Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Niedawno dowiedziałem się że w sąsiednim powiecie po oberwaniu chmury strażacy(z OSP)…

Niedawno dowiedziałem się że w sąsiednim powiecie po oberwaniu chmury strażacy(z OSP) byli używani jak służba komunalna. Ale po kolei.

Dzień pierwszy(środa).
Po południu nastąpiło oberwanie chmury nad miastem. Przestało padać koło godziny 16. 16.30 zaczerwieniło się na ulicach od wozów strażackich z całego powiatu. Akcja pompowania i pomocy trwała do 22.

Dzień drugi.
Rano naczelnicy jednostek spoza KSRG odebrali telefony od burmistrza w których kazał on posprzątać ulice z piasku("Już! Teraz! Natychmiast!"). Po skontaktowaniu się z Komendą Powiatową, okazało się że muszą to wezwanie honorować i wyjechać do sprzątania ulic.

by OSP
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
2 6

No jasne. Bo jak już OSP, to można ich używać, jak darmową siłę roboczą, czy innych murzyńskich niewolników. Bo żaden tępak nie wpadł na pomysł, że mogliby być faktycznie potrzebni w momencie, kiedy spełniali chore zachcianki pana "Już! Teraz! Natychmiast!". No ale wtedy, to wiadomo, jak skończyłaby się cała historia- burmistrz niewinny, jeszcze by się od niego strażacy nasłuchali, jacy to z nich lenie, nieroby i niepotrzebna hołota. Oczywiście tego, że sam kazał sprzątać im ulice, tak właściwie w czynie społecznym, już nikt nie brałby pod uwagę. No i jeszcze inna sprawa- gdyby faktycznie COŚ się stało, to zamiast szybkiej reakcji OSP, trzebaby było czekać na przyjazd jednostek z KSRG, co zwykle trochę jednak trwa. A ryzyko tragedii wzrasta. Ale co tam! Sprzątanie ulic jest ważniejsze! Miejmy tylko nadzieję, że kiedy "pan" burmistrz będzie potrzebował ich pomocy- ci również będą czymś zajęci. Na przykład czyszczeniem wozów...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2012 o 11:59

Udostępnij