Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak ja kocham szkolnych kolegów... Dziś na lekcji WOKu mieliśmy oddać nasze…

Jak ja kocham szkolnych kolegów...

Dziś na lekcji WOKu mieliśmy oddać nasze zadanie domowe, którym były zrobione przez nas zdjęcia. Jakie było moje zdziwienie, gdy na tablicy (jako wyróżnione prace uczniów z różnych klas) pojawiły się te mego autorstwa podpisane całkiem innym nazwiskiem. Gdy to zgłosiłam, rozpoczęło się dochodzenie. Doprowadziło one do znajomego z innego profilu. Początkowo twierdził, że to ja ukradłam jego zdjęcia, lecz potem, zapytany przez nauczycielkę o sprzęt jaki użył do uzyskania tych ujęć, poddał się.
Zapytany skąd je miał odpowiedział :
"No, bo na facebooku je miałaś i nie chciałem by się marnowały"

Cóż-miło, że komuś moje zdjęcia się spodobały i chciał je pokazać innym...

szkoła

by Habiel
Dodaj nowy komentarz
avatar Jessie
0 2

Ludzkie lenistwo i chamstwo nie zna granic.

Odpowiedz
avatar miss_vicious
3 3

no, ja w podobnej sytuacji już usłyszałam, że "przesadzam" i moja reakcja jest nieadekwatna. a dla mnie to najzwyklejsza w świecie kradzież.

Odpowiedz
avatar Habiel
2 2

Na szczęście ta nauczycielka jest w porządku. :) Gdy się pojawiają problemy to je rozwiązuje, a nie stwierdza,że to mój pech.

Odpowiedz
avatar Palring
-2 2

Od takich małych kradzieży się zaczyna...

Odpowiedz
avatar kiniaas007
1 1

tiaaa...a zostałaś już frajerem i kapusiem?? ;/

Odpowiedz
avatar Habiel
1 1

Na szczęście chłopak jest na tyle w porządku, że nie wyzywa mnie. Ba! Nawet mi cześć mówi.

Odpowiedz
avatar kiniaas007
1 1

ewenement o.O Bo zazwyczaj w takich przypadkach to nie kradziej, a osoba której ukradziona i "ośmieliła" się o tym fakcie powiadomić ma przechlapane...

Odpowiedz
avatar Habiel
1 1

W gimnazjum tak było :D Teraz to już kulturka-albo trafiłam na kogoś kto umie przejść nad takim czymś do porządku dziennego :D

Odpowiedz
Udostępnij