Nieco ponad dwa tygodnie temu reklamowałam buty. W moich pięknych zimowych butach zaczęła odklejać się podeszwa.
Wczoraj poszłam odebrać towar. Reklamacja została odrzucona. Dlaczego? BUTY NOSZĄ WIDOCZNE ŚLADY UŻYTKOWANIA.
Nosz kurna. A ja naiwna myślałam, że te buty mogę nosić... Widocznie ten model nadaje się tylko do postawienia na półkę.
Odwołanie poszło. Czekam na efekty.
sklep z trzema literkami C
a czego się spodziewałaś po tej sieciówce?
OdpowiedzDobra rada :): na drugi raz zainwestuj w lepszą firmę, np. Ryłko - ceny nie spędzają snu z powiek, a jakość jest naprawdę dobra i komfort użytkowania nieporównywalnie lepszy niż w przypadku szmaciano-plastikowych butów z CCC. Do tego można w nich przechodzić więcej niż jeden sezon, więc i tak się opłaca dołożyć tą 100 :P CCC jest dobre w przypadku butów na jakąś konkretną okazję, w których się nie chodzi, tylko wygląda.
OdpowiedzA ja właśnie miałam problem z butami Ryłko. Pękł tzw.widelec - z winy producenta nie mojej. Dopiero drugie odwołanie, fachowe ustosunkowanie się do opinii ich rzeczoznawcy oraz groźba skierowania sprawy na drogę sądową spowodowały uznanie reklamacji i wymianę butów. Czyli nie zawsze ze znaną firmą bywa łatwo.
OdpowiedzMoje doświadczenia z nimi są o tyle dobre, że nigdy nie musiałam niczego reklamować :) Więc nie wiem jak to z tym jest, ale jakość butów jest lepsza.
OdpowiedzTo też zależy, z której konkretnie firmy się kupuje w ccc, ja w moich chodzę trzeci sezon właśnie i jeszcze się trzymają :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2012 o 1:58
Ej! Skąd Ci w ogóle przyszło do głowy, że buty się NOSI, a nie wkłada w gablotkę? Ja nie wiem, skąd tacy ludzie się biorą... ;) Oczywiście +. Moje kozaki z CCC, o dziwo, jak na razie trzymają zdaje się 2 sezony, oby tak dalej.
OdpowiedzSieciówki, Rył**, Woj** - jeden pies:) wszyscy niechętnie pieniążki oddają. odwołaj się, w razie czego odwołaj się jeszcze raz, a jak nie to zwróć się do rzecznika praw konsumenta, o dziwo działa:) wiem, bo testowałam
OdpowiedzTaki mam zamiar. A jak i to nie zadziała to sprawa skończy się w sądzie.
OdpowiedzMam w moich historiach podobną o butach, i na końcu komentarzy jest link do treści pisma, jakie złożyłem u sprzedawcy. Może Ci pomoże.
OdpowiedzZawsze mnie zastanawia, kto takie komentarze minusuje. Chcesz pomóc, podsuwasz gotowy wzór przydatnego pisma - no ale NIEE, komuś coś nie pasuje. :s
Odpowiedz@LittleSpitfire - wymierność punktacji komentarzy na Piekielnych nie istnieje. Ludzie nie zawsze oceniają merytorykę twojej wypowiedzi, ale jej ton, ortografię, to czy im się podoba, itd. Czasem też, jak na każdym tego typu portalu pojawiają się ludzie, którzy te + i - traktują jak głosowanie na to czy lubię czy nie lubię danego użytkownika. Nie zapominajmy również, że im popularniejszy portal tym większe i lepiej upasione stado trolli go zasiedli :).
OdpowiedzMoja siostra reklamowała w CCC buty, od których po 2 dniach noszenia odpadły fleki. Reklamacja odrzucona, bo buty są uszkodzone.
OdpowiedzPrzecież powszechnie wiadomo, że na gwarancję oddaje się buty nieużywane i nieuszkodzone! :)
Odpowiedzwtedy trzeba zgłosić że towar niezgodny z umową:)
OdpowiedzJa dla równowagi muszę powiedzieć, że kiedyś reklamowałam we wrześniu letnie klapki, w których po całym sezonie intensywnego użytkowania pękł obcas i wypadł flek (trudno ustalić w jakiej kolejności). Reklamacja uznana, zwrot gotówki. A rzecznik konsumenta w moim mieście bardzo sobie chwali ten sklep. Podkreślam, sklep, a nie sieć. Bo pewnie, jak w większości sieciówek, wszystko zależy od personelu w danej placówce.
OdpowiedzBo buty sie kupuje w Deich... tam przynajmniej problemów z rekamacjami nigdy nie było
OdpowiedzMi odpadł obcas w butach z CCC po kilku miesiącach. Zaniosłam do reklamacji, została przyjęta, dostałam buty z powrotem naprawione, więc nie uogólniałabym, że zawsze odmawiają i piszą bzdury.
