Parodia pielgrzymki
Rozpoczął się okres pielgrzymowania do Częstochowy. Czym ona jest? Wikipedia podaje: podróż podjęta z pobudek religijnych do miejsc świętych. Motywem podjęcia trudu pielgrzymowania może być chęć zadośćuczynienia za popełnione występki lub też chęć wyrażenia prośby, np. o zdrowie, o pomyślność. Pielgrzymowanie wiąże się też ze składaniem wotum w sanktuarium, do którego się wędrowało, jak to ma np. miejsce w katolicyzmie.
Po przejściu pielgrzymki w pobliskim sklepie zabrakło... prezerwatyw i wody w butelkach 5 litrowych.
pielgrzymka
hehe nie pielgrzymka a "pieprzynka" .
OdpowiedzI...? Gorzej jakby zabrakło alkoholu :)
OdpowiedzTego "alkoholu", który najlepiej szedł na pielgrzymkach - taniego "jabola" - już się nie produkuje.A na inny ubogich pielgrzymów nie stać.
OdpowiedzAleż złośliwość przez Ciebie przemawia. A pogoda śliczna. :)
OdpowiedzI jeszcze na dodatek drogi będą blokować... :/
OdpowiedzA woda, zastosowana "zamiast", to chyba najlepszy środek antykoncepcyjny, więc słusznie pielgrzymka postąpiła :p. A prezerwatywy zapewne tylko do celów szkoleniowych :D.
OdpowiedzO tyle dobrze, że się zabezpieczają. Kto wierzy, że pielgrzymki to tylko "idę na klęczkach, wracam czołgając się". Te czasy dawno minęły.
OdpowiedzNo, średniowiecze jakieś 600-700 lat temu się skończyło. A i wtedy różnie bywało - "Bramy raju" Andrzejewskiego polecam.
OdpowiedzWedług wielu księży używanie prezerwatywy jest większym grzechem niż seks bez zabezpieczeń... U Pana Boga w ogródku ;)
OdpowiedzSeksgrzymka , kopulodrom, autor świetnie zaczął parodia, to najlepsze słowo opisujące niemal wszytko czego tknie się kościół, od tej przebieżki prokreacyjnej zaczynając na Caritasie "charytatywnym" jak diabli kończąc.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2012 o 11:50
Tą historię już tyle razy słyszałam, że nie zdziwiłabym się gdyby to było urban legend.
Odpowiedznie wiem dlaczego się tak oburzacie. Czy naprawdę myślicie, że pielgrzymka wykupiła cały zapas na własne potrzeby? NIE! Po prostu chronią mieszkańców miasteczka przed grzechem i wykupują gumki, tak, żeby mieszkańcy nie mogli ich używać.
OdpowiedzTo tak jak ten ksiądz z mojej historii... Sprytne :)
OdpowiedzOch, skąd ja znam te akcje... Moja była puściła się z moim byłym najlepszym przyjacielem właśnie na pielgrzymce... Panowie z ambulansu musieli się napić to wychlali wszystko co było w apteczce i zawierało etanol... a potem płukanie żołądka... Pół młodej pielgrzymki struło się alkoholem z mety w jakiejś wsi... wszyscy potem napruci łazili bo trzeba było odtrutkę na metanol podać... Swoją drogą - największy odsetek narodzin nowych wiernych w młodzieżowych kołach modlitewnych, przynajmniej w Łodzi przypada na maj... No i oczywiście rekordem było ochrzczenie przez jedną z młodych grup stodoły łaskawie użyczonej przez gospodarza do spania jako "chatka-kopulatka"
OdpowiedzOdtrutkę na metanol, czyli CH3CH2OH potocznie zwany spirytusem, lub w postaci rozcieńczonej wódką...
OdpowiedzW związku z mnogością pielgrzymek w tym miesiącu proponuję hasło: "katoliki na chodniki" Że prezerwatyw zabrakło to nie nowina. Od zawsze brakuje na trasie. Coś trzeba robić wieczorami w przerwach między psalmami ;)
OdpowiedzNiektórzy katolicy są takimi hipokrytami... Idą do tego swojego miejsca świętego, ale po drodze nie zaszkodzi trochę zgrzeszyć, prawda?
OdpowiedzNo, przecież coś odpokutować tą pielgrzymką muszą! Na co dzień, jak tacy wierzący, to nie mają jak grzeszyć...
OdpowiedzKoralinawind.. pewnie,ze tak. Ale wlasnie - niektorzy. Tak samo jak niektorzy ateisci sa hipokrytami postepujacymi niezgodnie z gloszonymi przez siebie pogladami (nie tylko w kwestiach "religijnych"), tak samo jak niektorzy muzulmanie czy buddysci. Hipokryci sa wszedzie i tyle. Bez wzgledu na wyznanie. Na pielgrzymke ida rozni ludzie. I ci naprawde wierzacy, dla ktorych stanowi ona po prostu rekolekcje w drodze, i ci, ktorzy mysla,ze mozna sie zabawic. A nierzadko pojawiaja sie tez i tacy, ktorzy wierzacymi nie sa, ale pojda, zeby syfu narobic. Dlatego tez nie osadzajcie wszystkich pielgrzymow po zachowaniu jedynie czesci.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2012 o 13:09
Zło! Hańba! Prezerwatywy to dzieło Lucyfera! A seks to zło konieczne! Haha, sorry, trochę mnie poniosło ;) Nic nie mam do katolików, lecz sami sobie przeczą. Dobra...coby nie być zhejtowana nie wszyscy, ale przynajmniej wszyscy, których ja spotykam.
OdpowiedzSkoro zabrakło prezerwatyw i wody, to chyba logiczne, że uczestnicy pielgrzymki zajęci byli przygotowywaniem bomb wodnych. A wy wszyscy tylko o jednym...
OdpowiedzHehe ;-) Dobre :-)
OdpowiedzPielgrzymka - idzie i śpiewa, stoi i śmierdzi. Na piesze pielgrzymki chodzą trzy typy ludzi: prawdziwie zaangażowani katolicy, którzy przeżywają religijne uniesienia podczas grupowego wleczenia sie drogami publicznymi przez pół Polski. Druga grupa (moim zdaniem najbardziej liczna) to biedota, która nie ma szans na jakiekolwiek inne normalne wakacje. Wreszcie trzecia grupa to imprezująca młodzież wysłana na pielgrzymkę przez rodziców, którzy naiwnie sądzą, że pod opieką księdza ich pociechy niczego złego nie wywiną.
OdpowiedzNie wiem ile razy byles na pielgrzymce ( i czy w ogole..), ale zapewniam cie, ze istnieje tez 4 grupa - osoby wierzace wcale nie fanatycznie,normalne, ktore wcale zadnych "uniesien" nie przezywaja,a ida z wielu rozych intencji ;]. Poza tym, pielgrzymka do normalnych wakacji nie nalezy, ktos, ktos sie na nia decyduje musi byc swiadomy wielu niewygod. Pewnie, ze jest to fajny sposob na spedzenie czasu, moznaby rzecz- polaczenie pozytecznego z przyjemnym, niemniej nie jest to sprawa prosta (choc tez zalezy to od czasu trwania, rzecz jasna).
Odpowiedz