Piekielny koniec księdza.
Cóż wam mogę napisać drodzy użytkownicy po za tym, że jednego księdza oskarżonego o molestowanie seksualne chłopców jest mniej. Dziesiątego sierpnia, kiedy ksiądz miał się stawić do sądu, znaleziono jego spalone ciało na cmentarzu w Łopienniku przy grobowcu rodzinnym. Czy ktoś mu pomógł czy też nie... trudno powiedzieć.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019383,title,Zwloki-znalezione-na-cmentarzu-w-Lopienniku-Nadrzecznym-naleza-do-ks-Boguslawa-P,wid,14836321,wiadomosc.html?ticaid=1efda&_ticrsn=3
Dodam tylko, że Kuria Lubelska nadal próbuje sprawę tuszować i wybielać postępowanie księdza.
księża
Brawo za radość z dramatu zaszczutego człowieka. Człowiek dokonał aktu samospalenia na skutek rozpętanej nagonki. Również w liście pożegnalnym potwierdza swoją niewinność. Plus nowy trend w nowomowie - wyjaśnianie sprawy nazywa się tuszowaniem. BTW @polkijuty: Czy dużo Świadków Jehowy jest w partii Palikota?
OdpowiedzMyślę, że zmieniłbyś zdanie gdyby twojego dzieciaka molestował taki klecha.
OdpowiedzZapytaj się Palikota?
OdpowiedzEla1959, rzecz w tym, że nie wiadomo czy naprawdę kogokolwiek molestował. Na razie był PODEJRZANYM ale nie skazanym.
Odpowiedz@fak_dak, wystarczy ze zrozumieniem poczytać artykuły w internecie.
OdpowiedzEla1959, co tam było napisane, że PONAD WSZELKĄ WĄTPLIWOŚĆ wiesz, że molestował? Byłaś może naocznym świadkiem? Poza tym w Polsce do chwili uzyskania prawomocnego wyroku człowiek jest niewinny. To po to by uniknąć linczów.
OdpowiedzTo jest artykuł na WP, więc nie ma co spodziewać się rzetelności dziennikarskiej (sam fakt pisania w nagłówku Bogusław, a dalej Bolesław), która wymagałaby, aby w przypadku traktowania człowieka jako podejrzanego, a nie skazanego pisać "przestępstwa miały mieć miejsce", a nie "przestępstwa miały miejsce". Nie usprawiedliwiam pedofilii, to ohydne przestępstwo, ale człowiek nie został skazany! Samosąd to paskudna rzecz, szczególnie w przypadku, kiedy sąd miały jeszcze szansę na rzetelne rozpatrzenie sprawy i skazanie faceta, jeśli był winny.
OdpowiedzWyjaśnianie sprawy w kk jest zwykle tuszowaniem. Skoro molestowania dzieci dopuszczały się nawet najwyższe szychy w Watykanie, to co dopiero na poziomie parafialnym. Nie każdy ksiądz jest zboczeńcem, ale jeśli już nim jest, to ma jakieś specjalne względy, bo państwo boi się kk i najczęściej pedofil jakoś wymyka się systemowi sprawiedliwości. Zapomina się, że jest to obywatel Polski i obowiązują go takie same prawa jak innych. Co z tego, że zabiorą mu parafię - trafi do innej, a policja nawet nie będzie widziała, że w okolicy grasuje zwyrodnialec. Normalnie monitoruje się zboczeńców, księża rzadko trafiają na takie listy, bo kk, jako organizacja nie może sobie pozwolić na zasranie im dobrego imienia przez własnych podwładnych. Proste? Proste. Gorzki, ty masz w odwłoku zaszczucie molestowanych dzieci, no nie? Jak pedofil trafia do więzienia i się nim zajmują, to większość klaszcze. Kiedy ludzie się biorą za lincz pedofila (no sorry, bez powodu nikt z rodziców nie zaatakuje narażając się na więzienie; podstawy musiały być solidne), to zaraz podnosi się fala oburzonych. A jak pedofilem jest ksiądz, to gorzkimem wtrąca we wszystko Palikota. I świadków Jehowy.
Odpowiedz@rekin, nie widzisz różnicy w samosądzie PRZED wyrokiem, a zachowaniem współwięźniów PO wyroku?
