Jadę sobie metrem, ścisk nieziemski. Stałam akurat przy siedzeniach. I naglę czuję i widzę w odbiciu w oknie że pan siedzący "po skosie" próbuje mi podnieść spódniczkę gazetą.
Cóż, pacnęłam egzemplarz "Rzeczpospolitej", posłałam oburzone spojrzenie, co miałam zrobić, może mi się tylko zdawało?
Za chwilę znowu. Tym razem ręką. Postanowiłam że nie ma się co bawić w kulturę.
- Odp*** się zboku, bo ci za*** tą tubą to będziesz zęby z torów zbierał.
Parę osób zwróciło uwagę, po czym utkwiło wzrok w naszym podglądaczu, ten zaś speszył się i spuścił oczy. I wszystko dobrze? Nie. Nagle gdzieś z głębio wagonu rozległ się głos (o dziwo) dość młodej dziewczyny.
- Wywali dupę na wierzch i się dziwi! A żeby cię zgwałcili to się nauczysz, szmato jedna!
I cisza nastała.
komunikacja_miejska
Ja w kwestii formalnej... a tę dupę to miałaś wywaloną? Opisz stopień wywalenia, proszę... ;-D
OdpowiedzJak? Procent odsłoniętej nogi, długość spódnicy w centymetrach?
OdpowiedzDołączę się do prośby, jeśli można. Podaj wszystkie szczegóły... Procenty, centymetry, obwody uda tudzież łydki, kolor rajstop i majtek, fason buta, wysokość szpilki, długość sznurowadeł ewentualnie suwaka... Jeśli o czymś zapomniałem, proszę dopisać.
OdpowiedzZdjęcie najlepiej, bo chyba wszyscy tutaj ciekawi są, jak wygląda najczęściej napastowana seksualnie kobieta w Polsce.
OdpowiedzWidzę, że nie tylko ja ochrzciłam Tariję takim tytułem :D Wręczam jej wirtualny order z ziemniaka!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2012 o 20:01
@fenir hahahhahahaha, już dawno to spostrzegłam, przez chwilę Tarija miała historyjki na inne tematy, ale ciagnie wilka do lasu i znów mamy temat: obcasy/dupa/zoboczence. Gdy zwróciłam na to uwagę pierwszy raz bodajże pod historią z gwiazdami show biznesu zostałam zminusowana i posądzona o kompleksy, ale widze, ze teraz już niemal wszyscy otworzyli oczy, brawo.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2012 o 11:26
No proszę... Że niby takie przewidywalne te historie, a jakie poczytne. Ludzie narzekają, narzekają, narzekają a jak się nowa historia pojawia, czytają... i z powrotem narzekają. Można by wręcz pomyśleć, że się te opowieści nie podobają, ale nie, bo przecież nie byłyby czytane. Chyba po prostu historie się podobają, a jeszcze bardziej podoba się nasz narodowy sport. Zwijmy go "narzekactwo".
OdpowiedzPrzeczytałem tylko nick "Tarija" i od razu pomyślałem, że pewnie Tarija znowu ma przewalone, bo jest tak zaje****ą laską, że ktoś ją chce przelecieć. Niestety, nie pomyliłem się.
OdpowiedzPowinieneś wejść na mój profil i wyliczyć procent historii w których takie zdarzenia mają miejsce. Już? Zdziwko?
OdpowiedzMam ciekawsze rzeczy do zrobienia, niż czytanie, a tym bardziej liczenie twoich historii. W to, że twoje historyjki są prawdziwe ostatecznie zwątpiłem, gdy pod jakąś historią (dotyczącą bodajże "matki roku", która kupiła kilkuletniej córce bieliznę wyszczuplającą) napisałaś, że "ślicznie wyglądasz nago". Albo jesteś notorycznym kłamcą, albo osobą dotkniętą nieuleczalną wprost próżnością.
