Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zastanawiam się czasem: dlaczego nasi rządzący mają nas tak głęboko w jelicie…

Zastanawiam się czasem: dlaczego nasi rządzący mają nas tak głęboko w jelicie grubym?

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że w moim województwie nastąpi centralizacja systemu powiadamiania ratunkowego.
Mówiąc po ludzku: dyspozytornie pogotowia ulegną likwidacji, zaś cały systemem będzie dyrygował CPR w mieście wojewódzkim.
Niby nic... W końcu Centrum Powiadamiania Ratunkowego powinno dać radę z przyjmowaniem sygnałów z całego województwa i dysponowaniem stosownych sił i środków...
To raptem kilkadziesiąt większych miast, w cholerę terenu i mieszkańców.
Czekałem więc niecierpliwie na ten letni dzień, kiedy to, zamiast głosu naszego dyspozytora, dostaniemy wydruk bezpośrednio do karetki i udamy się ratować życie.

Siedzę. Dzwonią ratownicy. Wyjazd.
Wchodzimy do karetki, wyjmujemy kartę. A tam stoi, że ktoś ma bóle w klatce piersiowej.
Jedziemy. Badamy. Wychodzi, że chyba zawał... Toteż, zgodnie z wytycznymi, trzeba pacjenta ciupasem odstawić do najbliższego Oddziału Kardiologii Inwazyjnej celem przepchania zakorkowanych naczyń.
Jako, że w naszym miasteczku nie ma takich luksusów, dzwonię do dyspozytora i pytam, gdzie poleci jechać. I słyszę:
- To w Piekiełku nie ma???
- No nie ma... nie wybudowali jeszcze...
- A to gdzie wy tam macie najbliżej?
- Przepraszam, a które z nas jest dyspozytorem?
Podpowiedziałem. Pojechaliśmy. Ale w końcu zadowoleni, bo życie uratowane.

Kolejny wyjazd.
Do... krwawienia z nosa.
Paniusia była nawet przed godziną w szpitalu, zaopatrzona lekami przeciw nadciśnieniu, tamponadą nosa, dostała skierowanie do laryngologów, gdzie miała z córką pojechać. Tyle, że córka się rozmyśliła, pani wyciągnęła tampon, co spowodowało nawrót krwawienia. Więc co? Pogotowie oczywiście!
Pognała tam karetka specjalistyczna, wedle ustawy używana do stanów bezpośredniego zagrożenia życia...
Ale jak wysłali - będę leczył. Toteż dzwonię ponownie do naszych władców. I proszę o wskazanie najbliższego oddziału laryngologicznego. I słyszę w odpowiedzi:
- A to w Piekiełku nie ma?
- Nie. Podobnie, jak kardiologii inwazyjnej...
- A to gdzie wy macie najbliżej?
- Do Czyśćca chyba.
- Ale to daleko jest... A czy pacjentka jest w tak ciężkim stanie, że wasza karetka musi ją tam wieźć?
- Teraz to się pani podkłada! Jeżeli wysłała pani zespół specjalistyczny, to chyba pacjentka jest w stanie zagrożenia życia?
- Niech pan nie będzie cyniczny... A nie wiadomo co jej dolega i od czego to krwawienie?
- Jezu miłosierny!!! Nawet pani wywiadu nie zebrała???
- To nie ja tylko koleżanka zbiera, a ja wysyłam! Poza tym kogo mam wysłać?
- Karetkę świątecznej pomocy lekarskiej na przykład?
- A to jest taka?

Tak tak, moi mili...
W dwóch pokojach siedzą dwa zespoły. Jedna czwórka odbiera telefony i zbiera wywiad, a potem przekazuje drugiej, która wysyła odpowiedni - jak widać - zespół...
Zabawa w głuchy telefon wysiada...
Efekt: zespół specjalistyczny jest wysyłany do grypy, krwawienia z nosa, biegunki czy innych podobnych. Wywiad leży i robi pod siebie. Nie mają pojęcia o ilości i rodzaju zespołów stacjonujących w danej okolicy. Wysyłają kogo popadnie, nie zważając na fakt, że teren po 30 kilometrów w każdą stronę zostaje bez jedynej karetki reanimacyjnej. I nie ma siły, żeby coś z tym zrobić...
Takich opowieści mam na kilka historii. A to dopiero dwa miesiące centralnego zarządzania...

No cóż, mili moi, zdrówka życzę. Bo na pomoc możecie się nie doczekać...

sempiterna pallida

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ewunian
8 12

Małopolska? Dzięki takim "ćwiekom" moja ciotka robotę na dyspozytorni straciła... Oczywiście - dostała propozycję pracy na kolejnej, w mieście wojewódzkim - ale koszty dojazdu, nawet dzielone na pół z koleżanką zjadłyby około połowę pensji. Całe szczęście, że ma trochę więcej specjalizacji...

