Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Domorośli didżeje z komunikacji miejskiej. Któż z nas nie miał tej wątpliwej…

Domorośli didżeje z komunikacji miejskiej. Któż z nas nie miał tej wątpliwej przyjemności spotkania któregoś z nich. Spotkanie z nimi jest wyzwaniem i sprawdzianem ludzkiej cierpliwości.

Przedwczoraj dwóch ortalionowych rycerzyków i ich damy testowali cierpliwość moją i pozostałych pasażerów pewnego podmiejskiego autobusu.

Wiele jestem w stanie znieść, człowiek ze mnie cierpliwy, ale wszystko ma swoje granice. Moja cierpliwość również, a „ambitny hip hop” pewnego rapera o wdzięcznej ksywie Wesz bardzo szybko pomógł w odkryciu tejże granicy. Po prostu hip hopem można mnie wyganiać z domu, a po 13 godzinach na nogach ten typ muzyki wzbudził we mnie żądzę mordu.
Chłoptysie „muzyczkę” puszczają, chichot panienek jest równie melodyjny jak owa „muzyczka”, a autobus wzdycha i cicho marudzi, że kultury brak.
W końcu nie wytrzymałam. Warcząc spytałam czy na słuchawki pana didżeja nie stać. Jeśli go nie stać, to niech rodziców poprosi żeby mu kupili, a teraz ma to cholerstwo wyłączyć. Didżej odpyskował, że stać i o co mi chodzi. Kolejny raz warczę , że tu są ludzie wracający z pracy lub uczelni i wypadałoby zachowywać się w sposób cywilizowany, a nie puszczać tak g*wniane rzępolenie publicznie. I jeżeli nie wyłączy to na następnym przystanku zakończy podróż w ramionach policji. Podziałało, wyłączył. Autobus westchnął z ulgą.

Pytanie tylko, czemu musiało zareagować dziewczę metr sześćdziesiąt w kapeluszu, podczas gdy w pojeździe siedziało trzech panów, którzy bynajmniej do ułomków nie należeli.

komunikacja podmiejska

by TrissMerigold
Dodaj nowy komentarz
avatar citizen
6 12

Może byli fanami rapera Wszy?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 13

W autosach w Warszawie ostatnio widziałam pojawiającą się na ekranach odezwę "OBYWATELU Autobus to nie dystkoteka". :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 17

Może dlatego, że tym razem Ci się upiekło, a następnym możesz skończyć z nożem w brzuchu za takie...nic jak upominanie. taki teraz jest świat. Ja tez bym się bała dzisiejszej młodzieży zwłaszcza w dresie i w grupie.

Odpowiedz
avatar TrissMerigold
1 7

Na okoliczność ataku mam w kieszeni gaz pieprzowy i pierścionek podobny do kastetu-potrafi zrobić krzywdę. Ich było dwóch plus dwie panienki, które jak usłyszały mój głos to spasowały. Drugi raczej też nie dążył do pyskowania czy stawiania się.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
8 8

Dziewczyno, kilka lat temu była głośna sprawa policjanta z Warszawy, który, będąc już po cywilu po pracy, zwrócił uwagę dwóm chłopaczkom-z tego co pamiętam 15 i 16 lat, aby przestali demolować przystanek. Zmarł od ran zadanych nożem. Pomyśl teraz-skoro policjant, na co dzień stykający się z przemocą, po szkoleniach, kursach walki i rozpoznawania zagrożenia dał się zabić nastolatkowi, to co ty zdziałasz ze swoją puszką z gazem? Gaz to nie magiczna broń, która działa jak różdżka. Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał, nie piszę tego, żeby być złośliwym...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 października 2012 o 17:42

avatar Amczek
25 25

Ja planowałam długo kupienie 2-3 par natańszych słuchawek z kiosku. Kupiłam. Doczekałam się muzyki z "fona". Dałam takiemu dj-owemu chłopakowi ze słowami, że bieda to nic takiego, że rozumiem (chłopię szpanowało iphonem) - chłopię przybrało odcień buraczany bo wyśmiały go otaczające go młode panienki, którym ewidentnie szpanował, słuchawki oddał i wysiadł. Peace. Mam 3 pary słuchawek za 2,50sztuka. Zawsze oddają :)

Odpowiedz
avatar Mikaz
3 3

Dobre ;] Chyba skorzystam

Odpowiedz
avatar PanKlekswKosmosie
1 1

Proszę jaki mamy tu przykład: "Zło, dobrem zwyciężaj" da się ???

Odpowiedz
avatar nisza
1 9

Taaa.... tyle tylko, ze niektorzy uzywajac sluchawek i tak autobus racza dzwiekami tego, czego sluchaja... Niejednokrotnie zdarzylo mi sie rozpoznac piosenke, ktorej sluchal ktos w sluchawkach i to bynajmniej nie blisko mnie, ale dobrych kilka siedzen dalej. Ze tez im sluchu nie szkoda...

Odpowiedz
avatar Maruda_Waleczna
4 4

Ja domorosłym DJom mówię, żeby w końcu odebrali ten telefon, bo, jeśli jeszcze nie zauważyli, wyraźnie ktoś bardzo pilnie próbuje się dodzwonić. Działa niemal zawsze :D

Odpowiedz
avatar bloodcarver
0 2

Gdyby zareagowali duzi faceci, mogliby pójść siedzieć za groźby karalne. Pamiętaj, że monitoring nagrywa tylko obraz, bez dźwięku. Wyobraź sobie, że na nagraniu podchodzi do dzieci taki przypak, dzieciaki kulą się ze strachu, świadków oczywiście brak (nie myl gapiów ze świadkami). Jak w sądzie udowodnić, że to nie było to, na co wygląda? A jak do dzieciaków podchodzi drobna dziewczyna, to na niemym nagraniu wygląda to o wiele mniej... obciążająco.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Jest jeden sposób na delikwentów.Ja im puszczam moją kolekcję muzyki z telefonu. Cannibal Corpse jest bardzo skutecznym antidotum.

Odpowiedz
Udostępnij