Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia nie moja, ale dodana za zgodą kuzynki. Umówiłam się na randkę.…

Historia nie moja, ale dodana za zgodą kuzynki.

Umówiłam się na randkę. W sumie nie sama, lecz za pośrednictwem znajomej.
Tak więc stoję w umówionym miejscu, ubrana zupełnie normalnie. Jakaś sukienka, szpilki. Może trochę makijażu, żeby zbytnio chłopaka nie przerazić.
Zza rogu wychodzi zupełnie normalny facet.
Cześć, cześć - gadka szmatka.
Wchodzimy do środka, ja zamawiam wodę, on też.
Śmiejemy się chwilę, gadamy na jakieś durne, nic nie znaczące tematy.
Nagle z mojej torebki dzwoni telefon. Dzwonek (potrzebne do historii)Iron Maiden - Wasted Years.
Nie zdążyłam odebrać. Więc wyciszyłam go i przepraszająco się uśmiechnęłam.
-Co to za zespół?
-Iron Maiden.
-Wybacz, ale ja się z satanistką umawiać nie będę.
I wyszedł.
Ja klasyczny karpik i konieczność zapłacenia za wodę, którą zamówił.
Później, podczas rozmowy ze znajomą okazało się, że ów kolega jest gorliwym katolikiem i wszelkie zespoły rockowe, i metalowe od razu kwalifikuje na stanowisko "Słuchaj, a opęta Cię Szatan".
Aż się chce palnąć ten genialny cytat "Gram heavy me­tal od pra­wie 30 lat. A je­dyny sa­tanis­ta, które­go spot­kałem, był księgowym."

Kuzynka.

by SatanistycznaRzodkiewka
Dodaj nowy komentarz
avatar archeoziele
10 12

A co jest w tym złego? Czysta klasyka.

Odpowiedz
avatar fak_dak
7 11

Fenirgreyback, nie przesadzaj. Klasyka metalu jak Metalica czy Slayer czy Megadeath. Jeszcze nie słyszałem by znajomość klasyki była wstydem.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 10

Nie chodzi mi o "znajomość klasyki", bo sam znam to i owo, tylko o ogólny przekaz(historia+nick), charakterystyczny dla znających dwa zespoły dzieciaków:"Taki jestem mroczny i słucham takiej mocnej muzyki, co jest taka dobra, że jej plebs nie rozumie".

Odpowiedz
avatar archeoziele
5 9

Nie wiem skąd wysnułeś taki wniosek. Ja raczej pomyślałam, że dziewczyna lubi ten kawałek, więc ustawiła go sobie na dzwonek. To już nie wolno słuchać Iron Maiden, żeby nie zostać posądzonym o szpanerstwo?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 6

Nie chodzi o słuchanie, tylko o CAŁOKSZTAŁT, łącznie z nickiem. Słuchać sobie można czego się chce, mnie to nie rusza. Ale to już któraś dziś opowiastka o tym, jak katole nienawidzą metali, połączona z chwaleniem się lubioną kapelą, proszę bardzo: http://piekielni.pl/39425

Odpowiedz
avatar Stacyjnik
0 2

fenirgreyback - autorka napisała przecież, że historia nie jej, więc dziwne wnioski wyciągasz. Chyba, że historia została zedytowana i dopisek o tym, że to "randka" kogoś innego został dodany po Twoich komentarzach - wtedy rozumiem :)

Odpowiedz
avatar Lunnayenne
0 2

fenrirgryback, właśnie uświadomiłeś mnie, że muszę natychmiast zmienić dzwonek w telefonie na systemowy. Przecież nie wolno afiszować się z tym, jakiej muzyki się słucha! Chyba, że nagram miauczenie swojego kota. Wrróć! Posiadaniem kota też pewnie nie wolno mi się chwalić? PS: Jak to jest, że przy tej samej historii za jeden komentarz mam ochotę zasadzić Ci niezłego kopa, a za drugi dać niezły obiad (bez niemiłych dodatków, rzecz jasna)?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
1 5

Nie twierdzę, że nie można się afiszować. Po prostu jak dla mnie takie bajery jak dzwonki, tapety, koszulki, naszywki i tym podobne powinny być dodatkiem do słuchanej muzyki, a niestety często są głównym emelemtem "subkulturowości". W sumie gdzieś mam, jaki kto ma dzwonek, ale śmieszą mnie ludzie tak "tró", że metal aż z nich kapie, którzy twierdzą że Slayer to black metal. PS. Jak to jest? Taki już jestem wyjątkowy :)

