Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Opowiadanie starego ratownika z naszej ekipy: Dawno temu byliśmy wezwani do nieszczęśliwego…

Opowiadanie starego ratownika z naszej ekipy:

Dawno temu byliśmy wezwani do nieszczęśliwego wypadku. Dziecko spadło ze schodów w jednej ze starych kamienic. Na miejscu zastajemy malucha koło 5 lat i rodziców - meneli. Dzieciak ewidentnie pobity, ledwo żywy. Oprócz tego na ciele stare siniaki, blizny po papierosach. Tragedia.

Doktor zachował jednak zimną krew. Z kamienną twarzą wysłuchał relacji matki, burknięć ojca. Zapakowaliśmy malucha, znieśliśmy do karetki, wezwaliśmy policję. Chwilę nam jeszcze zeszło na podłączaniu całego sprzętu, akurat tyle, żeby doczekać do przyjazdu policji. Doktor wyszedł na chwilę, pogadał.

Dzieciak zawieziony do szpitala, już chcemy wracać do bazy, ale doktor mów "spokojnie, zobaczysz, zaraz wrócimy do tej menelni". Ja zdziwiony, skąd takie jasnowidzenie? Na co doktor: Wiesz, tamten ojciec właśnie spada ze schodów.

Faktycznie, pięć minut później już wracaliśmy. Ojciec poobijany chyba bardziej niż dzieciak. Złamana ręka, poobijana gęba. Policjant z kamienną twarzą - panowie, panowie nam zaświadczą, że już w momencie waszej wizyty pan był agresywny i się rzucał, prawda? Bo nam też, uciekać chciał, na schodach się potknął...

PS. Od załogi pogotowia też dostał pamiątkę - wiecie, rany trzeba zdezynfekować, wyczyścić. Złamania porządnie nastawić. Znieczulenie? No cóż, pijany był, to niebezpieczne dawać takie silne leki. A jak pacjent agresywny, to w pasy...

Tak więc - sądy sądami, ale nie można lekceważyć siły zwykłych obywateli, postawionych przed katem własnego dziecka...

erka

by Traszka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
54 78

Brawo!!!!! Wreszcie jakiś pozytywny przykład. Ja takich batozył bym goracym łańcuchem po klejnotach. Potem rany dezynfekował bym solą żeby bardziej bolalo. Czysty spirytus vini to za slabo.

Odpowiedz
avatar Ryoc
22 36

@Mr. Trouble. Jednak Katowanie dziecka przez własnych rodziców, różni się czymś między katowaniem śmiecia. Taki margines dorobi się kolejnego, a za tydzień będziemy mieli kolejne zabójstwo noworodka. Polecam ci obejrzeć film "7 Jours du Talion". I powiem ci szczerze. Gdyby ktokolwiek skrzywdził moją siostrę czy dziewczynę. Zabiłbym z zimną krwią. Bo wyroki w zawieszeniu na dwa lata, przez nieuwagę, czy brak dowodów są tak częstymi przypadkami że aż prosi się o samosąd. I aż mnie gryzie jak czytam tak debilne komentarze jak twój. Idź patrz jak pedofil gwałci dziecko sąsiada, obróć się, i spier**laj jak najszybciej, bo ty nic nie widziałeś. Wzbiłeś się na wyżyny debilizmu.

