Byłam dziś u ginekologa. Tak się złożyło, że wszystkie pacjentki w poczekalni były w towarzystwie swoich mężów bądź chłopaków. Ja jako jedyna byłam sama. Wszystkie miejsca w poczekalni były już zajęte. Kiedy przyszła kolejna pacjentka w zaawansowanej ciąży, byłam pewna, że któryś z panów ustąpi jej miejsca, jednak żaden się nie ruszył. Zapytałam więc grzecznie:
-Przepraszam, czy któryś z panów mógłby ustąpić miejsca tej pani?
Podniósł się mężczyzna siedzący najbliżej mnie, ale jego partnerka, nawiasem mówiąc również w zaawansowanej ciąży, powstrzymała go krótkim "siedź!", po czym zwróciła się do mnie:
-Ty mi tu mojego misia nie będziesz ustawiać! Co, zazdrość ci, że tylko ty jedna bez faceta przyszłaś? Jak jesteś taka troskliwa, to sama rusz d**ę, w końcu nie jesteś w ciąży!
No cóż, ruszyłam d**ę i ustąpiłam kobiecie swoje miejsce.
W ciąży jestem, ale jeszcze nic nie widać. Może powinnam powiedzieć kobiecie do słuchu, ale nie chce się denerwować. Szkoda zdrowia, a do niej i tak nic by nie dotarło.
przychodnia
A później dzieci zostaną wychowane na takie same osoby, jakimi są ich rodzice. Prawdopodobnie.
OdpowiedzCiesz się że ci kitu nie wciskała że facet też w ciąży;D W końcu kto wie co takie baby mogą wymyślić;D
OdpowiedzA ten jej "misiu" to co? Bezrozumna, bezwolna niemowa kompletnie niereagująca na pieprzenie własnej baby? Nóż się w kieszeni otwiera...
OdpowiedzAle ta kobieta miała rację. Ty chcesz innych uczyć grzeczności, a przecież najprościej zacząć od dania dobrego przykładu. Ustąpienie miejsca osobie, która prawdopodobnie go potrzebuje bardziej od nas jest kwestią wychowania. Pouczanie innych, samej wygodnie siedząc trochę zalatuje arogancją.
OdpowiedzFomalhaut, przeczyałaś/łeś, co Autorka napisała? Też jest w CIĄŻY. A sądzę, że żadnemu z tych panów korona by z głowy nie spadła, gdyby ustąpili. Chyba, że korony zbyt słabo siedzą...
OdpowiedzPoza tym... te miejsca są dla pacjentek, a nie osób towarzyszących :P
OdpowiedzDokładnie. I kolejne poza tym: Autorka i Pani w ciąży są kobietami i już sama kultura nakazuje ustępować kobietom miejsca...
Odpowiedzz doświadczenia dodam, że te pierwsze miesiące potrafią byc o wiele bardziej męczące i dręczące, niż tzw ciąza wysoka. Ja w tym czasie nie ustąpiłabym miejca nikomu, nawet drugiej ciężarnej. A facet to facet. Kulturę powinien wynieść z domu, a jak nie wyniósł, to szkoda mi tylko tych dzieci wychowywanych przez takich rodziców, bo z tego nic pożytecznego nie wyrośnie.
OdpowiedzA według mnie to wcale nie przypadek, iż tak rzadko w autobusie czy tramwaju widzę, jak młody mężczyzna ustępuje miejsca osobie starszej. Zazwyczaj robią to kobiety. Mam nadzieję, że dobrze wychowani mężczyźni nie poczują się urażeni moim komentarzem- drodzy panowie, po prostu jesteście wyjątkami od smutnej reguły.
OdpowiedzCiężarówka dla ciężarówki ciężarem.
Odpowiedz