Przeglądam sobie wieczorem ogłoszenia do wynajmu pokoju w jednej z większych miejscowości. Niestety piszę z pamięci, bo ogłoszenia następnego dnia już nie było :)
Ogłoszenie wynajmu pokoju. 34 letni facet szuka dziewczyny "ładnej, cichej i spokojnej" do pokoju 2 osobowego, w którym jest drugim lokatorem. Koszt 200zł + "niespodzianka"
Ciekawe, czymże miała być ta "niespodzianka".
Poszukiwanie lokum na studia
Tą niespodzianką był pewnie klaser ze znaczkami albo kolekcja płyt.
OdpowiedzPłyt powiadasz? A z filmami czy z muzyką? :D Mogła to być też kolekcja kapsli, kamieni półszlachetnych...
Odpowiedzniespodzianek sie zachcialo , swinia jedna:)
OdpowiedzNiespodzianką pewnie było wspólne podziwianie kolekcji motyli w dżdżyste, jesienne wieczory:P
OdpowiedzNiespodzianka niespodzianką, ale jeszcze żeby ta kobita miała tamtemu panu płacić? Doprawdy, żałosne.
OdpowiedzGościu Kinder Niespodziankę dorzucał, nie ma w tym nic dziwnego.
OdpowiedzJajko niespodzianka. Albo dwa :P
OdpowiedzNiespodzianka to kolejny tysiąc do tych dwustu.
OdpowiedzNiespodzianka? Domowe ciasto co niedzielę? ;)
Odpowiedz