Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia mojej kuzynki. Wybrała się ona z koleżankami do klubu, żeby potańczyć…

Historia mojej kuzynki.

Wybrała się ona z koleżankami do klubu, żeby potańczyć i ewentualnie piwko jedno wypić. Ale że dziewczyny ładne, więc trafił się też amant, który przetańczył ze znajomą kuzynki z godzinkę z drobnymi przerwami. Wszystko obyło się bez żadnych flirtów i temu podobnych. Na koniec odbyła się między nimi jeszcze krótka rozmowa.

- Może umówiłabyś się ze mną na randkę? - Pyta amant z wyraźną nadzieją na odpowiedź pozytywną.
- Wybacz, ale mam chłopaka. - Odpowiedziało dziewczę z przepraszającą miną.
- A ja żonę i dziecko. - Przyznał z szarmanckim uśmiechem na ustach.

szczerość :)

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Loras
0 16

Skończony złamas, i tyle.

Odpowiedz
avatar mariuz
0 12

Jak słucham kolegów "klubowiczów" to w sumie nic odkrywczego. Ale trudno nie zgodzić się z Lorasem: złamas, i tyle. Aż ciężko napisać cokolwiek innego żeby nie było wulgaryzmów...

Odpowiedz
avatar LordDeath
6 12

Nie rozumiem ludzi którzy będąc w związkach, szukają okazji na skok w bok....może jestem jakiś dziwny :)

Odpowiedz
avatar Loras
4 6

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że facet z patologicznego domu, tłuczony przez żonę alkoholiczkę, pobiegłby od razu w tany do klubu, rwać nastolatki, radośnie oznajmiając, że jest żonaty i dzieciaty. Wybacz, ale tych, co uważają, że ich pożycie małżeńskie jest za mało satysfakcjonujące, żona wygląda za mało nastoletnio a dzieciak się drze, więc trzeba sobie to odbić w klubie, jest też wielu. A ludzie z syndromem sztokholmskim są na tyle przywiązani do kata, że o skoku w bok raczej nie myślą.

Odpowiedz
avatar mariuz
4 4

Jaka hipokryzja? Czy ja napisałem, ze tylko facetów klubowiczów uważam za takich? Albo tylko facetów skaczących w bok? Tutaj akurat jest pełne równouprawnienie - wszyscy mają u mnie taką samą opinię.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Że facetom się zdarza zachorować na raka prostaty to pewnie też wina tych wrednych feministek i równouprawnienia. A historie podobne, w drugą stronę, już bywały, komentarze również...

Odpowiedz
avatar matelmeister
11 13

Moze nie wiedzial co powiedziec. Bawil sie z dziewczyna liczyl na randke a ona byla zajeta. Sam kiedys w podobnej sytuacji odpowiedzialem "A ja dziewczyne w ciazy" i usmiechniety poszedlem sie bawic dalej

Odpowiedz
avatar ross13
1 3

@matelmeister Chyba jesteś najbliższy prawdy. To mogła być przecież najzwyklejsza riposta na lubiany przez dziewczyny tekst do spławiania niechcianych amantów - "sorry, mam chłopaka" - co jednak nie przeszkadza im w umizgiwaniu się do innych facetów. Będąc w kawalerskim stanie, przekonałem się kilkakrotnie o jakości zapewnień w stylu "mam chłopaka". Spotkałem dziewczyny spławiające takimi słowami, a następnie zaliczające po pijaku prawie całą męską część imprezy - na szczęście nie skorzystałem, lecz kumpel w efekcie zaliczył kilka wizyt u wenerologa.

Odpowiedz
avatar Emas
0 0

Przynajmniej szczery. ;)

Odpowiedz
avatar sisley
-1 3

jak dziewczyna miala chlopaka to tez 'fajna' ze z innym tanczyla

Odpowiedz
Udostępnij