OdpowiedzFenir niekoniecznie! Mam koleżankę o tuszy dość solidnej, która zresztą nie ma na tym punkcie kompleksów i niewiele sobie robi z uwag na swój temat. Wracała kiedyś autobusem nocnym, po piwku albo i dwóch i stała sie obiektem zainteresowania wielbiciela krótkich spódnic. Pan wielbiciel w wieku dość zaawansowanym spodniczke ową podnosił jej przy pomocy drewnianej laski :) Cóż jak wiemy nie to ładne co ładne tylko to co sie komuś podoba :) Tak też Tarija nie udowadnia absolutnie, że jej uroda jest grzechu warta, gdyż autobusowi podrywacze wybrednych gustów nie mają :)
OdpowiedzNie żebym się koniecznie musiała z tobą wykłócać, ale napisałam to żeby wyjaśnić dlaczego będąc osobą szczupłą potrzebowałam korygującej bielizny. Przytoczę z pamięci, pisałam że ślicznie wyglądam nago, ale kiedy zakładam spodnie, to miękka skóra która mi się jeszcze nie naciągnęła po czasach gdy byłam pulchniejsza robi nieestetyczny wałeczek. Co do próżności - uważam że jestem śliczna, ale nie uważam że jestem piękniejsza od wszystkich innych, i wydaje mi się to prawidłowe.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2012 o 22:03
Mam pamięć jak słoń, więc też pojadę z pamięci-nie pamiętasz, jak pisałaś, że masz "zbyt jędrny" biust, żeby nosić push-upy? Wrzuć zdjęcie, może być bez twarzy, to będę skłonny uwierzyć w twoją wersję. Niestety, coraz częściej wydaje mi się, że opisujesz tu osobę, którą chciałabyś być, a nie tą, którą jesteś.
Odpowiedzfenirgreyback, łatwo jest znaleźć naszą gwiazdkę na fb, powiem ci że jest szczupła, z twarzy dosyć ładna, ale nie nazwałabym jej pięknością, wydaje mi się, że ma jakąś wadę zgryzu.
OdpowiedzWadę zgryzu to raczej nie, przynajmniej lekarz nic nie stwierdził. Ale bardzo się stresuje jak mi się robi zdjęcia i często zaciskam wtedy zęby (mam taki tik nerwowy), drażni mnie to i uważam że nie jestem fotogeniczna. Nie każdemu bozia dała.
OdpowiedzA no może, takie wrażenie robisz, może to przez zaciskanie faktycznie.
Odpowiedztequlka-poprosiłbym adres facebooka na priva...
OdpowiedzOj tam ktos... kazdy... kazdy osobnik plci meskiej i polowa lesbijek na tej pieknej planecie sni po nocach o jej obutych w szpileczki nogach :D
Odpowiedzjeśli dziewczyna jest ładna i świadoma tego - to dobrze. jeśli jest ładna, świadoma i afiszująca się tym - to już trochę odejmuje jej uroku. trochę skromności nikomu jeszcze nie zaszkodziło;) więszość historii autorki obeszłoby się bez opisów że dziewczę z niej jest całkiem ładne
OdpowiedzDo każdej następnej osoby, która napisze do mnie z prośbą o adres fb Tariji - nie będę go nikomu wysyłać, jak jesteście tacy ciekawi, to sami znajdźcie. Skoro mnie się udało, to wam też się uda, wystarczy ruszyć głową. Nie będę komuś robić gnoju niezależnie od tego, co myślę na temat jego historii czy wiarygodności.
OdpowiedzCała polskość z Was wyłazi ;/ Najlepiej, aby każdy był biedny i zakompleksiony, bo wtedy można go pocieszać. Jeśli ktoś jest z siebie zadowolony to trzeba go udupić ;/
OdpowiedzZnowu cała Warszawa i okoliczne Radzyminy próbują zgwałcić superlaskę Tariję :D Wtórne.
OdpowiedzSą osoby którym częściej niż innym zdarzają się różne przygody. Nie wiem na czym to polega. Być może Tarija do takich osób należy. Może nawet jest olśniewająco piękną laską o wyzywającym sposobie ubierania się co powoduje częstsze niż u innych kobiet zdarzenia zaczepne. To jednak nie usprawiedliwia nikogo. A to zdjęcie to niegłupi pomysł...
OdpowiedzJeżeli chodzi o moje doświadczenie, to takie historie zdarzają się częściej osobom, które nie potrafią zawalczyć. Jakoś ich niepewność jest wyczuwana przez potencjalnych agresorów.
