Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem dietetykiem i bardzo często spotykam się z piekielnymi pacjentami, jednak sądzę,…

Jestem dietetykiem i bardzo często spotykam się z piekielnymi pacjentami, jednak sądzę, że w gruncie rzeczy największą krzywdę wyrządzają sami sobie lub swoim bliskim.
Przytoczę wam dzisiaj historie o najbardziej piekielnych matkach jakie poznałam:

1. Skrajnie niedożywiony 2,5 latek, który przez całe swoje życie karmiony był mlekiem następnym z butelki i kaszką – oczywiście nabawił się także wady zgryzu. Mamusia nie zgadza się na ułożoną dietę. Bo nie. Ona wie lepiej.

2. Ekologiczna rodzina, własne gospodarstwo, wszyscy na diecie wegańskiej. Łącznie z nowo narodzonymi bliźniakami. Mama nie będzie karmić mlekiem, nawet własnym. Zamiast tego tworzy własny sok wielowarzywny i owocowy.

3. Mamusia karmi niemowlę, własnym genialnym sposobem, który najchętniej by opatentowała. Najpierw woda, ile się da, żeby zmniejszyć apetyt, a następnie mleczko. Czemu? Aby dziecko nie przytyło! Ah, jakże logiczne.

4. Na oddział trafia niemowlę, ponieważ mama nakarmiła go na kolację... grochówką! Głupota? Niewiedza? Szybko okazało się, że to pierwsze. Mimo długich rozmów, materiałów, które dałam jej do domu i tak za dwa dni znowu spotykamy się na oddziale. "Ale przecież to był tylko kapuśniaczek! Trochę kapustkę jeszcze podsmażyłam na smalcu, co by smaczniej jej było!"...

by oreksygen
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Agness92
36 42

niektorzy ludzie nie powinni mieć dzieci -.-

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 28

A pozostali posiadać je tylko za specjalnym pozwoleniem.

Odpowiedz
avatar Dara
14 22

Może to tylko moje ciążowe hormony, ale takie mamusie mam ochotę zdzielić szpadlem przez łeb... Brutalne, ale i tak mniej boli niż to, co robią tym małym ludziom, których przecież kochają...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 9

Coś mi się wydaje, że po zgłoszeniu do odpowiednich służb wspomniane matki nie będą już miały dzieci. Tylko dzieci szkoda, bez matki się wychowywać...

Odpowiedz
avatar szafa
2 4

Oj, Varyag, to, że ktoś stwierdza, że niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci, nie znaczy, że ktoś stwierdza, że powinno im się tego zabronić.

Odpowiedz
avatar Jasiek5
2 2

Podpisuję się pod stwierdzeniem @Agnes92 obiema rękami. Ja co dzień przynosiłem w szklanych butelkach litrowych mleko z wieczornego udoju z gospodarstwa znajdującego się na obrzeżach miasta i wstawiałem je do lodówki. Na drugi dzień odsączałem przy pomocy dużej strzykawki (tzw. 20-tki) z butelek śmiatanę i tak odsączone mleko gotowałem dla syna. Pewna pani karmiła dziecko wyłącznie tak własnie odsączaną śmietanką. Efekt był taki że jej dziecko zmarło z powodu powikłań wątrobowych.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2014 o 19:12

avatar Psychodelia
1 1

@mkosicki: Lepiej wychowywać się bez matki niż z matką, która zrobi Ci więcej krzywdy.

Odpowiedz
avatar TomX
23 29

Zgłaszasz takie przypadki odpowiednim służbom (bo ja wiem, opieka społeczna, prokuratura? nie znam się...) jako przypadki skrajnego zaniedbania czy znęcania się nad dziećmi? Przecież nie można takich sytuacji zostawić bez reakcji, bo tylko dziecko na tym straci...

Odpowiedz
avatar oreksygen
37 39

Oczywiście zgłaszam, nie chcę mieć potem tych dzieci na sumieniu.

Odpowiedz
avatar TomX
21 25

Chwała Ci za to.

Odpowiedz
avatar kaikae
3 11

tępe matki... wrrr

Odpowiedz
avatar manna_z_nieba
44 46

bo mleko matki jest już zbyt mainstreamowe

Odpowiedz
avatar oreksygen
17 19

Mają. Ale w kwestii żywienia najczęściej dialog prowadzony jest między mną, a matką. To one zwykle gotują, decydują, co dziecko będzie jadło, a tatusiowie z reguły nie chcą się w to wtrącać lub jak w przytoczonych przeze mnie sytuacjach, popierają pomysły swoich kobiet.