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 4

Czepię się ostatniego zdania: technicznie rzecz biorąc, jeżeli porównasz brzmienie (może oprócz wokalu)i technikę gry jaką Slayer zaprezentował na 'Christ Illusion' oraz 'World Painted Blood' z wczesnym black metalem lat '80 (Helhammer, Celtic Frost, Bathory, Sarcofago, Tormentor) to zauważysz znaczące podobieństwa. Gdyby ostatni album Slayera wydać 25 lat temu, bez problemu zostałby zakwalifikowany jako black, nie thrash. Ogólny trend jest taki, ze muzyka jest coraz cięższa i byle jaki współczesny zespół hardrockowy będzie prawdopodobnie brzmiał równie ciężko lub niekiedy ciężej niż czołowe zespoły New Wave Of British Heavy Metal.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 4

Nie będę się z tobą wdawał w muzyczne przepychanki, jesteś autorem twierdzenia, że muzyka elektroniczna polega tylko na kopiowaniu i wklejaniu, co pokazuje, jaki z ciebie muzyczny ignorant. Jeżeli twierdzisz, że Slayer to black metal, to znak, że jesteś po prostu głupi. Choćbyś nie wiem co tu nabazgrolił, NIKT kto się na tym zna, nie powie ci, że Slayer to black metal.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 2

Czytaj ze zrozumieniem, jeżeli w ogóle posiadłeś taką wiedzę. Nie powiedziałem że Slayer to black metal - Slayer to thrash, co w mojej wypowiedzi pojawia się dwa razy. Napisałem jedynie, że muzyka metalowa staje się coraz cięższa - ostatni album zespołu Slayer (World Painted Blood, rok 2009), czyli thrash metal, jest brzmieniowo i technicznie równie ciężki jak wczesny Celtic Frost lub Bathory. Speed metal, death metal, doom metal także w ciągu ostatnich 25 lat stały się cięższe, do tego stopnia, że współczesny speed jest prawie równie ciężki jak wczesny thrash. Ogólny kierunek ewolucji poszczególnych gatunków można podsumować stwierdzeniem "ostrzej i ciężej niż poprzednicy". Aby nie ciągnąć tej dyskusji w nieskończoność uznajmy, że ja nie znam się na muzyce elektronicznej a ty nie znasz się na metalu.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 2

O czym ty gadasz? Napisałem "śmieszą mnie ludzie tak "tró", że metal aż z nich kapie, którzy twierdzą że Slayer to black metal"-myślisz, że chodzi mi o ekspertów, którzy zauważają w jakim kierunku podąża metal? Nie, chodzi mi o smarków, którzy nic nie wiedzą o muzyce, której słuchają, a kreują się na ekspertów. Twoja cała wypowiedź jest w tym kontekście wyjęta z dupy, nie na temat i kompletnie bez sensu, a jej celem było kopnięcie mnie w kostkę.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 2

Tylko że twoja wypowiedź, nawet w tym kontekście nie odnosi się wyłącznie do jakiś kindermetali, (których tez nie trawię, ale przynajmniej liczę, naiwny, że poszerzą swoje horyzonty muzyczne), lecz do osób, "z których metal aż kapie". Moi znajomi też wyglądają "metalowo": kudły, t-shirty, kurtki skórzane, a tró-kinder-metalami nie są. Mam nawet podstawy uważać, że wiedzą o metalu więcej od ciebie. Nie możesz a priori zakładać, że każdy, kto tak wygląda, g*wno wie o metalu...jeśli ma koszulkę Nightwish lub jakiegoś A7X to świadczy jedynie o jego guście, nie o kompetencji. Cała dyskusja zaczęła się od słów, które sam napisałeś "BTW, Iron Maiden? Musisz wiedzieć wszystko o metalu" - tak sformułowana wypowiedź oznacza, iż _ty_ powątpiewasz, że osoba słuchająca Iron Maiden może się znać na metalu. Jak słucham opinii dzieciaków, to ZAZWYCZAJ ani mnie to ziębi ani grzeje; jak mam możliwość, to przyłączam się do dyskusji i prostuję "heretyckie" tezy i gnoję durne wypowiedzi (typu "Slayer to g***o, bo tak). Nie wyśmiewam ich "metalowości", bo to by było tak, jakbyś naśmiewał się z dziesięciolatka tylko dlatego, że jeszcze nie czytał "Dziadów". Dojrzeje - zrozumie, nie dojrzeje - po co sobie nim głowę zawracać?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
1 1