Odpowiedz
avatar StairwayToHeaven
8 8

ja jestem z Małopolski i słyszalam że w moim mieście ma to wejśc w życie w grudniu. To jest po prostu chore. Wolę sobie nei wyobrazac co się wtedy może zacząć dziac..

Odpowiedz
avatar jadak
2 4

w Małopolsce zostały dwa CPR-y...jeszcze...A Hellraiser jest o ile dobrze pamiętam gdzieś z okolic 3miasta. Ale w sumie, czemu ma mieć lepiej niż my w Małopolsce?;P A poważnie - też obawiam się, że rewolucja z CPR-ami wyjdzie nam wszystkim...bokiem.

Odpowiedz
avatar StairwayToHeaven
4 6

Czyli prawdopodobnie jestem z jednego z nich. Mam w najbliższej rodzinie osoby które żyją dzięki temu że karetka przyjechała na czas, a teraz boję się co się może stać gdyby sytuacja się powtórzyła. "Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ...."

Odpowiedz
avatar artko7
1 1

PRYWATYZOOWAĆ! Natychmiast!

Odpowiedz
avatar Capitalny
13 13

Ale kasa na wdrożenie poszła... Najwyżej za trzy-cztery lata uzna się, że to był jednak błąd i będzie wielki powrót do przeszłości. I tylko nie wiem czy się cieszyć, że jest materiał na nowe historie...

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
0 0

Az mi sie komputeryzacja pewnej znanej i lubianej instytucji przypomniala... :D

Odpowiedz
avatar macros1980
0 0

@MojaMalaAmi ZUSSSS, Fresh ZUUUUUUS. :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 11

@Hell... no weź nie wku...aj. Przecież przez takie teksty to się człek może przekręcić (z ogólnego wkurzenia), a, jak widać, karetka może nie zdążyć, bo będzie "zadrapanego paluszka zaklejać".

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 19

Ktoś wie gdzie można tanio kupić podstawowy zestaw anestezjologiczno-chirurgiczny i defibrylator?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

jak rozumiem po przeczytaniu tekstu Michu zostaje Ci tylko defibrylacja, problem w tym kto ją przeprowadzi? :-D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 7

Pff. Sama dam radę. Był chirurg który sam sobie wyciął wyrostek, to co, ja mam być gorsza? :D

Odpowiedz
avatar mg1987
0 0

W którymś Bondzie było jak się defibrylować takim podręcznym zestawem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

kurczę nie pomyślałam, mogłam sobie raka zoperować zamiast szarpać się z lekarzami

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

W miescie Hellraisera ludzie masowo zaczna wykupywac dlugopisy :D If you know what I mean ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 października 2012 o 1:27

avatar macros1980
0 0

@mg1987 Lepiej. W Casino Royale (pierwszym z Danielem Craigiem) było jak dać sobie zastrzyk dosercowy. (Mogę się mylić, ale takie stosowało się z adrenaliną w razie zapaści czy cuś. Nie jestem specjalistą, ale...)

Odpowiedz
avatar ptaszyca
-3 19

Popraw na "anus pallidus" lub "podex pallidum" Sempiternus -a -um, jest przymiotnikiem i oznacza "wieczny," as in "dona eis requiem sempiternam." Nie wiem z jakiej paki po polsku zaczęło to dupsztala oznaczać, chyba tylko z takiej, że dupa jest absolutem i prędzej czy później każda rozmowa na nią zejdzie :P

Odpowiedz
avatar Mahmurluk
6 8

A myślałem, że centralne sterowanie się już raz nie sprawdziło...

Odpowiedz
avatar mg1987
1 1

Widać, że 45 lat komuny to trochę za mało było czasu na naukę dla co niektórych.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

mg1987 nie tak do końca. Popatrz na pkp - dopóki było zarządzane centralnie - pociągi się nie spóźniały i nie było takiego bu..delu jak teraz. Nigdy nie wiesz czy pojedziesz, czym pojedziesz, gdzie kupić bilet, ganiają ludzi jak kretynów od kasy do kasy...

Odpowiedz
avatar Loras
5 5

Ciekawe, czyj to był genialny pomysł. Szkoda, że twórcy takich "usprawnień" nie są podani do publicznej wiadomości. A szkoda. Chętnie bym wysłał takiemu podziękowania adekwatne do użyteczności publicznej takiego przepisu, w postaci np. słoika pełnego karaluchów i karteczki "Gratuluję, k*wa, geniuszu".

Odpowiedz
avatar Kuroi
1 7

Karaluchów Ci nie szkoda? :( Nie lepiej troszkę amoniaku? Albo innej pachnącej fiołkami substancji?

