Czy są na sali logistycy?
Pracuję jako specjalista ds. logistyki i spedytor międzynarodowy. Codziennie stykam się z wielkimi "byznesmenami" z Zachodu. Brak kultury, jaki sobą reprezentują nie jest sekretem. Chyba wszyscy wiedzą w jaki sposób traktuje się przedstawiciela z Polski, a tym bardziej kobietę.
Wczoraj jednak oniemiałam. Cała nasza kilkunastominutowa rozmowa z kontrahentem była w bardzo nieprzyjemnym tonie, wyśmiał mnie i moje kompetencje zawodowe, wybitnie mu się nie podobało, że rozmawia z kobietą. Na prośbę o zmianę tonu stwierdził, że nie będzie mu żadne polskie babsko dyktowało co ma robić. Na koniec naszej SŁUŻBOWEJ rozmowy wykrzyczał mi do słuchawki, że dla niego jestem dziwką i mogę ssać mu f*uta.
A wszystko to dlatego, że Pan-Mam-Dwa-Miliony-Euro-Obrotu skąpił zapłacić 350€ za transport przez pół Europy...
Ełropejsky Byznes
Nie wierze. Za cos takiego "na zachodzie" sie leci ze stanowiska a firma daje takie odszkodowanie, ze do konca zycia nie musialabys pracowac. Tylko nagrac i podeslac komu trzeba.
OdpowiedzTo byl wlasciciel a nie pracownik. Czytaj ze zrozumieniem czlowieku.
OdpowiedzNo i co, że właściciel? To właścicieli firm prawo nie obowiązuje? Pierwsze słyszę.
OdpowiedzKto ma zwolnić właściciela? I na jakiej podstawie to odszkodowanie? Nie ma przepisu karnego na opie_dol, jak ktoś płaci za coś takiego, to jedynie dobrowolnie, w ramach dbania o wizerunek firmy. Nawet na zachodzie.
Odpowiedz@Dominik: naprawdę jesteś taki naiwny?
OdpowiedzGruba, na opie_dol nie ma przepisu karnego, ale na dyskryminację na tle płciowym już jest, a w niektórych krajach można by się pokusić nawet o pozew za dyskryminację na tle narodowościowym.
OdpowiedzJa jestem z logistyki :) A odszkodowanie to w korporacjach, a nie firemce pana Helmuta, to, że zachodni nie znaczy, że nie cham. Teraz mam porównanie pracy z małej i ogromnej, międzynarodowej firmie. Kontakty międzyludzkie to niebo i ziemia, nawet, jeśli w tej drugiej to sztuczne zachowanie.
OdpowiedzCzyli "głupie babsko" to jest już dyskryminacja na tle płciowym? Czyli przez analogię, jak do jakiegoś chłopa powiem "Ty chu_u", to też będzie? :D
Odpowiedz@Gruba, Pan-Mam-Dwa-Miliony-Euro-Obrotu nazwał tę panią POLSKIM babskiem, nie głupim (a w każdym razie autorka nie wspomniała o tym).
OdpowiedzI tak powinno być, niestety, rozmowy nie są nagrywane, a Pan jest właścicielem...
OdpowiedzW razie czego przy ewentualnej następnej transakcji możesz mu wstrzymać towar do czasu uregulowania należności :)
OdpowiedzDokładnie i poinformować, że ze względu na bezpieczeństwa rozmowa ta, będzie nagrywana.
Odpowiedz2 miliony euro rocznie? Ten "biznesmen" miał warzywniak, czy jak? Co to za obrót jest? Po co takiemu spedycja? Kurierzy go obsłużą z powodzeniem.
Odpowiedzno właśnie po nic mu ta spedycja i się piekli za stawki..
OdpowiedzPewnie najchętniej zapłaciłby 100 € za całe auto, dostawa na następny dzień i jeszcze z odprawą ;-)
Odpowiedzdo tego jeszcze "świeży kierowca", maty antypoślizgowe i dostęp do geolokalizacji, bo "on mi nie wierzy, że to auto tam jest"
OdpowiedzZ którego kraju pochodził rozmówca? Niemiec może?
OdpowiedzZ Niemiec, ale wlosko-austriacki mix...
OdpowiedzNagrywaj i wyślij do organizacji antydyskryminacyjnych w odpowiednim kraju, z komentarzem, że skoro tak traktuje kontrahentów to jak musi pracowników? Panu będzie bardzo wesoło jak mu zaczną na ręce patrzeć.
OdpowiedzCóż, najwidoczniej ciągle odzywają się w nim kompleksy, w jaki sposób dorobił się tych swoich "milionów" i myśli, że wszyscy w ten sposób zarabiają.
