Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na wstępie zaznaczam, że nie mam ABSOLUTNIE NIC do matek karmiących piersią…

Na wstępie zaznaczam, że nie mam ABSOLUTNIE NIC do matek karmiących piersią publicznie. Naprawdę, ich widok był mi tak obojętny jak to, czy dekoracje w galeriach handlowych są niebieskie czy czerwone, czyli po prostu miałam to w wiadomej części ciała. Nie wyganiam ich do "specjalnych miejsc" - czyli po prostu toalet, bo ja również nie chciałabym jeść w takim miejscu. Nie mówię "wyciągają cyca". Do dzisiaj.

Byłam dzisiaj na zakupach, jako że nie kupiłam jeszcze prezentu dla pewnej osoby. Po zakupach poszłam z siostrą coś zjeść, również w galerii. Zasiadłyśmy przy długim stoliku, cztery miejsca, a nas dwie, więc siedziałyśmy naprzeciw siebie, no i zaczęłyśmy jeść. Przyszła pani z wózkiem, zapytała, czy może się dosiąść. No dlaczego nie, przecież miejsce wolne jest. Po czym pani wyjęła dziecko z wózka, i zaczęła je karmić. I tu by było wszystko okej, gdyby pani się zasłoniła jakąś chustą, pieluszką czy czymś. Ale nie. Ale to nie to było najstraszniejsze. Dziecko possało chwilę, po czym przestało. Myślicie, że pani "schowała pierś"? Nie - zaczęła się bawić w "gdzie jest bobas" z piersią radośnie bujającą się.
Jakoś odechciało mi się tych frytek.

sklepy

by anq
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Visenna
46 62

Trzeba było podejść i konspiracyjnym szeptem powiedzieć " przepraszam, tu są mężczyźni, a pani widać cyca" :D

Odpowiedz
avatar artko7
-2 8

Mnie uczyli że nie powinno się na kogoś patrzeć jak je - prosta zasada, a jak ułatwia życie ;-)

Odpowiedz
avatar ktosiek
42 54

Ja bym się zapytał czy mogę dołączyć do zabawy :]

Odpowiedz
avatar Loras
53 65

Ewentualnie czy da łyka, bo picie się skończyło.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2012 o 21:33

avatar Cysioland
52 62

- Chcesz w pysk?! - Noooo..., a drugiego do łapy

Odpowiedz
avatar mijanou
18 54

Hm...cieszę się, że zwróciłas na to uwagę bo ja już myślałam, że jestem niedziesiejsza czy mało postępowa tudzież niewyemancypowana dostatecznie i tylko mnie widok gołego cyca drażni w miejscu publicznym.

Odpowiedz
avatar Vampi
31 65

Nie tylko was. Sama mam 6 miesiecznego terroryste ale nie zdazylo mi sie ani razu cyca wywalac gdziekolwiek zeby go karmic. W miejscach publicznych dostaje butelke i po krzyku.

Odpowiedz
avatar katem
29 51

Vampi - gratuluję ! Na tle dyskusji nawet na tym forum, z mojego punktu widzenia jesteś jedną z niewielu sensownych i kulturalnych (a nie boję się użyć tego słowa) kobiet, nie uważających, że bycie matką karmiącą zwalnia ich od wszelkiego liczenia się z otoczeniem !

Odpowiedz
avatar Vampi
24 48

Katem-dziekuje;) Wiem ze matki sie oburza-ze ich dzieci z butelki nie chca pic czy cos tam....jak sa takie madre ze cycki w lato wywalaja to zapraszam na spacer zima. jak sie dzieciak zacznie drzec, to tez usiada na lawce i zaczna karmic? czy poleca pedem do domu? Pozatym wiem ze to nieprzyjemny widok. Dziecko (nawet zakryte) ciamka, chlepie, charczy itp., piersi sa obrzmiale, pelne zyl i czesto pokaleczone( dzieciaki lubia drapac cyca) Nie wiem...moze niektore kobiety maja poprostu potrzebe robienia tego publicznie. Ja nie. Kocham mojego syna, ale tez biore pod uwage innych ludzi i ze moze to gorszyc, obrzydzac czy przeszkadzc.

