Historia Gangreny o gimnazjum przypomniała mi własne doświadczenia z tamtych lat.
Uczęszczałam do szkoły o złej opinii. Najgorsze gimnazjum w dzielnicy, jedno z gorszych w mieście. Pełno dresów i różnych dziwnych typków.
W szkole na topie było robienie niesympatycznych kawałów typu: Dolejmy matematyczce do kawy jakiejś chemii. Będzie naprawdę fajnie, itp.
Pewnego razu geniusze zła wymyślili chytry plan. Postanowili podpalić włosy jednej z dziewczyn. No ale żeby się dobrze jarało trzeba czegoś użyć jako podpałki.
Na przerwie dopadli ją, oblali czymś łatwopalnym i podpalili.
Ostatnio spotkałam na ulicy, tą dziewczynę. Wyglądała strasznie.
Żartownisie oczywiście stanęli przed sądem, ale kto zwróci tej dziewczynie urodę i całe cierpienie jakie przeszła.
dawno temu...
Co za kretyni, zmarnowali dziewczynie zapewne cale zycie. Ich kara-jestem pewna- jaka by nie byla, byla za niska! ,,TE dziewczynE'' nie ,,TA dziewczynE'' tak apropos :p tzn. Z polskimi znakami, na telefonie tych nie mam :p
OdpowiedzI tutaj wraca mój pogląd, że w przypadkach ewidentnych, gdy szansa na pomyłkę sądową jest zerowa, należałoby stosować metody na wzór Kodeksu Hammurabiego - czyli podpalaczy publicznie związać, oblać łatwopalną chemią i podpalić. A lekarza, który ośmieli się ich potem leczyć, ukarać surowo. Ew druga wersja, bardziej "humanitarna" - osoby doprowadzające innych do uszkodzeń ciała powinny być skazywane na więzienie i pracę. Z pracy renta dla ofiary w pierwszej kolejności, żarcie dla nich w drugiej. A wyrok "X lat albo do całkowitego wyleczenia ofiary, cokolwiek nastąpi później".
OdpowiedzI się dziwią dlaczego jestem przeciwny przymusowej edukacji. Po prostu jakby do szkoły chodził ten, kto chciał, to takich popaprańców by tam na pewno nie było, bo by nie zdali testów. A co do kary więziennej to to nie jest najlepsze wyjście. Pójdzie taki do więzienia i będzie się utrzymywać z pieniędzy podatników przez całą karę, a po wyjściu jeszcze dostanie jakieś pieniądze. I to takie, że mógłby się w garnitur ubrać, markowe buty, kupić rower i jeszcze pobalować. Lepsze są roboty społeczne. Gdyby każdy dzień więzienia zamienić na 6 h robót społecznych to byśmy mieli autostrady, nowe domy i kraj mlekiem i miodem płynący. A na koniec wychodzi z więzienia z góra 500 zł i radzi se sam. Ot, moje poglądy na takich debili.
OdpowiedzDobrze gadasz. Za coś takiego powinny być ciężkie roboty, a nie wygodna cela z TV,dostępem do internetu Bóg wie czym jeszcze. A więźniowie jeszcze protestują i dostają odszkodowania, jeśli cela okaże się za mała!! To ma być kara czy wczasy all inclusive? Powinno się takich gnojków wysyłać do Ameryki Południowej, tam są prawdziwe więzienia.
OdpowiedzCzekajcie, zaraz się tu zlecą "humaniści" i będą prawić o resocjalizacji.
OdpowiedzKara powinna na pierwszym miejscu zabezpieczyć interesy ofiary lub jej rodziny. Jeśli nie ma takiej możliwości, kara powinna być surowa. Tu powinni co najmniej sponsorować dożywotnio odpowiednią rentę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2012 o 19:04
Ja jestem ciekawa, jaką karę dostali? Bo samo stanięcie przed śadem to jescze niewiele oznacza... :)
OdpowiedzA ja to jestem ciekaw wiekupiszących te bajki :) Mapewno na koniec zgwałcili ją i nasrali w twarz. Ad.2 Sąd-gimnazjum hahaha pewnie większąść z waszych mądrych głów myśli dożywocie lub "ćwiara" :) Dobranocka i lulu :)
OdpowiedzBajki? A Ty chyba wciaż jeszcze jesteś gimnazjalistą lub do tego etapu kształcenia jeszcze nie dotarłeś, kkkosc? Jak dotrzesz to przekonasz się na własnej skórze.
Odpowiedzgimnazjum to ja juz mam dooobre kilka lat za soba
Odpowiedz@Vividienne ja jestem 100% humanistą ale w resocjalizację to chyba nie wierzę. Oczywiście- istnieniu wyjątków nie zaprzeczam bo o człowieku ponoć wątpić nie wolno, dopóki zyje. Z tym, że jak sobie przypominam poziom zdemoralizowania moich kolegów/koleżanek z klasy i jak obserwuję uczniow pobliskiego gimnazjum to jednak stwierdzam, że nie da się ich resocjalizować. Znakomitej większości z nich bo to już jest naprawdę patologia w całym tego słowa znaczeniu, która z uczuć wyższych zna zimno, głód i ból. A tragedia polega na tym że ci ludzie mają po naście lat. I tak będzie lub gorzej dopóki ktoś mądry w końcu nie zacznie kłaść nacisku na obowiązki ucznia zamiast stale na ich prawa. Dopoki nie zmieni się prawo, które pozwala nieletniemu bimbać na kary bo największą z nich jest dozór kuratora (oczywiście o ile kogoś nie zabije lub nie okaleczy).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2012 o 0:11
i znowu mam argument do kar oko za oko powinni ich też polać tym płynem i podpalić ciekawe czy dalej będą szczęśliwi.Ja jestem w gimnazjum dobra nie ale ja mam gimnazjum od 5 klas(niestety głupotą rośnie w sile)i próbowali mi złamać nogę i poparzyli mnie
OdpowiedzU nas może nie podpalali ale za to w ramach żartu obcinali włosy ( 3 lata chodzilam porządnie i ciasno pospinana) i, co najbardziej ciekawe, nie chłopaki tylko jedne dziewczyny innym dziewczynom. Dziewczyny były równie wulgarne jak chlopaki, tłukły się równie zaciekle. I patola doskonale wiedziała, ze jest bezkarna. Bo nauczyciel poza obniżeniem oceny z zachowanie nie mogł im zrobić NIC więcej. Znecanie fizyczne choć częsciej psychiczne nad słabszymi kolagami bylo na porządku dziennym, obsmiewanie, zakładanie im fikcyjnych kont na Twarzoksiażce i innych portalach społecznościowych, umieszczanie tam zdjęć opatrzonych komentarzami rojącymi się od błędow ortograficznych ( bo patola ze slowem pisanym i czytanym to nie za bardzo) itp. I to nie było jakieś gimnazjum o wyjątkowo podłej reputacji. Poprostu jedno z wielu molochow w dużym mieście.
Odpowiedzza moich czasow albo sie gumy spod lawek zeskrobywalo albo z kleju w sztyfcie sie ucinalo kawalek i sie rzucalo wtedy moj gim byl jedna z gorszych szkol w miescie( policja min.raz w tyg itd.) a teraz to jedna z lepszych szkol
Odpowiedz