Odpowiadam za to, co napisałem, nie za to, co pomyślałeś. Moja wypowiedź ODNOSIŁA się do kindermetali: "jak dla mnie takie bajery jak dzwonki, tapety, koszulki, naszywki i tym podobne powinny być dodatkiem do słuchanej muzyki, a niestety często są głównym emelemtem "subkulturowości""-jeżeli twoi kumple mają wiedzę i wygląd, to wszystko jest ok-sam znam sporo takich typów. Nie jestem gościem, który ściąga innym koszulki czy odpruwa naszywki, bo ktoś nie jest w stanie wymienić składu kapeli sprzed 20 lat. Po prostu, śmieszą mnie takie historie, jakie zostają tu dodane-o gnębionych z powodu bycia super słuchaczem ambitnej muzyki 13letnich metali, którzy śpią nawet w glanach. Dlatego napisałem posta. Nie wiem, czy się nie mylę, ale są chyba inne wyznaczniki gatunku niż "ciężkość"? O uszy obiło mi się coś o "biciu szesnastkowym" w black metalu, nie ma to jakiegoś znaczenia przy rozpoznawaniu gatunków?

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 2

Zależy jaki podgatunek black metalu masz na myśli, to raz (np. w symfonicznym występuje rzadziej). Nie w każdym utworze, to dwa. Nie na każdym albumie, to trzy. To, co obecnie uznaje się za wyznaczniki stylu blackmetalowego przyszło ze sceny norweskiej (tzw. druga fala) na początku lat 90 wraz z m.in Mayhem, Darkthrone, itd. Pierwsza fala, o której wspominałem, to po prostu cięższy, szybszy i "gęstszy" thrash, silnie inspirowany pierwszymi albumami Venom i Slayer.

Odpowiedz
avatar archeoziele
9 15

Nie znalazłam tu nachalnych wtrętów, tylko jedną informację o utworze jaki autorka wykorzystuje jako dzwonek. Informacja w dodatku dość ważna dla całości historii.

Odpowiedz
avatar szopen469
3 13

dziwne opowieść nie twoja, a napisana w pierwszej osobie.

Odpowiedz
avatar SatanistycznaRzodkiewka
-1 5

Wiem, że dziwne. Aczkolwiek nie zapisał mi się dopisek iż historia pisana w pierwszej osobie ;)

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-3 15

Katolik = zazwyczaj uprzedzony do wszystkiego, co postępowe. Swoją drogą, TAK WAŻNĄ informację o światopoglądzie drugiej osoby powinno się zdobywać PRZED spotkaniem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2012 o 10:05

avatar fenirgreyback
9 13

Perkusista1982=kiep, rozsiewający stereotypy. Litza jest zadeklarowanym katolikiem, a wciągnąłby wszystkich kindermetali nosem. Tom Araya ze Slayera też jest uprzedzony do wszystkiego, co postępowe? Pasteur też był uprzedzony? Kościół Katolicki nie zabrania słuchać żadnej muzyki. Są nawet grający metal księża. A to, co gość mówił, to tylko i wyłącznie jego interpretacja. Nie zapomnij dodać następnym razem, że wszyscy Rosjanie to alkoholicy, wszyscy Polacy to złodzieje, wszyscy geje gwałcą dzieci, a wszyscy murzyni śmierdzą.