Odpowiedz@Bastet: Coś w tym jest. Od kiedy chodzę z gazem pieprzowym w kieszeni liczba dziwnych/nieprzyjemnych sytuacji w godzinach wieczornych nagle zmalała. I nawet go jeszcze nie użyłam. Znaczy się poza jednym psiknięciem testowym w krzaczory poza miastem.
OdpowiedzAbstrahując już od tego jakie historie opisuje Tarija, zadziwia mnie twierdzenie, że zboki atakują tylko skąpo ubrane kobiety. Moim zdaniem wybierają raczej niepewne siebie i zalęknione ofiary, nieważne czy ubrana w golf czy habit, czy roznegliżowana.
Odpowiedzje pier**** to już krótkiej spódniczki nałożyć nie można? co komu do tego? jak lubi i dobrze się w niej czuje, to niech chodzi, gdzieś jest przepis że nie może?
OdpowiedzJedyny sensowny komentarz do tej historii. A Ty moja Droga Tarijo zapamiętaj sobie, że masz kategoryczny zakaz noszenia: mini, szpilek, dekoltów i czego tam jeszcze co mogłoby prowokować wszelakich zboczeńców, starych dziadków, moherowych babć i kogo tam jeszcze. A czemu?Bo tak... Wy ludzie lepiej zacznijcie leczyć kompleksy.
OdpowiedzPatrząc na historię Tariji nie sądzę, aby miała takie sytuacje częściej niż inne kobiety, po prostu je opisuje częściej od innych. Nawet nie zliczę chamskich zachowań z jakimi spotykam się latem, gdy ciężko zmuszać się do ciuchów bez dekoltów, a mój biust niestety nie należy do małych. Narzeka się na nasz naród, że wiecznie niezadowolony, narzekający,i zakompleksiony, a jak ktoś zadowolony jest ze swojego wyglądu to też źle i nie dobrze. Nie dogodzi się wszystkim. A jeśli chodzi o takie autobusowe zagrywki to chyba częściej spotyka kobiety, które wyglądają na zamyślone (może nie zauważy), drobne, delikatne, nieśmiałe (nie odważy się reagować).
OdpowiedzPo prostu niektórzy ludzie przyciągają takich "aparatów". Ja (pomimo, że mini nie noszę, a do tego swoje mierzę i ważę :) ) kiedy widzę na ulicy jakiegoś gościa, który gada od rzeczy, zaczepia ludzi, aby podzielić się z nimi swoją historią, wiem że dojdzie do mnie. Jeśli gdzieś w pociągu lub autobusie siedzi jakiś nałogowy opowiadacz, to WIEM, że dojdzie/przysiądzie się do mnie i to mnie będzie rysował czaszkę. A ja? A ja z cierpliwością wysłucham. Czasem naprawdę ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Kiedyś właśnie taki "opowiadacz" streścił mi swoją wersję zdobycia władzy nad światem. I jak tak pomyślałem, to uznałem, że gdyby faktycznie ktoś mający wpływy tak i tak postąpił, to mogłaby się z tego rozpętać niezła zadyma.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2012 o 23:17
ona mi przypomina LILIANE z yafud.pl
OdpowiedzA ja lubię historie Tariji i cieszę się, że dziewczyna wylazła z kompleksów i zaczęła w siebie wierzyć. Co do opisywanej przez nią historii: nie tylko jej zdarzają się ataki zboków i tak zwanych komunikacyjnych macaczy. Może po prostu tylko ona o tym pisze? Mi się zdarzyło, z tym, że po prostu miałam więcej szczęscia bo jadący autobusem współpasażerowie ( dwóch łysych ABS-ów-dzięki, chłopaki!) wyniosło macacza na kopach na najbliższym przystanku. Z tym, ze ja nieczesto korzystam z komunikacji publicznej, więc nie jest wykluczone, że takie przypadki się zdarzają często?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 8:11
Ojej a nie za zimno na spódniczki? Nóżki Ci bidulko zmarzną, chora będziesz, przecież już listopad mamy!
