Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Okres przedświąteczny, kilka lat wstecz. Na naszym osiedlu stały dwie topole. Praktycznie…

Okres przedświąteczny, kilka lat wstecz.

Na naszym osiedlu stały dwie topole. Praktycznie stanowiły one pożywkę dla niebywałej ilości jemioł. Pewien pan wpadł na pomysł pofatygowania się o odpowiedni dokument, zainwestował też wypożyczając wysięgnik oraz zatrudnił osobę z uprawnieniami (jakiś kuzyn szwagra).

Zainwestował czas i pieniądze, mając zamiar jemiołę sprzedać, były to na prawdę piękne okazy.

Człowiek ten niestety nie przewidział jednej rzeczy. Pazerności ludzkiej. Mimo, że stał koło samochodu z dźwigiem i pilnował, został okradziony przez przechodniów, którzy w mig rzucili się na "darmową" jemiołę, praktycznie przed zakończeniem zbioru. Pamiętam jak dziś jego rozpacz i krzyki, by ludzie nie kradli.

Inwestycja nie powiodła się.

Pazerność ludzka

by Bakcyl
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar plokijuty
30 30

Ciekawe czy pocałunek pod kradzioną jemiołą jest słodki czy gorzki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 7

Zawsze słodki - o ile jest nasycony uczuciem :) i otrzymuje się go od bliskiej osoby.

Odpowiedz
avatar archeoziele
39 49

Wstyd mi za mój kraj... że własności nie można na minutę z oka spuścić, bo zaraz jakiś cwaniak się połasi. I jeszcze będzie debil się cieszył, że taki zaradny jest.

Odpowiedz
avatar archeoziele
34 40

Wyjechałam z kraju. I bardzo się zdziwiłam, że tutaj ludzie nie przypinają rowerów pod sklepem, bo przecież nikt nie ruszy. Wyskakując po coś na chwilę z auta też mało kto zaprząta sobie głowę zamykaniem go. Domy nie są grodzone dwumetrowymi płotami, a mimo to na podwórku można bez obaw zostawić rower, kosiarkę czy co tam jeszcze. Czyli jednak wygląda na to, że można żyć normalnie. Bez obaw, że ktoś mnie zaraz orżnie.

Odpowiedz
avatar Bakcyl
15 21

Jeśli stoję przy swoim to daję się okradać? Ja rozumiem, że gdyby tego pana przy tym nie było, gdyby to ścięte leżało na ziemi, a nikt by nie pilnował. Ale on przy tym był. Obejmował ostatnie okazy, których ludzie nie mogli przez niego wyszarpać.

Odpowiedz
avatar theaer
3 11

"Zejdz z tego kraju" - tak. Ale nie z ludzi. Bo kraj mamy piekny, tylko ludzie... wiadomo jacy. Ale jak widac kara obciecia reki za kradziez praktykowana do lat 1930. oddzialywuje takze na nastepne pokolenia.

Odpowiedz
avatar Fuu
16 16

Kradzież czyni złodzieja, tylko ze złodzieja tak naprawdę. Uczciwa osoba z odrobiną honoru nie ukradnie, choćby mieli i sto okazji. Marna próba usprawiedliwienia ludzkiej chciwości i nieuczciwości.

Odpowiedz
avatar Mirame
1 5

@bloodcraver - nie zgodzę się i, sądząc po minusach, nie jestem jedyna. Im dlużej widzę Polskiej z odległej perspektywy, tym lepiej widzę, że takie zachowania są okropną cechą tej części świata. Czytając takie historie, zwyczajnie się uśmiecham z ulgą, że bywam tam 2 razy do roku.

Odpowiedz
avatar TheHolyBlaze
15 15

@bloodcarver Podchodzę na przystanku do dziewczyny i wyrywam jej torebkę. Naiwna, nie przypięła jej kajdankami do ręki. Nie miała nikogo kto mógłby mi przywalić tubę w ryj (chyba tak widzisz "ochronę"). Sfrajerzyła ładnie, a ja jestem kilkaset złotych do przodu ;) PS nie błaźnij się, bo tracisz cały szacunek ;)

Odpowiedz
avatar Vividienne
2 2

bloodcarver, co ty pieprzysz? Mieszkam w Finlandii, mogę zostawić odpalone auto przed sklepem i iść na zakupy a jak wrócę to auto jest tam, gdzie było. Twierdzisz, że w Finlandii mieszka jakiś inny gatunek ludzi czy co?