Odpowiedz
avatar Paulanerrr
9 17

Ad 3. Pewna pani doktor, z pewnej olsztyńskiej przychodni, stwierdziła że nasz jeszcze niechodzący syn jest zbyt otyły i kazała oszukiwać dziecko wodą, karmić jak najmniej. Tą właśnie wodą, olaliśmy światłe rady pani doktor u której byliśmy ostatni raz. Dziecko "poszło na nogi" - jest w idealnej wadze wg normalnych lekarzy. Dlatego też, co tu się czasami dziwić rodzicom, jak ktoś im sieczkę z mózgu robi?

Odpowiedz
avatar jgfgh
10 10

Podaj nazwisko, albo chociaż nazwę/ulicę przychodni, żeby inni wiedzieli którą omijać z daleka.

Odpowiedz
avatar Ascara
0 2

Czyżby uniwersytecka? Na tej uczelni dziwne rzeczy się dzieją :D Chociaż ja osobiście na asystentów nie muszę narzekać, dzięki niebiosom.

Odpowiedz
avatar ewilek
28 34

Ad 2. Przecież mleko matki jest najbardziej ekologicznym i naturalnym pokarmem jaki natura stworzyła. Jak trzeba być porąbanym by nowonarodzone dziecko karmić sokiem warzywno-owocowym. Ta rodzina powinna być pod stałym nadzorem kuratora. Chociaż wątpię czy i to coś da.

Odpowiedz
avatar komoda_z_drewna
25 31

Nie kuratora tylko psychiatry, bo widać trawa jednak szkodzi czasami. Mimo, że dania wegańskie i wegetariańskie są pyszne.

Odpowiedz
avatar jasama
-1 11

a ja właśnie sobie czytam te głupoty z dzieckiem u piersi :P

Odpowiedz
avatar Ashton
0 6

Powinniśmy klaskać, że przy piersi, a nie przy sokowirówce? Bo nie dostrzegam związku.

Odpowiedz
avatar Camparis
-3 5

Ale nie ma napisane dlaczego matka odmówiła karmienia własnym pokarmem - dla mnie te opowieści są bardzo niepełne. Chociaż sama widzę po dzieciach w klasie córki że są źle karmione ...

Odpowiedz
avatar misiafaraona
11 11

A jak oni jeszcze do dietetyka trafili?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 18

Pewnie szpitalny. Tak na marginesie, to pewnej ministrze mógłby się nie spodobać użyty w wypowiedzi rodzaj, ale ja tam prosty człowiek jestem i się nie czepiam. Jakiś głos wewnętrzny mi mówi, że historia o weganach jest zaczerpnięta zza oceanu, było tam kilka spraw sądowych; zdarzyło się nawet dożywocie dla rodziców: http://www.libertypost.org/cgi-bin/readart.cgi?ArtNum=185948 (ang.) W skrócie: 6-tygodniowe dziecko karmione mlekiem sojowym i sokiem jabłkowym zmarło, rodzicom postawiono zarzut nieumyślnego zabójstwa i znęcania się nad dzieckiem. Dużo łagodniej została potraktowana ormiańska para, która karmiła dziecko sokami owocowymi: http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/1542293.stm I tak dalej, i tak dalej. Ogólnie weganizm może być fajną i cholernie zdrową dietą, tyle że wymaga sporo wiedzy, trochę fatygi i odrobiny suplementacji; zwłaszcza w przypadku organizmów w fazie rozwoju. Unikanie mleka matki nie ma z weganizmem jako takim zbyt wiele wspólnego, to raczej kwestia chorobliwego podejścia do tematu (religia?). A samo mleko też nie jest gwarantem zdrowia, od niedożywionej matki pełnowartościowego mleka nie będzie (tu też była jakaś sprawa sądowa, bodajże we Francji). Gdzieś mi się o oczęta obiła jeszcze grochówka (momencik... spytam wujka Google'a... już!). Zgadza się - http://wiadomosci.wp.pl/kat,340,title,Niemowle-nakarmione-grochowka,wid,791596,wiadomosc.html?ticaid=1f7c3 Coś jeszcze miałem napisać, ale i tak za długo wyszło :->

Odpowiedz
avatar NiebieskiSweter
-3 9

Ad 4.: Ciekawe, czy w wieku 2 lat będzie mu kazała jeść tłuszcz z szynki, skórkę z kurczaka i pierogi ruskie z masłem, a przedtem rosół bo przecież takie zdrowe no i jak można nie lubić... Chore.

