Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

HIstoria eleganta o samochodzie brata przypomina mi historie pewnej Pani z zachodniej…

HIstoria eleganta o samochodzie brata przypomina mi historie pewnej Pani z zachodniej POlski,otóż kupiła ona na rynku wtórnym kilkuletnie "BeeMWu" za wyjątkowo okazyjna cene,auto cud,malina...
Po pewnym czasie jednak trzeba zrobić przeglad i okazuje sie ze to super auto zostawia 4ślady zamiast dwóch. Po dokładnych ogledzinach okazało sie ze auto bylo po mocnym uderzeniu w bok wszystkie elementy z prawej strony były grubo szpachlowane i nie do konca dobrze zrobione,podczas naprawy okazało sie również ze elementy zawieszenia sa do wymiany. Wydała prawie 30tys złotych zeby doprowadzić auto do normalności. POwtórzę wiec za elegantem: przy kupnie auta doradzcie sie specjalisty.

lubuskie

by skrzypaczek612
Dodaj nowy komentarz
avatar ampH
0 0

Z całym szacunkiem, ale historia eleganta dotyczyła czegoś, o czym mogliśmy nie być świadomi - o problemach z NOWYMI autami. A jakby każdy użytkownik miał pisać o problemach z zakupem aut używanych i o ich rzeczywistym stanie to na piekielnych byłyby tylko takie historie. To tak jakby pisać 'nie chodźcie w zimę na krótki rękaw podczas 20stopniowych mrozów, bo możecie się przeziębić!'.

Odpowiedz
Udostępnij