Odpowiedz
avatar lokator
12 16

Są kraje w których nie trzeba zamykać drzwi bo nikt nie wejdzie i nic nie ukradnie, kiedy byłem w Szwecji był sklep z kwiatami, a raczej pole i przy wyjściu się płaciło za kwiaty które się zerwało.... polak pewnie by tam wszedł wyniósł wszystkie kwiaty nie płacąc i rozbił stoisko obok

Odpowiedz
avatar theaer
13 13

Pracuje na kurzej fermie, niedaleko, bo w Norwegii. Kiedy nikogo na fermie nie ma, ta i tak jest otwarta, a ludzie sami wkladaja pieniadze do kasy i biora tacki z jajkami. Tylko zapisuja swoje nazwiska, zeby ewentualna kradziez latwiej bylo wykryc.

Odpowiedz
avatar ross13
10 18

Nie popieram kradzieży, ale zastanawia mnie jak to mogło wyglądać w oczach przechodniów: 1) topole rosą na osiedlu, więc "państwowe, publiczne czyli wspólne", 2) facet (pewnie służby miejskie) zrywa z drzewa jemiołę, a że jest to roślina pasożytnicza, to pewnie służby miejskie ratują w ten sposób drzewa, 3) jemioła jest zerwana z drzewa "państwowego, publicznego czyli wspólnego" zatem jest niczyja, więc wszyscy mamy do niej prawo i można brać do woli, 4) facet twierdzi, że to jego własność, a to nieprawda, bo drzewo jest "państwowe, publiczne czyli wspólne", więc jemioła też, poza tym i tak zaraz wywiozą ją na wysypisko śmieci, więc ratujemy co się da, 5) a tak w ogóle to pewnie facet ze służb miejskich jest zamieszany w jakiś przekręt (na pewno nie ma nam prawa niczego zabraniać i chyba ma na oku jakiś szwindel z jemiołą), skoro zabrania wzięcia niczyjej i bezpańskiej jemioły.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 12:32

avatar konto usunięte
9 13

@archeoziele - tez wyjechalem, o jedna granice na Zachod. I jezdzac zatloczonym metrem nie musze co chwile sprawdzac czy portfel i komorki nadal przebywaja w mojej kieszeni. To czyni roznice.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Co nie zmienia faktu, że to byli zwykli złodzieje. Jak ktoś mówi, żeby nie brać, to nawet dotknąć nie można. I tyle

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

Dziś byłam świadkiem podobnych zachowań. Do gazety Metro dodawane były herbatniczki "Belvita". Widziałam jak pewien jegomość o mało nie pobił faceta, który rozdawał rzeczone suweniry. Argument: nie chciał mu dać 5 sztuk gazety. Bo on przecież potrzebuje dla biednych chorych sąsiadek, a dziś taki śnieg więc same nie przyjdą.

Odpowiedz
avatar Eloe
3 5

Święta idą, a jemioła jest rośliną ozdobną o tej porze roku. A właściwości lecznicze pewnie ma.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 13:21

avatar Wathgurth
1 7

Na pewno jest trująca, więc lecznicza pewnie też :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

serek skorzystaj z wujka google i nie zadaj głupich pytań

Odpowiedz
avatar IcyPixie
7 9

No. Ciekawe w jakim celu ludzie kupują tez o tej porze roku tyle drzewek iglastych. Coś tam słyszałam o jakichś świętach, choinkach i ozdobach ale kto to wie?

Odpowiedz
avatar Czekoczeko
1 3

Nie rozumiem, dlaczego zminusowaliście Wathgurtha.... Przecież jemioła jest trująca. I z jemioły robią leki nasercowe. Zresztą słyszałam, że każda trucizna jest również lekiem w odpowiedniej ilości. A tak wogóle... Serek, to serio pisałeś/aś?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

czekoczeko, bo serek rżnie głupa

Odpowiedz
avatar mikado188
0 2

A ja bym nie była dla serka taka okrutna - o tym, że w Polsce używa się jemioły w takich celach jak na amerykańskich filmach dowiedziałam się dopiero w liceum, jakieś 4 lata temu. W pewnych domach ludzie jednak nie praktykują takiej tradycji.

Odpowiedz
avatar little_flame
1 1

Jestem w szoku... Przecież jemioła nie jest taka droga o_O Może powinien od razu przy wyciągniku postawić wielką tabliczkę z ceną, to ludzie omijaliby szeroko :/

Odpowiedz
Udostępnij