Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ciągle zapominam o tym, że moi sąsiedzi mają balkon tuż pod moimi…

Ciągle zapominam o tym, że moi sąsiedzi mają balkon tuż pod moimi oknami od kuchni. Wygląda to tak, że kiedy chcą wejść do swojego mieszkania - po dość mocnym zadarciu głowy widzą to, co się dzieje w mojej kuchni.

Rzecz się działa któregoś tam weekendu - sobota rano, ja skacowana, po solidnej dawce wody mam ochotę na coś do picia, ale "ze smakiem". Idę do kuchni zrobić sobie kawę. Stoję zamyślona nad huczącym czajnikiem, wtem słyszę mega głośny krzyk. Przestraszona, aż podskoczyłam i zobaczyłam w oknie głowę sąsiada. Grzecznie powiedziałam "dzień dobry", a ten nic, tylko krzyczy
- Ty dziwko!
- Jak tak można?!
- Sobota rano, a tu takie zbereźne rzeczy widzę!!!

O co chodziło?
Byłam nago, bo mieszkam sama i śpię nago. Facet co prawda ryzykował uszkodzenie kręgów szyjnych zadzierając głowę tak wysoko żeby mnie zobaczyć, no ale w końcu to zrobił i zaczął krzyczeć na mnie, że jestem zboczoną dziwką i mam się nigdy już tak nie pokazywać nikomu! (we własnym mieszkaniu...)

Szok jaki we mnie wywołały jego wrzaski spowodował, że go tylko przeprosiłam i szybko uciekłam po jakąś bluzę.

Niestety to nie poskutkowało - złożył kilkanaście skarg do spółdzielni, że go demoralizuję i generalnie jestem wcielonym złem...
Ciekawe co z tego wyniknie ;)

mieszkanie

by Shineoff
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
38 44

Złóż zawiadomienie na policję o naruszenie prywatności czy jakkolwiek to się nazywa :)

Odpowiedz
avatar Shineoff
29 35

Hmm. Chyba tak zrobię, a co mi tam - przecież nikt mu nie kazał patrzeć tak wysoko :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 34

Właśnie o to mi chodzi. Poza tym masz twarde dowody w postaci skarg :) Nic tylko utrzeć mu nosa :)

Odpowiedz
avatar kenaya
33 37

Pewnie zazdrościł, że jego żona tak nie wygląda nago;).

Odpowiedz
avatar Shineoff
26 30

No właśnie jej jest mi najbardziej żal. Gdybym miała faceta, a on oglądałby nagie kobiety - specjalnie stając na palcach i zadzierając głowę - chyba bym go ukatrupiła...

Odpowiedz
avatar mircale
67 69

Nie rozumiem co to za facet, który marudzi na "przypadkowy" widok nagiej kobiety ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 0:54

avatar altruista
26 28

Najwidoczniej facet ma alergię na młode piersi. Mam nadzieję że to nie jest zaraźliwe, dla swojego dobra.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 10

pewnie jak pułkownik Kwiatkowski płacze na widok piersi, a chciał zgrywać twardziela...

Odpowiedz
avatar Nex
7 15

Ja bym facetowi przyp...walił tłuczkiem to mięsa.

Odpowiedz
avatar Shineoff
39 47

Nie mam w kuchni nic poza zlewem i alkoholem niestety. Więc tłuczka też nie posiadam :( Ale faktycznie, pierwszy raz ktoś na mnie nakrzyczał bo widział moje cycki xD

Odpowiedz
avatar szypty
18 26

Alkohol do zlewu i przywalić butelką pustą... nie, nie nie nie, zły plan.

