Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O żerowaniu na tych, którzy chcą wyjechać do pracy w Holandii. Ogłoszenie…

O żerowaniu na tych, którzy chcą wyjechać do pracy w Holandii.

Ogłoszenie dot. pracy na produkcji. Po wysłaniu CV odpowiedź przychodzi błyskawicznie. Piękne wynagrodzenie, dobre warunki, premie, zakwaterowanie na koszt pracodawcy, dojazd z PL kredytowany, żyć nie umierać. Wystarczy jak najszybciej pobrać, wypełnić i odesłać formularz zgłoszeniowy. Jednak wcześniej należy wziąć udział w konkursie z atrakcyjnymi (np. iPad5) nagrodami, dopiero potem można ściągnąć rzeczony formularz.
Konkurs oczywiście w jęz. niderlandzkim. Małymi literkami napisane, że udział w nim to zobowiązanie do wykupienia minimum tygodniowego abonamentu na coś tam za 12e + 3e jednorazowej opłaty. Oczywiście jak ktoś nie zrozumie, nie doczyta, to te 12e może płacić dość długo...

Smaczku dodaje fakt braku jakichkolwiek informacji o firmie poza adresem na gmailu.

Ciekawe, ilu zdesperowanych i nieznających niderlandzkiego oraz holenderskich realiów dało się nabrać...

Holandia biura pracy

by bagniaczka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Scarven
8 14

A zoltki pracujacy w naszym kraju znaja polski ? W Holandii ponad 90% spoleczenstwa nawija po angielsku. Nawet dzieciaki w wieku 11-12 lat. A pozatym holenderski, a dokladniej niderlandzki jest trudnym jezykiem.

Odpowiedz
avatar Bonjour_Madame
7 7

No bez jaj, gdyby każdy miał przymus nauczenia się języka kraju do którego jedzie pracować to chyba dużo mniej osób by w końcu się zdecydowało na wyjazd,bo część by po prostu nie podołała:) Poza tym jest sporo osób, które radzą sobie po angielsku a później stopniowo uczą się tam już, na miejscu lokalnego języka - wtedy zapisują się na kursy i przypuszczam, że to wtedy jest bardziej mobilizujące.:) Poza tym słyszałam ( nie jestem w stanie sama tego zweryfikować) że sporo Polaków w Anglii mówi po angielsku baaardzo słabo, mimo że np mieszkają tam już dłuższy czas. Tego akurat nie pochwalam..

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 21:37

avatar formidio
3 3

@Gray w dupie bylas, gowno widzialas. W Holandii wiekszosc osob mowi po niderlandzku. Owszem, bardzo duzo osob zna tam angielski na wysokim poziomie, niemniej WSZĘDZIE słychać niderlandzki. Nic dziwnego, w koncu to ich jezyk ojczysty.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Scarven, niderlandzki jest trudnym językiem??? Chyba sobie jaja robisz. Jak znasz angielski i niemiecki, to opanowanie niderlandzkiego jest bajecznie proste.

Odpowiedz
avatar bagniaczka
9 9

Dobrze by było, ale weź pod uwagę, że wiele osób wyjeżdża tylko na krótki czas, np. na wakacje. To raczej bez sensu uczyć się np. szwedzkiego czy właśnie niderlandzkiego. Angielski na ogół wystarcza.

Odpowiedz
avatar JasniePanQrdupel
-4 4

Jednak upieram się przy znajomości, chociaż podstawowej, języka miejscowego. W czasie studiów wyjechałem raz na miesiąc (nie na całe wakacje nawet) na szkołę letnią do Finlandii. I nauczyłem się w tym celu podstaw fińskiego (żeby móc się swobodnie komunikować). A to jest dopiero trudny język! I okazało się, ze dobrze zrobiłem, bo poza kursami bym sobie po angielsku nie pogadał, nawet w sklepie chleba bym nie kupił. Może w Holandii jest inaczej (nie byłem), ale skąd ktoś "nieznający holenderskich realiów" miałby to wiedzieć? Raczej logiczny jest tok myślenia - jadę do Holandii, znam podstawy niderlandzkiego.

Odpowiedz
avatar Salemone
6 6

Mieszkałam w Holandii dwa lata i nie spotkałam nikogo, kto by nie mówił po angielsku. Obojętnie czy była to pani w urzędzie, czy pan sprzedający na straganie. Po za tym większość uitzenbureau (pośrednictwo pracy) ma pozatrudnianych polskich koordynatorów, więc znajomość języka nie jest czymś bardzo potrzebnym. I fakt Holenderski jest trudnym językiem, nie tyle gramatycznie, ile wymowa jest straszna (bardzo "charczą"). Również z papierologią nie ma większego problemu, gdyż w każdej większej miejscowości są biura księgowe z polakami. <br> A co do samej historii to często się niestety zdarzają firmy krzaki. Warto przed szukaniem tam pracy przejrzeć fora dla Polaków w Niderlandach (zainteresowanym mogę kilka adresów na PW wysłać) bo często można się stamtąd dowiedzieć, które biuro nie płaci w terminie, a które ma fatalne warunki mieszkaniowe, a które to po prostu banda oszustów.

Odpowiedz
avatar bagniaczka
10 10

Ja mieszkam w NL ponad 4 lata. Uważam, że jeżeli ktoś chce tu tylko popracować, to angielski wystarczy w zupełności. Natomiast kiedy myśli się o osiedleniu na stałe, to chociaż podstawy języka warto poznać. To bardzo ułatwia życie.

Odpowiedz
avatar Salemone
3 5

Dokładnie. Brak znajomości języka, a przede wszystkim czasu na kurs (praca, dziecko) spowodowały, że zdecydowałam się wrócić. Bo w razie czego mam pewność,że będę w stanie się porozumieć.

Odpowiedz
avatar krzyssp
3 3

Nie żeby coś ale czegoś takiego jak iPad 5 nie ma ;)

Odpowiedz
avatar kacper233
1 3

Przez piekielnych, gdy widzę napis "Holandia", to myślę "Leon" :(

Odpowiedz
Udostępnij