Odpowiedz
avatar wiosenka
0 4

od małego się nam wpaja że mleko to samo zdrowie, spróbujcie komuś powiedzieć, że jednak nie jest, to z niedowierzaniem puka się w czoło. a ta kampania 'pij mleko będziesz wielki'..i to wszystko dla kasy!

Odpowiedz
avatar NiebieskiSweter
-1 1

Bo to mleko z tej kampanii smakuje tak... niemlecznie.

Odpowiedz
avatar Czekoczeko
11 11

Yyyy... Mleko krowie zbyt obciąża przewód pokarmowy małego dziecka ponoć. Więc gdy matka nie ma mleka to raczej polecają te modyfikowane mleka.

Odpowiedz
avatar Ashton
8 10

Przecież nikt normalny nie karmi niemowlęcia nieprzetworzonym krowim mlekiem. Jeśli matka nie chce karmić piersią, podaje modyfikowane i tyle. A co do wykarmiania potomstwa przez zwierzęta - nieprawda, że za każdym razem to się udaje. Czasami młodych jest za dużo, mleka za mało, matka odrzuca młode, mleko jest tak słabej jakości- na przykład ze względu na kiepski stan zdrowia matki - że młode, mimo ssania, nie przeżyją. I nieprawda, że nie piją mleka innych gatunków, był taki głośny przypadek o świni, która wykarmiła małe tygryski, lwiątkach, które piły mleko suki. Ostatnio gdzieś czytałam o małpce, bodajże szympansie, wykarmionym przez psa. Wartości odżywcze mleka są bardzo podobne.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2012 o 19:15

avatar plytkozerca
10 18

"Mleko cichy morderca" to jedna z tych książek w stylu "paranoja i globalny spisek"? Już sam tytuł rozwala. No po prostu wyobraźcie sobie taki karton mleka z kończynami, po cichu duszący ludzi garotą.

Odpowiedz
avatar wiosenka
-4 8

od małego się nam wpaja że mleko to samo zdrowie, spróbujcie komuś powiedzieć, że jednak nie jest, to z niedowierzaniem puka się w czoło. a ta kampania 'pij mleko będziesz wielki'..i to wszystko dla kasy!

Odpowiedz
avatar plytkozerca
4 6

To wszystko przez Tuska!

Odpowiedz
avatar plytkozerca
3 7

Tak śmieszne jak twoje komentarze? Na pewno nie.

Odpowiedz
avatar wiosenka
-5 7

idź napij się mleka

Odpowiedz
avatar plytkozerca
3 9

OK, już. Masz coś jeszcze do powiedzenia na temat czy lecimy po rodzicach?

Odpowiedz
avatar Fuu
4 4

A mnie i tak najbardziej rozwala jak widzę malucha w wózku, któremu mamusia daje... parówkę. Nie ma to jak zdrowe odżywianie od małego. :-/

Odpowiedz
avatar maille
3 3

moja koleżanka swoją córkę w wózku karmiła batonikami już od godziny 10 rano... tak, cała rodzina jest otyła

Odpowiedz
avatar Lypa
0 6

W punkcie trzecim przed "własnym" NIE powinno być przecinka. Co do historii, najbardziej chyba mnie rozwaliła historia druga - ekologiczna rodzinka, która (wbrew ekologii...) nie karmi swojego dzieciaka mlekiem. Serio - how stupid is that? ;)

Odpowiedz
avatar BananUst
0 6

Zdanie złożone. Przecinek jest przed "nawet". No cóż, wegetarianizm może jest i zdrowy, ale na pewno nie na głowę. Gdzieś czytałem o wegetariance co psa karmiła trawą.

Odpowiedz
avatar Ashton
0 6

Nie zgodzę się. Wegetarianizm jest bardzo zdrowy, na głowę również, ale potrzeba wiedzy i chęci, żeby zbilansować dietę i zastąpić czymś wartości odżywcze z mięsa. Do wszystkiego trzeba podejść z głową.

Odpowiedz
avatar Lypa
4 10

Ke? Ja pisałem o pierwszym zdaniu w trzecim punkcie. Ashton: Nikt mi nie wmówi, że wegetarianizm jest zdrowy dla niemowlęcia. Nikt. ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2012 o 9:48

avatar KoparkaApokalipsy
1 5

Ludzie świadomie odmawiający zdrowego żywienia własnych dzieci w imię jakiejś ideologii powinni być pozbawiani praw rodzicielskich tak samo, jak wszyscy rodzice poważnie krzywdzący swoje dzieci w jakikolwiek inny sposób. Mam nadzieję, że zgłosiłeś te przypadki opiece społecznej, może dali radę coś w tej kwestii zrobić.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2012 o 20:09

Udostępnij