OdpowiedzTakie rzeczy zdarzają się często...ZA często. Wygląd nie ma znaczenia, dla podglądaczy, macaczy, gwałcicieli i innej maści osób z zaburzeniami na pierwszym miejscu stoi zaspokojenie ich potrzeb. Stąd m.in. gwałty na wiekowych starowinkach. A że Warszawa spora to i poczucie anonimowości u nich większe. Natomiast co do jej pewności siebie? To dobre podejście. Tym bardziej, że widzi elementy, nad którymi chce jeszcze popracować. Absolutnie nie rozumiem pochwały miernoty, marudzenia i "świętej skromności", panującej w naszym kraju.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 11:44
Zgadzam się z przedmówcą. Nie wiem co Wy macie za problem z tą Tariją... Skoro nie płacze tu na forum, że cycki ma obwisłe albo tyłek za duży, to coś jest nie tak? Trzeba nagonkę urządzić, na fb wyszukać i jak nie ma do czego się przyczepić. to chociaż uzębienie skomentować! A niech wie, że wcale taka piękna nie jest! Ręce opadają. Może widać po niej, że jest pewna siebie i dobrze się czuje w swoim ciele i tym, a nie skąpym strojem przyciąga ludzi? Skoro, o ile dobrze zrozumiałam, była dziewczyna pulchniejsza przez dłuższy czas, a teraz zapracowała sobie na ładną sylwetkę, to niech się nią cieszy. A co do gwałtów spowodowanych rzekomo tym, że ofiara miała skąpy ubiór, facet to przecież nie zwierze i swoje chucie opanować potrafi. Jak nie nie jest w stanie, to powinien mieszkać w klatce, ewentualnie z dala od reszty społeczeństwa, a nie szukać winnych. A już kobieta, która o drugiej kobiecie mówi, że zasłużyła sobie krótką kiecką na gwałt, jest poniżej wszelkiej krytyki.
OdpowiedzTo nie wiesz jak to jest? Jak nie narzeka to nie ma o czym z nią rozmawiać, a jak jej jest za dobrze, to trzeba sprowadzić "na ziemię" i już będzie o czym gadać ;).
OdpowiedzOdszukałam ją z innego powodu, a nie żeby sprawdzić czy jest taka piękna jak pisze. Co do uzębienia to napisałam, że to tylko takie wrażenie i nie mam powodu, żeby nie przyznać, że jest dosyć ładna, więc odczep się.
Odpowiedz@teqkilla - to co Ty powiedziałaś to pal licho - ale patrząc na komentarze całej reszty - śmiech człowieka ogarnia ;).
OdpowiedzHehe, widzę, że niezwykle zawistne i zazdrosne grono musiało zminusować wszystkie komcie "popierające" Tariję. No cóż, tak to już jest w naszym pięknym, zawistnym kraiku, gdzie wszyscy powinni być szarzy, przeciętni i absolutnie skromni :D A szkoda takiego fajnego serwisu jak Piekielni, szkoda. Popularność zrobiła mu źle. Cieszy mnie, że są ludzie tacy jak Tarija, którzy śmiało mówią "Wiem, że jestem piękna."
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 13:42
Kolejna hist średnio urodziwej dziewuchy z kompleksami
Odpowiedz35 komentarzy, żaden na temat. Wszyscy czepiają się tego, że Tarija mówi o sobie, że jest piękna, a nikt nie odnosi się do faktycznego tematu historii, która jest ciekawa. I nie uważam, że zmyślona, bo doskonale znam podejście takich "zazdrosnych panien" - a żeby cię zgwałcili. Tarija wie, że jest piękna i to jest super. Ja też wiem, że jestem piękna i wcale nie widzę powodu, żebyśmy miały ukrywać to przed światem. Co prawda dość często wyrywa mi się "dziiiiiiiw*a" na widok niektórych panien, ale to raczej nie dlatego, że są ładne albo mają krótką spódniczkę. Ładna buźka, krótka spódnica czy bluzka z dekoltem nie czynią z nikogo dziwki i nie maja prawa być podstawą do życzenia komuś tak, jak życzyła dziewczyna w metrze. Tyle, że po niektórych dziewczynach po prostu widać, wyraźnie widać, że nie leżały tylko pod tramwajem. Wracając do historii, piekielnej w pewnym stopniu. Dziewczyna z metra albo była cholernie zakompleksiona, albo poniżona przez kogoś tam, albo niepewna samej siebie (wszak nie ma kobiet brzydkich, są tylko te źle podane), albo miała zły dzień, albo cokolwiek innego, ale mówienie "oby cię zgwałcili, kutwo w krótkiej kiecy" to tak, jak mówienie "a żeby ci dzieci pozdychały". I to było w jakiejś historii kiedyś i na to potrafiliście się oburzać, a tutaj jedyne oburzenie to na Tariję, że mówi, że jest ładna? Nawet, jak mówi to w Waszym odczuciu za często - przymknijcie na to ucho, w historiach są zawsze drugie dna, a jej uroda powinna być najwyżej tłem.