Odpowiedz
avatar Shineoff
9 15

Wypić - słowo klucz. Jednak rano, na kacu nie jestem w stanie :D

Odpowiedz
avatar Staffo
1 5

zostaw na wieczór :D

Odpowiedz
avatar GythaOgg
6 8

@Shineoff, dlaczego niestety? Ja tam się cieszę jak mam alkohol w kuchni :D

Odpowiedz
avatar misiafaraona
33 37

Idiota jakis, normalny facet siedziałby cicho i "modlił" się żeby żona nie zauważyła co robi

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 24

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić w jaki sposób sąsiad z piętra niżej może zajrzeć do Twojej kuchni. Albo ma szyję żyrafy albo bezwiednie podeszłaś do okna. Swoją drogą nie rozumiem gościa. Wystarczy wejść do domu by nie być narażonym na tak "ekstremalne " przeżycia.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 14

"moi sąsiedzi mają balkon tuż pod moimi oknami" Czytać jeszcze potrafię :)

Odpowiedz
avatar Shineoff
5 7

Wiesz co właśnie problem tkwi w tym, że czajnik stoi na jedynym dostępnym blacie - przedłużeniu parapetu. Siłą rzeczy jak robię herbatę to muszę stać przodem do okna ;)

Odpowiedz
avatar Hachimaro
77 77

Zupełnie jak w tym starym dowcipie: Starszy pan wezwał policję, bo sąsiedzi w bloku naprzeciwko łażą nago, uprawiają seks i wszystko widać przez okno - czysta obraza moralności. Policjant długo patrzy przez okno, w końcu mówi: - Ale ja nic nie widzę. - A, bo to trzeba na szafę wejść. O, tu ma pan lornetkę, sam pan zobaczy.

Odpowiedz
avatar Bendi
32 32

Jak to co wyniknie? Znajdą się panowie ze spółdzielni gotowi przez kilka dni prowadzić obserwację, czy aby na pewno demoralizujesz sąsiadów ;)

Odpowiedz
avatar jw092
13 21

gdzie mieszkasz?:)

Odpowiedz
avatar Shineoff
2 14

W kuchni nie mam zaslon... Zyje bardzo skromnie :p Zartuje, nie mam czasu na nawet tak prowizoryczne urzadzenie mieszkania :/

Odpowiedz
avatar Shineoff
11 15

Ja p.... Jak będę w domu to zrobię zdjęcie tego nieszczęsnego balkonu i sami stwierdzicie kto i w jakich okolicznościach mógłby mnie ewentualnie zobaczyć.

Odpowiedz
avatar Bendi
17 21

Jabłko, kpisz, czy tak naprawdę myślisz? Dzieci młode piersi się nie boją, nastolatkowie też raczej nie byliby specjalnie oburzeni a ich psychika nie uległaby nieodwracalnemu uszkodzeniu. Zresztą, nawet w kontekście "obrazy moralności publicznej" jest pewna różnica pomiędzy chodzeniem nago po swoim mieszkaniu a świeceniem tyłkiem, dajmy na to, w sklepie. Sąsiad pewnie rzucił okiem raz czy dwa, ale żona przyłapała i musiał się ratować ;)

Odpowiedz
avatar jass
21 23

A mnie bulwersuje takie wtrącanie się w sprawy, które guzik Cię powinny obchodzić, JablkoAntonuffka. Dziewczyna jest we własnym domu i nikomu nic do tego, czy lata po nim nago.

Odpowiedz
avatar nisza
7 11

Mysle,ze JablkoAntonuffce chodzilo o to,ze ona sama by sie speszyla, gdyby ja ktos widzial nagą. Szczerze mowiac, tez bym byla speszona i na pewno bym sie do okien nie zblizala,bedac bez ubrania - bo nawet jesli mieszka sie na pietrze, to z ulicy cos moze byc widoczne, nawet calkiem przypadkiem. Nie oceniam tutaj ani nie komentuje tego, jak nosi sie Shineoff oczywiscie, odnosze sie jedynie do komentarza JablkoAntonuffki ;) Skoro Shineoff byla w swoim mieszkaniu, miala prawo robic co jej sie zywnie podoba. Sasiad natomiast nie mial prawa gapic sie jej w okno, bez wzgledu na to, czy ma firanki, czy nie. Z historii wnioskuje, ze autorka nie mieszka na parterze, zatem znowu az tak latwo nikt jej nag.iego biustu nie ogladnie, a skoro ewentualna szansa na jakiegos widza jej nie przeszkadza, to to chyba juz jej sprawa? Jesli ktos gorszy sie tym, co podglada, to czyja to wina? Podgladacza, czy podgladanego, hm? Piekielnym, chamskim i bezczelnym jest jedynie sasiad.