Odpowiedz
avatar kala289
17 21

Mnie zdarzało się karmić w miejscach publicznych, ale sporadycznie. Starałam się karmić przed wyjściem, a jeśli już to robiłam to tak, żeby nikomu cyckiem po oczach nie świecić.

Odpowiedz
avatar JanisWild
19 33

Witam w klubie rozsądnych matek, nie wpieniających otoczenia wywalonymi cyckami i kupami na stolikach ;) Sama oczekuję drugiego bajtla i również nigdy nie karmiłam publicznie, a jeli musiałam zmienić pieluchę to zazwyczaj w ustronnym miejscu, dykretnie i bez zbędnego darcia się. ;) Myślałam ju, że to ja jestem jakaś wyrodna i nienormalna,że nie wystawiam swoich cycków i tyłka dziecka komuś pod nos.

Odpowiedz
avatar Bastet
1 23

Vampi - zimą karmiłam w sklepach w razie czego - nikt mi problemów nie robił, o ile wogóle ktoś zauważył - w co wątpię. żadne z moich dzieci nie chciało ani butli ani smoczka. i nie wywalałam biustu na wierzch, zazwyczaj karmiłam tak, że mało kto się zorientował że karmię, dziecko było wtulone POD bluzką, nie wywalałam wszystkiego na wierzch.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 13

jakby każdy podnosił raban o to co mu przeszkadza, to np. nie można by było przewozić zwierząt ani drących sie dzieci w środkach publicznego transportu albo nie można byłoby głośno gadać w takich miejscach. z pewnością goły cycek gdzieś obok jest dużo mniej przeszkadzającą rzeczą, w dodatku zdarza się niezwykle rzadko (ja nigdy nie trafiłam na taki widok). nie wiem kto wam wtłukł w główki że gołe cycki są obrzydliwe

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 12:19

avatar Poecilotheria
4 4

Serekwiejski - masz rację, ale nie do końca. Mieszkamy tu gdzie mieszkamy i obowiązują nas pewne zasady społeczne. Piersi są w naszym społeczeństwie postrzegane jako intymna część ciała i publiczne ich obnażanie jest co najmniej nietaktowne. Analogicznie byłoby, gdyby faceci biegali sobie z przyrodzeniami na wierzchu;) A na to są chyba paragrafy... Istnieją miejsca, gdzie chodzenie praktycznie nago jest zupełnie normalne, ale to zupełnie inne kultury niż nasza. Osobiście wolałabym matkę z cycem na wierzchu karmiącą dziecko zamiast każdego śmierdzącego żula jakiego mi się zdarzyło spotkać (szczególnie w środkach komunikacji miejskiej latem...). Ale nie znaczy to, że oglądanie stref intymnych innych ludzi w miejscach publicznych nie przeszkadza mi w ogóle. Masz rację co do tego, że nie zdarza się to zbyt często i nie jest jakimś ogromnym problemem. Tutaj akurat wywiązała się dyskusja na ten temat i nie widzę w tym nic złego, jeśli ktoś ma ochotę wymienić się poglądami na ten konkretny temat:)

Odpowiedz
avatar arabika1234
0 0

@Vampi: Ja karmiłam dziecko 2 lata i też nie wywalałam cyca gdziekolwiek.Z tym,że musialam iść gdzieś małą nakarmić bo z butelki wcale nie piła.Ot dziecko nie tolerowało żadnych smoczków

Odpowiedz
avatar anq
25 37

Zaraz się tu zlecą ludzie twierdzący, że przecież to piękny widok, naturalny i w ogóle.. Mnie to obojętne, jeśli karmienie jest dyskretne. Ale nie w miejscu, gdzie ludzie spożywają posiłki - są ławeczki odosobnione w centrach handlowych. A nie powiedziałabym, że widok nabrzmiałej, żylastej piersi jest przyjemny. Ale co kto lubi.

Odpowiedz
avatar mijanou
8 26

Ja myslę, ze nawet gdyby matka karmiła niemowlaka w miejscu, gdzie ludzie spożywają posiłki i robiłaby to dyskretnie, czymkolwiek się zasłoniła to nikomu by to nie wadziło. Ta pani w Twojej historii po prostu przesadziła i już. Sama jestem kobietą. Nie mam dzieci ale nie wyobrażam sobie takiego zachowania gdybym je miała i musiała nakarmić. Po prostu jest to dla mnie nie do przyjęcia. Jak kazde nadmierne eksponowanie nagości.

