Allegro.
Klientka pisze, że ona co prawda nie z Wrocławia, ale będzie niedługo u mnie w mieście, czy można odebrać towar osobiście? Ależ tak, oczywiście. Obiecała odezwać się w przeciągu kilku dni, aby umówić się dokładnie.
Dostaję zatem maila po ok. tygodnia:
"Słuchaj, będę jutro we Wro, tzn w sumie będę przejeżdżać, bo docelowo jadę do Zielonej. Pociąg powinien być we Wro na głównym ok.22, tak plus minus pół godziny. Nie wiem, który peron, ale to sobie sprawdzisz. Daj nr tel, to się zdzwonimy i znajdziemy na peronie".
Piszę:
"Bardzo mi przykro, ale odbiór osobisty odbywa się tylko u mnie w domu (co jest zaznaczone na stronie "O mnie"), niestety nie mieszkam na Dworcu, także bardzo mi przykro, ale odbiór na tych warunkach nie dojdzie do skutku".
Odp:
"No to na cholerę pisałaś, że odbiór jest możliwy, a teraz cudujesz, tak to bym dawno zapłaciła za przesyłkę i dostała towar. Boooooże..."
Allegro
No i na cholerę cudujesz, ja się pytam? :) Plusik.
OdpowiedzNie pofatygujesz się na dworzec, żeby tam po kwitnąć tak od 22giej do 23ciej?! Brzydki sprzedawca;) Na pewno wystawi ci negatywa, że jesteś taka podła. Boooooże... jak ja kocham takie idiotki a niestety i ja mam z podobnymi do czynienia.
OdpowiedzCiesz się że nie napisała że modli się do lasu ( o borze ) a najwyższym bóstwem jest buk :P
Odpowiedzdobre! moge cytowac? :)
OdpowiedzWedle tradycyjnego nazewnictwa bór to las iglasty, a las to las liściasty, ewentualne formy pośrednie nazywamy w zależności od tego których drzew jest więcej (bór mieszany, las mieszany), ale pewnie mnie tu zaraz zminusują za czepialstwo :)
OdpowiedzWbrew pozorom to wcale nie jest takie oczywiste. Kilka razy odbieralam lub przekazywałam towar osobiscie, ale nigdy w mieszkaniu sprzedającego/moim. Zawsze na mieście, w umówionym miejscu. Zresztą wolę miejsce publiczne niż iść do kogoś obcego do domu lub obcego zapraszac do siebie. Więc jeżeli z kupująca nie ustaliliście detali, to wina leży także po twojej stronie.
OdpowiedzJednak jest oczywiste. Nikt nie jest na posyłki i co może jeszcze godzinę powinien czekać, zwłaszcza o tej porze? Odbiór osobisty ma pasować obu stronom a nie jednej. Skoro kupujący chce odbiór osobisty to on ma się dostosować do warunków, a co do adresu, i tak kupujący/sprzedający go zna więc jaki tu problem? Nie trzeba wpuszczać, można wyjść przed klatkę(bramę) i po problemie, nikt nie wtargnie do mieszkania jeśli o to jest obawa. Ludzie nie róbcie z siebie czyiś wafli!
OdpowiedzOdbiór osobisty to nie to samo co dostawa osobista :)
OdpowiedzUmiesz czytać? Napisałam, że warunki odbioru były przedstawione na stronie "O mnie". Ja również czasem umawiam się w centrum, bo i tak tam jestem kilka razy w tygodniu, ale zawsze są to terminy, które pasują mi i klientowi, a przede wszystkim normalne godziny, a nie nocne. Woleć odbiór w centrum - owszem, możesz sobie, jednak jeżeli sprzedawca zastrzega w regulaminie, że odbiór odbywa się w u niego w domu/ siedzibie firmy to możesz go cmoknąć.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2012 o 9:30
Digi, taki ładny dworzec mamy, wyremontowany, pachnący, a Ty się przeprowadzić na niego nie chcesz? Wstyd.
OdpowiedzNie lubię tego koloru - jak jajecznica ze świeżych wiejskich jajek :P
OdpowiedzNie ryzykowałbym spotkania twarzą w twarz, mogłoby to być bardzo niebezpieczne. Mogłabyś się np. zatruć perhydrolem, albo (w najlepszym przypadku) być nakłaniana do kupna tapety... na kilogramy :)
OdpowiedzMoże i ja u Ciebie zamówię z odbiorem osobistym? I byśmy się umówili w Warszawie u mnie na klatce pod drzwiami - oczywiście odbiorę paczkę z Twoich rąk osobiście.
OdpowiedzKiedy się zmienił "odbiór osobisty" na "właściciel sprzedawanego przedmiotu osobiście towar podrzuci w dowolnie wybrane przez ciebie miejsce" To jakaś nowa promocja Allegro?
Odpowiedz