Odpowiedz
avatar Ryoc
7 9

@piesekpreriowy - W twojej wypowiedzi jest sporo racji, ale nie zgodzę się z paroma argumentami. Nie byłbym zwolennikiem samosądów gdyby faktycznie przestępstwa były karane zgodnie z logiką. Bynajmniej tak nie jest. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu. Kary cielesne czy ciężkie kary, były niesamowitym rozwiązaniem. Dziś przyczyniłyby się do zmniejszenia kosztów wydobycia np. metali czy kamienia, do taniej siły roboczej itp. Oczywiście, nasza gospodarka ucierpiałaby na tym, jednak nie tak bardzo, jak cierpi na "resocjalizacji" tych ludzi. Znajdą się tacy którzy powiedzą że część z bandytów, stanie się kiedyś kimś dobrym, i faktycznie będą żałować swoich czynów. Ale niestety. Większość przestępców po wyjściu na wolność nie korzysta z drugiej szansy, tylko zaprzepaszczają ją w mgnieniu oka. Nie przytoczę ci dokładnego cytatu, ale pewien seryjny gwałciciel, którego wyrok został zmniejszony z 25 na 15 lat, z zimną krwią powiedział, że po wyjściu na wolność dalej będzie gwałcił! Faktycznie władza potrafi zmienić bardzo dużo. Ale nie zapominaj w jakich czasach żyjemy. Gdzie świat nie jest rządzony przez osoby nam znane. Są to anonimowe osoby zarządzające ogromnymi korporacjami. Ich nie usuniesz. Jedynym racjonalnym podejściem do tego problemu zostaje niestety samosąd. Jesteśmy zwykłymi szarymi ludźmi. Co w świetle rządów i miliarderów może taki zwykły człowiek? No właśnie. Czy czułbym się lepiej gdybym dowiedział się że z mojej ręki zginąłby morderca, czy gwałciciel? Może. Spójrzmy na przykład na ostatni proces, znanego chyba na całym świecie, Andersa Breivika. Czy kara 21 lat zamknięcia go w luksusowym hotelu, o standardach lepszych niż w których żyje większość naszego narodu, a także Norwegów, jest dla ciebie satysfakcjonująca? A czy rodzice którzy stracili tam swoje dzieci, w imię chorego ideału niezrównoważonego człowieka są zadowoleni? Z 21 lat izolacji? Najgorszy możliwy ból, to przeżycie własnego dziecka. Nic im nie zwróci życia, ale jaki przykład dają nam rządzący? "Im więcej osób zabijecie, tym lepszy hotel dostaniecie?" Czy kara nie powinna być nieprzyjemna? Nie powinna oduczać złych nawyków? Bo jak na razie to rządy wręcz zachęcają do przestępstw takimi karami. Wystarczyłaby publiczna egzekucja. I proszę bez żadnych praw człowieka itp. bo gdzie były prawa ludzi zamordowanych przez jakiegokolwiek zwyrodnialca? Publiczna, ogólnoświatowa egzekucja dostępna dla każdego dorosłego obywatela do obejrzenia w telewizji. Strach przed karą, powstrzymałby niedoszłych przestępców. Przynajmniej większość. Niestety, o sprawiedliwości możemy marzyć. Przepraszam za wall of text, ale no tak wyszło ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2012 o 21:35

avatar piesekpreriowy
-1 7

Mylisz pojecia. Kara dla Breivika nie ma byc satysfakcjonujaca. Po co sa wymierzane kary i po co sa sady i prawo? To dzialanie prewencyjne. Jest zakaz, jest obiecana kara - ludzie o tym wiedza i nie ma przestepstw. Co jesli jest przestepstwo? Po 1, izolacja osobnika i jego resocjalizacja. Kara nie jest po to, zeby rodzina ofiary czy sama ofiara odczula jakas satysfakcje. Mysle, ze tym rodzicom to nie robi, co sie Breivikiem stanie. Ja o to nie dbam, naprawde. Liczy sie dla mnie tylko to, zeby wiecej czegos takiego nie zrobil... I nie zrobi. Nie wiem czy wczytywales sie w artykuly, ale po 21 latach on dostanie nastepne 21. I tak do konca zycia. Kara dla kryminalisty to dopiero na ostatnim miejscu jakies wynagrodzenie dla ofiary (grzwyny - zwroc uwage, ze to glownie pozwy cywilne.), czy poczucie sprawiedliwosci i porzadku. Miliarderzy, korporacje? To kto panstwem steruje jest umowne. Ja zwolennikiem takich teorii nie jestem, ale ok. Niewazne kto. Ci na samej gorze, maja gdzies jednostke jako czlowieka, ale koniec koncow chyba wszyscy z nich chca sie tylko nachapac i...No wlasnie? To sa naprawde bogaci ludzie i systemy prawne sa naprawde skomplikowane. Nikt ich nie stworzyl dla zabawy. Nie sa idealne, ale na to potrzeba czasu. Zyjemy w takich czasach a nie innych. Wszystko bedzie sie rozwijac, ale trzeba temu systemowi zaufac. Jedyna droga do kompletnego zniszczenia tego typu dzialan to wlasnie ta poprzez wladze, jasne prawo, sady i wyroki. Samosady to krok wstecz do sredniowiecza. Niby ten jeden zostanie ukarany, ale robi sie burdel. Straszny burdel. Pomijam w ogole fakt, co by bylo gdyby ten pijak dzieciaka nie tknal? Na dobra sprawe mogl go loic sasiad czy matka. Stary mogl siedziec i tylko chlac. Co wtedy? Ja nie chce, zeby policja dopuszczala sie takich samosadow, choc oczywiscie rozumiem ludzka reakcje. Pobity 5latek to niezbyt mily widok i na pewno noz w kieszeni sie otwiera, ale mimo wszystko nie tedy droga. Takie komentarze i zachowanie powinny byc przez racjonalnie myslacych ludzi zwyczajnie tepione. Przykro mi. Rowniez przepraszam za sciane tekstu, ale tu sie inaczej nie da...