Odpowiedz
avatar katarzyna
1 1

Antonuffka- a co jest złego w nagości? Co złego w tym, że zobaczą dzieci? Dlaczego ona ma się wstydzić a nie podglądacz? Laska jest u siebie. Młode ciało, nie ma się czego wstydzić. Trochę to takie.... zaściankowe.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
14 16

Jak znajdziesz chwilę czasu zamontuj sobie roletę.Koszt niewielki coś ok 20-30 zł a będziesz miała spokój. Przypomniała mi się historia z czasów ,gdy się wprowadziliśmy do nowego lokum.Rano wiadomo sex i mąż poszedł nago zrobić kawę zapominając ,ze nie mamy jeszcze firan. Okazało się,ze podejrzała go sąsiadka z naprzeciwka.Od tej pory kilka razy dziennie udawała ,ze okno myje.Myślałam, ze taka czyściocha skończyła,gdy zamontowaliśmy po kilku dniach rolety:)

Odpowiedz
avatar Shineoff
6 10

No chociaż sobie pani popatrzyła, co tam mu szkoda ? :D :D :D Moje sąsiadki-emerytki pewnie byłyby zachwycone widokiem nagich, przystojnych mężczyzn ;)

Odpowiedz
avatar mijanou
10 16

Aż mi się buzia uśmiała sama po przeczytaniu historii. Bo przeżyłam podobną. Otóż, naprzeciwko moich okien leżą dzikie działki a blok położony pod skarpą. Z reguły latem wylegają tam sąsiedzi emeryci, którzy coś tam kopią, coś podlewają, ot, zabijają czas. Nie mam w tym oknie ani rolet ani zasłon ( pfe siedlisko kurzu) a jedynie coś w stylu iluzjowych firanek, więc to, co się u mnie dzieje w tym pokoju widać z działek jak na dłoni. Nie przeszkadza mi to, nie robię nic złego-niech się wstydzi ten, co widzi. Prawo Murphyego brzmi: ilekroć wejdziesz pod prysznic zadzwoni telefon. Tak było i tym razem, więc szybko spłukuję i lecę odebrać kapiąc i zostawiając mokre ślady. W stroju Ewy bo zaraz zamierzałam pod prysznic wrócić. Gadka szmatka z koleżanką i nagle zerk za okno. I co widzę? Osiedlowe dziadki rządkiem gapiące się w moje okna. No a jak! Zakończyłam rozmowę i wrócilam do lazienki. Hm...dziadkowie żalu nie mieli. Gorzej było z ich żonami, od których usłyszałam wiele przykrych słów i określeń, z których parafraza córy Koryntu była najczęstsza. Cóż. Od tamtej pory dziadkowie usilnie gapią się w moje okna latem w nadziei na powtórkę z rozrywki chyba. A ja teraz mądrzejsza o doświadczenie bardziej uważam, choć niby chodzenie nago po pustym mieszkaniu nie jest niczym nagannym.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2012 o 16:46

avatar eRKaZet
2 6

Poczekaj, jeszcze zdobędą numer Twojego telefonu :) .

Odpowiedz
avatar infernal
17 17

Nie zrozum mnie źle, ale który normalny facet kiedy zobaczy nagą kobietę składa na nią skargę?!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2012 o 18:25

avatar jass
10 10

"normalny" jest tu chyba słowem-kluczem ;)

Odpowiedz
avatar teqkilla
5 11

Za co go przeprosiłaś, bo nie rozumiem? Edit: rozumiem, że minusująca osoba uważa, że przepraszanie ludzi za to, co robi się w zaciszu własnego mieszkania jest jak najbardziej normalne?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2012 o 20:46

avatar Shineoff
2 4

Ja go przeprosiłam za to, że jest narażony na takie straszliwe widoki ;) Zrobiłam to tylko dlatego, że byłam w szoku i jeszcze skacowana ;)

Odpowiedz
avatar teqkilla
1 3

Rozumiem, nie zawsze ma się przygotowaną ciętą ripostę :D Ale mierzi mnie to, bo to on powinien przepraszać!

