Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój kuzyn jakieś 3 tygodnie temu brał ślub. Zamówił na tę okazję…

Mój kuzyn jakieś 3 tygodnie temu brał ślub.
Zamówił na tę okazję fotografika, który po wykonaniu zdjęć z całej ceremonii miał je połączyć w prezentację.

Dwa dni temu wpadł podrzucić płytkę.
Kuzyn uruchomił ją.
Zaczyna się piękne prezentacja.
I nadchodzi moment zdjęć i filmu z przysięgi. Akurat podczas zakładania obrączek uruchomił się drugi motyw muzyczny. Piosenka bardzo klimatyczna a było to Rihanna - Unfaithful.

Kuzyn od razu zapytał, czy pan fotografik łyknął trochę angielskiego w życiu na co pan odpowiedział z wesołym uśmiechem, że nie. Było to widać po tym feralnym momencie.
Gdy dostał wyjaśnienie o czym jest piosenka zadeklarował, że podłoży inną.
I podłożył... Amy Winehouse - Rehab

Usługi Wideo Fotograficzne

by Monitkowa
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
19 21

They asked me if I want to marry but I said no, no, no :D

Odpowiedz
avatar digi51
7 11

Zapomniałaś dodać, że za tę usługę nie zapłaciłaś i była ona dobrowolnym podarunkiem od firmy. Żądanie poprawek w tym wypadku do kpina do kwadratu.

Odpowiedz
avatar wolly
-2 14

Nie którzy nie mają co robić ehhhhhhhh, kpiną było wstawianie takiej piosenki do ślubnej prezentacji a tu poruszamy kwestię nieznajomości j. angielskiego. Osobiście uważam, że jeśli coś robisz rób to dobrze od początku do końca albo nie bierz się wcale. A poza tym proponuje dokładnie czytać co napisałam tam jak wół jest, że poprosiłam nie żądałam

Odpowiedz
avatar digi51
2 4

Nie lepiej po prostu wywalić prezent, który się nie podoba, zamiast wyżalać się, że darczyńca jest be?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 9:28

avatar wolly
-2 2

Nikt nie mówi, że zostawiłam sobie to "dziełko" i nikt nie mówi, że się wyżalam. Uznałam po prostu, że anegdotka ta pasuje do tematu i tyle. Do fotografa miała wiele innych zastrzeżeń, ale nie o tym mowa. Ja osobiście uważam, że jeśli komuś zależy na marce, renomie i budowaniu własnego wizerunku powinien zadbać o takie szczegóły.

Odpowiedz
avatar ramajanti
-1 3

podziękowania dla wujka google za tłumacz ;D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Do płyt wyjątkowo pamiątkowych, które macie zamiar oglądać za kilka/naście/dziesiąt lat podkładać muzyczkę wątpliwej gwiazdeczki sezonu ? A potem się zastanawiać co to za muzyczka w tle że o tekście nie wspomnę. Ale co ja się znam, stary jestem ...

Odpowiedz
avatar mrreska
5 5

nie wszyscy którzy tworzą w obecnych czasach sa "gwiazdeczkami" sezonu. Nawet Zeppelin kiedyś zaczynał

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Nie chcę nikogo urazić ale Rihanna - wybacz ale za dwa trzy sezony mało kto będzie o niej pamiętać. Amy Winehouse też już się raczej nie rozwinie. A propo Led Zeppelin, stworzyli coś nowego, wydali 9 albumów i sprzedali ponad 300 milionów płyt

Odpowiedz
avatar Yoannica
7 9

Amy Winehouse nie rozwinie się na pewno :P Chyba, ze dwa metry pod ziemią :D

Odpowiedz
avatar Monitkowa
1 3

Ale mysmy piosenki nie wybierali. To z reguły osoba która obrabia materiał ją dobiera.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
0 2

Hahaha, dobrze, że nie wrzucił wam You ain't the first Guns N Roses :D http://www.youtube.com/watch?v=hDQN45PVrFs You was just a temporary lover, Honey you ain't the first, Lots of others came before you woman, Said but you been the worst, You been the worst...

Odpowiedz
avatar caldrith
4 8

Ludzie, litości - fotograf, nie fotografik! I to jeszcze do tego kompletny amator, jak widać... :)

Odpowiedz
avatar Monitkowa
2 4

Fotograf = osoba robiąca zdjęcia Fotografik = osoba która robi zdjecia i potrafi je obrabiać wszystko sie zgadza

Odpowiedz
avatar irasniper
2 2

blad logiczny - fotografik to artysta fotograf... trza poczytac wpierwej :)<br> tak,skonczylem fotografie...