Odpowiedz
avatar meggie
-2 2

@ryoc : nie ubolewaj tak nad tym ze breivik siedzi w "hotelu". ja mieszkam w tym kraju wiec mam troszke wieksze pojecie o tym niz ty. w norwegii kara nie polega na niedogodnosciach czy torturach, tylko na ograniczeniu wolnosci. uwierz mi, niewielu jest norwegow mieszkajacych w GORSZYCH warunkach, wiec sie tak nie bulwersuj. nie zgadzam sie z osadem breivika, ale rozumiem podstawe systemu rzadawego, ktory z reszta funkcjonuje w wielu innych krajach. a breivik i tak dostanie przedluzenie jak mu sie wyrok skonczy

Odpowiedz
avatar JanMariaWyborow
40 42

Niby dobrze, ale skąd wiedzieli że to ojciec go tak urządził, a nie matka? Zresztą należałoby się obojgu, tak czy tak...

Odpowiedz
avatar Traszka
31 33

Matka ponoć też z limem pod okiem...

Odpowiedz
avatar komoda_z_drewna
18 26

Po kilku dniach dzieciak wrócił do "rodziców" i zgadnij na kim wyładowali swoje frustracje? Mam nadzieję, że ta "akcja" nie przyczyniła się do kolejnego artykułu w gazetach z serii "dzieci w beczkach".

Odpowiedz
avatar blair
8 8

Obawiam się że możesz mieć rację, mimo wszystko liczę na to że się jednak pomyliłeś...

Odpowiedz
avatar kajka666
16 16

Najczęściej w takich "rodzinach" po kilku dniach to już mają kolejne powody do wyładowywania frustracji a o tym poprzednim zdążą zapomnieć.

Odpowiedz
avatar Trzyszcz24
0 0

W takim przypadku nie powinien tam wracać, na pewno zostało zgłoszone to odpowiednim słuzbom

Odpowiedz
avatar Litterka
-5 39

Nie będę oceniać. Może i dobrze, że facet wp****ol dostał, nad dzieckiem się, śmieć, znęcał. Ale nie popieram takich rozwiązań i to ze strony policji.

Odpowiedz
avatar Naa
18 28

A ja bym jeszcze postarała mu się tak tą rękę uszkodzić, żeby później mógł nią unieść pół szklanki wody, ale żeby nie nadawała się do uderzenia kogokolwiek. Pewnie to bicie przez policję, to jedyna prawdziwa kara, którą dostał.

Odpowiedz
avatar kajka666
7 19

Masz ode mnie plusa. Też uważam, że policja nie powinna na miejscu wymierzać "kary", ale... Niestety zetknęłam się z realiami. Policja często odwala robotę sobie a muzom, bo robotę psuje prokurator albo sam "bardzo wysoki sąd". Dlatego Traszka też ma ode mnie plusa, za opisanie smutnej, chorej i prawdziwie piekielnej rzeczywistości.

Odpowiedz
avatar NaLegalu
8 14

Kolejne propsy. O wiele fajniejsze sa historie gdzie taki klient zalicza "lot ze schodow" niz gdzie nikt nic nie robi :>

Odpowiedz
avatar nikushimi
18 20

Mam rodziców z 20-letnim stażem w pogotowiu i jakby nie patrzeć, w sytuacjach gdzie wzywana jest policja - na ogół rozwiązanie jest podobne. IMHO dobrze, że chociaż jakiś zalążek sprawiedliwości wymierzają.

Odpowiedz
avatar Gawron
5 7

dobrze

Odpowiedz
avatar ewilek
2 20

Z jednej strony cieszę się, ze zwyrodnialec dostał "za swoje". Jednak z drugiej wcale nie jestem pewna, czy chcę by na straży prawa stała policja która to prawo łamie, choćby nawet w słusznej sprawie, ale jednak...

Odpowiedz
avatar immoralroses
10 16

W prawie kazdym kraju policja lamie prawo zeby go przestrzegac. Pasuje tutaj idealnie cytat z filmu S.W.A.T. "Sometimes doing the right thing isn't the right thing!" i na odwrot.