Odpowiedz
avatar CzarnaMaciejka
3 5

Serekwiejski: o czym ty w ogole mowisz? :/ Jasne, ze nalezy sie wstydzic, ja rowniez nie chcialabym zeby mi jakas baba machala golym cycem przed nosem. Rownie dobrze moze sie przejde nago w upalne lato, bo przeciez nagosci nie nalezy sie wstydzic i mam niezle podejscie do wlasnego ciala? Jakas intymnosc chyba powinna mimo wszystko obowiazywac.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@mijanou: Obawiam się, że dochodzi to jeszcze aspekt mlaskania, jak niżej słusznie ktoś zauważył. Ja też jestem uczulona na ten dźwięk. Tak więc jak nie ma wyjścia, tj. w pociągu albo w autobusie, to niech karmi (zakryta oczywiście). Rady nie ma. Ale gdzie to możliwe powinna raczej oddalić się od ludzkich uszu (a jak bez chusty, to i oczu).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 9:26

avatar elda24
23 33

ja karmię piersią, nawet w miejscach publicznych, ale takich akcji nie odwalam, bo tu juz nie chodzi o to czy się wstydzę pokazać tej piersi, ale jestem w stanie zrozumieć inych ludzi, których taki widok nie pociąga. Nie wszystkie mamy jednak tak rozumują, niestety. Ich prawda jest najichniejsza i nikt nie ma prawa twierdzic inaczej.

Odpowiedz
avatar mijanou
8 28

Eldo, karm sobie na zdrowie bo nikogo widok matki karmiącej piersią nie razi. Jeśli tylko matka nie obnaża się ostentacyjnie i nie bimba nagą piersią nad niemowlęciem w miejscu publicznym. Jeśli karmi się niemowlę publicznie zachowując minimum decorum to nikogo to tak naprawdę nie razi.

Odpowiedz
avatar elda24
20 22

:) nie napisałam nigdzie żebym pierś wywalala:) zakrywam się kocem czy tetrą, vampi pisała o butelce, no u mojego nie przeszła butla, ani smoczek. Teraz syn ma 14 miesięcy i pije juz normalnie z niekapka lub bidonu mleko, do butli nie zdołałam go przekonać, no i faktem jest ze juz dziecię moje nie potrzebuje aż tyle zasysać co kiedyś. Chodzę jednak na zajęcia dla mam z dziećmi i tamte matki nie maja żadnych oporów, karmią wszędzie, kiedyś w autobusie jedna tak zaczęła karmić córkę i jej jakiś dziadek uwagę zwrócił, ta jak się drzec zaczęła, ze to jej święte prawo. Swoja droga- ja tam nie miałam zylastych cycków a tym bardziej podrapanych, bo jest taki wynalazek jak nożyczki, którymi paznokcie dziecka się obcina:-]

Odpowiedz
avatar mijanou
12 16

Eldunia, gdyby więcej karmiących matek zachowywalo się tak taktownie jak Ty to nie powstalaby ta historia:) Pozdrowienia dla Ciebie i małego szkodnika.

Odpowiedz
avatar kayetanna
21 27

To smutne, że matki tak często zapominają o tym, że są kobietami i wywalanie cycków w miejscu publicznym jest w złym guście. Przykrycie się chustą czy czymś to naprawdę nie problem.

Odpowiedz
avatar cashianna
31 33

ja gdzies przeczytalam opinie jakiejs zatwardzialej mamuski, ze w momencie posiadania dziecka i karmenia piers nie jest piersia ale POJEMNIKIEM, wzglednie opakowaniem, na jedzenie dla dziecka. transformacja pelna geba...

Odpowiedz
avatar kala289
26 26

A brzuch zapewne nie jest brzuchem, ale inkubatorem. :)

Odpowiedz
avatar Loras
37 41

Po pytaniu "czy można pobawić się pojemnikami?" szybko zmieniłaby zdanie. :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2012 o 0:26

avatar mijanou
5 21

Dobrze, ze nie wypowiada się w ten sposób o transformacji innych częsci ciala bo w sumie idac tym tokiem rozumowania to mogłaby, za przeproszeniem, ganiać bez majtek. Przepraszam za ewentualne urażenie kogoś.

