Głupota ludzka nie zna granic.
Akcja dzieje się w aptece.
Pani chciała panthenol (taka pianka na oparzenia) i pyta się czy można stosować to u dzieci. Ja odpowiadam, że tak oczywiście i podaję jej taki specjalny dla dzieci.
Po pół godzinie wraca i chce oddać. Dlaczego? Bo tego nie można stosować u dzieci.
Mi troszkę mina zmarniała, ale wczytuję się w literki na opakowaniu i nijak nie widzę takiej informacji, także się pytam szanownej pani gdzie jest to napisane.
- O, tutaj - pokazuje paluchem - nie stosować u dzieci!
Zerkam, a tam jak byk napis "chronić przed dziećmi".
Apteka
Przynajmniej czyta co napisali na opakowaniu/ w ulotce, szkoda tylko że bez zrozumienia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2012 o 15:40
Idiots...Idiots everywhere...
OdpowiedzCiekawe, czy obejrzała dziecko w poszukiwaniu informacji "chronić przed panthenolem". Nie, dobra, nie czepiam się, przynajmniej próbowała zaznajomić się bliżej z substancją, którą miała zamiar stosować, a to chwalebne.
OdpowiedzEh czytanie ze zrozumieniem się kłania, a ludzie wciąż się dziwią, że matura z polskiego jest obowiązkowa.
OdpowiedzI tak dobrze że przeczytała, większość ludzi nawet ulotki nie przeczyta a potem mają pretensje do lekarza/aptekarza że działa nie tak jak trzeba. Bo jeśli na opakowaniu kremu pisze żeby nie wystawiać posmarowanej skóry na słońce a ktoś pójdzie się nad rzeczkę opalać, to za wszelkie nieprzyjemne efekty uboczne kremu odpowiada aptekarz prawda?
Odpowiedzprosta zasada: z idiotą nie wygrasz. za takie coś zrobić zwrot pieniędzy jeśli ma paragon i spokój. A jak nie ma to grzecznie uświadomić, że niestety bez paragonu nie odzyska pieniędzy. i tyle
OdpowiedzA Lion orzechowy "Może zawierać śladowe ilości orzechów" o.O Ale historia i tak na plus.
OdpowiedzNa plus jest fakt, że ta pani w ogóle zadała sobie trud sprawdzenia ulotki. Reszta jednak świadczy o...właśnie, jak to oddac nie używając inwektywy?
Odpowiedzmoże chronić przed dziećmi zrozumiała że to jest szkodliwe dla dzieci. a jak ona posmaruje dziecko a dziecko sobie to zliże ze skóry? :p
Odpowiedzmyslisz ze bedzie mialo ochote lizac rane w celu jedzenia pianki ktora smakuje zapewne nie najlepiej? chodz to wydaje sie bardziej prawdopodobne niz to ze nie zrozumiala co czyta... btw sam jedynie co czytam z ulotek w opakowaniu to jaka jest max dawka
OdpowiedzA wszystko to spowodowane jest tym, że pospólstwo nie czyta książek. Minusujcie, lecz dla mnie wtórny analfabeta to pospólstwo.
Odpowiedz