Odpowiedz
avatar Austenityzacja
14 16

Mówisz tak jakby wymiar sprawiedliwości idealnie działał i wszystkich uczciwie karano - proporcjonalnie do przewinienia. Trzeba sobie uświadomić, że sprawiedliwości nie ma i nie będzie. Jeżeli cierpienie tego zwyrodnialca ma chociaż cień szansy sprawić, że gościu się następnym razem nieco pohamuje to to jest "right thing to do". Wiesz jakby było, gdyby policjanci działali zgodnie z prawem? Okazałoby się, że w sumie nie ma żadnych dowodów na przewinienie tego faceta i nic nie można w związku z tym zrobić. Jeszcze po drodze wyjdzie, że menelik jest jakimś kuzynem szwagierki córki kuzyna wujka radnego i wiadomo jak to się dalej potoczy...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 13

Austenityzacja jedyne co wkurza w tym to fakt ze jak to POLICJANT cos przeskrobie to bedzie nietykalny chocby zgwalcil papieża

Odpowiedz
avatar tapson
6 8

Z partyzanta na melepete i nie ma co się czaić... ;)

Odpowiedz
avatar skwercio
12 18

A czy oni mu w jakikolwiek sposób zaszkodzili? Nie stworzyli przecież żadnego zagrożenia dla zdrowia delikwenta, byli tylko trochę... niedelikatni...

Odpowiedz
avatar Traszka
15 15

Pacjentem pierwotnie był synek. I to o jego zdrowie należałoby dbać według tej przysięgi... PS. Na Asklepiosa nic nie przysięgaliśmy...

Odpowiedz
avatar Shido
10 12

Zaszkodzić mu nie zaszkodzili, a nawet bardziej o to dbali niż przy dziecku, bo przecież nie podali mu znieczulenia ( a bo może zaszkodzić ), rany zdezynfekowali ( by się tylko zakażenie nie wdało oraz oczywiście złamania trzeba było nastawić!

Odpowiedz
avatar JanisWild
11 15

Aż wraca mi wiara w policję :)

Odpowiedz
avatar smokin
4 4

A dzieciak potem wrócił do domu?Bo jak wrócił to obawiam się, że tatuś go przerobił na mielone.Bo przeciez to przez dzieciaka dostał wp*****l.

Odpowiedz
avatar ananonda
1 1

No ale czy uważasz, że dziecko bez tego nie byłoby maltretowane? Coś mało to logiczne... w końcu z jakiegoś powodu ratownicy musieli się nim zająć? A tacy ludzie nie potrzebują ŻADNEGO powodu do bicia, sami go znajdą zawsze :(

Odpowiedz
avatar mazona
0 2

Nie zdaje mi się żeby dostał potem bardziej. Jeśli policja wymierzyła karę, bo mieli się czego bać, a i sąsiedzi będą na nich wyczuleni. Takim śmieciom należy przymówić do rozumu. Zamykanie do więzienia nic nie da, bo tylko jedzą za państwowe pieniądze. Mam tylko szczerą nadzieję że dzieciak będzie odebrany tym ludziom. Szkoda małego. Dom po tym incydencie i tak się nie zmieni.

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
6 8

To ze smiec dostal wpie*dol to bylo prawidlowe i nie podlega najmniejszej dyskusji. Zastanawia mnie jednak cos innego. Wedlug opisu obrazen przytoczonego przez Traszke wynika ze dzieciak byl regularnie bity, takie obrazenia raczej nie powstaja w wyniku jednorazowego zdarzenia. Wiec ja sie grzecznie pytam... Gdzie do ku*wy nedzy byli sasiedzi? Znowu nikt nic nie widzial, nikt nic nie wie, nikt nie bedzie sie wtracal? A pozniej wielkie lamenty sasiedzi przed kamera uskuteczniaja starajac sie siebie wybielic. Czy naprawde jest tak ciezko zareagowac na krzywde dziecka? Nie czujesz sie na silach zeby isc i ustawic frajera do pionu osobiscie to zadzwon czlowieku na policje, nawet anonimowo jak sie boisz, ale kurde zareaguj, nie pozostawaj obojetny na krzywde malucha. Naprawde tak fajnie jest znow przeczytac ze spi*rdolony rodzic/e znow zakatowali swoje dziecko?

Odpowiedz
avatar Blurp
3 5

Popieram policję i pogotowie, kara doraźna, natychmiastowa bardziej boli niż ciąganie po sądach. Z wiadomym, przeważnie zerowym skutkiem. Może tatuś następnym razem nie tyle pomyśli co robi, ile przestraszy się kolejnej wizyty.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

Że tak zapytam - a skąd wiadomo, że to ojciec? A może matka? Albo - co najczęstsze w takich rodzinach - oboje?