Odpowiedzpiękna kobieta to kobieta która oprócz ładnej buzi ma do zaoferowania również wnętrze. a po za tym, jeśli ktoś ma wiedzę i jest przemądrzały - źle, ktoś jest bogaty i szpanuje gadżetami - źle, nastomiast jak laska uważa się ze piękną (nie ładną, atrakcyjną tylko piękną!) to tak samo źle! trochę dystansu do włąsnej osoby O_o
OdpowiedzTo przeczytaj mój komentarz i kilka innych, a potem głęboko się zastanów czy rzeczywiście nie ma tutaj komentarzy na temat.
OdpowiedzTylko w tej historii o moim wyglądzie nie ma ani słowa... Ale co tam.
OdpowiedzSzczerze mówiąc to rzeczą, która najbardziej rzuciła mi się w oczy w Twoim komentarzu to fakt, że "dość często wyrywa Ci się "dziiiiiiiw*a" na widok niektórych panien". Nie jestem pewna czy powinnaś się tym chwalić... Just sayin'.
OdpowiedzA czy ja napisałam coś, co mogłoby wskazywać na brak dystansu do samej siebie? Z całym szacunkiem, ale to nie ludzie po drugiej stronie kabla mogą decydować o urodzie i wartości którejś z użytkowniczek. Uroda, wnętrze, charakter, blabla, TAK! to wszystko decyduje o ogólnym postrzeganiu naszej osoby. I dziewuszysko z ładną buzią i pustą czaszką trąbiące na lewo i prawo o tym, jakie jest piękne - to jest złe. Dzieciak z bogatymi rodzicami szpanujący bez umiaru coraz nowszymi, niepotrzebnymi gadżetami - złe. Ale czy macie komuś za złe, że jeździ Astonem Martinem, bo go stać? Macie komuś za złe, że zgłasza się do agencji modelek, bo ma takie predyspozycje? Świat nie jest czarno-biały. I kolejny komentarz, który przyczepił się do "jestem piękna, śliczna, ładna, whateva", zamiast nawiązać do tematu...
Odpowiedztak, napisałaś, że jesteś piękna. ja widzę powód dla któego nie powinnyście chować "to" przed całym światem - pokora? trąbiąc na cały internet że ktoś jest piękny jest dla mnie szalenie dziwne. nie mówię żeby ładne dziewczyny miały sobie worki na głowę zakładać. ale pisać o tym, gdzie to w ogóle nie ma znaczenia? a jak już muszę :( nawiązac do histori, abstrahując od tego że koleś był obleśny, to pozwolę sobie zacytować tłumaczenie (i to logiczne) chłopców lubiących zaglądać w wyeksonowany biust - "jak nie chcesz żeby ci się gapili w cycki, to po co je pokazujesz?" wyzwolone kobiety, zjedźcie mnie!
Odpowiedz@mmm: bo przy trzydziestu stopniach upału nie będę przez jakiegoś zwierzaka (bo człowiek panuje nad popędami) łazić w burce i hidżabie.
OdpowiedzNo, no, mnie prosze w to nie mieszac, NIE JEST mna! :) Przypuszczalnie kiepsko wygladalbym w mini, szpilach et consortes, za to odmienialbym prawidlowo: Tarii (jak: zmija -> zmii).
OdpowiedzJa tak odmieniam naumyślnie. Swój nick stworzyłam bazując na naśladowaniu dźwięku nucenia, a skrócenie końca odbiera mu ten "urok". Dlatego wolę odmieniać w ten sposób, również ze względu na uniknięcie konotacji z podobnym imieniem damskim.
OdpowiedzAle ty mi sie nie tlumacz - masakrujesz gramatyke, i tyle, a twoje "wolenie" nie zmienia tu nic.