Odpowiedz
avatar caldrith
0 0

Monitkowa, więc według twojej definicji małpa z aparatem w dłoni jest fotografem - brawo Jasiu :D Doczytaj trochę, potem się wypowiadaj... Rację ma irasniper.

Odpowiedz
avatar hateandlove
1 1

Mógł chociaż sprawdzić tłumaczenia tych piosenek...

Odpowiedz
avatar bobylon89
1 3

Przypomniała mi się historia, gdzie na mojej koleżanki urodzinach kolega puścił "Happy birthday" Flipside :)

Odpowiedz
avatar LTM87
5 5

@Monitkowa ja widzę to nieco inaczej. Fotograf to gość, który robi zdjęcia "użytkowe", czyli takie, które zostaną gdzieś wykorzystane, bo akurat komuś potrzebny jest zapis zastanej rzeczywistości. To szeroki zakres, bo chodzi zarówno o zdjęcia do dokumentów jak i sesje zdjęciowe do magazynów mody. Sektorem pracy fotografa są usługi, więc jest on rzemieślnikiem. Fotografik to artysta-grafik, który wykorzystuje techniki fotograficzne w pracach artystycznych. Jego prace mają aspirować do miana sztuki, nie obrazu wytwarzanego masowo dla zaspokojenia czyichś potrzeb. Tak więc np. znany z "tap madl" Piotr Tyszka jest FOTOGRAFEM. A Jan Saudek FOTOGRAFIKIEM. Zresztą ten podział to typowo polski wynalazek, w innych językach wszyscy zajmujący się techniką zapisu obrazu na materiałach światłoczułych to fotografowie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 2:44

avatar znmd
5 9

A to, że dla ludzi teksty piosenek jakby nie istnieją, to już standard. I mówimy tu nawet o polskich tekstach. Przykład? W stacjach radiowych albo na imprezach komuś, kogo trzeba z jakiegoś powodu pocieszyć ludzie potrafią dedykować utwór... "Nie płacz, Ewka" Perfectu, którego podmiotem lirycznym jest samobójca piszący swój list pożegnalny. Cóż. :) Albo granie "Windą do nieba" 2+1 na weselach. :D Dramat.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 3:00

avatar LTM87
3 3

Fakt, "Windą do nieba" zespołu 2+1 jest bardzo popularne, a tymczasem sama piosenka opowiada o dziewczynie, która bierze ślub z facetem, którego nie kocha, a tekście zwraca się do kogoś, z kim jest naprawdę związana uczuciowo. Podobnie hit disco polo "Jesteś szalona". Piosenka opowiada o gościu, którego uczucia olała jakaś panna. On jej mówił, że ją kocha, ona się z tego śmiała, aż w końcu odeszła. Po prostu przyjęło się, że mają być piosenki "o miłości". Ale już nikt nie wnika o jakiej, a większość (również tych anglojęzycznych) opowiada o trudnej, tragicznej, niespełnionej. Tu już nie chodzi o to, że na weselu każdy będzie analizował tekst, bo to działa w myśl zasady "mądry nic nie powie, a głupi powie, że tak musi być", ale jednak jak ktoś przysiądzie i pomyśli "kurde, co oni grają?" to jednak głupio.

Odpowiedz
avatar josefine
1 1

to samo jest z queen - show must go on i z niech zyje bal rodowicz. przeciez to nie sa radosne pioseneczki, ale zdecydowanie ulubione przez podpite weselne towarzystwo. trzezwe tez.

Odpowiedz
avatar znmd
1 3

Ważne, że są słowa "miłość", czy "bal" w refrenie lub tytule. Cała reszta utworu może opowiadać nawet o ćwiartowaniu, gwałceniu i nabijaniu na pal. :D A co tu dopiero mówić o anglojęzycznych tekstach... :-)

Odpowiedz
avatar JanisWild
0 0

Za samo wstawienie czegokolwiek Rihanny bym gościa chyba zatłukła....;p

Odpowiedz
avatar irasniper
0 0

ale zaraz,bo z doswiadczenia wiem,ze wynajmujac "fotografika" mozna sciezke dzwiekowa do prezentacji ustalic,albo poprosic o przeslanie do zatwierdzenia przed zgraniem na plyte,wiec co to za amator?

Odpowiedz
Udostępnij