Odpowiedz@ digi51 A czy wyrok śmierci w tych przypadkach jest wymierzany przez państwowy aparat sprawiedliwości? Co do tego ma wyrok sądu? To że jakiś sąd skaże lub nie, nie znaczy, że człowiek jest winny lub niewinny. Sądy są jakie są. Ile osób na tym portalu ma problemy z państwem? Uhm. Nie popieram spalenia, ale rozumiem ludzi, którzy mogli się tego dopuścić.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2012 o 17:12
Spoko, to ja powiem, że mnie zgwałciłeś i przed procesem moi koledzy cię zabiją - przecież jakie znaczenie ma wyrok sądu? O_o To, co się dzieje po procesie to już kwestia przyzwolenia hermetycznej społeczności więziennej na taką samowolkę, naprawdę chcesz, żeby poza murami więzień samosąd był równie rozpowszechniony?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2012 o 17:59
Ahahaha, porównanie kulą w płot. Wątpię, żeby dzieciaki kłamały w takiej sprawie. Podstawy musiały być solidne, być może ktoś go przyłapał na gorącym uczynku, no nie? Co byś zrobił, gdyby twojego pierworodnego dotykał w miejscach intymnych zboczeniec, a ty byś to zobaczył? Ciężkie pobicie - na pewno. Nie oceniaj rodziców molestowanych dzieci, bo sam takiego gniewu nie doświadczyłeś i życzę ci, żebyś go nigdy nie doświadczył. PS. To śmieszne, jak dalece nadinterpertujesz moje słowa. Gdzieś tu napisałem pochwałę samosądów? Łatwo coś sobie dopisać, trudniej czytać ze rozumieniem.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2012 o 19:50
Lol, a czy ja gdzieś napisałam, że pochwalasz samosądy? Zwróciłam tylko uwagę na to, że jest różnica między zabiciem człowieka podejrzanego przed procesem, a tym co się dzieje w więzieniach ze skazańcami, bo w więzieniach niestety nie obowiązują żadne normy społeczne. Wskazuje Ci, że samosądy należy jednogłośnie potępiać, bo jeżeli będzie na nie przyzwalać (nawet nie pochwalać!) to każdy z nas może stać się kiedyś jego ofiarą. Nie będę udawać co czuli rodzice tych dzieci ani same dzieci i nigdzie nie napisałam, ze ksiądz był na pewno niewinny, ale dopóki wina nie zostanie udowodniona ponad wszelką wątpliwość nikt nie ma prawa karać podejrzanego na własną rękę.
OdpowiedzNie, ale insynuujesz, że tak w istocie jest pytaniem "naprawdę chcesz, żeby poza murami więzień samosąd był równie rozpowszechniony?", plus wstawka o zgwałceniu ciebie. Potępić, to potępiam pedofilię, nie żal mi pedofila. I o to tu się rozchodzi.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2012 o 13:55
Spoko, rozumiem, że byłeś na miejscu przestępstwa, wszystko widziałeś, znasz wszystkie szczegóły sprawy i wiesz na 100%, że koleś był pedofilem i mu się należało? Mi chodzi o sam fakt linczu zanim sąd w ogóle miał okazję sprawą się zająć. Tak naprawdę nie ma dla mnie w tym momencie znaczenia czy koleś był niewinny czy nie, tego się pewnie nigdy nie dowiemy. Mogłabym zrozumieć ten samosąd, jeśli koleś byłby na 100% winny, a sąd by go uniewinnił albo dał jakiś śmieszny wyrok w zawieszeniu, ale nie w momencie, kiedy nawet nie stanął jeszcze przed sądem. Ty twierdzisz, że nie popierasz samosądów, ale w przypadku podejrzanego o pedofilię nie masz nic przeciwko - lekka hipokryzja.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2012 o 12:58
Naprawdę nie ma się z czego cieszyć. Od wymierzania sprawiedliwości są sądy a nie lincze. Ciebie też ktoś może niesprawiedliwie oskarżyć, np. z chęci zemsty. I oby wtedy nie znalazł się ktoś kto będzie chciał "wymierzyć ci sprawiedliwość" i cię spalić na cmentarzu.
OdpowiedzWyobraź sobie, że jestem osobą wierzącą w Pismo Święte a nie w tradycję. Przez to właśnie w szkole prześladowali mnie pupilkowie księży o czym wspomniałem w http://piekielni.pl/19305 Nigdzie nie napisałem, że cieszę się z czyjeś śmierci i nawet mi to przez myśl nie przeszło.
Odpowiedz@plokijuty, a więc kto w tej historii jest piekielny?
OdpowiedzNie chcę się czepiać, ale czy coś mu udowodniono? Bo skoro nie, to może powinniśmy sobie darować osądzanie, szczególnie po śmierci?
OdpowiedzJak już zostało napisane od wymierzania kar są odpowiednie władze. Naprawdę nie ma się z czego cieszyć. Po pierwsze: został oskarżony - nie zostało to jeszcze udowodnione. Po drugie jak by został skazany to w więzieniu odpowiednio by się nim zajęli. Po trzecie, jakim jesteś człowiekiem skoro cieszy Cię ludzkie cierpienie? Jaką masz pewność, że na pewno molestował dzieci? Widziałeś? Zastanów się nad sensem swojej "historii".
OdpowiedzNie żebym się czepiała, ale czy którykolwiek klecha, któremu zarzucano i dowiedziono pedofilię został skazany?
OdpowiedzEla1959, ja znam kilku takich. Ale o tym w "Nie" czy "Faktach i Mitach" nie przeczytasz. Skazanie księdza jest tym gazetom nie na rękę. Oni wolą twierdzić, że "czarni są bezkarni".
Odpowiedz@Ela1959, tak został skazany ale o tym się głośno nie mówi tak jak napisał @fak_dak. A co do Twojej wypowiedzi pod komentarzem @gorzkimem odnośnie własnego dziecka to powiem Ci tak: po pierwsze, rodzice powinni zauważyć, że z dzieckiem się dziej coś dziwnego a nie tłumaczyć to sobie np.dojrzewaniem. Ponadto ja osobiście nie będę chrzcić dziecka ( o ile się na nie zdecyduje, bo w dzisiejszych czasach jakoś nie napawa mnie to optymizmem z wielu powodów), wolę żeby samo wybrało wiarę bądź pozostało ateistą. A i molestowanie jest wstrętne i powinno być karane karą śmierci, bo taki "człowiek" nigdy się nie zmieni.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2012 o 12:39