Odpowiedz
avatar Tito
-3 5

Oko za oko? Ząb za ząb? I to przez policję? Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Może lepiej policja zajęłaby się lepiej sprawą i doprowadziła do tego, aby chłopiec był zabrany od niedobrych rodziców, a nie spuszczanie wpierniczu wbrew jakimkolwiek zasadom. Jak dla mnie ktoś powinien się tym zająć, a opisywanie takich historii w internecie jest bardzo nierozsądne.

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
1 1

Po twoim poczatku komentarza cos mi sie przypomnialo: Poczatkujacy filozof-samouk siedzi na kanapie po numerku z panienka. Naszla go taka mysl: -Oko za oko, zab za zab, wiec dlaczego dupa za pieniadze? :D

Odpowiedz
avatar KomandorX
2 2

"Dla mnie jest to nie do pomyślenia.", no tak bardziej do pomyślenia jest znęncanie się nad dzieckiem. Gdyby policja prowadziła zwykłe śledztwo, to albo by to umorzyli, albo kara byłaby znikoma, bo jak można porównać znęcanie się z przetrzymywaniem w więzieniu. Tak to przynajmniej agresor poczuł jak to jest być ofiarą przemocy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 17

To historia, jakich wiele w ratownictwie. Bo jesteśmy tylko ludźmi. Bo kiedy widzę dziecko skatowane przez dorosłych, działają atawistyczne odruchy. Tyle, że to rzeczywiście niewiele zmienia... Pamiętacie niedawną historię o dziecku znalezionym w kanapie? Miałem niewątpliwą nieprzyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu. A potem przeczytałem, że prokurator chce postawić "matce" zarzut... braku opieki nad dzieckiem... Które, ani chybi, strzeliło focha, samo się udusiło, okręciło workiem i weszło do kanapy. Chory kraj, chore sądy! Dzieciobójczynie chodzą wolno, tańczą na rurze i dostają w nagrodę mieszkania od byłych zomowców... A nasze i policjantów działania takie, jak opisujesz, choć elementarnie sprawiedliwe, wywołują zawsze sprzeciw nic nie wiedzących o życiu dzieci internetu typu piesekpreriowy. Który, gdyby choć raz musiał wydobyć takie ciałko z kanapy czy spod gruzów, do dziś rzygałby na kilometr i moczył się w nocy. Ale z poziomu klawiatury jest autorytetem moralnym. Który chce zmieniać rządy, władzę... Psychiatrę, chłopcze, zmień. Ten cię okłamuje. I dobra rada, Traszko: ciesz się chwilą satysfakcji w cichości ducha. Bo cię strollują i odbiorą poczucie sensu tej roboty. Pozdrówka.

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
2 6

To samo tyczy sie innych zjebow ktorzy pedofili, gwalcicieli i zabojcow chcieli by "resocjalizowac" wysylajac na leczenie czy inne ch*je muje. Palaja takie ludziki swietym oburzeniem jak ktos wyraznie stwierdza ze to sa scierwa ktore nie powinny oddychac, powinno sie je zaj*ebac za kazde z ww przestepstw. Zawsze sa tacy madrzy co to "nie rozumieja jak my chcemy zabic czlowieka, przeciaz kara ma zresocjalizowac" To ja sie pytam: Powiesz jeden z drugim to samo rodzicom zgwalconej dziewczyny, wykorzystanego dziecka czy zabitego bliskiego? Ale prosto w twarz, a nie piszac komentarz w internecie. A jak byc czlowieczku jeden z drugim zareagowal gdyby ktores z tych przestepstw dotknelo twoich najblizszych? Wszyscy sa bardzo "mondrzy" na necie, nikt nie zastanowi sie nad tym ze zabicie takiego scierwa tylko oczysciloby spoleczenstwo, ze dzieki temu ze zabije sie te scierwa po kolei bedzie bezpieczniej, bo kazdy potencjalny nastepny gwalciciel, zabojca czy pedofil zastanowi sie dwa razy czy warto.

