Historia MiliLili (
http://piekielni.pl/44596) przypomniała mi zdarzenie z zamierzłych czasów tzn. z ostatniego poniedziałku.
Pozdrawiam piekielnie kuriera, który zostawił paczkę dla mnie w innej firmie, w innej części biurowca bez żadnej informacji, nawet nie zadzwonił.
Paczka dotarła do mnie tylko dlatego, że ktoś był na tyle uczynny, że zaniósł ją do obcej firmy zamiast wyrzucić do kosza.
W paczce był laptop.
kurierzy
Ja bym chyba zadzwoniła do firmy kurierskiej i napędziła kurierowi stracha. Kiedyś miałam podobną akcję, w paczce był sprzęt wartości 6k. Firma się gęsto tłumaczyła i przepraszała.
OdpowiedzDokładnie, takim idiotom nie można popuszczać. Zapewne robił już tak nie raz i nie poniósł konsekwencji, więc myślał, że i tym razem mu się upiecze, jednak kiedyś trafi na takiego, co mu nie popuści ani na chwilę.
OdpowiedzNamieszałbym i jeszcze odbiłoby się na miłych ludziach, którzy jednak mi tą paczkę dostarczyli. A lapop i tak był zepsuty. Nie warto kruszyć kopii.
OdpowiedzTeż myślę, że kruszenie kopii za zepsutego laptopa nie ma sensu i usługę za którą się zapłaciło. Kurier na pewno zadzwoniłby do tych miłych ludzi, że są tacy i owacy, bo zamiast prezent przyjąć (wtedy by się napewno nie wydało), to śmieli do Ciebie go zanieść. Mam tylko nadzieję, że kolejna osoba która trafi na tego piekielnego kuriera nie będzie wysyłała żadnych klejnotów (lub innych wartościowych przedmiotów), bo wtedy kamień w wodę. Bycie kurierem to fajna sprawa, paczki można losowo rozrzucać po mieście i nikt nie wyciąga konsekwencji, a jeszcze sam doręczy. Może szukają na to stanowisko miłego bałaganiarza w moim mieście..?!
OdpowiedzNo i w ferworze już wystawiłem pozytywa na allegro bo w końcu nie wina sprzedającego. Nie mogłem sobie odmówić przyjemności napisania w komentarzu "Laptop nie działa, poza tym sprawny". ;) Obawiam się, że kandydując a kuriera trzeba zdawać egzamin z bałaganiarstwa a wymagania są wysokie. ;)
OdpowiedzZa**anym obowiązkiem kuriera jest dostarczanie do adresata paczek w stanie nienaruszonym. Jak to jest zbyt skomplikowane albo zbyt męczące to niech sobie szuka innej pracy.
OdpowiedzUff.. Dobrze ze nie wysyłam wartościowych paczek kurierem.. Czytając piekielnych wiem, że tylko takie się gubią.
OdpowiedzCiocia Wiolonczela radzi: takie rzeczy tylko za pobraniem! Naprawdę, warto dopłacić te kilka-kilkanaście złotych do pobrania. Są warte o wiele mniej niż stres, czy kurier nie wrzuci naszej cennej przesyłki w krzaki.
OdpowiedzTak i cały czas nosić przy sobie kupę kasy, bo nigdy nie wiesz o której kurier przyjedzie. Tak, to opłacone, nie ma stresu, może odebrać ktoś z pozostałych domowników, nie muszę zostawiać kasy.
OdpowiedzA czy kurier ma jakąś podkładkę, że odebrałaś? Jak nie to idź w zaparte i narób mu dymu, łącznie z żądaniem porównania podpisów...
OdpowiedzDo mojej żony niedawno przyszedł obcy facet i przyniósł paczkę. Paczka ze sklepu internetowego prawidłowo zaadresowana, a facet mówi, że mieszka przy sąsiedniej ulicy i wspaniała belgijska poczta ją do niego dostarczyła…
Odpowiedz