoja czysta. kiedyś szukałyśmy z przyjaciółką suczki podobnej do jej psa, bo chciałysmy mieć po nim szczeniaki. Chętnych na nie było więcej niż suczka mogłaby urodzić. Niestety nie znalazlyśmy, ale co nam się oberwało od pseudo-obrońców zwierząt to dużo byłoby pisać.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 23:47

avatar TomX
-2 6

Sprzedaż sprzedażą, ale zwrot kosztów utrzymania i opieki weterynaryjnej w pierwszych tygodniach jest chyba zrozumiały...

Odpowiedz
avatar kala289
1 1

Może i paranoja, ale przepis nie wziął z powietrza. Pseudohodowców jest wielu, a suczki są eksploatowane do granic wytrzymałości. Rozumiem sytuację autorki, bo takie rzeczy się zdarzają, ale rozumiem też postępowanie adminów serwisu, bo muszą przestrzegać przepisów.

Odpowiedz
avatar TomX
2 4

Poza tym o co kaman z tą parodią?

Odpowiedz
avatar peeYie4o
1 3

Takie tylko głupie wtrącenie, uogólnienie bez sensu i uzasadnienia.

Odpowiedz
avatar softdamn
0 2

To taka tendencja, im bardziej narzekasz na swój kraj, tym jesteś bardziej "cool"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 23:49

avatar Vella
3 7

Wiesz, u ODPOWIEDZIALNYCH właścicieli nie ma czegoś takiego jak "chwilka nieuwagi". Albo się jest w stanie zapełnić pełną kontrolę, albo inwestuje się w kastrację. A serwisom się nie dziwię, pełno jest rozmnażaczy, co to rozmnażają pieski "prawie jak rasowe", żeby czerpać z tego zysk.

Odpowiedz
avatar wampisia
2 8

Rasowy moze byc tylko z metryczka, czyli rodowodem to potwierdzajacym, inaczej jest tylko w typie rasy - bo nie jestes w stanie uowodnic, ze przodkami pieska sa przedstawiciele rasy. Po drugie, masz w domu psa i suke i zadne nie jest wyciete? Skoro nie planowalas rozmnazania, to po co psy sie mialy meczyc? Nie wspominajac juz o zagrozeniach zdrowotnych dla niewykastrowanej, niekrytej suki z cieczkami. Po trzecie, wedle ustawy sprzedawac mozna tylko z rodowodem i jakis sens w tym jest - ma to zapobiec nieodpowiedzialnemu (jak widac na zalaczonym obrazku) zwierzat i zmniejszeniu populacji zwierzat bezdomnych. Wiec moze zanim stanie sie kolejny "wypadek", zabiierz psa i suke do weta i zadbaj o ich wykastrowanie, to nie bedziesz sie martwic "brzuchem pelnym szczeniaczkow".

Odpowiedz
avatar Viennaya
3 9

Jesteś pseudohodowcą z definicji. Rodowody i prawa hodowlane są po to aby udowodnić zdrowie, charakter i eksterier szczeniąt. Żeby młode otrzymały rodowód rodzice muszą być przebadani pod kątem chorób genetycznych, wykazać się poprawnym charakterem (również niejako dziedziczonym) oraz dobrą budową i zdrowiem. Po to sa wystawy i próby charakteru, żeby ocenić to obiektywnie, bo dla każdego właściciela jego pies jest "najlepszy". Tobie na tym jakoś nie zależało? A może po prostu psy były wadliwe? Przypadkowe mioty to ZAWSZE nieodpowiedzialność i tyle. Psy nierodowodowe mają być wysterylizowane, to nie parodia tylko zabieg mający zarówno zmniejszyć ilość psów w schroniskach, jak i przysporzyć im komfortu życia, zmniejszyć ryzyko pewnych chorób. TO jest odpowiedzialna miłość do zwierząt. Domyślam się że jeśli pies i suka mieszkają razem, to pokryta została w ZBYT młodym wieku. Przy najbliższej cieczce sytuacja się powtórzy - nadmierna eksploatacja organizmu suki, duże ryzyko ropomacicza, wypadnięcia pochwy, nowotworów listwy mlecznej. TO ma być miłość do zwierząt? "Nie będziemy obcinac psu jajek, bo to okrutne" No tak, bo mniej okrutne jest skazywanie go na ból owych klejnotów przy każdej okolicznej cieczce? Panowie szczególnie powinni mieć trochę współczucia. Zgaduję że nie jesteś prawdziwym hodowcą z pasji. Żaden nie przyznałby się do przypadkowego miotu. Ot dyshonor. Złamałaś/eś Polskie prawo i zasady odpowiedzialnej hodowli w momencie kiedy niedopilnowałaś psów, więc nie miej teraz pretensji do świata że ponosisz tego konsekwencje. I kto tu jest piekielny?

Odpowiedz
avatar tepes
-3 5

To chyba nie tak ważne JAK konkretnie szczeniaczki się pojawiły prawda? Problemem jest raczej to co niby właściciele mają z nimi zrobić? Utopić? Oddać do schroniska? Jeśli ma zdrowe, odchowane szczepione szczeniaczki to powinna móc je sprzedać, tak jak by tylko psy z rodowodem były coś warte! A ty Patrycjaaa wystaw na sprzedaż np smycz albo psią miskę z psem jako gratis ;-)

Odpowiedz
avatar wampisia
1 3

A malo jest portali adopcyjmych, gdzie w umowie mozna zastrzeczwrot kosztow opieki?