Odpowiedz
avatar mrreska
3 11

perkusista, wkradła się literówka chciałeś chyba napisac"dla takich trolli jak ja"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2012 o 23:14

avatar irasniper
4 6

perkusisto musisz wiedziec,ze gary do mojego pierwszego metalowego bandu "Cmentarz" zalatwial mi ksiadz proboszcz,a gralismy w salce na religie....tyle w temacie UPRZEDZENIA. Ty jestes uprzedzpny i mierzysz wszystkich ta sama miara,ale to Twoj problem,nie nasz.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-1 5

Nie jestem uprzedzony. Poza tym w wypowiedzi jest słowo "zazwyczaj", więc dziwne, że was to tak zabolało, no ale "uderz w stół a nożyce się odezwą". Po prostu mam niestety w rodzinie księdza proboszcza (jeden z głównych powodów emigracji siostry i mojej) więc wiem stanowczo aż za dobrze jak działa katolicyzm - nie mam na myśli samej wiary lecz "działalności struktur administracyjnych". @ irasniper - wyjątki potwierdzają regułę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2012 o 10:07

avatar fenirgreyback
2 8

Pajacu, słowo "zazwyczaj" dodałeś 10 września, dzień po moim poście, więc przestań kłamać, dzieciaku. Żałosne, bardzo żałosne.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 4

Jedyne, co zostało zmienione to słowa "tak ważną" i "przed" - napisane dużymi literami, oraz usunięto przecinek przed słowem "powinno". Nawet kłamać nie umiesz.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 4

Kłamiesz, pajacu, a ja nie mogę tego udowodnić. Żałosne. Bez słów uznanych przez ciebie za "dodane" twój post nie ma sensu. Żałosne, gówniarskie zagranie. Tekstu na temat Auschwitz nie chce mi się komentować, bo najlepiej oddaje jakim jesteś szczylem i mentalnym gimbusem.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 4

Po pierwsze: pics or it didn't happen, motherfuckin son of a demented whore. Po drugie: słowa nie były dodane, ale zmienione z małych liter na kapitaliki - właśnie udowodniłeś wszem i wobec, iż czytanie ze zrozumieniem wykracza poza twoje umiejętności intelektualne. Po trzecie: jest jeszcze jedna mała różnica: ja jestem Polakiem, a ty - polaczkiem.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 4

Tak tak, akurat na drugi dzień, po napisaniu kilku postów w temacie przyszło ci do głowy, że zmienisz wielkość liter w poście. Jesteś zwykłym smarkiem z gimbazy, który chciał być takim "fajnym ateistom" że zrobił z siebie kompletnego durnia i teraz głupio się wykręca. "motherfuckin son of a demented whore"-ojciec tak do ciebie mówił? Powiedz mu, że mamie może się zrobić przykro, jak usłyszy. '82 to chyba rok urodzenia twojej matki, bo nie wierzę, że można być takim matołem w takim wieku. Na każdym normalnym forum za tak mądre wypowiedzi, jak ta o Auschwitz czy o mojej matce dostałbyś natychmiastowego bana, a w realnym życiu kopa w dupę. Ciesz się, że masz ten kabel i monitor przed którym jesteś mądry, odważny i sprytny. Bez tego niewiele ci chyba zostaje.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 11:29

avatar perkusista1982
-2 4

"bo nie wierzę, że można być takim matołem w takim wieku" - abstrahując, że ta wypowiedź nie odnosi się do mnie: Ziobro, Niesiołowski, Maciarewicz, Kaczyński są starsi ode mnie i od ciebie a są większymi matołami niż ty, gorzkimem, OliwaDoOgnia i bloodcarver razem wzięci. Gdzie tu jest wypowiedź o twojej matce? O ile dobrze pamiętam ŻADNE z polskich słów użyte w moim tekście nie jest obraźliwe w stosunku do ciebie i twojej rodziny...a przecież za obcy język bana nie można dostać, sprawdzałem :-) Gwoli sprostowania: nie jestem ateistą tylko deistą, wierzę że Wielki Wybuch nie wziął się sam z siebie lecz Ktoś lub Coś, obdarzone świadomością, rozumem i intelektem musiało go spowodować i w ten Byt wierzę (ale powątpiewam czy Byt później bezpośrednio angażował się w istnienie świata). To nie przeszkadza mi być zdeklarowanym antyklerykałem; jak to mawiają "do Boga nic nie mam, ale jego ziemski personel mnie wkur*wia". Kościół jako instytucja nie zabrania słuchania muzyki, nie ma żadnych oficjalnych oświadczeń Stolicy Apostolskiej potępiających dany gatunek lub wykonawcę - co nie oznacza, że niższe szczeble hierarchii nie pozwalają sobie na formułowanie takich opinii.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
1 5

