Będzie o piekielnej okulistce.
Mojemu ojcu wpadło coś do oka. Potworny ból, przez który nawet nie mógł spać w nocy.
Poszedł więc do okulistki ażeby wyciągnąć to coś. Znieczulenie, wszystko cacy, przepisała leki i do domu.
Po dwóch dniach oko znów zaczęło boleć. Tym razem mój tata wybrał się do innej okulistki. Okazało się, że tamta wyciągając owego paprocha uszkodziła mu rogówkę i nic o tym nie powiedziała.
Dobrze, że ojciec zmienił panią doktor i że doszedł już do siebie.
okulista.
Jest jeszcze opcja, że sam paproch uszkodził lub podrażnił rogówkę, co bardzo często się zdarza. Pierwsza okulistka nie przepisała mu żadnej maści lub kropli na wygojenie?
OdpowiedzMyślę że jakby ten paproch uszkodził rogówkę, to by okulistka mu o tym powiedziała.
OdpowiedzOkulistka nie powiedziała mu o tym bo za każdą kolejną kontrolę chciała brać 9 dych.
Odpowiedz