Odpowiedz
avatar madziowata
1 3

piesekpreriowy - oczywiście, że masz prawo do swoich przemyśleń i tak dalej, ale musisz zrozumieć, jak często teoria mija się z praktyką. To co napisał hellraiser i Traszka świadczy o tym, że są jeszcze ludzie, którzy pomimo pracy w tak ryjącym psychikę zawodzie jak lekarz czy ratownik medyczny nie zatracili jeszcze podstaw człowieczeństwa, empatii i chęci pomocy, nie dlatego, że tak trzeba, tylko dlatego, że wciąż pozostały im ludzkie odruchy. Skoro nie patrzyłeś na takie rzeczy, to mówisz z pozycji teoretyka. Masz wyobraźnię? To spróbuj z niej skorzystać - wyobraź sobie, że patrzysz na rozkładające się, rozczłonkowane ciało dziecka - potrafisz? Traszka i hellraiser wypowiadają się jako praktycy. Ludzie to nie roboty, nie mają psychiki z tytanu. Tak jesteśmy stworzeni przez naturę i ja osobiście jako aptekarz składam głęboki ukłon przed lekarzem, ratownikami i policją za to, co zrobili. Może inaczej patrzyłabym na to w kraju, w którym sprawiedliwość dosięgałaby każdego. Teraz już wiem, dlaczego Temida jest ślepa, zwłaszcza w Polsce. Ona po prostu nic nie widzi - żadnych zbrodni. Wystarczy spojrzeć na wyrok w sprawie gangu z Pruszkowa

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
-5 7

Teoretyka bo nie pracuje jako ratownik? Nic o mnie nie wiecie, ale oceniacie. Pracuje jako tlumacz, wiec nie mam pojecia o krzywdzie dzieci? Teoria, nie jest zawsze rowna praktyce, ale na podstawie teorii powstaja praktyczne rozwiazania. Tak sie sklada, ze wiem co to jest pobite dziecko i wiem co czuje. Bulwersuje mnie to tak samo jak was. Roznie sie wiara w system sprawiedliwosci i tepieniem samosadow. Czy slusznie? Czas pokaze. Mam swoje przekonania i nie ma prawa jakis ratownik mnie wyzywac od psychicznie chorych, bo kego zdaniem, nie widzialem pobitego dziecka. Pomyslcie racjonalnie. Wasze rozwiazania z samosadami sa zle i przez dluzszy czas przyniosa wiecej zlego niz dobrego. Zaspokajaja wasze doraznie potrzeby zrobienia czegokolwiek, a nie problem maltretowanych dzieci. Nawet jezeli sie myle, to oczekuje szacunku. Malo mnie obchodzi, ze nie kubie hellraisera i mamy inny poglad na swiat. Tu sa fakty. Fakty sa takie, ze takie interwencje nie skoncza sie dobrze. Dla nikogo. Powtarzam, ze rozumiem emocje ratownikow, ale oczekuje racjonalnego myslenia. Jasne prawo, sady i odpowiednia polityka to droga do sukcesu. Policja, po pobiciu, na pewno faktu nie zglosila. Ile takich akcji jest? Jak rzad, ma sie tym zajac skoro statystyki sa falszowane? Jak wymiar sprawiedliwosci ma dzialac skoro ludzie przestepstw nie zglaszaja bo sami wymierzaja sprawiedliwosc? Jaka mam pewnosc, ze nastepnym razem, w innej sprawie, ten sam policjant sie nie pomyli? Gdzie tu widzisz moralnosc i etyke? Gdzie sAnse dla tego pijaka? Gdzie szanowanie jego czlowieczenstwa? Chcecie katowac ludzi, bo oni bija innych? Chcecie napedzac spirale nienawisci, cxy zyc w normalnym swiecie? Czemu jestem wyzywany, bo mam inne przekonania? Czemu oceniany, skoro nic o mnie nie wiecie? Dlaczego policjant ma kierowac sie emocjami? Gdzie jest szansa, dla opracowanego prawa, skoro on go nie egzekwuje? Dlaczego wygrywa jego szybkie zaspokojenie potrzeb sumienia o zemsty, a nie racjonalne kroki, ktore maja pomoc tym dzieciom? Odpowiecie na te pytania? Czy jestem je banym gimnazjalista i szkoda czasu? Jak rzad ma w ogole pracowac, skoro spoleczenstwo z gory stawia go na przegranej pozycji i dziala samoistnie? Ani w tym logiki, ani sensu. A cierpia jak zawsze najslabsi. I ta droga, beda cierpiec jeszcze dlugo.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