Odpowiedz
avatar Loras
6 8

"Proszę pana, czy ta fiolka pachnie jak gaz musztardowy?"

Odpowiedz
avatar konto usunięte
16 16

Sprawa jest prosta. Dyrektor lokalnego pogotowia zrobił to celem otrzymania kasy z powodu centralizacji usług. I pomimo głosów krytyki, nie pozwolił na pozostawienie chociaż dwóch dyspozytorni dodatkowych. A teraz jest horror! Wysyłają karetki do podobnie brzmiących miejscowości, wywalają nas do każdej sraczki, bo dyrektor kazał wysyłać natychmiast cokolwiek... Jak chcecie, mogę popisać jeszcze kilka kwiatków... Boję się ,że ludzie będą ginęli.

Odpowiedz
avatar olkiolki
9 11

@Hellraiser, czy chcemy? Chcemy! Prosimy :-) I mam nadzieję, że nikt sie nie pogniewa o to, że wystąpiłam jako "głos ludu" ;-)

Odpowiedz
avatar macros1980
0 0

@okiolki Mam nadzieję, że lepiej się spiszesz jak poprzedni Vox Populi.

Odpowiedz
avatar asiek8787
2 2

Wiedziałam , że tak będzie jak ta dyspozytornia zostanie zlikwidowana.

Odpowiedz
avatar Sewera
2 4

Jak wszyscy pozdychają, to wydatki na służbę zdrowia zmaleją...

Odpowiedz
avatar olkiolki
5 7

Ale też nie będzie kogo leczyć...

Odpowiedz
avatar Bastet
6 6

No i co za problem - pójdą na premie za gospodarne zarządzanie :)

Odpowiedz
avatar Gbursson
6 6

Bo prawdziwe pieniądze to sie robi na drogich, słomianych inwestycjach...

Odpowiedz
avatar Bastet
5 7

Bareja wiecznie żywy :)

Odpowiedz
avatar Hachimaro
4 4

Nie wiem, może by tak wziąć widły i siekiery, kosy postawić na sztorc i zrobić porządek z obecną władzą? Jej pomysły są z dnia na dzień coraz głupsze, wykonanie tychże - jeszcze gorsze. Metody demokratyczne się nie sprawdzają (lud głupi wszystko kupi), więc cóż nam pozostaje poza szafotem dla "elit", które nie potrafią robić nic, jeno ciemiężyć ludzi?

Odpowiedz
avatar crach
3 3

No cóż, sami od koryta się nie oderwą. Obawiam się że jedynie granatem da radę.

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
2 2

crach> obawiam sie ze sam chuck norris by nie udzwignal granatu o odpowiedniej wielkosci do oderwania tych debili od koryta.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Zanim otworzyłam tę główną, jakoś od razu pomyślałam, że pewnie Ty na szczycie:) Szkoda, że z niezbyt wesołą historią, ale cieszę się, że mogę się dowiedzieć, jak to wygląda z tymi CPR-ami od środka. I na szczęście nie mam zwyczaju chorować, zwłaszcza nagle...

Odpowiedz
avatar the_fish
-1 1

hellraiser - mysle, ze jestes z Elblaga... wlasnie u nas nastapilo przeniesienie dyspozytorni do Olsztyna... W GLOWIE SIE NIE MIESCI!!! CO Z TYM ZROBIC??? JAK ZAREAGOWAC??? ze jakis frajer chcial sie "wykazac", zgarnac premie, a ludzie beda umierac!!! juz sie zreszta zaczely cyrki - patrz link: http://www.portel.pl/artykul.php3?i=60872 dyspozytornia przeniesiona, na ostrym dyzurze czeka sie po pare godzin, do specjalisty pare miesiecy...... brak slow i sil.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Nie czytasz uważnie. Pisałem o tym, że w mieście, w którym jeżdżę, nie ma podstawowych oddziałów szpitalnych. A Elbląg to spore miasto, w którym nie musiałbym się martwić, co zrobić z połową pacjentów...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2012 o 13:16

avatar treveis
-1 3

a ludzie i tak dalej beda glosowac na "Padakę Obywatelską"

Odpowiedz
avatar Shotgun78
0 0

Witaj Hellraiser. To co piszesz zainteresowało mnie z zawodowego punktu widzenia, bowiem wydajemy gazetę, która swoją tematyką zahacza o kwestie ratownictwa medycznego i to, co opisujesz. Nie chcę się rozpisywać w komentarzach, ale temat zupełnie poważnie uważam za ważny i ciekawy, dlatego zostawiam Ci swój mail i proszę o kontakt: ziva@vp.pl. Pozdrawiam.

Odpowiedz
Udostępnij