Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam znajomego, którego niestety większość moich znajomych unika. Zastanawiało mnie czemu, bo…

Mam znajomego, którego niestety większość moich znajomych unika. Zastanawiało mnie czemu, bo chłopaki jak to chłopaki - burkną coś tam pod nosem, że koleś dziwny i tyle się od nich dowiem. Szczególną niechęć wykazywali do przyjmowania zaproszeń na organizowane przez niego domówki. Zagadka się jednak niedawno rozwiązała.

Rzeczony kumpel, Tomek, robił małą imprezkę. Dzwoni, pyta czy wpadnę. Zawinęłam koleżankę i idziemy. W międzyczasie Tomek dzwoni i prosi, aby dokupić mu troszkę alkoholu. Podkreślam - nie alkoholu dla gości, tylko dla niego. Wymienił całą listę życzeń. Kupiłyśmy wraz z zaopatrzeniem dla nas. Alkohol dla kumpla kosztował ok. 40zł. Dodam, że oczywiście od siebie na imprezę przyniosłyśmy sporo żarcia i napojów do popity, bo z pustymi ręcami nie wypada przyjść.

Zawitałyśmy na imprezkę, wręczamy koledze jego zamówienie, ten serdecznie dziękuje... i tyle. Myślę sobie - ok, może mu z głowy wypadło, że pieniążki oddać trzeba. Upomnieć się troszkę głupio, ale cztery dyszki jednak piechotą nie chodzą. Myślę sobie - dobra, dam mu chwilkę na ogarnięcie sytuacji, może na to wpadnie. Minęła, godzina, dwie, trzy, prawie o pieniądzach zapomniałam, kiedy towarzystwo wpadło na pomysł zamówienia pizzy. No i zonk - ja pieniędzy w portfelu nie mam, bo wszystko wydałam na alkohol. Całkiem więc dobra okazja, aby o kasę się upomnieć. Grzecznie zwracam się do Tomka:

- Słuchaj, mógłbyś mi oddać kasę za twoje zakupy? Bo wiesz, zamawiamy pizzę, a ja nie mam żadnych pieniędzy.
- A spoko, to ja zapłacę za ciebie.
- Nie no lepiej mi oddaj, zresztą twoje zakupy kosztowały 40zł, a na pizzę zrzucamy się po 10zł...
Kumpel mocno spochmurniał i rozpoczął tyradę:
- Wiesz co, mnie to strasznie wk*rwia jak ktoś tak na imprezie gada o pieniądzach. Bawimy się, jest fajnie, a ty wyskakujesz z tekstami o kasie i psujesz wszystkim humor. Naprawdę tylko hajs się dla ciebie liczy? Boże, żałosne...

Oczy wszystkich uczestników imprezy skierowały się na nas, łypią to na mnie, to na Tomka z lekkim zażenowaniem. Istotnie - humor się szybko wszystkim popsuł. Kwas się zrobił nieziemski, kumpel bez słowa dał mi jakieś pieniądze - jak się potem okazało niecałe 30zł. W tych nieciekawych okolicznościach opuściłyśmy wraz z koleżanką i paroma innymi osobami imprezę.

Kumple, którzy pałają do Tomka niechęcią dowiedzieli się o akcji i jak się okazało, prawie każdego z nich nasz Tomeczek wyd*pczył lub próbował wyd*pczyć na kasę w ten sam sposób. Przed imprezą dzwonił (nie tylko własną, ale też każdą inną domówką, na której się pojawiał), robił "zamówienie", a gdy nieszczęsny frajer zamówienie realizujący próbował wyegzekwować zwrot długu, był przy całym towarzystwie oskarżany o małostkowość i materializm.

Tomek, co prawda, zadzwonił następnego dnia z przeprosinami, ale cóż - lekki niesmak pozostał.

Domówka

by digi51
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar peacemaker23
7 9

Jego nazwisko zaczyna się na literę S? Być może mamy wspólnych znajomych.

