Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W związku z licznymi pytaniami do historii o piekielnym amancie (#43508)postanowiłam opisać…

W związku z licznymi pytaniami do historii o piekielnym amancie (#43508)postanowiłam opisać ciąg dalszy...

Po spotkaniu z dzielnicowym sytuacja się uspokoiła na dłuższy czas,facet zapadł się pod ziemię,a ja odetchnęłam z ulgą.Poza tym przestałam pracować to i przestałam w tamte okolice chodzić, bynajmniej nie o 6 rano.Ale nie spoczęłam na laurach i w razie "czego" wszczęłam małe,prywatne dochodzenie.Udało mi się ustalić dane personalne mojego wielbiciela (ach te portale społecznościowe i te beztroskie ujawnianie danych),co najfajniejsze okazało się że ma żonę.

A czemu to było najfajniejsze? Otóż poprosiłam znajomego aby napisał amantowi wiadomość,że jeżeli jeszcze raz będzie się przy mnie kręcił to Ja osobiście skontaktuję się z jego żoną i razem porozmawiamy o jego dziwnych zainteresowaniach.

Tak wiem...wredna istota ze mnie...ale niech teraz on się boi, bo ja już przestałam!

by tosemja
Dodaj nowy komentarz
avatar josefine
5 7

I bardzo dobrze, ze coś z tym zrobiłaś. Może teraz facet da spokój, kiedy będzie miał świadomość tego, ze nie jest już taki anonimowy.

Odpowiedz
avatar komentator555
4 6

Pierwszy jej powie, że go podrywasz, a ona będzie Ci grozić i walczyć o swojego misiaczka. Od razu trzeba było pisać jej co i jak

Odpowiedz
avatar tosemja
-1 1

Zapewne masz rację.Ale jakoś nie potrafię wchodzić w czyjeś życie z butami. Ja tylko chcę mieć święty spokój.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

Dawno temu kiedy posiadałam nk pisał do mnie "wielbiciel". Nim więcej z widzenia go znałam. Małe dziecko i żona a on chce małego romansu. Odpisałam kilka ciepłych słów i zablokowałam go. Za parę dni jego żona wzywała mnie, dlaczego tak potraktowałam jej męża..

Odpowiedz
avatar k4be
0 0

Ja również dawno, dawno temu posiadałem konto na nasza-klasa (obecnie nk). Usunąłem, kiedy zacząłem otrzymywać spore ilości reklam od innych użytkowników. Najciekawsze miały treść tego typu: 'mieszkasz we wrocławiu, masz wolne 50zł i lubisz seks bez zobowiązań? odpisz!'.

Odpowiedz
avatar tosemja
4 4

kochani,ale nijak się to ma do mojej historii...bo ten pan mnie śledził i nagabywał.A poza tym ja bym nie wysłała wiadomości poprzez portal.Ja wiem gdzie on mieszka,bo kretyn ma zdjęcie pod swoim blokiem gdzie widać nr,ulicę...itp :)

Odpowiedz
avatar Naa
9 11

"Przestałam w tamte okolice chodzić, bynajmniej nie o 6 rano" - przypadkiem nie "przynajmniej nie o 6 rano"? Poradzenia sobie ze stalkerem gratuluję!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Nie widzę tu ani jednego komentarza o rozbijaniu cudzych małżeństw, dziwne.

Odpowiedz
avatar tosemja
3 3

wiesz, ja też mam męża więc kto czyj związek próbował rozbić? Poza tym gdybym chciała mieszać komuś w związku to poinformowałabym najpierw jego żonę, a nie jego :). Tak szczerze to żal mi jej...co za gnojek.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Ja nawiązywałam bardziej do komentarzy pod dwoma innymi historiami, gdzie dziewczyny które faktycznie podjęły kroki i poinformowały żony zostały zmieszane z błotem za wpier#alanie się w cudze związki.

Odpowiedz
avatar tosemja
2 2

Fakt,tak też może być jak mówicie...że wyszłabym na tą najgorszą,ale z doświadczenia wiem że takie gnojki jak on są bardzo tchórzliwe.Łudzę się że sama groźba podziała...bo już od dawna nie chodziłam po ulicy bez lęku.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
13 13

Nie chcę niczego impotentować, ale słowo "bynajmniej" chyba nie zostało użyte we właściwym kontraście i vice versa.

Odpowiedz
avatar tosemja
0 0

dziękuję, postaram się poprawić :)

Odpowiedz
avatar Vella
2 4

pewnie nie była w szkole prymasem ;)

Odpowiedz
avatar tosemja
-1 1

Hahaha,oj tam oj tam...czepiacie się ;p

Odpowiedz
Udostępnij