Odpowiedz
avatar antonowka
15 17

To czym w takim razie jest wagina wg tej teorii? :D

Odpowiedz
avatar Risania
33 33

Drzwiczkami od inkubatora?

Odpowiedz
avatar erystr
0 26

Cycki są fajne :)

Odpowiedz
avatar VAGINEER
13 15

Nie będę się kłócił.

Odpowiedz
avatar Sewera
-3 39

"Na wstępie zaznaczam, że nie mam ABSOLUTNIE NIC do matek karmiących piersią publicznie." A ja mam. To jest okropne, wychowani ludzie tak nie robią.

Odpowiedz
avatar Bryanka
3 27

Taak, tekst w stylu "a dziewczynki nie robią kupy". Jeśli kobieta podczas karmienia zakryje się chustą to co w tym złego? Nic przecież wtedy nie widać.

Odpowiedz
avatar Sewera
11 33

"Taak, tekst w stylu "a dziewczynki nie robią kupy"." - Jestem dziewczynką i robię kupę, ale NIGDY publicznie...

Odpowiedz
avatar mijanou
3 19

Sewerko, jeśli pierś zasłonięta to co Ci przeszkadza karmienie? Przecież nie widzisz gołego cyca. Pełen kompromis!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

Sewera - tak, wychowani w twoim domu. ja nie uznaję żadnych norm, raczej uważam że jak krzywdy nie robisz ludziom, środowisku, nie śmierdzi, to możesz robić co chcesz. co jest okropnego w tym?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Po dyskusji, jaka ongiś przetoczyła się przez komentarze nt. publicznego karmienia, początek "nie mam ABSOLUTNIE NIC do matek karmiących piersią publicznie" jest dość niefortunny. Myślę, że wielu osobom (zwłaszcza przeciwnym publicznemu karmieniu) po prostu rzuciłaś tym wyzwanie. Nie czytali już dalej, tylko od razu dali minusa. Poza tym uważam, że nia ma tu jasności pojęć (zwłaszcza w dysksji). Ja np. przez publiczne karmienie rozumiem publiczne obnażanie się, na co zgody u mnie nigdy nie było i nie będzie. Jeśli kobieta zarzuci na ramię chustę, to cóż w tym karmieniu jest publicznego? Chyba tylko przestrzeń, w jakiej się odbywa. Ale takie "publiczne" karmienie nie ma chyba przeciwników :) To się nazywa KULTURALNE publiczne kamienie, w odróżnieniu od wulgarnego.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 17:15

avatar Fomalhaut
17 39

Defekacja, dłubanie w nosie i obgryzanie paznokci u nóg to też czynności fizjologiczne, jednak w naszym kręgu kulturowym przyjęło się, że wykonywanie ich publicznie nie jest dobrze widziane.

Odpowiedz
avatar Bryanka
0 36

Porównywanie defekacji, dłubania w nosie i obgryzania paznokci u nóg do kobiety karmiącej, ale okrytej chustą jest co najmniej...dziwne.

Odpowiedz
avatar Camparis
10 12

a można dłubać w nosie i obgryzać paznokcie będąc okrytą pieluchą tetrową?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 10

lol wy tak serio? widok kobiecej klaty jest ogólnie miłym widokiem, ewentualnie obojętnym. co innego wypięcie gołego tyłka i jeszcze zanieczyszczenie trawnika/chodnika kupą, a co innego cycek

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 12:10

avatar Khaleesi
2 6

Miałam bardzo podobną sytuację w pociągu. Identycznie jak anq podchodzę do kobiet karmiących, jestem wobec nich po prostu obojętna. Jednak ta kobieta w pociągu pełnym ludzi wywaliła cyca na wierzch nakarmił dziecko, a potem pierś jak gdyby nic dyndała na wierzchu a dziecko tą piersią od czasu do czasu się bawiło...

Odpowiedz
avatar MhL
1 17

Dlatego należy karmiące matki wyganiać do toalet - dasz palec to rękę wezmą.

