Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak wielu z Was po domu chodzę raczej luźno ubrana i nie…

Jak wielu z Was po domu chodzę raczej luźno ubrana i nie zwracam uwagi na strój. To tytułem wstępu.

Dzwonek do drzwi. Myślę że to T. wraca z zakupów, więc idę otworzyć. Otwieram, a to nie T. Pan patrzy na mnie, mierzy mnie wzrokiem z góry na dół, po czym pyta:

"Czy zastałem kogoś dorosłego w domu?"

Umarłam...

Mam 28 lat i wcale nie wyglądam na 17... Tylko bardziej na 22 ;)

usługi

by Rudaa
Dodaj nowy komentarz
avatar lisica81
-1 5

Przypomnialas mi podobna sytuacje - po studiach i kilku latach mieszkania za granica wynajelam mieszkanie ze znajomymi. Ktoregos dnia nie chcialo mi sie isc do biura, wiec pracowalam z domu. Na dzwiek dzwonka poszlam otworzyc - pan sie usmiechnal, powiedzial w jakiej sprawie i zapytal czy rodzice sa w domu :))) mialam 27 lat i od osmiu nie mieszkalam z rodzicami :) Mozemy sie cieszyc z naszego mlodego wygladu.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 5

To był chyba raczej komplement niż piekielność?

Odpowiedz
avatar MastersMargarita
-2 2

Chyba nie bardzo. Fajnie jest wyglądać na, powiedzmy, właśnie 22 lata mając 28 czy 30. Czyli wyglądać na młodą kobietę. A nie na dziecko ;)

Odpowiedz
avatar anyanka
2 2

Mając 24/25 lat otworzyłam drzwi dla listonosza w piżamie - takiej z żyrafą i listonosz zapytał się czy jest ktoś pełnoletni w domu.

Odpowiedz
avatar Trooper
0 2

A może po prostu było na co popatrzeć i gość z zamyślenia wypalił pierwsze co mu przyszło do głowy ? ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Dla mnie to żadna piekielność. ;) Czasem nawet miło jest jak ktoś cię 'odmłodzi' :)

Odpowiedz
Udostępnij