OdpowiedzEh, Tarija...Że też Tobie się dalej chce dyskutować z hejterami. Masz mój szacun. Co do historii, też miałam taką akcję, ale w pociągu dalekobieżnym. Pan żul jednocześnie próbował mi unieść spódnicę i udawać, że śpi.
OdpowiedzDosyć często spotykam się z tym, że pewne kobiety wykrzykują teksty szowinistyczne w kierunku innych kobiet. Albo w towarzystwie mężczyzn nie chcą się wdawać w rozmowy o polityce, historii, książkach. Tak jakby chciały sie przypodobać mężczyznom w ten sposób. No i takie dziewczyny się podobają - prymitywom.
OdpowiedzWspółczuję- wiem co to jest, mam podobne "szczęście", że przyciągam zboków wszelakich. A panience pogratulować wyobraźni i pojęcia o życiu. Na piekielnych niestety zaczyna być widać, że podejście jak tej panny jest coraz powszechniejsze. Tarija słowem nie wspomniała w tej historii o tym, że jest śliczna, a tu jak grom z nieba komentarze potępiające. Nie przejmuj się, bądź sobą. Niedługo chyba dojdzie do tego, że wszyscy będziemy musieli chodzić ubrani w workach po ziemniakach, bez portfela koło d*** no bo przecież jak to tak nosić przy sobie, prowokować złodzieja, przecież on porządny a to ten go sprowadził na złą drogę, no bo portfel miał w kieszeni...
OdpowiedzCieszę się że nie muszę korzystać z komunikacji miejskiej :)
OdpowiedzA propos skromności, pokory i piękna: każda z nas (kobiet) do cholery jest piękna, tylko nie każda się każdemu podoba. Mi się np. nie podoba Megan Fox, a przecież jest piękna.
OdpowiedzCoś w stylu "każda potwora znajdzie swojego amatora"?
OdpowiedzAle są takie, które podobają się zdecydowanej większości ;).
OdpowiedzBardziej trafnym porównaniem niż potwory i amatorzy jest wg mnie porównanie kobiet do kwiatów - wszystkie są piękne, ale jednemu najbardziej będzie się podobała róża, komuś innemu orchidea, a jeszcze innemu polna stokrotka.
OdpowiedzPo pierwsze - każdy kto uważa, że kobietę można zgwałcić bo jest naga zasługuje na tygodniową dietę ogóreczek kiszony i maślanka 3 razy dziennie. Po drugie - na fb znalazłem jakąś Panią, ale zajmuje się ciemną stroną mocy i chyba jest czarownicą. Także nadal sobie wyobrażam jak bohaterka wygląda.
OdpowiedzCiekawe co powiedzą ci co uważają, że kobietę można zgwałcić bo tak a nie inaczej się ubrała, na to jak pedofil zgwałci ich kilkuletnie dziecko i powie ze było tak ubrane, że go prowokowało i samo zasłużyło na to co je spotkało :/
Odpowiedzprzeciez wszyscy dobrze wiedza ze do komunikacji miejskiej sie mini spódniczek nie zaklada!
OdpowiedzTak sobie czytam te komentarze o urodzie kobiecej i czytam... I mam mieszane uczucia. Bo z jednej strony to nie za ładnie chwalić się swoją urodą w necie a z drugiej- przecież to tak naprawdę nie jest nic złego. Chyba lepiej myśleć o sobie w kategoriach :" piękna", "zgrabna" niż tkwić w kompleksach i nie znać mocnych stron własnego wyglądu. Przeczytałam kilka historii Tarji i tak naprawdę to nigdzie ona nie twierdzi, że jest super atrakcyjna (bo z tym zbyt jędrnym biustem to chyba po prostu fatalny i niezgrabny dobór słów) a po prostu ładna. Czy Wy tej dziewczyny troszkę nie demonizujecie?^^
OdpowiedzWłaśnie, Tarija w żadnej swojej historii nie napisała, że uważa się za boginię... To w komentarzach niektórzy tak piszą :D
OdpowiedzWidocznie miała powód żeby tak powiedzieć.