Odpowiedz
avatar pierdolsiejebanycenzorze
0 12

Tak to już jest że świat niesprawiedliwy.A ja bym chętnie popatrzył i też się do zabawy dołączył,to nic z tego;(Zawsze się dosiądzie spocony grubas:(

Odpowiedz
avatar szafa
3 3

Może chciała Cię poderwać na cyca? :>

Odpowiedz
avatar malavia
-2 16

W pupach się niektórym kobietom od tego macierzyństwa poprzewracało. Moja siostra też kilka lat temu usiadła z małą przy wigilijnym stole, na przeciwko niej siedzieli dziadkowie, wujkowie i nastoletni bracia, a ta już gotowa do wyciągania cyca. Tak jej powiedziałam że jej w pięty poszło, a pięty razem z wielkim fochem poniosły ją do pokoiku, który znajdował się dwa kroki od stołu. Do tej pory przy Wigilii pytam się czy nie chce może pokazać swoich krągłości tak wszystkim przy stole. No cóż za każdym razem moje pytanie pomijane jest nerwowym hihi i burakiem na twarzy. I żeby nie było, nie miałam nic przeciwko jak karmiła przy mnie małą o ile wokoło nie było ludzi, dla których ten widok jest obrzydliwy.

Odpowiedz
avatar Cysioland
0 0

Książkowy przypadek odpieluszkowego zapalenia mózgu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 11

wkurza mnie takie podejście,sama jestem teraz w ciąży i nie wyobrażam sobie abym po urodzeniu dziecka miała wywalać cycki przy ludziach.To moim zdaniem wciąż intymna część ciała i jeżeli już wśród ludzi musi się karmić to się idzie do pokoju dla matki z dzieckem a o ile takiego nie ma to chociaż gdzieś na boku się przybunkrować i okryć jakąć pieluszką czy coś

Odpowiedz
avatar matilda
3 7

A ja miałam odwrotną sytuację, bo jak karmiłam, to wszyscy stali mi nad cyckiem tzn rodzina. Jedynie brat męża się trochę krępował. Jestem z natury mało asertywna, więc głupio było mi ich wypraszac,a niestety mieszkamy w jednym domu z teściami i siostrą męża i jej rodziną. niby osobne kondygnacje, ale jednak zawsze ktoś się napatoczył. Na szczęscie ewentualne drugie dziecko będzie już na swoim

Odpowiedz
avatar Kamisha
2 8

W prawie każdej galerii teraz są pokoje matki i dziecka, więc nie rozumiem, czemu kobiety nie mogą tam się przejść, tylko robią to publicznie. Przecież w takim specjalnym pomieszczeniu mają ciszę, spokój, przydatne przewijaki czy inne cuda ułatwiające opierunek malucha. Mnie osobiście cofa, gdy widzę z bliska taki obrazek; jak ktoś zauważył dziecko ciamka przy karmieniu, a ja jestem uczulona na takie dzwięki, nie znoszę ich...

Odpowiedz
avatar CytrynowaTrawa
0 6

No jak to dlaczego nie mogą tam pójść? trzeba przecież pokazać całemu światu "jestem matką, mogę robić co chcę i jak zechcę to z tego cyca uleje panu do kawki"

Odpowiedz
avatar CzarnaMaciejka
6 8

Ty ewidentnie masz jakis problem :o Podrzucic ci jakies porno stronki gdzie sie bedziesz mogl do woli napatrzec? A jak chcesz na zywo to sobie znajdz dziewczyne, a nie sie obcym babom na cycki gapisz. Takie karmiace tez cie podniecaja? Brrrr... az mi niedobrze na mysl, ze babsztyl wywala obrzmialego cyca w srodku restauracji i nim bimba, a w dodatku trafia sie ktos taki jak ty, kogo to podnieca... Co za swiat...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 14:12

avatar YellowApple
2 2

Idź sobie ulżyj.

Odpowiedz
avatar Cysioland
0 0

Maciejka, wiesz, ludzie mają różne fetysze. Jedni lubią stopy, inni napełnione cyce.

Odpowiedz
avatar kokain
5 5

Zagapiła się pewnie. Wyobrażam sobie, że gdy się zorientowała - sama spaliła buraka miesiąca ;)

Odpowiedz
Udostępnij