Jesteś zadeklarowanym idiotą. Przyznaj się, szczylu, że edytowałeś swojego posta bo był durny i było ci za niego wstyd. Żaden z polityków nie jest takim kiepem, żeby obrażać cudzą matkę, więc na razie wygrywasz w rankingach, internetowy cwaniaczku. Wiem też, że to ty klikasz minusy pod moimi postami tak jak leci. Dodałeś komentarz do mojego posta który pojawił się razem z minusem pod historią, która dużo wcześniej została usunięta z poczekalni i dostępna była tylko z profilu autora, lub z mojej zakładki "komentarze". Brawo, jesteś netfajterem. Gdybyś miał jakąkolwiek wiedzę o Kościele, to wiedziałbyś, że zdanie poszczególnych hierarchów(prócz papieża) NIE JEST oficjalnym głosem Kościoła, więc nie możesz o to Kościoła się czepiać. Równie dobrze mógłbyś się spinać do Kościoła o wypowiedzi poszczególnych katolików, np twojej sąsiadki.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-1 1

"Żaden z polityków nie jest takim kiepem, żeby obrażać cudzą matkę". Ciekawe; w ciągu ostatnich 10 lat podczas obrad parlamentu, z trybuny sejmowej padły inwektywy wobec członków rodzin polityków: wobec żony (Kwaśniewskiego), syna (Millera), eks-żony (Dorna), córki (Tuska), brata (Kluzik-Rostkowskiej) i dziadka (Tuska). Zgadzam się, matek nie obrażali. "Wiem też, że to ty klikasz minusy pod moimi postami tak jak leci". To się nazywa mania prześladowcza. Naprawdę sądzisz, że jestem JEDYNĄ osobą na tym portalu, która klika minus przy twoich niezrównoważonych wypowiedziach? "zdanie poszczególnych hierarchów NIE JEST oficjalnym głosem Kościoła, więc nie możesz o to Kościoła się czepiać". Jeżeli zdanie danego członka hierarchii kościelnej jest sprzeczne lub niezgodne ze stanowiskiem i poglądami Stolicy Apostolskiej lub Kościoła w danym kraju, wtedy jego poglądami zajmuje się komisja teologiczna - tak było z księdzem Natankiem. Dziwne, że nie spotkało to jakoś księży potępiających metal, a zwłaszcza tych współpracujących z Ogólnopolskim Komitetem Obrony przed Sektami. Za niski szczebel, za mała szkodliwość czy po prostu zbyt mała rozbieżność ze stanowiskiem Kościoła?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
2 4

To jakim cudem dotarłeś do tej http://piekielni.pl/39425 opowieści, żeby ją skomentować gdy była już zarchiwizowana? Akurat po tym, gdy się tu wydurniłeś wszedłeś na profil autora, otwarłeś zarchiwizowaną opowieść i skomentowałeś i oceniłeś mojego posta, tak? Opinie poszczególnych duchownych o muzyce to tylko i wyłącznie ich sprawa-nie mogą być sprzeczne z opiniami Kościoła, bo takie opinie nie istnieją. A to, że sataniści zrzeszeni w sektach rekrutują się głównie ze środowisk związanych z muzyką metalową, jest po prostu faktem. Przyznaj się w końcu, że dopisałeś "zazwyczaj" w pierwszym poście, bo to naprawdę żałosne.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 2

Dotarłem do tej opowieści, bo _sam_ podałeś do niej link: "Ale to już któraś dziś opowiastka o tym, jak katole nienawidzą metali, połączona z chwaleniem się lubioną kapelą, proszę bardzo: http://piekielni.pl/39425". Pomyślałem, że tam też rozpęta się jakaś dyskusja na temat metalu...

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 0

Zachowaj się jak facet. PRZYZNAJ się, że dowaliłeś i dodałeś zazwyczaj, a potem dałeś plamę obrażając moją matkę-mniej się skompromitujesz, niż idąc w zaparte Z opowieścią, fakt, nie przemyślałem tego.

Odpowiedz
avatar perkusista1982
-2 2

Przyznaję się, że obraziłem twoją matkę.

Odpowiedz
avatar fak_dak
1 9

Ja tam się mu wcale nie dziwię. Na pewno na pierwsze wizycie w domu zjadłabyś mu kota.

Odpowiedz
avatar KingOfTheWiadro
0 4

Dobrze przyrządzony kot po czarnej mszy to sama przyjemność :P

Odpowiedz
Udostępnij