Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia sprzed roku. Lipiec. Przez moją miejscowość biegnie droga krajowa. Nocą jechał…

Historia sprzed roku.

Lipiec. Przez moją miejscowość biegnie droga krajowa. Nocą jechał nią samochód ciężarowy z jakimiś utwardzaczami do betonu. Kierowcy się przysnęło i wpadł do rowu.

Oczywiście pierwsze na miejscu było PSP. Wyciągnęli kierowcę i ok. godziny 11 samochód. Wtedy komendant PSP uznał że nie ma co trzymać tam średniego wozu i wezwano OSP. Jako że zdarzenie miało miejsce w naszej miejscowości to wezwano naszą jednostkę i jednostkę z KSRG.

Słoneczko przygrzewa, a my w czarnych mundurach. Musimy pomóc kierowcy przeładować całe 1000l zbiorniki na inny samochód, a potem wypompować to co się wylało z rowu do dwóch dostarczonych przez drugi samochód zbiorników("kierowca ma specjalną pompę" tak nam powiedziano). Przeładownie poszło nawet sprawnie-godzina i po robocie.

Przeładowaliśmy i drugi samochód odjechał. Kierowca bierze swoją pompę, a ta rozlatuje się mu w rękach. Trzeba to dziadostwo z rowu wypompować, a nikomu nie chce się na tym skwarze czekać na przysłanie specjalnej pompy z centrali firmy. Dziadostwo podobno powoduje szybkie rdzewienie.

Oba wozy strażackie mają na wyposażeniu małe pompy szlamowe, więc decyzja jest taka: kierowcy grają w "papier, nożyce, kamień". Który przegra tego pompa idzie do pompowania(w międzyczasie pot leje się z nas strumieniami).
Pompowanie zajęło nam ponad 2h, bo pompa nie chciała ssać tego środka.

Dziś dowiedziałem się, że mogliśmy ten środek rozcieńczyć wodą(a wody mieliśmy pod dostatkiem-z KSRG był Jelcz z 6tys litrów) i środowisku nic by się nie stało.

by OSP
Dodaj nowy komentarz
avatar OSP
1 1

Tak, ale tylko dlatego że potem wzięli ją i przez dobre 5 min pompowali wodę żeby ją przepłukać.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
2 2

Co to była za substancja? Dlaczego taka ewentualność nie była brana pod uwagę?

Odpowiedz
avatar OSP
2 2

Zielonego pojęcia nie mam co to za substancja była.

Odpowiedz
avatar Polacca
3 3

To jak żeście się w to wepchali? tak bez pytania? dowódca nie zainteresował się co toto jest, tylko ludzi wysłał? Czy po prostu ja źle zrozumiałam i TY nie wiesz/nie pamiętasz. Tak z ciekawości pytam

Odpowiedz
avatar obserwator
3 3

Korozjogenna, to pewnie kaprolaktam. Rzeczywiście, rozcieńczasz wodą i po ptokach, powstaje kwas e-aminokapronowy. Dlatego to cóś się wozi koleją. Podobnie z epichlorohydryną - woda załatwia sprawę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2012 o 23:28

Udostępnij