piesekpreriowy, może chusteczkę? Bo się tak rozżaliłeś, że aż mi przykro. Nareszcie post, który dużo o tobie mówi. Przyznałeś, ze mnie nie lubisz, a poprzednio wypierałeś się, że nie trollujesz, w życiu... Jesteś tłumaczem? Chyba języka migowego, sądząc po ortografii i niechęci do znaków diakrytycznych. Co do poglądów, sprawa jest prosta: masz dowolne, byle odmienne od przezentowanych w komentowanej opowieści. Ile razy powtarzałeś, że tak jest bo ty tak uważasz? I to ma być człowiek wyrażający dojrzałość emocjonalną? W sumie chciałbym, żebyś się okazał gimbusem, bo jeżeli człowiek metrykalnie dorosły ma tak infantylną osobowość, to żal dupsko ściska. Ty się skarżysz na obelgi i epitety??? Ty, który w każdym prawie komentarzu walisz innym od matołów i innych tego typu? Gdybym nie dbał o kulturę dyskusji, to moje odpowiedzi na twoje żałosne wypociny składałyby się wyłącznie z epitetów. Ale, z drugiej strony, po co? Zniżać się do twojego poziomu? Gościa, który jest tak odrealniony, że posiadając rekord minusów dalej sączy stolec w oczy czytelników i uważa, że to on ma rację, a reszta jest nienormalna. Stąd moja propozycja leczenia. A, i nie jestem ratownikiem. Nie płacz już...

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
0 2

piesek preriowy> Odpowiedz prosze tylko na pytania z mojego wczesniejszego komentarza: " Powiesz jeden z drugim to samo rodzicom zgwalconej dziewczyny, wykorzystanego dziecka czy zabitego bliskiego? Ale prosto w twarz, a nie piszac komentarz w internecie. A jak byc czlowieczku jeden z drugim zareagowal gdyby ktores z tych przestepstw dotknelo twoich najblizszych?" Mozesz na to odpowiedziec?

Odpowiedz
avatar piesekpreriowy
-4 6

"Ale, z drugiej strony, po co? Zniżać się do twojego poziomu?" (: No wlasnie. A policjant ma sie zniazac do poziomu pijaczka? Pogotowie ma brutalnie traktowac swoich pacjentow, ktorzy zrobili cos zle? Zejdz ze mnie. Analiza mojej osoby mnie gowno obchodzi. Rzeczywiscie, tylko ja tutaj uwazam, ze samosady sa zle...Na calym swiecie takie zdanie mam tylko ja. Na pewno, rzady wszystkich wspolczesnych cywilizacji sa glupsze od ciebie, ratownika z Polski. Na 100%, hell. Za chusteczke dziekuje i nie placze, nie boj sie. A tlumaczem nie jestem, zle sie wyrazilem - dorabiam sobie tlumaczeniami. Zadnych papierow na to nie mam. Bledow ortograficznych nie zrobilem zadnych, w zadnym poscie na tej stronie, wiec milcz. Jedyne czego brakuje to ogonkow, ale wole brak ę niz rozumu, tak jak w twoim przypadku. Skoncz z personalnymi wycieczkami i przestan pisac, bo to ty pieprzysz glupoty...Jestes co najmniej tak samo chory jak ja, twierdzac, ze to ty jako ratownik masz wymierzac sprawiedliwosc. Troszke pokory, hm? Jakiz wiazek, ma trollowanie (ktorego nie uprawiam) z tym, ze cie nie lubie? Na serio, nie jestes pepkiem swiata (: Gdybym nie mial ZADNEGO powodu to nie komentowalbym twoich historii negatywnie, bo nie trolluje. Serio ziomek, scisnij wary, przeczytaj co napisalem, pomysl i powiedz czy naprawde uwazasz, ze to co napisalem to gowno. Naprawde jestes za samosadami? I jeszcze jedno...Ciekawi mnie kto jest bardziej infantylny; ja, czy ty ze swoimi tekstami "dac ci chusteczke?" i "nie placz..." bo pamietam jak sie tak mowilo w podstawowce :(

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2012 o 18:57

avatar piesekpreriowy
-5 7

@up, Teraz widze, jaki jest wasz problem. Wy nie potraficie czytac ze zrozumieniem. Napisalem, ze rozumiem reakcje, ale siedzac teraz przed komputerem oceniam to zachowanie negatywnie. Co bym zrobil nie wiem. Byc moze to samo. Bogu dzieki nie bylem jeszcze w takiej sytuacji... Ale nawet, gdybym postapil tak jak ci policjanci, to po tygodniu czy 2, bez emocji zalowalbym tego co zrobilem i mialbym swiadomosc tego, ze byl to blad.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2012 o 18:54