Odpowiedz
avatar gitaromaniaczka
6 8

Po 3 latach w akademiku nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego łażenia nago, nawet nad balkonem sąsiada... :)

Odpowiedz
avatar jacek443
8 8

Jak dostanę adres przyjdę chetnie popatrzeć.Pozdrawiam Jacek

Odpowiedz
avatar ragana
2 6

Odpowiedź jest jedna: "Jak się wstydzisz, to nie patrz". Proste. Moi sąsiedzi to na nas patrzą krzywo, bo mamy firanki w oknach. W Wielkiej Brytanii to rzadkość spotykana u obcokrajowców. Tu trudno kupić podwójny karnisz nawet. Bo uczciwy człowiek nie ma nic do ukrycia pewnie. I może coś w tym jest :)

Odpowiedz
avatar mijanou
1 5

@Ragana- ten kij ma dwa końce. " Jak się wstydzisz, to nie patrz" to powiedzenie jest trochę za daleko posunięte bo jednak czym innym jest paradowanie półnago po ulicy ( i tutaj Jabłko Antonuffka ma 100% racji pisząc o elementarnej przyzwoitości) a czym innym to, co robimy w zaciszu czterech ścian. Co do braku firanek w UK to masz też sporo racji ale nie wzięłas pod uwagę dwóch rzeczy: 1) domy w UK i te wolno stojące i te semi detached ( zapomniałam polskiej nazwy) są z reguły oddzielone murkiem z wysokim żywopłotem, wysokim gęstym płotem zgodnie z zasadą " My home is my castle". Dodatkowo stoją w takiej odległości od ulicy, że z reguły niemożliwe jest zajrzenie w głąb wnetrzam więc nawet jeśli ktoś chodzi nago po domu to nie jest możliwe by to zobaczyć o ile golas nie podejdzie do samego okna. 2) Ta sama maksyma każe rdzennym Anglikom zajmować się swoimi sprawami i swoim życiem a co za tym idzie nie interesować się za bardzo życiem sąsiada czyli nikt nikomu przez okna nie zagląda. Gęste firany czy zasłony nie są więc tak naprawde potrzebne. Pozdrawiam.

Odpowiedz
avatar Cysioland
0 0

Semi detached - bliźniaki

Odpowiedz
avatar 54d1
4 4

Dziwny to facet, który nie lubi nagich kobiet ;) Pozdrawiam.

Odpowiedz
avatar ieyasu
3 5

Kup sobie na okno zestawik - kwiatek, konewka i nawóz na bazie guana. Nawóz + woda mogą służyć do podlewania zarówno kwiatka jak i sąsiada. Płyn nie śmierdzi, ale satysfakcja będzie.

Odpowiedz
avatar mamFAJNYnick
2 2

w USA gosc chodzil nago po swoim domu i sasiadka z mala coreczka go podgladaly i babka go pozwala ze zgorszyl jej corke i gosc przegral w sadzie ale USA to inny swiat :D moze poprostu zamontuj w kuchni rolety,zaluzje czy cos w tym stylu

Odpowiedz
avatar DonCorleone
0 0

Hmm dziwi mnie zachowanie tego człeka ; ) Na jego miejscu - jak typowy facet, mając taką sąsiadkę wielbił bym ją ponad wszystko a na pewno nie beształ za to, że chodzi nago :)) Btw. Wspomniał bym jego żonce,że w sumie owy petent może być "ciepły". Niech się ratuje póki może. :)

Odpowiedz
Udostępnij