Odpowiedz
avatar Viennaya
1 3

To jest ważne, bo te szczenięta NIE powinny się wcale pojawiać na świecie.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
0 6

Wyszły po to, żeby tacy durnie jak Wy, co to nie mają nad sobą żadnego nadzoru związków kynologicznych ani nic kastrowali psy zamiast produkować klientów schronisk. Mam nadzieję, że czegoś was to w końcu nauczyło.

Odpowiedz
avatar Mairwen
3 3

Jest pełno serwisów z ogłoszeniami o psach do adopcji, więc alternatywą nie jest utopienie.

Odpowiedz
avatar digi51
2 4

Co innego jak szczeniaki są planowane, bo ktoś po prostu chce mieć ładne psiaki po swoim czworonogu albo ma nich chętnych, a co innego jak szczeniaki pojawiają się, bo właściciel psa nie dopilnował, a potem płacze, że nie ma co z nimi zrobić. Nie uważasz, że odrobina rozsądku jest lepsza niż rozmnażanie psów bez kontroli, a potem "wołanie weterynarza"?

Odpowiedz
avatar scornful
1 3

Głównie dlatego sprzedaż psów nierasowych-nierodowodowych jest zakazana gdyż nad takimi hodowlami nikt nie ma kontroli, nie wiadomo w jakich warunkach psy są trzymane itd. A popyt napędza czarny rynek. Co generalnie źle kończy się dla psów,w ogóle, nie dla każdego, bo wiadomo, że są takie co trafiają do dobrych rodzin, lecz jednak skoro nie stać kogoś na rasowego psa to znaczy, ze nie stać go też na utrzymanie tego zwierzaka, co łączy sie nie tylko z jego wyżywieniem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 0:12

avatar Loras
2 2

Powiedz chociaż, że te pieski nie są ze sobą spokrewnione... Poznałem kiedyś takiego biznesmena, co pochwalił się, że jak jego rodowodowy Bardzo Drogi Piesek pokryje swoją siostrę, Bardzo Drogą Suczkę, to załatwi papiery na lewo i sprzeda jako rodowodowe.

Odpowiedz
avatar sengana
2 2

Jeśli ktoś kupuje 2 zwierzaki - psa i sukę w tym samym typie rasy (bo to tylko psy w typie rasy, nie są rasowe) to musi się liczyc z kastracją albo pokryciem "przypadkowym" chyba że z założenia planuje mieć szczeniaczki. Ale jeśli jak pisze autor jest miłośnikiem i krycie było przypadkowe - to oddaje je do adopcji poprzez fundacje zajmującą się dana rasą dbając żeby trafiły w odpowiednie ręce. A psy rasowe czyli rodowodowe wcale nie są drogie, można znaleźć taniej, więc to żaden argument.

Odpowiedz
avatar Iras
3 3

Niedopilnowanie to zwykła nieodpowiedzialność. Co jak co, ale zachowania w trakcie cieczki i samca i suki nie da się nie zauważyć. Sposobów na zapobieganie przypadkowemu pokryciu jest wiele - poczynając od kastracji w sensie zabiegu, a kończąc na kastracji chemicznej samca - i tu tekstów typu "a może kogoś nie stać na zbieg" nie przyjmuję do wiadomości - skoro stać kogoś na odchowywanie szczeniąt - to i na zabieg go stać. Autor narzeka ze nie moze ich nikomu "oddać" - Przeczytaj co piszesz - bo wcześniej wyraźnie jest powiedzien, że te szczeniaki SPRZEDAJESZ.

Odpowiedz
avatar malavia
-2 2

Lubię takie komentarze jak tutaj - Wielkich obrońców obecnej ustawy:), że niby kupując psa z zarejestrowanej hodowli ZK masz gwarancję pochodzenia szczeniaka. No proszę... Są hodowcy co na przegląd podrzucają kilka szczenioli od innej suki, co to w podobnym czasie urodziła i jedne i drugie mają metryczkę, tylko rodzice inni. A tobie radze poszukać w swojej okolicy o ile rodzice szczeniaków mają metryczki ZK - Stowarzyszenia Właścicieli Kotów i Psów Rasowych, tam ci zarejestrują maluchy i bedziesz je mogła legalnie sprzedać.

Odpowiedz
avatar wampisia
1 1

Tak, namawiaj do rejestrowania sie w zwiazku ktory powstal tylko po to, by pseudo mogli legalnie rozmnazac. Do zwiazku bez porzadnego statutu, przegladow, wystaw. A pozniej sprzedawaj z "rodowodem" z jednym pokoleniem, nie wiedzac nic o stanie zdrowia, chorobach genetycznych czy charakterze przodkow. Po cos chyba kest ZK a dla kotow FPL i PZF.

Odpowiedz
avatar Loras
0 0

...a później wielka niespodzianka, bo Piesek Rasowy Za Absurdalne Pieniądze umiera z powodu wad genetycznych, często po bardzo drogim leczeniu.

Odpowiedz
Udostępnij