OdpowiedzCo było napisane w warunkach gwarancji? Zdradzę wam wszystkim pewien sekret. Nie wszystkie wady towaru podlegają naprawom gwarancyjnym.
OdpowiedzZa to wszystkie ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
OdpowiedzZ butkami miałam taki sam problem i robiłam odwołanie 2 razy - odrzucone. W końcu wzięłam kropelkę i sama skleiłam. Powiem, że długo się trzymały. :P
OdpowiedzButy kupuję tylko szyte, klejone rozpadają się prawie że na mnie :) Reklamowaliśmy ostatnio jedną parę wraz z narzeczonym w Deichmannie. Bardzo miła pani przy nas podarła pudełko po butach i kazała wybrać sobie nową parę w tej samej cenie albo z dopłatą.
OdpowiedzJeżeli chodzi o reklamacje to muszą ci ją uznać. Wszystkie przedmioty/rzeczy mają 2 lata gwarancji(Jest to z prawa nie z widzimisię producentów)i powód taki że rzecz była używana nie jest żadną podstawą do nie uznania reklamacji. A jak nadal będą się opierać to skontaktuj się z federacją konsumenta oni albo ci doradza co robić albo sami przejmą inicjatywę(jak przejmą to masz 100% pewności że pójdzie ok)
OdpowiedzTo nie jest gwarancja tylko zgodność z umową wg ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
OdpowiedzBloodcarver ma rację - trzeba przy składaniu reklamacji zaznaczyć, że chce się skorzystać z ochrony ustawowej a nie z gwarancji. Wtedy będą musieli rozpatrywać reklamację zgodnie z bardzo korzystną dla konsumentów ustawą, a nie z zasadami gwarancji, które sami pod siebie piszą.
OdpowiedzW tym sklepie to mają takie dziwne "uzasadnienia", kiedyś moja mama reklamowała buty mojego brata, były z czegoś jak zamsz i pękły na czubku w jednym bucie, z racji tego, że buty noszone były niedługo poszły do reklamacji, po rozpatrzeniu napisali, że ta dziura powstała w wyniku chodzenia brata na kolanach (raczkowania) dodam że brat ma 5 lat. Sprawa znalazła się u rzecznika choć łatwo nie było :P
OdpowiedzA może by kupować na allegro? Mam ulubiony sklep gdzie kupiłam już 4 pary butów - taniej niż w sklepie, kontakt ze sprzedawcą jest świetny a buty są bez zarzutu :) Śniegowce noszę 3 rok, przeszły przez ulewy, śnieg po kostki, temperatury - 25 stopni i nie ma na nich najmniejszego śladu użycia:)
OdpowiedzHeh podobny przypadek z CCC tylko ja zrobiłem inaczej złożyłem skargę do Inspekcji Handlowej. W moim przypadku buty reklamowane były z dwóch powodów: - odbarwienia skóry - pęknięcie otoczki podeszwy. - najlepsze w tym wszystkim jest to że ich pseudo rzeczoznawca odniósł się tylko do odbarwienia skóry uznając że skóra ma do tego prawo (ale chyba nie po 2 miesiącach użytkowania), do drugiego aspektu reklamacji się nie odniósł więc skarga poszła na to. Czekam na wyniki ok 6 grudnia powinno się wyjaśnić, jak nie uznają będę walczył dalej, mając doświadczenie w reklamacjach nie dam im się łatwo.
OdpowiedzTeż kupiłam tam buty,po 2 tygodniach odkleiła mi się podeszwa. Reklamacja odrzucona ponieważ je ZDEWASTOWAŁAM. Nie wiem w jaki sposób, no ale dobra :)
Odpowiedz@Migotliwa: Historia stara, ale aż założyłem konto, żeby o tym napisać. Jakieś 2-3 lata temu mieliśmy dokładnie ten sam problem w tej sieci. W ciągu miesiąca od zakupu odkleiła się podeszwa. Gdy po ok. miesiącu byliśmy w sklepie poznać wyniki reklamacji to okazało się, że zeszyt reklamacyjny zdążył się zapełnić i pani była w połowie drugiego. Oczywiście reklamacja odrzucona - buty noszą wyraźne ślady użytkowania. Widać to ich stała praktyka. To był mój ostatni zakup w tej sieci.
Odpowiedzreklamacja a gwarancja to zupelnie cos innego - wiekszosc sklepow nie daje gwarancji, trzeba umiec to rozroznic. przyjac reklamacje musza, ale nie musza jej uznac, jesli wina lezy po stronie kupujacego. Ale do 6 mcy uznaje sie ze wada musiala byc juz w czasie zakupu
Odpowiedz