Odpowiedzpopieram, dokladnie na to to wyglada. niestety za zadne pieniadze ani duze ani male kultury i dobrego wychowania jak widac nie da sie kupic
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2012 o 23:57
Dałoby się takiego nagrać, tylko że to by wyglądało nieco dziwnie w pracy... Wystarczyłby telefon z wyjściem na kabel od słuchawek, podłączony do komputera i słuchawki z mikrofonem. Za każdym razem gdy ktoś by dzwonił, włączasz nagrywanie i rozmawiasz przez słuchawki. Jak zadzwoni piekielny - spoko, niech mówi co chce... Po raz ostatni w tym tonie :) Jak się lubisz z informatykami, może chętnie by Ci pomogli i zmyślili powód dla którego masz taką kombinację sprzętu... Pozdrawiam i powodzenia :)
Odpowiedzw każdym prawie smartfonie możesz mieć aplikację do nagrywania rozmów, szczególnie na Androidzie, nie trzeba do tego super sprzętu
Odpowiedz@anika1983 Dokładnie tak, masz całkowitą rację. Większość telefonów stacjonarnych i komórek można odpowiednio do tego przystosować. Nieco praktyki w obsłudze i facet ma kłopoty na własne życzenie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2012 o 1:46
Pozew o zniewagę i WYSOKIE odszkodowanie skutecznie pana utemperuje, jeśli rozmowa była nagrywana nie wywinie się jeżeli proces będzie sprawiedliwy
Odpowiedzbardzo nie lubię generalizowania, zwłaszcza tego pejoratywnego. Rzeczywiście, historia piekielna, twój kontahent to zwyczajny gbur i cham, natomiast ocenianie negatywnie całego grona "byznesmenów", jak to ich określasz, spoza granic Polski, świadczy już, niestety - o Tobie.
OdpowiedzZgadzam się z Mirame, tym bardziej, że ja jako zlecający transport miałem do czynienia z piekielnością po stronie spedytorów, którzy nie mieli zielonego pojęcia na temat swojej pracy.
OdpowiedzSą na sali logistycy, obecnie na drugim roku, aczkolwiek rozumiem sytuację i dziwię się że ktoś będący właścicielem przedsiębiorstwa nie liczy się z kosztami. Można zawsze pomarudzić jak stawki wysokie ( że niby gdzie indziej taniej da radę coś przewieźć ) ale koszt to koszt, trzeba ponieść. Współczuję Tobie Onatoja oraz sobie, za kilka lat :(
OdpowiedzKolego jeśli chodzi o pracę w zawodzie to nie jest kolorowo. Sam po studiach próbowałem załapać się w logistyce ale wtedy było ciężko się dostać nawet na półroczny darmowy staż! Właściwie ze studiów znam tylko dwie osoby które pracują w zawodzie (też skończyłem logistykę). Aktualnie po znajomościach znalazłbym pracę w zawodzie, jednak stawki finansowe są dla mnie już teraz nie do przyjęcia. Skoro jesteś teraz na studiach to poradzę Ci jedną ważną rzecz. Napisz pracę licencjacką/inż/mgr związana z problemami w danej firmie. Znajdź firmę logistyczną, zdobądź od niej materiały i napisz pod nich taką pracę, pytając jednocześnie czy po skończeniu studiów nie znalazłoby się dla Ciebie u nich miejsce. To pracodawcę na pewno przekona do Ciebie i ułatwi Ci start w karierze zawodowej. A dodatkowo będziesz pisał interesującą pracę a nie wypociny z książek. Pozdrawiam
OdpowiedzI ucz się języków (angielski+mniej popularny), dziś to bywa najważniejszym kryterium przyjęcia! W logistyce ofert jest dużo, ale na zasadzie takiej jak w innych dziedzinach, im więcej doświadczenia tym lepiej
OdpowiedzDziękuje za podpowiedzi, wyciągnę wnioski i wezmę sobie rady do serca ;)
OdpowiedzDwa miliony euro obrotu w Niemczech, porównując skalę biznesu, to mniej więcej odpowiednik 4 milionów złotych w Polsce (nie chodzi o przeliczenie kursu) - czyli obrót jaki może osiągnąć osiedlowy sklep w dobrym miejscu lub warszat samochodowy. Nie rozmawiałaś więc z wielkim biznesmenem, tylko z drobnym niemieckim burakiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2012 o 19:03
wszyscy to wiedzą, tylko nie on. Pracuję w ubezpieczeniach i takich typów jest dużo więcej. Myślą, że są najważniejsi, że bez nich firma upadnie bo oni płacą tak wysokie składki... śmiech na sali.
OdpowiedzTransport niestety rządzi się swoimi prawami. Pracowałam w tej branży 2 lata - więcej do niej nie wrócę.
OdpowiedzPrzez 3 lata na spedycji międzynarodowej nie spotkałem się z takimi odzywkami... Ktoś pisał że kontakty międzyludzkie zależa czy jest to mała prywatna firemka, czy miedzynarodowa korproracja....to akurat nie ma najmniejszego wpływu, to zależy tylko i wyłącznie od ludzi.... Ale z założenia kazdy stara się być miły bo inaczej nie zbudujesz sobie bazy klientów, przewożników etc, a na tym się cała spedycja opiera.... tym bardziej mnie dziwi zachowanie w/w człowieka
OdpowiedzPolaków maja za nic nie bez powodu taka sobie sami renome i marke wyrobiliśmy swoimi kretactwami i chodzeniem na łatwiznę
Odpowiedz