Odpowiedz
avatar digi51
8 10

A nie, nie na S ;) Poza tym imię zmienione.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2012 o 21:40

avatar digi51
14 20

A tam, nie będę taka obrażalska :P Tylko więcej żadnej jego prośby nie spełnię.

Odpowiedz
avatar electrolyte
6 8

A tam przeprosiny. A resztę kasy oddał? :)

Odpowiedz
avatar digi51
-2 16

Jeszcze nie było okazji, ale nie liczę na to ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
30 30

A koledzy tez super ze jednak nie powiedzieli dlaczego kolega Tomek robi takie dziwne akcje. Tez mam takiego kolegę, ale raz zrobiłam akcje odwrotna i się skończyło alkoholowe zebractwo.

Odpowiedz
avatar Onatoja
13 17

Tomasz! Ach, znam też jednego tomasza, co to wyżebrać ostaniego papierosa potrafi, a przeszedł juz w swoim zyciu fazy: skeyta, skinheada, dresa, rastamana, obecnie jest w fazie hipstera. Żenujący typ. A z imprez potrafił DVD wynieść. Oczywiscie niechcący.

Odpowiedz
avatar RudaOna
0 2

A na pewno on się Adam nie nazywa? Bo po opisie- kropka w kropkę mój znajomy!

Odpowiedz
avatar PanKlekswKosmosie
-1 3

Żałosny ten Tomek, naiwnych szuka ! PAJAC.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 11

Pisze się ręcyma, nie ręcami.

Odpowiedz
avatar problemus
11 11

Zadzwonił z przeprosinami bo pewnie znowu planuje jakąś imprezkę a nie ma kto "zakupy" zrobić xd

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2012 o 18:19

avatar Fuu
9 11

Dziwne masz towarzystwo. W moim jakby ktoś wykręcił akcję z miganiem się od zwrotu kasy - momentalnie poszłoby ostrzeżenie, żeby delikwentowi nie pożyczać ani za niego nie zakładać.

Odpowiedz
avatar digi51
-2 8

Nie, nie, nie. To nie to, że oni nie ostrzegają przed delikwentem. Oni po prostu NIE OBGADUJĄ. Tzn tak się tłumaczą ;)

Odpowiedz
avatar AniaMP
4 6

Po pierwsze: Nadal Ci jest dłużny 10zł. Po drugie: Wprowadź zasadę- Pożyczasz-> dostajesz zwrot 100%, albo więcej niczego nie udostępnisz. Po trzecie: Ostrzeganie to nie obgadywanie.

Odpowiedz
avatar Parasoleczka
1 1

Doświadczenia nauczyły mnie, że te 2 i 3 jest jak najbardziej prawdziwe. Miałam taką koleżankę, która chętnie wracała zawsze ze mną taksówką (mieszałyśmy na tym samym osiedlu), jednak zawsze brakowało jej pieniędzy i mówiła, żebym ja jej przypomniała to mi odda. Jak przypominałam, to znowu nie miała i tak w kółko. W ogóle to miała wybiórczą pamięć. Ale teraz już wiem jak sobie radzić z takimi sytuacjami.

Odpowiedz
avatar digi51
1 1

Ad.1. A no jest - przecież to wiem. Ad.2. Skąd pomysł, że takiej zasady nie mam? Przecież nigdzie nie napisałam, że mam zamiar mu jeszcze kiedykolwiek cokolwiek pożyczyć. Ad.3 ja nie nazywam ostrzegania obgadywaniem, tylko moi koledzy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Jedno jest pewne, ten człowiek wiele w życiu osiągnie.

Odpowiedz
avatar leonkennedy
0 0

I właśnie dlatego młodzi później traktują starszych tak a nie inaczej. Sami dają przykład a później pretensje że młodzież nie wychowana. Ale takie zachowanie wynosi się z domu.

Odpowiedz
avatar leonkennedy
0 0

Sorka. Nke da się usunąć komentarza a nie do tej historii miał byc:)

Odpowiedz
Udostępnij