Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O PANU MECHANIKU. Autobus ma wyjeżdżać z Warszawy, trasa coś koło siedmiu…

O PANU MECHANIKU.

Autobus ma wyjeżdżać z Warszawy, trasa coś koło siedmiu godzin. Wszyscy już siedzą. Kierowca chce ruszać. Autobus się buntuje, nie chce zapalić. Kierowca dzwoni po PANA MECHANIKA.

Przychodzi PAN MECHANIK. Popatrzył i tako rzecze:
- Ja kur*a nie wiem co to.
- Ale jak to nie wiesz, ja tu ludzi mam, co ja zrobię, jak mi po drodze stanie?
- A ch*j mnie to obchodzi.

Po czym majestatycznie poczłapał do swego przybytku.

by curiously
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar InuKimi
4 4

E? To z czego on żyje, jak go własna praca huhu obchodzi?

Odpowiedz
avatar PanKlekswKosmosie
6 6

Czyli ma jajca wyje**ne, czy się stoi czy się leży to się co miesiąc dla pana ka$ka należy.

Odpowiedz
Udostępnij