avatar konto usunięte
2 4

@up: napisałem, że samosąd niewiele zmienia. To kto ma problem z czytaniem ze zrozumieniem? Zwłaszcza, że któryś raz wyraźnie piszę, że NIE JESTEM RATOWNIKIEM. Tu akurat się z tobą zgadzam. Bo to, że komuś nakopię do dupy, nie oznacza, że on nie zrobi już nigdy tego samego. Musiałbym go zatłuc, a wtedy wchodzę w tą samą grupę zachowań. Toteż w swoich opowiadaniach wielokrotnie pisałem, że odpowiadałem przemocą tylko i wyłącznie w obronie własnej. I tu też piszę o działaniu odruchów, ale takich, które niczego nie zmieniają. Podobnie, jak nic nie zmieni mojego zdania o tobie. O tym, że sam sobie zaprzeczasz i uważasz swoje zdanie za jedyne właściwe. Toteż, całokształt twojego pisania uważam za g..wno. Tak na marginesie, nie da się bez emocji czegoś żałować. Bo żal to też emocja, o ile pamiętam... I tak jest ze wszystkimi twoimi wypowiedziami. Niewiele wiesz, dużo piszesz. Uwielbiasz się kłócić, udowadniać swoją rację. Której, w opinii większości, nie masz. A normę tworzy się w oparciu o większość, póki co...

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
1 3

BUAAAHAHAHAHHAHAHAHHAHAAAAA!!!! Nic nie bede pisal, wkleje tylko informacje z profilu piesekpreriowy: Profil użytkownika piesekpreriowy Użytkownik otrzymał bana za: Wulgaryzmy, obrazanie uzytkownikow, brak poprawy po poprzednich banach. Ban wygasa: 2013-09-14 22:04:10 Zamieszcza historie od: 9 sierpnia 2011 - 3:42 Ostatnio: 14 września 2012 - 22:25 Historii na głównej: 0 z 3 Punktów za historie: -78 Komentarzy: 603 Punktów za komentarze: -1501

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

No dobrze. Jestem małoduszny i egoistyczny. Ale ten ban to coś, co mnie ucieszyło do granic możliwości. Co prawda istnieje szansa, że zaraz założy kolejne trollkonto i będzie mnie nękał, ale... Może choć parę dni spokoju. Ave admin!

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
1 3

hellraiser> o ty wstretny paskudny małoduszny i egoistyczny czlowieku, tak sie cieszyc z cudzego nieszczescia. Konto biedakowi zamkneli a ty tak kopiesz lezacego... :D Padlem na mordke jak zobaczylem tego bana, moze cos sie ruszy z banowaniem tych smierdzacych trolli, bo sam dobrze wiesz ze niestety ich tu nie brakuje. Pozdrawiam.

Odpowiedz
avatar Leme
1 7

wybaczcie, ale chociaż nie mam żadnego szacunku do kreatur katujących dzieci, to wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę - chociaż w tym wypadku jak najbardziej uzasadnione - prędzej czy później kończy się nadużyciami... rozumiem tych ludzi i ich potrzebę pokazania temu dupkowi, ale policja jest od przestrzegania prawa, a nie interpretowania go po swojemu

Odpowiedz
avatar kibol88
-2 2

Niby ACAB ale chętnie podałbym rękę temu policjantowi. Brawo!

Odpowiedz
avatar Marvin
0 4

Rozumiem, że byliście STUPROCENTOWO pewni tego, że to facet był to dziecko? Nie chodzi mi o domysły typu "on, bo niby kto", tylko czy mieliście dowody?

Odpowiedz
avatar fak_dak
2 2

Katowanie dzieci jest niedopuszczalne ale lincze również. Jakby każdy wymierzał sprawiedliwość na własną rękę to za chwilę mielibyśmy lincze, zemsty za lincze, zemsty za zemsty itd. czyli ogromną falę przemocy a la dziki zachód. Rządziłby nie ten kto ma rację tylko ten, który jest silniejszy. Należy katowane dzieci odbierać rodzicom i oddawać do adopcji a oprawców dotkliwie karać ZGODNIE Z PRAWEM. A jak prawo jest zbyt łagodne to należy je zaostrzyć. Mszczenie się na oprawcach jak w tej historii czy fantazjowanie o tym jak by się chciało zemścić poza upuszczeniem słusznej złości nic nie zmieni. Powiem więcej, bicie kogoś "za karę" upodabnia bijącego mściciela do tego oprawcy. On też bił dziecko za jakieś, w jego opinii, przewinienia.

Odpowiedz
avatar Tito
-1 1

A na zomo to narzekacie...

Odpowiedz
avatar znmd
-1 1

A mamuśka (która na 100% przyłożyła w ten, czy inny sposób łapę do stanu dzieciaka) mam nadzieję lekcję dostała podobną?

Odpowiedz
avatar VampireSmurf
-1 1

o jezu. jak można tak traktować własne dziecko?

Odpowiedz
Udostępnij