Pewnego razu wylądowałam w szpitalu aby zrobić badania na obecność bakterii w moim organiźmie, a mianowicie Helicobacterous Pylori. Wynik niestety pozytywny. Zaczęło się leczenie antybiotykami, dietą. Przyszedł czas na kontrolną wizytę do gastrologa. Termin umówiony na 21 sierpnia (był wówczas lipiec).
Nadszedł dzień wizyty. Weszłam do szpitala, kierunek gabinet gastrologa. Ludzi nie ma, dziwne pomyślałam. Okazało się, że umówiono mnie na dzień, w którym gastrolog nie przyjmował! Na szczęście była miła pani, która wypisała mi receptę na jakieś ziółka, spytała czy brzuch boli etc.. Zważyła, kazała oddać próbkę kału za 2 tygodnie, a wizytę mam umowioną na...3 października.
szpital
3 października, a nie 3 październik. Współczuję Helicobakterii, dość mocna. A historia na +:)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 20:41
No niestety trudna do wyleczenia przynajmniej dla mnie. Walczę z nią od kwietnia i nastąpiła mała poprawa. Schudłam już 5kg co jest dla mnie bardzo niekorzystnie, ponieważ ważę teraz 40 kg.
OdpowiedzPoprawna nazwa to Helicobacter pylori ;)
OdpowiedzTo raczej najmniej ważne w tej historii.
OdpowiedzPowiedz to mojej profesor od mikrobiologii.
OdpowiedzE tam, nie dramatyzuj. Teraz każdy ma helicobactera. I tak Ci wróci za jakiś czas mimo eradykacji. Kuracja antybiotykami i na jakiś czas będzi spokój. A dieta tylko Ci wyjdzie na zdrowie. Jak będą wrzody, to zacznij się martwić. ;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzMało piekielna historia. Od Helicobacter pylori się nie umiera. Ktoś się pomylił i wpisał cię nie na ten dzień co trzeba. Zdarza się. Przyjdziesz w październiku i już. Poza tym poprawienie nazwy bakterii, skoro ci Kobalamina zwróciła uwagę na błąd, nie jest chyba zbyt dużym wysiłkiem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 23:25
I od razu poskarżyć się na piekielnych trzeba...
Odpowiedzmnie gastrolog umówił na kontrolną wizytę po 5 tygodniach od przepisania lekarstw. Wpisał mnie do swojego terminarza, pani w recepcji (po okazaniu karteczki z jego pieczątką i datą kontroli) potwierdziła termin, po 5 tygodniach idę i słyszą że : pan doktor jest na konferencji w Ontario... Oni na te dwa tygodnie nie umawiali...
Odpowiedzmożna powiedzieć, że "wszyscy" mają helicobactera. a i to zwykła pomyłka... zdarza się. gdyby cię źle na chemię zapisali to ok, rozumiem oburzenie, ale biorąc pod uwagę schorzenie, to tak nie bardzo je ogarniam.
Odpowiedz