OdpowiedzZ własnego doświadczenia wiem, że jak się macacz uprze/napali to każdą zmaca. Swojego czasu jeździłam tramwajami na trasie Bytom-Chorzów-Katowice i spowrotem. W butach z płaską podeszwą, dżinsach, zwyczajnej kurtce. Do tego krótkie włosy, twarz nieumalowana, okulary na nosie- można by rzec nic ciekawego. A jednak trafiło mi się kilku macaczy, którzy to niby pod pozorem rozmowy tu pierś musnęli, tam wzrok zapuścili. Inna sprawa, że jak się pupę podkreśla odpowiednią spódniczką, szpilkami, biust pokazuje to może należałoby się liczyć z tym, że panowie na tę wystawę popatrzą, a nawet zapragną dotknąć.
Odpowiedz"Jak się macacz uprze to każdą zmaca" - koment miesiąca, sardoniczny, przepełniony kobiecym fatalizmem.
OdpowiedzGłębokie, zgadzam się z Sardonicusem :)
OdpowiedzBez przesady. Mogłaby sobie nawet nago stać, a nikt nie ma prawa jej dotknąć. Też lubie sukienki i spódniczki i nawet ośmioletnie szczyle mi próbują zaglądać. I też wtedy kulturalna nie jestem. Raz jakiś ośmiolatek zaczął wiązać przy mnie buta, z...głową w górze. Zostałam tak samo zjechana przez mamusie chłopca, mimo że słowem się nie odezwałam. Chłopca chwyciła, i wygłosiła mu kazanie na temat dzi*ek i tanich j*bak. Tarija, na drugi raz nie pacnij gazety, ale w twarz.
OdpowiedzUbieraj się stosowniej dziewczyno. Samo życie...Przypomina mi się wypowiedź Ojca odbierającego nastolatkę z Komisariatu: No Panie jak jej mieli nie zgwałcić jak ona nago chodzi. Ja miałam gorsze przeżycie: jadę sobie z Mamą spokojnie tramwajem aż tu nagle facio wyciąga caaały sprzęcik i zaczyna się onanizować w kaptur siedzącej Matki. Ja w krzyk: Ludzie zboczeniec !!! Ludzie nie słyszą. Co robić? Co robić? Do Motorniczego się nie przecisnę. Sytuacja trwa dłuższą chwilę... Na szczęście złapałam pokurcza za fraki i wywaliłam z tłumu po schodkach...później wielokrotnie go widywałam, zawsze bałam się niesamowicie. Taki wiecznie podpity z*jeb genetyczny, no widać było ewidentnie że koleś jest upośledzony.
OdpowiedzOdnoszę wrażenie, że użytkowniczka Tarija bardzo potrzebuje atencji, o czym świadczą kolejne, niezliczone historyjki o zboczeńcach i to, że tak łatwo dekonspiruje się, dzięki czemu tak łatwo znaleźć ją na fb (nie wygląda zresztą tak, jak można by się spodziewać po zapoznaniu się z tymi historiami). Swoją drogą, na tego nieszczęsnego akinatora pewnie dodała się sama. Uprzedzam jej fanbojów - jestem gruby, brzydki i mam kompleksy - właśnie z tego powodu dodaję ten komentarz. PS. TO PRAWDA.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2012 o 23:17
"- Wywali dupę na wierzch i się dziwi! A żeby cię zgwałcili to się nauczysz, szmato jedna!" młoda podsumowała sytuację ;D gratuluję hahahah :-)
OdpowiedzJa pierdziele, Tarija ma może wysokie zdanie o swoim wyglądzie, ale niekoniecznie jest to złe. Napisanie, że nosi się szpilki czy spódniczkę nie oznacza bycia seksbombą. Czy jak ja napisze, że ma samochód, będzie burżujem i próżniakiem, napisze o posiadaniu psa -> będzie jedną z tych oszołomów broniących zwierząt? Anyway.... W całej historii nie ma słowa o tym, że jest ładna, że nosi szpilki, nawet wprost nie pisze jak długą ma spódniczkę. Rzygać się chce widząc taki czysty hejt zazdrosnych ludzi z kompleksami. I spadać mi z tekstami 'ubrałaś się jak szmata'. Póki co wiemy tylko, że miała spódniczkę, a od spódniczek wara. Tylko tego by brakowało, żeby kobiety przestały mini w ogóle nosić (kto uważa inaczej, chyba jest kobietą lub gejem ;) ). Pff...
Odpowiedz